Skocz do zawartości

Samobójstwo. Czy to faktycznie akt egoizmu ?


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że winowajcą wielu dzisiejszych samobójstw jest system, który sami stworzyliśmy. System w którym pieniądz ma wartość wiekszą niż ludzkie życie. Często sami dla siebie jesteśmy oprawcami  lub powodem samobójstwa drugiej osoby- często w imię wcześniej wspomnianych pieniędzy. 

 

Nie każdy jest stworzony do ciągłego biegu i rozwoju a dzisiejszy system oraz ludzie którzy go tworzą z premedytacją dla własnych korzyści takie jednostki eliminują

 

Tutaj przytoczę bardzo ciekawą historię, która właśnie mówi o zgubnym wpływie systemu oraz ludzi którzy go tworzą na życie ludzkie- daje dużo do myślenia :)

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Angel_Sue napisał:

Gdyby był z udziałem mężczyzny i zachowywałby się podobnie, sądzę, że rozgłos byłby podobny.

W kraju gdzie o kobietach mówi się tylko dobrze albo milczy.

W kraju gdzie wszyscy na problemy mężczyzn kładą laskę, a w przestrzeni publicznej istnieją tylko i wyłącznie problemy kobiet.

W kraju gdzie mężczyzna nie ma w zasadzie żadnych praw, a ma siedzieć cicho i płacić.

W kraju gdzie problemy mężczyzn, jeśli takie się pojawią, są wyśmiewane i lekceważone.

W kraju gdzie do tych samych problemów kobiet i mężczyzn stosuje się kompletnie inne kategorie oraz podwójne standardy.

W kraju gdzie puszczalstwo kobiet nazywane jest wyzwoleniem i niezależnoscią oraz siłą a nie kurestwem, a kto tak powie to mizogin, którego jakaś w przeszłości skrzywdziła.

W kraju gdzie takie forum jak to nazywane jest forum dla frustratów i mizoginów, a podobne kobiece fora takich łatek nie mają.

W kraju gdzie kobiety są nacją, która najrzadziej na tej planecie popełnia samobójstwa, który nazywany jest piekłem kobiet.

 

Także tak, na bank rozgłos byłby podobny:D

 

Sama zakładając ten temat nie różnisz się od reszty. Na jakieś przemyślenia zebrało się, ponieważ jakaś kobieta się zabiła, a w przypadku samobójstw mężczyzn takich rozkmin nie miałaś i tematu nie założyłaś.

 

Beka z Rezewatu - cytując klasyka.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Dzięki 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Angel_Sue napisał:

Dziewczyna nie wytrzymała nerwowo problemów i skoczyła. W trakcie się, co prawda, rozmyśliła,

 

Tragedia. Jednak to mężczyźni dominują w statystykach samobójstw i nikt się nad nimi nie rozczula! Jedynie na co może liczyć ze strony s..........o lewego społeczeństwa to: "widocznie za słaby k.....a był. Pipa nie facet."

Ale jak babeczka skacze/strzela samobója to wielka tragedia. Świeczki, marsze, żałoby! Nosz k.....wa! 

 

Mężczyźni traktowani są jak robole, dostawcy zasobów i usług. Traktowani są przedmiotowo (o ironio!) Mięso armatnie (gdzie to k.....a równouprawnienie!?? ke?) Dłużej za.....amy, krócej zyjemy i g.....o z srus dostajemy! To my sponsorujemy wszelakie lewe pomysły k.....ek z wiejskiej a beneficjentami tego są kobiety wielce uciśnione, molestowane, uciśnione, prześladowane.
Ale najważniejsze jest ze jakaś lala robi albo chce zrobić samobója, rozmyśla się ale coś pykło i zgon i media wpadają w spazmy! Bo to kobieta była. @&^!% mać! 

 

Przepraszam braci (nie samice)! Się uniesłem!

 

9 minut temu, DOHC napisał:

Śmierć jednej kobiety to tragedia, śmierć tysięcy mężczyzn to tylko statystyka.

 

Otóż to! 

Edytowane przez Zatarra
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zatarra napisał:

 

Tragedia. Jednak to mężczyźni dominują w statystykach samobójstw i nikt się nad nimi nie rozczula! Jedynie na co może liczyć ze strony s..........o lewego społeczeństwa to: "widocznie za słaby k.....a był. Pipa nie facet."

