Skocz do zawartości

Zbrodnia w Tarnowie, nowe fakty. Co było faktycznie motywem zabójstwa rodziny?


MarkoBe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. ktoś ostatnio dodawał temat, o zbrodni, która wydarzyła się w Tarnowie, niedawno temu. Będąc w pracy, usłyszałem w radiu, nowe doniesienia, o nowych ustaleniach śledczych, które nie były  znane wcześniej. Zaznaczam, że nie chcę tutaj nikogo usprawiedliwiać, ale warto przyjrzeć się temu, nieco bliżej, z perspektywy faceta, który w życiu, już nie miałby zbyt dobrze, a mógłby skończyć w więzieniu albo i jeszcze gorzej i zaczynać od nowa życie, w wieku ponad 40 lat.

Wychodzą na jaw makabryczne szczegóły zbrodni z Tarnowa. Tomasz O. zaatakował swoje córki nożem, kiedy te spały lub szykowały się do snu i podciął im gardła. Potem mężczyzna zaatakował żonę, kobieta próbowała powstrzymać napastnika i uciec, ale nie zdążyła. Katarzyna O. kilka dni wcześniej wniosła pozew o rozwód, a wcześniej zawiadomiła policję, że została zgwałcona przez męża.

Jak ustalili śledczy, tłem zbrodni była sytuacja w tej rodzinie. Okazało się, że mężczyzna z domu przy ul. Św. Marcina w Tarnowie, gdzie doszło do morderstwa i znaleziono ciała czterech osób z podciętymi gardłami, miał założoną niebieską kartę, co potwierdził w poniedziałek oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek. Zgłoszenie wniosła we wrześniu jego żona.

Niebieska karta została założona ze strony pokrzywdzonej - powiedział asp. sztab. Paweł Klimek. - Zgłoszenie w tej sprawie było całkiem nowe, wpłynęło we wrześniu do Centrum Usług Społecznych, czyli dawnego MOPS-u w Tarnowie. Tam było złożone i procedowane, wysłano informację o tym do nas i do prokuratury. Były już spotkania robocze. Trwały rozmowy i wgląd w sytuację rodzinną - precyzuje Klimek.

Dzień po tym kiedy policja otrzymała zawiadomienie o założeniu niebieskiej karty, kobieta miała przekazać dzielnicowej, że została zgwałcona przez męża. Policja skierowała sprawę do sądu i prokuratury.

 

Jak sami przeczytacie, zostały wyciągnięte wszystkie środki prawne, po to by zniszczyć dosłownie mężczyznę. Czy był winny? Tego nie wiem. Jedno jest pewne, po tych wszystkich oskarżeniach, zgłoszeniu gwałtu, założeniu niebieskiej karty( o dziwo krótko przed rozwodem) facet mógłby już się nie podnieść, ani finansowo, ani psychicznie, ani emocjonalnie i być może to popchnęło jego, do tej koszmarnej zbrodni. W radiu nawet słyszałem, że kobieta zgłosiła go, że po prostu ją krytykował, stosował terror psychiczny. Mogło być też tak, że zwrócił jej uwagę, że czegoś nie robi poprawnie jako matka i tak zostało to zinterpretowane przez wszelkie instytucje, które mają pilnować, aby wszystko było ,,sprawiedliwie" osądzane. W komentarzach jedna osoba, zachowała dość inny sposób myślenia, niż masa ludzka i widać, że ta osoba, ma zdolność do przyjrzenia się sprawie, z pomocą chłodnej analizy:

 

Pomyślmy
26-10-2022

,,Nie chce nikogo osądzać, ale tyle lat było dobrze, a nagle gwałty, awantury i wniosek o rozwód, może potrzebne były argumenty/poważne zarzuty do rozwodu??? I nie piszcie że nie możliwe, że ofiarą była, znam przypadek, gdy kobieta oskarzyła męza o przemoc psychiczną, chciała nawet o molestowanie posądzić, ale biegli wykluczyli jedno i drugie, jak sie okazało chciała rozwodu, nie miałam podstaw to wymyśliła, a prawda był ataka że miała kochanka i nie potrafiła WYJŚNIĆ, żeby ona źlenie wypadła innym...."

