Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

W eleganckiej restauracji w country clubie siedzi małżeństwo 40-50 letnie. Nagle żona pochyla się w kierunku męża i mówi:
- Zobacz, tam przy stoliku za tobą siedzi Henryk z jakąś laską, która wygląda jak prostytutka.
Mąż odwraca się i odpowiada:
- To nie prostytutka. To Sandra, jego kochanka.
- To Henryk ma kochankę? A co na to jego żona?
Mąż nie zdążył odpowiedzieć, ponieważ do stolika podeszła piękna długonoga blondynka w miniówce, pochyliła się nad mężem, pocałowała go w usta i powiedziała:
- Do jutra, Misiaczku!
Po czym odwróciła się i kręcąc biodami odeszła w kierunku szatni.
- Kim jest ta kobieta? - zapytała żona lodowatym głosem
- To Monika, moja kochanka
- Chcę rozwodu. Natychmiast. Jeszcze nikt nigdy tak mnie nie upokorzył.
- Oczywiście możemy się rozwieść, kochanie, ale zastanów się dobrze. Podpisaliśmy intercyzę i w przypadku rozwodu zabierzesz to co miałaś przed małżeństwem. Nie będziesz mieszkać w moim domu, nie będziesz miała mojej karty kredytowej na zakupy, nie będziesz miała samochodu z szoferem. To jak? Nadal chcesz się rozwieść?
Po kilkunastu sekundach żona z dumą powiedziała:
- Nasza kochanka jest ładniejsza!

  • Like 17
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rnext promował(a) i przestał(a) promować ten temat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.