Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

Fotka dwuznaczna, osobiście mieszkając na osiedlu wiem jak uciążliwe jest parkowanie, brak miejsca.

Sam nie raz jestem zirytowany jak muszę szukać 30 min miejsca na zaparkowanie auta - właśnie po to by nie parkować na chodniku czy pod śmietnikiem, by uniknąć takich sytuacji.

Irytyacje pogłębia to jak parkują inni, linie są wyznaczone, tak by każdy się zmieścił, jednak jak połowa staje pod skosem na 1,5 miejsca to w tygodniu po 21 nie zaparkuje i muszę iść kawał do auta...

Swego czasu ktoś łaził naklejał karne kutasy...jednak wesołka ktoś przyłapał, skończyło się sprawą w sądzie o niszczenie mienia !!! 

Plaga są osoby kupujące pod dwa - trzy graty, którymi nie jeżdżą tylko stoją i rdzewieją aż zaczyna na nich rosnąć mech czy nawet trawa. Oraz osoby przyjezdne, które nie chcą korzystać z parkingu miejskiego - płatnego, niby jest znak, zakaz wjazdu i tablica - "Nie dotyczy mieszkańców miasta, służb porządkowych ...etc" jednak nikt sobie z tego nic nie robi.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A karny kutas nie śpi. 

8 minutes ago, wojkr said:

trzy graty, którymi nie jeżdżą tylko stoją i rdzewieją aż zaczyna na nich rosnąć mech czy nawet trawa

U mnie stoi taki civic 92-95. Serduszko się kraja. Mam sentyment. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stoi Opel Calibra ... przy wycieraczkach rośnie trawa, całość woła o pomstę do nieba stoi w jednym miejscu już 6 rok, stoi też Frontera - otwarta, z wybitymi szybami, koty w niej srają i menele śpią. 

Najbardziej żal mi jednak "Borowicza" Jednak nikt tym nie jedźi, nawet blach nie ma i nikt z tym nic nie robi, auta gniją, miejsce zajmują. Była próba interwencji w spółdzielni - auta mieszkańców, wolno parkować, miasto też nie zrobi nic - teren prywatny, zostaje tylko zgłosić wycieki by w związku z ochroną środowiska auta uprzatli ...ale też niezbyt chętnie zrobią z tym porządek...koszt lawety, parkingu...kto za to zapłaci. 

A problem z tym jest - u znajomego, na sąsiednim osiedlu - prawdopodobnie kuna, albo szczur (albo poprostu stan auta )pogryzł kable zrobiło się zwarcie i się taki strup spalił a od niego dwa auta, które stały obok. 

Edytowane przez wojkr
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calibra to tania penera - złom. 

Frontery tez mi szkoda. 

„Borewicz” w sensie, pewno wystarczyłoby dac ogłoszenie i sprzedać. Bedą chętni. 

 

I nie ma na to mocnych, podejrzewam, że jak u mnie osiedle jeszcze z PRL? Jak byłem mały to wszędzie pustki, dziś nie ma placu zabaw, jest parking. I jedno gospodarstwo domowe i trzy fury. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano takie czasy...ludzie mają po 2-3 auta, tyle że większość to złomy, które stoją i niszczeją. Sąsiad ma trzy matizy - jednym jeździ, dwa robią za dawców organ, ale postawił je na końcu osiedla, by nie gracić.

 

3e7622e5ed20b9077095c076da740d8b.jpg

b536e263a5e48043f19e6ad642fb3fbd.jpg

Edytowane przez wojkr
  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.