 

Zachęcam wszystkich do dyskusji, a w szczególności @Mosze Red, aby odniósł się do powyższej sprawy, od strony prawnej i wyjaśnił, jakie muszą być warunki założenia i uznania niebieskiej karty i podać powody, dlaczego ta kobieta, zgłaszała wszystkim możliwym instytucjom, o rzekomych aktach przemocy, tego mężczyzny.

 

Źródło artykułu: https://wiadomosci.wp.pl/to-brutalne-morderstwo-wstrzasnelo-tarnowem-nowe-fakty-6827064762592192a

Edytowane przez MarkoBe
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

1 godzinę temu, MarkoBe napisał:

Zachęcam wszystkich do dyskusji, a w szczególności @Mosze Red, aby odniósł się do powyższej sprawy, od strony prawnej i wyjaśnił, jakie muszą być warunki założenia i uznania niebieskiej karty i podać powody, dlaczego ta kobieta, zgłaszała wszystkim możliwym instytucjom, o rzekomych aktach przemocy, tego mężczyzny.

Zakładałem nie tak dawno wątek o niebieskiej karcie. W skrócie, każdy każdemu może założyć niebieską kartę bez dowodów przemocy, bez przesłuchania oskarżonego (albo lepiej - pomawianego) itd.

 

 

 

2 godziny temu, MarkoBe napisał:

Niebieska karta została założona ze strony pokrzywdzonej - powiedział asp. sztab. Paweł Klimek. - Zgłoszenie w tej sprawie było całkiem nowe, wpłynęło we wrześniu do Centrum Usług Społecznych, czyli dawnego MOPS-u w Tarnowie.

Najwyraźniej pańci się odwidziało małżeństwo, ale to w żaden sposób nie usprawiedliwia faceta.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brachu nie do dzisiaj wiadomo, że samo paplanie, wbijanie szpilek, agresja, wypominanie, wytykanie kobiety przez kilka lat nonstop powoduje, że psychika mężczyzny się zmienia.

Z energicznego mężczyzny staje się zestresowanym kapciem do tego nakładana jest presja, że sąsiad, koleżanki z roboty maja lepiej co wymusza na nim przynoszenie

większych pieniędzy do domu czy posiadania to nowych sprzętów, rzeczy czy brania pożyczek/kredytów na bardziej wystawne życie by ta kobieta mogła sie pochwalić.

Po ślubie również kończy sie sielankowy etap, opada haj hormonalny i mężczyzna dostrzega prawdziwą twarz kobiety.

 

Tak jak zauważył jeden z internautów dopóki było dobrze w małżeństwie wszystko grało natomiast gdy mężczyzna przestał być atrakcyjny lub może to on chciał odejść zaczęło sie piekło.

Praktycznie kobieta w społeczeństwie może grać, robić z siebie ofiarę i wszyscy jej uwierzą, pomogą, natomiast z mężczyzn łatwo zrobić przemocowca.

Niebieska karta praktycznie jest już teraz od ręki wystawiana i zakaz zbliżania sie do pokrzywdzonej na podstawie decyzji policjanta przybyłego do awantury takie prawo skonstruowała 

jaśnie panująca władza.

I wystarczy, że kobieta przed przybyciem mundurowych zrobi awanturę i walnie głową o futrynę wtedy jest pozamiatane z mężczyzną.

Bo kto mu uwierzy na słowo? no chyba, że nagrywa to co innego. 

 

Z tymi bezpodstawnymi oskarżeniami jest tak jak na niedawnym przykładzie sławnego listu kobiety do nieatrakcyjnych mężczyzn, ze molestowanie, przemoc jest wtedy gdy to robi

brzydki mężczyzna.

