rkons Opublikowano 3 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 Czołem Bracia, dziś zmarła moja babcia, dożyła słusznego wieku więc jej śmierć nie jest dla mnie wielkim zaskoczeniem ale wiadomo, na takie sytuacje trudno jest być przygotowanym Piszę o tym, bo w takich sytuacjach zbliżamy się do siebie w rodzinie, ta sytuacja w pewien sposób jednoczy ludzi Czy rodzina to siła? Czy dzieci to siła? Moim zdaniem takie sytuacje pokazują, że tak, zapraszam do dyskusji i wymiany poglądów 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 3 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 4 godziny temu, rkons napisał: Piszę o tym, bo w takich sytuacjach zbliżamy się do siebie w rodzinie, ta sytuacja w pewien sposób jednoczy ludzi Napiszę jak u mnie było: paradoksalnie po śmierci babci cały ten klimat rodzinny się rozpadł. Kiedy żyła, była spoiwem i każdy się angażował, spotkania po 20 kilka osób w święta gdzie trzeba było krzesła pożyczać. Myślę że na tę zmianę wpłynęło też kilka innych kwestii, bo wszyscy "młodzi" dorośli i każdy poszedł w swoją stronę, każdy ma swoje życie. 5 godzin temu, rkons napisał: Czy rodzina to siła? Czy dzieci to siła? Jednoczymy się jak większość Polaków w sytuacjach kryzysowych: patrz wojna, jakieś tragedie większe typu spalił się dom całej rodziny czy większe wypadki. Potrafimy solidarnie stanąć bark w bark. Ale na codzień - raczej średnio to wygląda. Obawiam się, że zmieniają się wartości, covid i kryzys też mają w tym swój udział. Ja jestem wdzięczny losowi, że wychowałem się w latach 80', mieliśmy fajne wartości wpajane, zasady, honor. Dzisiaj jak patrzę na młodych to im autentycznie współczuję. Abstrahując - moja babcia przeżyła wojnę, skończyła tylko podstawówkę, pracowała po wojnie jako sprzątaczka. Nigdy nie narzekała na swój los, chociaż znałem parę historii. Była prostą, poczciwą i przede wszystkim uczciwą kobietą, bardzo wiele mądrości mi przekazała nie tylko słowem, ale też czynem. Łezka się w oku kręci... Moje kondolencje, trzymaj się cumplu! 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rkons Opublikowano 3 Listopada 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 @Spokojnie dzięki byku, emocje już trochę opadły, spróbuję coś na chłodno napisać Atmosfera w rodzinie jest średnia, wiadomo, ale ja staram się widzieć pozytyw w całej sytuacji Moja babcia była z zawodu nauczycielką, jej mąż też, generalnie u mnie w rodzinie są tradycje nauczycielskie, zapamiętam ją jako osobę o bardzo otwartej głowie, jej umysł mimo już podeszłego wieku był wciąż jasny, była ciekawa świata i nowych idei, była jedyną osobą w rodzinie z którą mogłem porozmawiać o redpillu, serio, kupiłem jej nawet 'mężczyznę racjonalnego' żeby mogła lepiej zrozumieć co mi siedzi w głowie, jednocześnie nie czułem się przez nią oceniany ze względu na moje niepopularne poglądy, pod tym względem była niesamowita Pomimo, iż dzieliły nas pokolenia to jej poglądy były bardzo aktualne jak na dzisiejsze czasy, interesowała się relacjami, ludźmi ale też polityką, tak jak napisałem wcześniej - gdy z nią rozmawiałem to nie czułem różnicy wieku bo miała bardzo otwarty i swiezy umysł, być może to przez krzyżówki które czasem wspólnie rozwiązywaliśmy, była kobietą z klasą, potrafiła się odnaleźć w towarzystwie, chętnie zabierała głos na różnego rodzaju uroczystościach np. weselach czy na wigilii po to żeby powiedzieć coś od siebie, nie bała się być w centrum uwagi ale w dobrym tego słowa znaczeniu, zawsze z taktem i wyważeniem w słowach i czynach, będzie mi jej brakować 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM_ Opublikowano 3 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 Dobra, udana rodzina to siła. Lojalna, empatyczna kobieta to siła. Prawdziwe, szczere i bezinteresowne więzy to siła. Reszta to obciążenia i ograniczenia. Nie chowaj w sobie gniewu i żalu, trzeba z nim pobyć i nie udawać, że go nie ma. 3 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Quinn Opublikowano 3 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 Współczuję. Trzymaj się, utrata najbliższych osób zawsze boli. Trzeba mieć nadzieję, że kiedyś się wszyscy spotkamy po tej drugiej, lepszej stronie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 3 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2022 Niech jej ziemia lekką będzie. A ty nie tłum emocji, jeśli była ci bliska, to polecą łzy. Faceci też mają prawo się rozsypać i przeżywać emocje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OstryCienMgły Opublikowano 4 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2022 Dla mnie rodzina nie istnieje. Każdy kocha się do momentu kiedy w grę nie wchodzi spadek. Kiedy już babcia fiknie i do podziału jest np 20 hA pomiędzy 7 rodzeństwa to dopiero zaczyna się Kongo. Jeden ci powie że wydoił 2 krowy więcej więc mu należy się więcej ziemi a drugi że traktor naprawiał i to bardziej wartościowe niż wydojenie krowy. I tak sprawa w sądzie trwa latami gdzie przed śmiercią babki każdy się kochał i przyjeżdżał na kawę XD 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi