Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

0_1_106923_Pierwsza_randka_przez_pluszow

 

@thyr Ten mem z Rezonansem Magnetycznym kręgosłupa imho jest nietrafiony, oderwany od rzeczywistości. Dzisiejsza juleczka sama dobrze garów nie umie pozmywać, mop to dla niej czarna magia, nastawienie pralki to już w ogóle fizyka kwantowa. Więc kręgosłup ma nienaruszony i po co jej takie badanie w ogóle

 

Juleczka wybrałaby (o ile nie były by zamknięte w tych po*ebanych czasach) : karnet na zakupy do Zary, Spa, manicurre'rzystki.

Jeśli w/w byłyby zamknięte to zestaw badań na wszelkiej maści grzyby i weneryki (ahhh ten orgazmus xD) :) :) :) .

Edytowane przez Kiroviets
dop.
  • Like 5
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Coś ostatnio szacun do stróżów prawa spada, czas go podnieść.

 

4cc2db5cb044d15d203a080a5080f6b3_900.jpg

 

--

Przychodzi milicjant do księgarni i mówi:
- Chciałbym kupić jakąś dobra książkę.
Kasjerka:
- To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
- A jaka to książka???
- No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium???
- No mam!
- Czyli lubi pan zwierzątka???
- No lubię.
- Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku???
- No tak!
- No a jak spacerki to najchętniej z kobietą??
- No tak jak najbardziej:).
- No widzi pan czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne myślenie!!!
- Wyśmienicie kupuję tę książkę!!!
Wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla.Ten go pyta:
- TY co masz??
- A nic książkę o logicznym myśleniu.
- A o co chodzi w niej???
- Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
- NIE
- No to jesteś pedałem!!!

 

-

 

W pociągu ludzie opowiadają sobie dowcipy o milicjantach:


Dlaczego milicjanci nie jedzą ogórków konserwowych ?
- Bo im się głowy w słoikach nie mieszczą!
Jakieś dziecko ze zdziwieniem wola do jadącego z nim rodzica:
- Tatusiu, ale ty jadleś wczoraj ogórki...
Ogólna konsternacja, w ciszy slychać glos ojca: Tak, synku, ale ja jadłem z beczki

 

--

 

Swoją drogą kilkanaście lat temu była sytuacja, że komendant dał zgarniętą w trakcie rewizji paczkę fałszywych banknotów dla młodego gliniarza.
- Młody, bierz tę paczkę i prześlij do laboratorium centralnego w Warszawie. Oni się tym zajmą.

Po godzinie młody wraca i kładzie przed komendantem dowód nadania kasy przelewem pieniężnym na poczcie

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.