Czyli zgłoszenie kobiety z tym gwałtem przez męża może zbiegać sie z brakiem jego atrakcyjności i niechęci żony do niego.

W konsekwencji po wielu latach orki psychicznej a nawet fizycznej bo nie wiemy tego czy mężczyzna był bity, mógł dokonać w akcie desperacji, zemsty, szału takiej zbrodni.

Lecz tego już społeczeństwo nie dostrzega, nie wertuje faktów, najlepiej to przedstawić jako zwyrola.

 

Dlatego tego typu artykuły gdzie to tylko wina leży po stronie mężczyzn nie biorę na poważnie bo wiem, że zawsze jest jakaś rola kobiet, które na tego męzczyznę negatywnie wpłynęły.

 

 

  • Like 10
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarkoBe napisał:

Witam. ktoś ostatnio dodawał temat, o zbrodni, która wydarzyła się w Tarnowie, niedawno temu. Będąc w pracy, usłyszałem w radiu, nowe doniesienia, o nowych ustaleniach śledczych, które nie były  znane wcześniej. Zaznaczam, że nie chcę tutaj nikogo usprawiedliwiać, ale warto przyjrzeć się temu, nieco bliżej, z perspektywy faceta, który w życiu, już nie miałby zbyt dobrze, a mógłby skończyć w więzieniu albo i jeszcze gorzej i zaczynać od nowa życie, w wieku ponad 40 lat.

Wychodzą na jaw makabryczne szczegóły zbrodni z Tarnowa. Tomasz O. zaatakował swoje córki nożem, kiedy te spały lub szykowały się do snu i podciął im gardła. Potem mężczyzna zaatakował żonę, kobieta próbowała powstrzymać napastnika i uciec, ale nie zdążyła. Katarzyna O. kilka dni wcześniej wniosła pozew o rozwód, a wcześniej zawiadomiła policję, że została zgwałcona przez męża.

Jak ustalili śledczy, tłem zbrodni była sytuacja w tej rodzinie. Okazało się, że mężczyzna z domu przy ul. Św. Marcina w Tarnowie, gdzie doszło do morderstwa i znaleziono ciała czterech osób z podciętymi gardłami, miał założoną niebieską kartę, co potwierdził w poniedziałek oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek. Zgłoszenie wniosła we wrześniu jego żona.

Niebieska karta została założona ze strony pokrzywdzonej - powiedział asp. sztab. Paweł Klimek. - Zgłoszenie w tej sprawie było całkiem nowe, wpłynęło we wrześniu do Centrum Usług Społecznych, czyli dawnego MOPS-u w Tarnowie. Tam było złożone i procedowane, wysłano informację o tym do nas i do prokuratury. Były już spotkania robocze. Trwały rozmowy i wgląd w sytuację rodzinną - precyzuje Klimek.

Dzień po tym kiedy policja otrzymała zawiadomienie o założeniu niebieskiej karty, kobieta miała przekazać dzielnicowej, że została zgwałcona przez męża. Policja skierowała sprawę do sądu i prokuratury.

 

Jak sami przeczytacie, zostały wyciągnięte wszystkie środki prawne, po to by zniszczyć dosłownie mężczyznę. Czy był winny? Tego nie wiem. Jedno jest pewne, po tych wszystkich oskarżeniach, zgłoszeniu gwałtu, założeniu niebieskiej karty( o dziwo krótko przed rozwodem) facet mógłby już się nie podnieść, ani finansowo, ani psychicznie, ani emocjonalnie i być może to popchnęło jego, do tej koszmarnej zbrodni. W radiu nawet słyszałem, że kobieta zgłosiła go, że po prostu ją krytykował, stosował terror psychiczny. Mogło być też tak, że zwrócił jej uwagę, że czegoś nie robi poprawnie jako matka i tak zostało to zinterpretowane przez wszelkie instytucje, które mają pilnować, aby wszystko było ,,sprawiedliwie" osądzane. W komentarzach jedna osoba, zachowała dość inny sposób myślenia, niż masa ludzka i widać, że ta osoba, ma zdolność do przyjrzenia się sprawie, z pomocą chłodnej analizy:

