cst9191 10,646 Posted October 26, 2022 Share Posted October 26, 2022 Cześć, mam w rodzinie osobę upośledzoną w stopniu lekkim (od urodzenia) oraz zakwalifikowaną (niecałe 30 lat temu, w szkole)do 3. grupy inwalidzkiej. Osoba ta pracowała przez max. 5 lat w swoim życiu. Uważam, że jest niemal całkowicie niezdolna do pracy, z przyczyn takich jak: -brak umiejętności czytania, pisania, liczenia, a więc zachodzi konieczność załatwiania za nią wszelkich spraw, konieczność dowozenia i odbierania z pracy itd... - podatność na oszustwa, np. kiedyś prawie doszło do podpisania b. niekorzystnej umowy przez tę osobę, ale ktoś trzeci temu zapobiegł; Czytałem, że konieczne w takiej sytuacji byłoby wykazanie, że doszło do pogorszenia stanu zdrowia. Czy zaświadczenie lekarskie to stwierdzające będzie wystarczajacym dowodem? Jeśli ktoś miał podobną sytuację, jest w stanie coś poradzić, to proszę o komentarz. Link to post Share on other sites
Throgg 1,515 Posted October 26, 2022 Share Posted October 26, 2022 32 minuty temu, cst9191 napisał: Czy zaświadczenie lekarskie to stwierdzające będzie wystarczajacym dowodem? O przyznaniu renty socjalnej decyduje zaświadczenie komisji lekarskiej ZUS, a nie dowolnego lekarza. Więc chcąc nie chcąc, musisz w tej sprawie zgłosić się do ZUS-u, tam Ci wyjaśnią całą procedurę. 2 Link to post Share on other sites
OdważnyZdobywca 489 Posted October 27, 2022 Share Posted October 27, 2022 (edited) Obadaj też temat ubezwłasnowolnienia. Nie będzie mogła podpisywać umów tj nie będą miały żadnej mocy prawnej. Tu przyda się rodzic, o ile jeszcze żyje. A renta do wyrwania spokojnie. Bodaj 1000-1500 zł/ms przy nie pracowaniu. Edited October 27, 2022 by OdważnyZdobywca 1 Link to post Share on other sites
Piter_1982 2,688 Posted October 27, 2022 Share Posted October 27, 2022 Żebyś się nie zdziwił, że takie spokojnie. Jak rozumiem niepełnosprawność w stopniu lekkim. Ludzie mówią 3 grupa, ale to już ok 30 lat nie ma. Do niewielu rzeczy się przydaje tak naprawdę. Renta to też nie takie hop siup, szczególnie teraz. Jakaś zapomoga kilkaset PLN prędzej z MOPS i ewentualnie jedzenie z banku żywności (to najłatwiej dostać z automatu, a bywa więcej niż znośne). Pierwsze co to jeśli nie ma orzeczenia, musi stanąć na komisji, żeby je dostać. Najlepiej byłoby udowodnić ciągłość upośledzenia. Każdy brak w papierach będzie na niekorzyść. Zależy ile lat ma jeszcze ta osoba. Poszukaj fundacji u siebie w mieście, kontaktu z ludźmi z podobnym problemem. Doradzą co lokalnie można zrobić. 1 Link to post Share on other sites
AT91SAM7S256 320 Posted October 28, 2022 Share Posted October 28, 2022 Tak, jak @OdważnyZdobywca napisał, ubezwłasnowolnienie, częściowe, lub całkowite, jeśli ta osoba nie jest zdolna do czynności prawnych. Nie wiem, kim jesteś dla tej osoby, ale z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie do sądu rodzinnego może wystąpić rodzic tej osoby, małżonek, dziecko lub dzieci (dorosłe) lub rodzeństwo tej osoby (ogólnie krewni w linii prostej). Może też wystąpić z takim wnioskiem z urzędu prokurator. Wtedy ta osoba występująca staje się (na ogół, jeśli się na to zgodzi, będzie wzywana do sądu w tej sprawie) jej przedstawicielem ustawowym, będzie musiała też składać do sądu coroczne (najczęściej) sprawozdanie znad opieki nad ubezwłasnowolnionym. Może to potem ułatwić załatwienie renty np w zus, ale tego akurat nie wiem. 2 Link to post Share on other sites
Recommended Posts