Olałem "dziewiątkę"

[RockwellB1]

No i niby co z tego?

 

Olał "dziewiątkę" i komu to życie zmienia? Nikomu... Ale można się podzielić "wrażeniami" - ku potomności i nie tylko.

 

Co do zasady umawiam się z "szóstkami" i bardzo sporadycznie z "siódemkami" bo umówmy się, że modelem nie jestem i mam mocno przeciętny status społeczny (pomimo kilku dóbr).

 

Poderwałem na żywca "dziewiątkę" (raz się żyje, nie dwa) i się umówiłem. Jako, że mieszkam 35km od dużego miasta skąd ona była (nie inwestuj na starcie) to ściągnąłem ją na pierwszą "randkę" do mojego miasteczka. Po to, żebym nie musiał jechać i dawać siana na zupę (paliwo). Jako, że ona nie ma samochodu a była zainteresowana to przyjechała pociągiem.

Miała pieska z adopcji trochę skrzywionego, który nie może być za długo sam więc przyjechała z nim (bardzo szanuję, mam mega serce do zwierząt i je kocham - tym bardziej skrzywdzone) więc tłukła się do mnie pociągiem z psem. To była jakaś "inwestycja".

 

Poszliśmy na spacer dość długi (lubię chodzić), plus po butelce wody z żabki, i potem usiedliśmy na murku. Piesiu biegał bo był plener i miał radochę! Super!

Miałem przyjemność z widoku jak piesek biega samopas i podskakuje, głupkuje z radości. Panowie, coś pięknego!

 

Ok, do brzegu...

Ja 33 a pani 35, czyli dawno wygasła gwiazda. Uroda mega... Sylwetka typu "oh mój Boże"...

Nie jednemu na jej widok by sterownik pierdolnął... Tym bardziej mi, bo takie panie się ze mną nie umawiają bo jest dużo więcej przystojniejszych mężczyzn.

 

Konkrety...

Oprócz tego, że była z zupełnie innej bajki mentalnie (ona nie była głupia), to jednak postrzeganie świata, dążenia, wizję przyszłości były zgoła inne.

Małżeństwa nie, ale szukam po japońsku "jako tako" LTRa - haha, tak jestem kamikadze i samobójca.

Ale... "starego wróbla" który siedzi na forum raczej "nie nabierzesz na plewy..."

Mój cyrk, moje małpy.

Różniliśmy się jak dzień i noc - dla mnie luty, dla niej maj.

 

I po co ten wywód?

 

Uwaga! Wielka czerwona flaga.... !!!

 

Pani miała kilku męskich przyjaciół. Nie wiem czy to jakieś simpy itd. Nie oceniam braci mężczyzn bo ich nie znałem a jedynie o nich słyszałem.

Wspominała, że "niedawno byłam u kolegi w UK i zwiedzaliśmy..." - tak, twoją "grotę rozkoszy" hahaha. Proste!

Wszak, uważaj na takie panie, które mają wielu męskich przyjaciół.

Szczególnie jeśli chcesz kamikadze LTRa. Każdy z tych kolesi (tego nie zweryfikujesz) może gdzieś w głębi na coś liczyć - czekać na coś więcej niż autobus.

Na coś więcej niż ta obłudna przyjaźń między kobietą a mężczyzną - która dla mnie nie istnieje bo często rodzi się pożądanie. 

Panie lubią mieć orbiterków, którzy jako "zapchaj nudę" zapewnią jej jakieś atrakcje, nawet w postaci spacerku. A jeszcze lepiej jak będzie miała z tego korzyść, np. zaopiekują się pieskiem gdy ona będzie wabić nowego simpa na posyłki, podwózki, pomoc jak się pralka zepsuje etecera.

 

Jeśli już chcesz LTRa to po Twojej pracy, po obowiązkach dnia codziennego, po realizowaniu Twoich pasji zostaje Ci nie wiele czasu... i właśnie wtedy go poświęcisz kobiecie, która zasłużyła na Twój szacunek.

 

Analogicznie dla kobiety - jeśli wówczas ona poświęca tę resztkę swojego wolnego czasu, dając atencję innym mężczyzną to... 

Więcej czerwonych flag niż ma marszu komunistycznej partii Chin.