 

Pomyślmy
26-10-2022

,,Nie chce nikogo osądzać, ale tyle lat było dobrze, a nagle gwałty, awantury i wniosek o rozwód, może potrzebne były argumenty/poważne zarzuty do rozwodu??? I nie piszcie że nie możliwe, że ofiarą była, znam przypadek, gdy kobieta oskarzyła męza o przemoc psychiczną, chciała nawet o molestowanie posądzić, ale biegli wykluczyli jedno i drugie, jak sie okazało chciała rozwodu, nie miałam podstaw to wymyśliła, a prawda był ataka że miała kochanka i nie potrafiła WYJŚNIĆ, żeby ona źlenie wypadła innym...."

 

Zachęcam wszystkich do dyskusji, a w szczególności @Mosze Red, aby odniósł się do powyższej sprawy, od strony prawnej i wyjaśnił, jakie muszą być warunki założenia i uznania niebieskiej karty i podać powody, dlaczego ta kobieta, zgłaszała wszystkim możliwym instytucjom, o rzekomych aktach przemocy, tego mężczyzny.

 

Źródło artykułu: https://wiadomosci.wp.pl/to-brutalne-morderstwo-wstrzasnelo-tarnowem-nowe-fakty-6827064762592192a

 

Nie wiem czy on żyje jeszcze czy nie ale co by nie było, niezależnie czy kobieta by zabiał swoje dzieci czy facet to tak samo powinno się skończyć wiadomo jak ,jak kiedyś, a nie później do więzienia i mamy za nich płacić. Też bym go nie usprawiedliwiał mimo że sam pisałem wcześniej o tej makabrycznej sprawie.

 

Własne dzieci zabić? Tam coś naprawdę musiało być pod facjatą nie tak

 

 

Natomiast porównując tą sprawę z kobietą co zabiła swoje dzieci i jak inne kobiety tłumaczyły ją jaką była ofiarą że musiała je zabić, to dopiero jest makabra.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, tmr napisał:

Tylko czemu zabił dzieci ?

 

Bo...

 

57 minut temu, Iceman84PL napisał:

Brachu nie do dzisiaj wiadomo, że samo paplanie, wbijanie szpilek, agresja, wypominanie, wytykanie kobiety przez kilka lat nonstop powoduje, że psychika mężczyzny się zmienia.

Z energicznego mężczyzny staje się zestresowanym kapciem do tego nakładana jest presja

 

Schemat jest ten sam. Pracujesz, troszczysz się, wkładasz wysiłek ponad swoje możliwości, a to co dostajesz to pretensje, problemy i fochy. Nigdy nie dzieje się to z dnia na dzień. Krok, po kroku odbierana jest Twoja godność i powoli stajesz się żywym trupem. Zalęknionym, zastraszonym zwierzęciem na smyczy humorów Pani. Od czasu do czasu dostaniesz uśmiech, a wtedy Twoja psychika mówi Ci, że piękne chwile wrócą, że to przejściowe. Jesteś mężczyzną, jednostką logiczną więc szukasz powodu czemu tak jest. Szukasz go w czynnikach zewnętrznych, w sobie, pracy, polityce. Umysł musi sporo przepracować nim przyzna przed sobą, że ożeniłeś się z idiotką i dałeś wejść sobie na głowę. Po pewnym czasie dociera do Ciebie, że z fajnego faceta stałeś się żonkisiem. Po latach wyrzeczeń jedyną nagrodą, jedyną nagrodą są problemy i samotność. Tak wygląda większość małżeństw, bo wd statystyk w Polsce 1/3 się rozwodzi, a w dużych miastach wskaźnik ten wynosi ponad 50%. Jeśli uważasz, że przesadzam zatrzymaj się na parkingu i obserwuj ilu facetów siedzi na telefonie w aucie czasami i godzinę nim wejdą do mieszkania. Z pewnością w ich M czeka ich ciepło rodzinnego ogniska, nieprawdaż?  

