Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

comment_wbStYEhLNxcaYXn3sTWDWDLyGmROKemY

 

Nie takie rzeczy sanepid puszczał. :P 

 

BTW

 

Przypomniało mi się, gdy jakieś 3-4 lata temu [albo więcej] jadłem zapiekankę z biedronki, taką z dwoma rodzajami sera. Zazwyczaj szamię powoli, dokładnie gryzę i okazało się, że to dosyć dobry nawyk.

Jem, coś twardego znalazło się między zębami, pojawił się odruch wymiotny i wyplułem to sobie na rękę - patrzę, a w środku ciasta był spinacz biurowy powyginany we wszystkie strony. ? 

 

To by było dość ironiczne, że wcześniej w ciągu życia: dachowałem, topiłem się, jebnął mnie prąd aż odrzucił do tyłu, prawie spadłem z kilkudziesięciu metrów, wpadłem pod samochów i bez uszczerbku na zdrowiu, a zabiłaby mnie zapiekanka z biedronki. :P 

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
  • Like 3
  • Zdziwiony 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.