 

Na ch*j Ci to zatem?

 

Szanuj siebie i nie patrz na tzipkę, tyle...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Imiennik]

Ja nie wiem co tutaj niektórzy z tymi LTRami mają. Panna 9/10 leci z psem 35km i siedzi o butelce wody. Zamiast wykorzystać szansę to udajesz dumnego bo ją spławiłeś marząc o LTRze, ile ten LTR miałby się utrzymać? 

 

Według mnie to zabieranie się od dupy strony, potem będzie płacz że wszystkie Polki są złe bo żadnej nie idzie znaleźć zamiast kolekcjonować pozytywne wspomnienia.

[Tornado]

1 godzinę temu, RockwellB1 napisał:

Uwaga! Wielka czerwona flaga.... !!!

 

Pani miała kilku męskich przyjaciół. Nie wiem czy to jakieś simpy itd.

W sumie to dałeś ciała jak Niemcy pod stalingradem.

 

1 ..znajomi faceci to sygnał, że nie robi ceregieli z keksem.

2..Podbijała swoją wartość aby cię skusić.....keksik z lemoniadą był na wyciągnięcie.

3..Kolega od zwiedzania UK to znak, że jest obcykana i nie zamula przy mielonych dramatach.

2 godziny temu, RockwellB1 napisał:

starego wróbla" który siedzi na forum raczej "nie nabierzesz na plewy..."

Mój cyrk, moje małpy.

Najwyraźniej słabo z kodowaniem???

BIOS kobiety (każdej) jest ten sam.

 

SZUKA oparcia(frajera) który spełni jej instynkty BOMBELKOWE.

Miała napisać, że czas zapierdala i zaczyna być zdesperowana???

1 godzinę temu, Imiennik napisał:

Polki są złe bo żadnej nie idzie znaleźć

A MEN.

11 przypadków na 10 chce niemożliwego.

Dzieci i zasobów.

Dziwne majooo wymagania. 

 

[Cham Niezbuntowany]

Co do kolegów-przyjaciół panny to fakt faktem, czasem może coś być na rzeczy.

Ja np. osobiście nie jestem za tym, żeby moja kobieta będąc ze mną, wychodziła z innymi kolegami na "obiadki", "zwiedzanie", itd. Ale to jakby się człowiek starał to i tak nie upilnuje finalnie...

 

W sumie to mogłeś to dłużej pociągnąć. Często kobiety tak mówią, by podbić swoją atrakcyjność w oczach domniemanego, przyszłego partnera. A po kilku spotkaniach mogłoby się okazać, że ci przyjaciele to "5 lat temu byli Maciek wiesz" albo "jest Bartek co zna mnie 20 lat".

[antyrefleks]

35l, jaka to dziewiątka, jak jeszcze 5 sezonów reprodukcji przed nią i będzie koniec. 

 

Jeżeli jest duża różnica smv to mozesz sie zastanowic nad motywami jej zachowań. Moze juz bombelek w drodze, a szuka beciaka? Kobiety doskonale wiedza ze roznica w smv na beciakow dziala perfekcyjnie, dlatego sa w stanie przymknac oczko, by osiagnac swoj cel. Alfa bedzie tylko szmacil, a zasoby sa potrzebne do wychowania potomka.

 

Do tego 35l na karku, wyobraz sobie jej przebieg i doswiadczenia. Taka kobieta wie w jaki sposob i za jakie sznurki (szczegolnie za jeden:P) ciagnac, aczkolwiek uwzgledniajac wiek i brak doswiadczenia rodzinnego, raczej slaby bylby to wybor na trwaly zwiazek.

 

Dzis mamy fale simpostwa i mase atencjuszy, dla przecietnej laski facet zrobi wszystko, a jesli tylko ta sklonna bylaby mu sie oddac, on rzuci wszystko, by moc zaspokoic swoje pożądanie. Czy warto tak dysponowac swoim nektarem milosci? upadlac sie dla sexu? Jestesmy zwierzetami czy rozumnymi istotami?

 

Ode mnie szacun za postawę.

[bzgqdn]

18 minut temu, antyrefleks napisał:

35l, jaka to dziewiątka

 

18 minut temu, antyrefleks napisał:

Do tego 35l na karku, wyobraz sobie jej przebieg i doswiadczenia.