 

Facet zareagował w najgorszy możliwy sposób. Mógł uciec, walczyć. Nie usprawiedliwiam go, ale staram się zrozumieć. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MarkoBe napisał:

miał założoną niebieską kartę, co potwierdził w poniedziałek oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek.

 

(...) zostały wyciągnięte wszystkie środki prawne, po to by zniszczyć dosłownie mężczyznę. (...)po tych wszystkich oskarżeniach, zgłoszeniu gwałtu, założeniu niebieskiej karty facet mógłby już się nie podnieść, ani finansowo, ani psychicznie, ani emocjonalnie i być może to popchnęło jego, do tej koszmarnej zbrodni.

Oj, biedny. Pewnie był niewinny, i dlatego w afekcie zarżnął rodzinę. No zaszczuły go złe baby, a on się tylko bronił.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym wbijaniem szpil dzień po dniu też może coś być, nie bronię gościa bo powinien dostać czapę jak każdy morderca czy morderczyni dzieci.

Z tym że jest taki mechanizm gderania, poniżania, porównywania, szpilenia dzień w dzień że nawet spokojnemu odwala korba, ale własne dzieci? Sorry nic tego nie tłumaczy, jakby było naprawdę źle to można uciec do azji i niech sobie szukają itd

Edytowane przez spacemarine
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

Nie wiem czy on żyje jeszcze czy nie

On, nie żyje. Po całej zbrodni, za pomocą szlifierki, popełnił samobójstwo.

37 minut temu, horseman napisał:

Schemat jest ten sam. Pracujesz, troszczysz się, wkładasz wysiłek ponad swoje możliwości, a to co dostajesz to pretensje, problemy i fochy. Nigdy nie dzieje się to z dnia na dzień. Krok, po kroku odbierana jest Twoja godność i powoli stajesz się żywym trupem

O podobnym zjawisku, słyszałem, w kontekście totalitarnych systemów władzy. Cały terror nigdy nie jest narzucany od razu, lecz stopniowo. Z początku mały terror, skłócenie pewnych grup społecznych, a na koniec tyrania i totalna inwigilacja. Wracając do tematu, to gościu pracował jako operator koparki a ona jako nauczycielka w przedszkolu. Co by nie mówić, zawód nauczyciela jest postrzegany przez społeczeństwo, jako bardziej ,,godny zaufania" mimo iż, operator koparki ma jeszcze bardziej odpowiedzialne zajęcie, a dochodami może znacznie przebić nauczyciela. Z tego co czytałem, pracował do piątku i wracał na weekendy. Być może, zestresowany robotą, mógł mieć dodatkowy stres w domu, spowodowany małżonką, co jest standardem w naszym kraju. Wiem, bo znam osobiście, wiele takich małżeństw i nie chciałbym być na miejscu tych mężczyzn.

1 godzinę temu, tmr napisał:

Tylko czemu zabił dzieci ?

Mógł rozważać różne scenariusze, w jakiej sytuacji znalazł się:

- Wariant 1 : Zabija samą żonę. Dzieci zostają same, bez matki, a on trafia, na wiele lat, do więzienia.

- Wariant 2 : Odpuszcza, trafia być może do więzienia, za prawdziwe bądź fałszywe oskarżenia o gwałt, przemoc domową itp.

,, Honorowi" współwięźniowie robią mu z dupy, jesień średniowiecza.

- Wariant 3: Zabija żonę oraz dzieci. Trafia do więzienia, żyje z głębokim poczuciem winy. Dodatkowo, podobne skutki, co Wariant 2

- Wariant 4 : Zabija wszystkich, łącznie z sobą. Nikt nie pozostaje przy życiu, co łączy się z brakiem ,, ziemskich" konsekwencji.

