Skocz do zawartości

Spory dylemat - mundur


Aral

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was bracia samcy,

 

Postanowiłem, że ostatecznie rozwieje swoje wątpliwości u starych wyjadaczy.

 

Poznałem na jednym z portali randkowych Panią policjantkę. Rzecz w tym, że widzę dużo czerwonych flag takich jak: brak czasu, męski świat (rogi) no i jakaś gorsza lipa jak coś pójdzie nie tak. 

 

Dodam, że Panna ma kilkuletni staż w formacji i pracuje w terenie. Na pozór wydaje się być miła i nie skażona środowiskiem ale to może być równie dobrze gra pozorów ;) 

 

Znajomość jest na początkowym etapie, a więc pytanie do was i wasze doświadczenie, czy warto ryzykować czy jednak ewakuacja ;)

 

Nie ukrywam, że panna mnie troche intryguje i stąd też moje wątpliwości.

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Aral napisał:

Witam was bracia samcy,

 

Postanowiłem, że ostatecznie rozwieje swoje wątpliwości u starych wyjadaczy.

 

Poznałem na jednym z portali randkowych Panią policjantkę. Rzecz w tym, że widzę dużo czerwonych flag takich jak: brak czasu, męski świat (rogi) no i jakaś gorsza lipa jak coś pójdzie nie tak. 

 

Dodam, że Panna ma kilkuletni staż w formacji i pracuje w terenie. Na pozór wydaje się być miła i nie skażona środowiskiem ale to może być równie dobrze gra pozorów ;)

 

Znajomość jest na początkowym etapie, a więc pytanie do was i wasze doświadczenie, czy warto ryzykować czy jednak ewakuacja ;)

 

Nie ukrywam, że panna mnie troche intryguje i stąd też moje wątpliwości.

 

Intryguje Cię i najprawodobniej Cię pożre. Sorry za ostry wstęp, ale policjantki to ostre suki, przesiąknięte tym milicyjnym syfem. Poza tym ruchawice jak cholera.

Zgaduję, że nie masz wiele doświadczenia?

Pani to czerwona flaga, ale może zrób z tego FWB, o ile kontrolujesz emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoj...funkcjonariuszki....oj...

Dobrze czujesz. Męskie towarzystwo to po 1. Znam kilka przypadków takich funkcjonariuszek...

Po 2 : jak wam nie wyjdzie...to możesz mieć dokładnie przesr...niedawno przyczyniłem się do ratowania dooopska jednego chłopaka, któremu ex zapowiedziała, że go uwali. Dostał postanowienie o karze zastępczej razem z wezwaniem do stawienia się celem odbycia kary pozbawienia wolności. I to w tempie takim, że wzbudzało to zdziwienie. Z czymś takim się nie spotkałem. I sądzę, że ktoś szepnął słowo ;)

 

Zalecam ostrożność

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda nerwów. Przewalona w policyjnej przez tysiąc knag. Otoczona k*tasami z każdej strony, szkoda nawet wkładać. Znam trochę mundurowych. Jakbym się dowiedział, że policjantka od razu bym mówił, że zostawiłem żelazko w piekarniku. 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupa onraca się w świecie w ktortm jest wielu silnych facetów (oczywiście wiele milicjantów cipeuszy też jest), mężczyzn starszych rangą, a nawet zbirów.

Wielu z nich trzyma ramę, naturalną bądź wyuczoną  - więc o ile to ona nie ma potrzeby dominacji, to raczej będzie szukać silnego faceta, silniejszego niz cale jej męskie środowisko.

 

Z doświadczenia nie lubie policjantek, celniczek itp. Nie da się z nimi zażartować, ewidentnie mają jakiś kompleks i zawsze nadrabiają brak siły i stanowczości chamstwem, duża gębą.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od samego "audytora", bo jego "praca" jest kontrowersyjna z jednej strony uświadamia o ich niewiedzy, a z drugiej stron zarabia na tym robiąc medialny szum.

Ale pani policjant (celowo nie odmieniam, mimo iż tu nawet pasuje -tka, ale wkurza nowomowa typu gościnia, ministra, psycholoszka) obrażona tępa dzida, przywykła, że na widok munduru ludzie truchleją, daje sie wciągać w pyskówkę, przeczy własnym slowom bo musi być jej ostatnie słowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem rok czasu w związku z policjantką i szczerze odradzam. 

Tak jak zauważyłeś brak czasu, wiecznie służby, patrole, szkolenia w innych miastach, zawsze pod telefonem gdy coś się stanie, święta nie święta zawsze musi być do dyspozycji. Jak nowy policjant to będzie wykorzystywany do wszelkich akcji. Pamiętam jak moja miała jechać do wypadku gdzie zginął człowiek na jej twarzy zero zdenerwowania, emocji po czym do mnie z tekstem normalka ogarnę. 

Kolejne co niepokoi i teraz sobie wyobraź wypady na piwo z kolegami po pracy. A wiesz, że baba pijana to dupa sprzedana. 

Zazwyczaj policjantki mają charakterek, chcą dominować i pokazać swoją wyższość bo teraz mają władze jak mundur założą. 