 

18 minut temu, antyrefleks napisał:

Ode mnie szacun za postawę.

 

Mi się to nie klei. Wszytko co napisałeś można wydedukować jeszcze przed spotkaniem. To nie wiedział z kim się umówił? Że ładna, że 35? To randka w ciemno była? Spodziwał sie rudej 20 a przyjechała blond 35?

LTR nie startuje od pierwszej randki - było się spotkać parę razy, może by coś było, a jak nie to poznałby może jej koleżanki, pokazałby się parę razy z fajną laską na mieście itd...

[zuckerfrei]

5 godzin temu, Tornado napisał:

ceregieli z keksem.

2..Podbijała swoją wartość aby cię skusić.....keksik z lemoniadą był na wyciągnięcie.

Mmmmm mam ochotę na keksa. 

@RockwellB1 ona nie takie km robiła do chłopów... te 35km to jak jeden przystanek metrem...

[deleteduser179]

Skala to kwestia bardzo indywidualna*, moja dziewiątka może być dla kogoś 6/7, z kolei czyjaś dziewiątka często jest dla mnie 4/5 (nie lubię wypacykowanych insta-dziewcząt).

Tak czy inaczej, szacunek do samego siebie zawsze na pierwszym miejscu - nieważne, czy stanie przed nami dziewiątka, czy też sama Afrodyta obnaży piersi.

 

Na ltr to raczej nie jest materiał, chyba że dla najsilniejszych, którzy bez żalu będą potrafili odejść. Inna sprawa, że z żadną kobietą nigdy nie ma ani pewności, ani spokoju. Chcesz spokoju - nie wchodź w ltr.

 

* choć skala Rockwella jest dość miarodajna  

Edytowane 5 Listopada 2022 przez zychu

[SzatanK]

Sztuką nie jest olać dziewiątkę, sztuką jest być olewanym przez dziewiątki 😜

 

 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez SzatanK

[Kacperski]

Bracie @RockwellB1 czytając Twój post odnoszę jednak wrażenie, że forum wkręciło Ci się za bardzo i dałeś kopa dobrze rokującej kobiecie. 
 

To, że ma męskich przyjaciół to akurat się nie dziwie. Kobieta tez potrzebuje seksu. Myślisz, że przed poznaniem Ciebie z nikim się nie bolcowała bo czekała na tego jedynego którym okazałeś się Ty? 
 

Myślisz, że poznasz w tym wieku nieskazitelną dziewicę? Panie, ona ma 35 na karku. 

 

Mierz siły na zamiary lub zmień kategorie wiekową potencjalnej partnerki na do 20 lat. 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez Kacperski

[antyrefleks]

Godzinę temu, bzgqdn napisał:

Mi się to nie klei. Wszytko co napisałeś można wydedukować jeszcze przed spotkaniem. To nie wiedział z kim się umówił? Że ładna, że 35? To randka w ciemno była? Spodziwał sie rudej 20 a przyjechała blond 35?

LTR nie startuje od pierwszej randki - było się spotkać parę razy, może by coś było, a jak nie to poznałby może jej koleżanki, pokazałby się parę razy z fajną laską na mieście itd...

Spotkałem się ostatnio z jedną, a szanuje swój czas więc podchodzę selektywnie do potencjalnych partnerek. Z rozmowy w necie było ok. Na miejscu wyszło, że szon po karuzeli i uszkodzona, szukająca beciaka. Na żywo więcej można wychwycić, bo w necie ma się czas na przemyślenie komunikatów i one zwykle są odpowiednio dobrane, a panie już potrafią manipulować słowem

[MM_]

żadna 35 latka nie może być 9/10 bo ma siwe włosy, początki zmarszczek w różnych miejscach i nie tak jędrną skórę jak nawet 30 latka

[Jonash]

Jak brat wyżej pisze nie ma 9 w wieku 35 lat. 

 

9 można być do 27-28 roku życia max. 

[spacemarine]

9 godzin temu, Imiennik napisał:

Ja nie wiem co tutaj niektórzy z tymi LTRami mają. Panna 9/10 leci z psem 35km i siedzi o butelce wody. Zamiast wykorzystać szansę to udajesz dumnego bo ją spławiłeś marząc o LTRze, ile ten LTR miałby się utrzymać? 