 

Jak widać wybrał ostatni wariant, targany pewnie ogromnym stresem i emocjami. Praprzyczyny nikt raczej nie zna i nie pozna. Często patrzymy na efekt końcowy, ale nikt nie zastanawia się nad genezą wszystkich problemów, kryzysów, konfliktów.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda dzieci bo nie były niczemu winne. Kobiety są bardzo dobre w przemocy psychicznej. Niby tylko słowa, a jednak jeśli się otrzymuje szpile każdego dnia pomimo swoich dobrych działań do najlepszych rzeczy nie należą. 

 

Byłem na zakupach w markecie i widzę takie małżeństwo oboje około 45-50 lat. Mąż mina zbitego psa podjeżdża wszędzie wózkiem za żona jaka ma minę z fochem. Później za mną stanęło te małżeństwo w kolejce. Nic do siebie nie mówili a odczułem u nich jakieś napięcie. W końcu mąż mówi  ,, jak jeszcze cos trzeba kupić będę w innym markecie i dokupie ", a żona mu odpowiada z fochem  ,, teraz nic nie pamiętam co jeszcze".

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, MarkoBe napisał:

 

22 godziny temu, MarkoBe napisał:

facet mógłby już się nie podnieść, ani finansowo, ani psychicznie, ani emocjonalnie i być może to popchnęło jego, do tej koszmarnej zbrodni. W radiu nawet słyszałem, że kobieta zgłosiła go, że po prostu ją krytykował, stosował terror psychiczny. Mogło być też tak, że zwrócił jej uwagę, że czegoś nie robi poprawnie jako matka i tak zostało to zinterpretowane przez wszelkie instytucje

 

Facet, który nie jest chadem czy alfą nie opuści rodziny. Na opuszczenie rodziny mogą sobie pozwolić samce z topki, do których ustawia się kolejka młodszych od żony, fajniejszych dup.

 

Natomiast klasyczny normik pójdzie za żoną choćby się paliło, choćby go mieli zamordować, to on pójdzie za nią w ogień itd.

 

Dla normika, rozwód to utrata sensu życia, utrata tego czego dorobił się przez całe życie, na co pracował, inwestował swój czas, zaangażowanie. Taka inwestycja generuje oczekiwania. A niezaspokojone oczekiwania to rozczarowanie, są podstawą wejścia w bardzo zły vibe.

 

Facet nie bierze ślubu z byle jaką kobietą, a tylko z taką co do której jest pewien, że spełni ona jego oczekiwania. Faceci biorąc ślub liczą, że kobieta się nie zmieni. Facet zawierając ślub chce ukoronować swoją lojalność wobec kobiety, ponieważ ślub to dla niego kajdanki. Dlaczego? Ponieważ wraz z wiekiem to facet może zyskiwać na atrakcyjności, kobieta nigdy. Oczywiście większość tzw. normików porzuca rozwój osobisty i w okresie małżeństwa inwestuje w dobro rodziny (praca, wychowanie) zaspokajając w ten sposób własny instynkt opiekuńczy (boost dla poczucia ważności) oczekując w zamian wierności i lojalności kobiety oraz to, że ona doceniając jego zaangażowanie będzie realizować jego potrzeby i wspierać interes w budowaniu dobra rodziny.

 