Na końcu i tak się dowiesz, że obracał ja kto chciał a dla ciebie nie znalazła czasu. Ogólnie jest pewien typ kobiet, który się omija jak psycholozki, prawniczki, policjantki, korpo biurwy. 

Zrobisz jak uważasz natomiast ja po swoich doświadczeniach wiem, że drugi raz do tej samej rzeki nie wejdę. 

  • Like 9
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Iceman84PL napisał:

Ogólnie jest pewien typ kobiet, który się omija jak psycholozki, prawniczki, policjantki, korpo biurwy. 

Korpo biurwy to skreśla aż połowę kraju 🤣

 

Ja nie lubię generalizować, po prostu nie zakochiwałbym się, ale poużywać jak najbardziej - im dluzej trzymasz ramę tym dłużej ruchasz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bzgqdn napisał:

Korpo biurwy to skreśla aż połowę kraju 🤣

 

To najgorszy materiał na LTR.

Pracuje w korpo więc tego nasłuchałem i naoglądałem się aż nadto. 

Przynoszenie problemów do pracy, wieczne zwolnienia, manipulacje, szantaż, donosy, obgadywanie i opierdzielanie to chleb powszedni biurw.

Oczywiście były akcje z ich strony by mnie zaklepać a gdy odmawiałem to mściły sie niemiłosiernie.

Omijajcie wariatki szerokim łukiem.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bzgqdn napisał:

Korpo biurwy to skreśla aż połowę kraju 🤣

 

Ja nie lubię generalizować, po prostu nie zakochiwałbym się, ale poużywać jak najbardziej - im dluzej trzymasz ramę tym dłużej ruchasz. 

 

Co wy z tymi korpo biurwami, rozumiem, że chodzi o wysoki stanowiska w korpo, gdzie kobiety muszą nauczyć się po męsku zarządzać.

 

Prawniczki to duży problem, wywalone w kosmos ego i duże wymagania. Trzeba być bardzo dobrze wykształcony i dużo zarabiać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy jest chociaż jeden temat, gdzie ktoś tu przychodzi i słucha rad. Zawsze kończy się tak samo, a spróbuje, a w sumie nie ma tylu czerwonych flag, a to tylko FWB, może nie będzie tak źle. I tak dalej i tym podobne. Po co zadawac pytanie skoro z gory zna się odpowiedz?

 

Poziom dzisiejszych mężczyzn to tragedia.

Edytowane przez Niktzprzeszloscia
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Scorsky napisał:

Dlaczego psycholożki? 

 

Jak masz w otoczeniu psycholożkę to popatrz jak się zachowuje, jakie kocopoły opowiada, zazwyczaj to lewaczki z podejściem nienawistnym do facetów.

Zrób test i zapisz sie na wizytę u takiej psycholożki, mogę sie założyć, że nie uzyskasz konkretnej pomocy, rady, rozwiązania tylko usłyszysz zawsze, że to twoja wina😁

Poza tym w związku z taką to będziesz mieć przeprawę bo ona zawsze będzie chciała postawić na swoim i szybciej wyłapie niuanse w twoim zachowaniu co może

wykorzystać przeciwko tobie.

Te wszystkie zawody, które wymieniłem mają jeden punkt wspólny mianowicie kompleksy kobiet, które na siłę chcą udowodnić, że są lepsze od mężczyzn.

Dlatego chcąc nie chcąc muszą wejść lub przyjąć role męskie i wspinać sie po szczeblach drabiny.

Efekt po czasie zamiast kobiety masz w domu kobietona z męskimi cechami, zachowaniem czy nawet wyglądem.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjantka do związku, kogoś tu nieźle rypie, spaczona psychika, obracana w każda stronę przez kolegów z którymi jeździ na akcje - w końcu adrenalina gdzieś musi znaleźć ujście. Oczywiście dotyczy to tylko jakiejś 1/3, 1/4 policjantów bo reszta to się nadaje do Cuckold story z resztą społeczeństwa. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to powiedzieć, spróbować możesz bo każda jednostka jest inna i inaczej podchodzi do spraw zawodowych jednak zazwyczaj:

 

- jeśli nie masz typowo samczej charyzmy, mentalności, sprawczości, władczości

- jeśli nie jesteś dominujący, nie umiesz złapać za kudły i ,,klepnąć" w dupę 

- jeśli nie jesteś odpowiedniej postury i wzrostu

- jeśli nie jesteś odporny na rozłąki, brak czasu, weekendy i święta spędzane osobno 

- jeśli nie jesteś zbyt wysoko ustawiony w męskiej hierarchii

 

To odpuść lub potraktuj to tylko jako doświadczenie, urozmaicenie. Są to specyficzne osoby obracające się w zupełnie innym świecie, niezrozumiałym dla większości spoza. Często jest tak, że w pracy udają silne i niezależne a w domu chcą wreszcie poczuć się kobieco, być prowadzone, silnie zdominowane. Będą cię oceniać na podstawie swoich kolegów z pracy, a więc poprzeczka zawieszona będzie wysoko. Tutaj nie będzie udawania alfa sralfa, albo nim jesteś i przy odrobinie szczęścia ogarniesz, albo skończysz szybko przemielony.

Nie pytaj na jakiej podstawie głoszę takie ,,herezje", po prostu przyjmij to do wiadomości. Powodzenia.

 

 

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.