 

Według mnie to zabieranie się od dupy strony, potem będzie płacz że wszystkie Polki są złe bo żadnej nie idzie znaleźć zamiast kolekcjonować pozytywne wspomnienia.

 

Pojechała na przygodę a tu o jakiś ltr-ach, jeszcze sama opowiada o przygodach w uk, brakowało push the trigger, wystarczyło na obiad zaprosić do siebie

[BlacKnight]

Jedne, jedyne spotkanie i zaszufladkowanie człowieka od razu to nieporozumienie.

 

No chyba że groziła by ci śmiercią albo wygadywała niestworzone historie to tak.

 

Wogle post brzmi jak byś spotkał się z tą laską po to by urwać z nią kontakt po randce.

 

Rozumiem wiedzę z forum i omijanie problematycznych kobiet no ale chłopcze radarowcze za wcześnie skreśliłeś.

27 minut temu, MM_ napisał:

żadna 35 latka nie może być 9/10 bo ma siwe włosy, początki zmarszczek w różnych miejscach i nie tak jędrną skórę jak nawet 30 latka

Posłużę się argumentem który może być wyśmiany

 

Aktorki porno a dokładniej kategoria MILF.

 

Wiadomo make-up, filtry i ujęcia ale te Panie są atrakcyjne i mają 35/40/45.

 

One nie biorą się z kosmosu, to zwykłe,,baby" co mijasz raz na rok na chodniku.

 

To damski odpowiednik tzw.chadów, top 20% kobiet.

///////////

 

U tej 9-tki na pierwsze dziecko może być za późno ale hoho jeszcze z 8-10 lat przy zdrowym prowadzeniu może korzystać z bialorycerzy.😁

 

Godzinę temu, SzatanK napisał:

Sztuką nie jest olać dziewiątkę, sztuką jest być olewanym przez dziewiątki 😜

Sztuką jest przetrwanie ostrzału z dziewiątki.

[thyr]

Red pill tutaj wszedl zbyt mocno . Nastepnym razem strzel 50ke na rozluznienie. 

[spacemarine]

Kobita może być 9-tką, jak kolega pisze zadbany milf to nie jednego marzenie, jak nie pali, ćwiczy to można się czasem zdziwić. Tylko czy to 9-tka jako materiał na związek, no to inna historia, ale autor pisał o niej jako modelce. Jak jest taka opcja to trzeba się bawić i tyle, laski też mają swoje fantazje. Też spotkałem milfa taką dobrą 7+, kilka lat starsza, robiłem co chciałem, wszystko co sę da w łóżku, było mega, aż się przyznała że jej separacja jest tylko w jej głowie :D, więc kopnąłem w d..e dame.

[Egregor Zeta]

Coś ostatnio wysyp tematów o 35 latkach. Toż to stara baba. Widać że łapią się już byle czego...

 

[zuckerfrei]

2 godziny temu, zychu napisał:

skala Rockwella jest dość miarodajna

Rockwell - Somebody's Watching Me (Official Music Video) - YouTube

38 minut temu, spacemarine napisał:

na obiad zaprosić do siebie

Razem z pieskiem, na pieska?

[Imiennik]

8 godzin temu, Tornado napisał:

A MEN.

11 przypadków na 10 chce niemożliwego.

Dzieci i zasobów.

Dziwne majooo wymagania. 

A niech sobie robią dzieci i biorą śluby, oddają swoje życie w robicie a potem siwieją z wkurwienia. Nie mój cyrk nie moje małpy.

Może za wcześnie zmieniłem bajki disneya na świat według bundych

3 godziny temu, antyrefleks napisał:

Do tego 35l na karku, wyobraz sobie jej przebieg i doswiadczenia. Taka kobieta wie w jaki sposob i za jakie sznurki (szczegolnie za jeden:P)

A w jakim innym celu chciałbyś się spotykać z laską 35 lat? Potwierdzam, robią śmigło.