Podsumowując, nie być może tylko na pewno. Takie przypadki były, są i będą. Będzie ich coraz więcej, ponieważ wszelkie media popierają rozbijanie związków. Kobiety będą na to przygotowane, ponieważ decydują się na odejście wyłącznie wtedy kiedy mają zachętę w postaci atencji od simpów. Proszę poobserwować rodziny, gdzie kobieta nie jest atrakcyjna. Ona nie może pozwolić sobie na odejście, ponieważ perspektywa odejścia jest mniej opłacalna niż zostanie przy tym tzw. "przemocowym" mężu ;) Faceci na odejścia nie będą przygotowani. Każdy jest uczony od dzieciństwa, by wyręczać kobiety, inwestować w nie. Nie mam co do tego żadnych pretensji (sam bym zainwestował w dobrą kobietę tzw. himalajkę). Tylko jak wcześniej napisałem, inwestycje generują oczekiwania. A niezaspokojone oczekiwania to źródło bardzo złych stanów emocjonalnych. Łatwo wtedy o pojawienie się złości, a człowiek w złości robi różne głupie rzeczy.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich przypadków może być coraz więcej. Ludzie mają coraz większe stresy, są coraz bardziej sfrustrowani. Życie w ciągłym napięciu nie dość, że generuje agresję, to jeszcze się rozlewa na otoczenie. 

 

Sam po sobie widzę, że pomimo b. dużej odporności psychicznej dużo więcej rzeczy i zachowań ludzkich mnie zaczyna wkurwiać niż kiedyś, bo po prostu robią się nagminne. 

 

A co jeżeli ktoś jest słaby psychicznie i mu się dowala do pieca niemal codziennie? Ludzie topią stres w alko i używkach - najebanych i naćpanych od metra chodzi. Cała masa żyje z dnia na dzień i teraz jeszcze dołóżmy przykładowo wiecznie sfochowaną pancię... Kabooom! 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, maroon napisał:

Takich przypadków może być coraz więcej. Ludzie mają coraz większe stresy, są coraz bardziej sfrustrowani. Życie w ciągłym napięciu nie dość, że generuje agresję, to jeszcze się rozlewa na otoczenie. 

 

Sam po sobie widzę, że pomimo b. dużej odporności psychicznej dużo więcej rzeczy i zachowań ludzkich mnie zaczyna wkurwiać niż kiedyś, bo po prostu robią się nagminne. 

 

A co jeżeli ktoś jest słaby psychicznie i mu się dowala do pieca niemal codziennie? Ludzie topią stres w alko i używkach - najebanych i naćpanych od metra chodzi. Cała masa żyje z dnia na dzień i teraz jeszcze dołóżmy przykładowo wiecznie sfochowaną pancię... Kabooom! 

 

Dokładnie, raty x2 w porównaniu z zeszłym rokiem, przecież niedługo z 2/3 rodzin będzie miało z 70 czy 80% dochodu na same raty, zaczną się bankructwa, bezrobocie itd

A Panie odchodzą jak nie ma kasy lub jest nowa gałąź, faceci zwykle odchodzą jak pojawia się mnóstwo kasy

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy mi opowiadał jak to ma pod sobą rodzinkę. 2+1 na 44 metrach w układzie przechodni salon - sypialnia. Dzieciak coś 8 lat, koleś taki typowy beciak-zakolak. Od czasu pandemii nie ma dnia bez awantury, żonka podobno potrafi drzeć mordę już od 6 rano. Nowe wspaniałe budownictwo, to wszystko słychać. 

 

To teraz sobie wyobraźcie, że takim gościem jesteście. 

 

Takich tykających bomb są tysiące. 

  • Like 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozmowa z facetem. 3 dzieci. Małżonka opuściła PL kilka mcy temu. Wyjechała do "miłości sprzed wielu lat" ;) nie łoży na ich( dzieci) utrzymanie. Wyjeżdzając z PL pobrała z konta kasę z 500+. Gość "zwykły" pracownik fizyczny. 

Jestem po drugiej stronie barykady. 

Może nie do końca bo nie mam nic wspólnego zawodowo ani prywatnie z jego małżonką.

Ot, jest prawda czasu i prawda ekranu. 

A media wyłącznie trąbią o krzywdach niewieścich. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spacemarine napisał:

A Panie odchodzą jak nie ma kasy lub jest nowa gałąź

Dokąd Panie pójdą jak większość kandydatów będzie w bagnie po uszy?

 

1 godzinę temu, maroon napisał:

Takich tykających bomb są tysiące. 

Jeśli to ich nie przekona do tego jaka jest prawdziwa natura kobiet to nic ich nie przekona...

 

697564_thats-how-natura-works.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maroon napisał:

Znajomy mi opowiadał jak to ma pod sobą rodzinkę. 2+1 na 44 metrach w układzie przechodni salon - sypialnia. Dzieciak coś 8 lat, koleś taki typowy beciak-zakolak. Od czasu pandemii nie ma dnia bez awantury, żonka podobno potrafi drzeć mordę już od 6 rano. Nowe wspaniałe budownictwo, to wszystko słychać. 

 

To teraz sobie wyobraźcie, że takim gościem jesteście. 

 

Takich tykających bomb są tysiące. 

 

To jest straszne, wygląda jak przygotowaniu gruntu aby gościowi popuściło, dyktafonik chodzi, telefon w rączce, jeszcze się uderzy sama o umywalkę jak gość po piwku wróci, a nowe uprawnienia wywalenia faceta z domu na 2 tygodnie działają...

2 godziny temu, tmr napisał:

Dziś rozmowa z facetem. 3 dzieci. Małżonka opuściła PL kilka mcy temu. Wyjechała do "miłości sprzed wielu lat" ;) nie łoży na ich( dzieci) utrzymanie. Wyjeżdzając z PL pobrała z konta kasę z 500+. Gość "zwykły" pracownik fizyczny. 

Jestem po drugiej stronie barykady. 

Może nie do końca bo nie mam nic wspólnego zawodowo ani prywatnie z jego małżonką.

Ot, jest prawda czasu i prawda ekranu. 

A media wyłącznie trąbią o krzywdach niewieścich. 

No szuka siebie co zrobić, wie że facet dzieci nie porzuci, a niestety większość gości w związkach robi za żywe tarcze jak kobita dostaje szału, ile to się historii nasłuchałem, szkoda gadać

To jak ta 40latka co ukradła parterowi kasę na ślub z gościem poznanym w necie, obczajcie jej fote...

https://tulodz.pl/na-sygnale/lodzianka-ukradla-bylemu-pieniadze-iurzadzila-za-nie-slub/xLfKWyBaWfiWAzRR5s1n

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia, że to był mężczyzna, liczy się to co zrobił. Zabił własne dzieci, córeczki, które mu ufały, o które  powinien się troszczyć.  Kobiety i mężczyźni tak samo są zdolni to tak potwornych czynów, choćby przykład z ostatnich dni gdy 19latkowie zabili 4,5 letniego synka tej dziewczyny. Człowiek, który morduje dzieci jest niewątpliwie człowiekiem zaburzonym i przyczyn doszukiwałabym się dużo wcześniej niż zawarte małżeństwo. 

Nikt z nas nie wie co się dzieje w małżeństwie za zamkniętymi drzwiami, a każdy medal ma dwie strony. Możliwe,  że ta kobieta wierzyła, że to już ostatni raz, już się nie powtórzy ale nadszedł moment kiedy zrozumiała, że sama siebie oszukuje. Podjęła walkę i przegrała. 

Widzę tu jednego winnego, kogoś kto nie radził sobie z emocjami od dawna i nie umiał poprosić o pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ann napisał:

Widzę tu jednego winnego, kogoś kto nie radził sobie z emocjami od dawna i nie umiał poprosić o pomoc.

Głupi ja, myślałem że to żona (czyli ktoś najbliższy) powinien pomóc mężowi w trudnych sprawach, a jak jest naprawdę to widać w 90% "małżeństw". Dzieci jako karta przetargowa, walka o pieniądze, władze i hedonizm (gadzi mózg)...

 

Godzinę temu, Ann napisał:

Nikt z nas nie wie co się dzieje w małżeństwie za zamkniętymi drzwiami

5da9b86ef137c_o_full.jpg

 

Edytowane przez Egregor Zeta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.