3 godziny temu, antyrefleks napisał:

Dzis mamy fale simpostwa i mase atencjuszy, dla przecietnej laski facet zrobi wszystko, a jesli tylko ta sklonna bylaby mu sie oddac, on rzuci wszystko, by moc zaspokoic swoje pożądanie. Czy warto tak dysponowac swoim nektarem milosci? upadlac sie dla sexu? Jestesmy zwierzetami czy rozumnymi istotami?

 

Ode mnie szacun za postawę.

Ale co ma simpowanie do korzystania? Na chatę, winko, cyk za kolanko i bez żadnej wazeliny wjeżdżasz na sucho. 

 

 

Dla mnie ten temat to pogwałcenie zasad męskiej taktyki seksualnej. Żadnego ślubu/LTR przed seksem, a seks to tylko seks. Jak gościu odpuszcza pannę według niego 9/10 (pomijam gusta ale są przypadki że kobiety w takim wieku dobrze się trzymają, sam młodziej jedną oceniłem i petarda w łóżku) to coś tu nie halo, do tego w tle dążenie do związków. 

 

Upadek kultury, zaraz w przedszkolach będzie coraz ciemniej

Eksperyment Calhouna? 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez Imiennik

[spacemarine]

9 minut temu, zuckerfrei napisał:

Rockwell - Somebody's Watching Me (Official Music Video) - YouTube

Razem z pieskiem, na pieska?

 

A czemu nie? Wyprowadzasz przed akcją, dajesz mu miche, zamykasz w kiblu i bum bum

 

Sam straciłem takie akcje i później korzystałem, po co komplikować sobie życie

[zuckerfrei]

8 minut temu, Imiennik napisał:

na sucho.

Nie chcę łapać za słówka, lecz...

[OdważnyZdobywca]

Godzinę temu, MM_ napisał:

żadna 35 latka nie może być 9/10 bo ma siwe włosy, początki zmarszczek w różnych miejscach i nie tak jędrną skórę jak nawet 30 latka

 

https://imgur.com/a/J72vpDL

 

Może być.

Idę o zakład, że większość mężczyzn, nie wygoniła by takich kobiet z łóżka.

 

[deleteduser179]

1 godzinę temu, MM_ napisał:

żadna 35 latka nie może być 9/10 bo ma siwe włosy, początki zmarszczek w różnych miejscach i nie tak jędrną skórę jak nawet 30 latka

 

Godzinę temu, Jonash napisał:

Jak brat wyżej pisze nie ma 9 w wieku 35 lat. 

 

9 można być do 27-28 roku życia max. 

A ja na to, że to kwestia indywidualna. Widziałem już kilka dojrzałych pań 35+, które miały jędrną skórę (i dużo więcej).

A zmarszczki? Pojawiają się już u ludzi powyżej 20. roku życia.

Edytowane 5 Listopada 2022 przez zychu

[antyrefleks]

10 minut temu, OdważnyZdobywca napisał:

Idę o zakład, że większość mężczyzn, nie wygoniła by takich kobiet z łóżka.

Z łóżka nie. Z ltrem juz będzie trudniej. Wszystko też zależy od tego jakie założenia przyjmiemy. Czy myślimy dolną głową (super, kolejna zaliczona) czy górną (energie inwestujemy w cos innego). Po postach w wątku widać, że wszystko sprowadza się do tych założeń. Brat @Imiennik wchodziłby jak dzik z w żołędzie. Taką ma strategie działania. Dla kogoś kto ma świadomość czym jest seks dla kobiety, a nie jest chadem i przejechał się w przeszłości na kobiecie zaliczanie dla samego faktu zaliczenia może nie być wystarczające, bo naturalnie zysk może okazać się mniejszy niż potencjalne straty.

 

Kobiety oferują "bezinteresowny" sex chadom i alfom, wtedy ryzyko ukąszenia przez żmiję jest niskie, ponieważ sama kopulacja z takim samcem jest atrakcyjna dla kobiety, ona jest wtedy w stanie zdzierżyć, że on nie chce się wiązać bo dla niej nagrodą jest zaliczenie takiego samca. Człowiek zdajac sobie z tego sprawę wie, że idąc do łóżka z kobietą mającą takie pobudki działania czuje się nie zawsze dobrze ze samym sobą, bo to on jest dymany, a nie dyma