Ale jak babeczka skacze/strzela samobója to wielka tragedia. Świeczki, marsze, żałoby! Nosz k.....wa! 

 

 

Otóż to! 

 

Myślę, że każde samobójstwo jest pewnego rodzaju tragedią. Tej kobiety również. Nie uważam żeby jej śmierć była ważniejsza od innych, nie mniej jednak stała się pewnego rodzaju inspiracją do powstania tego tematu. Jedna tragedia przypomina o wielu innych. Choć tak jak pisałam wyżej, też uważam, że uczucia mężczyzn są lekceważone, bo uważa się to za niemęskie.

Była to dla mnie inspiracja, a nie jest to za to śmierć, którą uważam o wyjątkowym znaczeniu, bo widzę, że niektórzy doszukują się tutaj jakiegoś ukrytego dna ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Angel_Sue napisał:

Taka refleksja mnie naszła, przy okazji, dyskusji z moim znajomym o to. A wszystko po tym, co wydarzyło się w Szczecinie, kilka dni temu. Dziewczyna nie wytrzymała nerwowo problemów i skoczyła. W trakcie się, co prawda, rozmyśliła, ale sądzę, że to instynkt samozachowawczy mógł wygrać. Kto oglądał filmik, ten wie zresztą. Sama żałuję, że go obejrzałam, ale cóż, ciekawość zwyciężyła.

I znajomy twierdzi, że to skończona egoistka, bo  swoje dzieci zostawiła na tym świecie. A mam mieszane uczucia...Chyba mimo wszystko, bardziej jej współczuję, bo nikt z przyjemności nie odbiera sobie życia.

Znajomy sam jest egoistą. Nie ona. Ona zapewne nie chciała być ciężarem. Dla otoczenia które zapewne ją wyalienowało czy obarczało olbrzymią presją. 

4 godziny temu, Angel_Sue napisał:

Raczej robi to kiedy nie wytrzymuje, nawet jeśli chciałby żyć, a nie potrafi, nie ma siły. W pewnej chwili, czara goryczy, się gdzieś tam przepełnia.

Owszem. Wszyscy ogarnięci żalem śmiercią samobójcy, za jej/jego życia pewnie sami nieraz plują do owej czary. Obwinianie samobójcy o egoizm jest chronieniem własnego ego. To on zły, nie ja chociaż może gdybym się bardziej interesował czy wspierał to może by żył. 

4 godziny temu, Angel_Sue napisał:

Z drugiej strony, ja sama przeżyłam wiele jak na swój wiek, ale mimo załamania się nigdy nie poddałam. Choć miałam różne myśli, chwile załamania, choćby po utracie ciąży, nawet nie będę o tym pisać, bo nie chcę...

To Twoja droga, Twoja wrażliwość. Twoja determinacja. "Ja" jest często złym odniesieniem. 

4 godziny temu, Angel_Sue napisał:

Z drugiej strony, nie każdy jest silny, nie każdy wytrzyma tyle co wszyscy i na swój sposób, potrafię go zrozumieć.

Jeśli byłabym w roli dziecka, którego rodzic to zrobił, chyba też nie miałabym do niego o to pretensji. 

Raczej byś miała, dziecko widzi świat inaczej. Nie rozumie wielu spraw. 

 

 

Tradycyjnie temat stał się miejscem by zaznaczyć że "Kobiety mają lepiej, faceci gorzej i często gorzej przez kobiety ".. 

Żałosne.. Zwłaszcza że przyczyny samobójstwa są często te same u obu płci. I z przyczynami należy walczyć.. 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to zostało nagrane i puszczone w media i teraz ludzie nad tym siedzą... Śmierć mężczyzn pomimo iż z całą pewnością nagrywana nie jest tak naświetlana, kolejny chłopek zszedł. Tak pewnie widzi to większość ludzi. Co by nie mówić jednak, widziałem naprawdę obrzydliwe memy odnośnie samobója tej kobiety.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Libertyn napisał:

Znajomy sam jest egoistą. Nie ona. Ona zapewne nie chciała być ciężarem. Dla otoczenia które zapewne ją wyalienowało czy obarczało olbrzymią presją. 

Owszem. Wszyscy ogarnięci żalem śmiercią samobójcy, za jej/jego życia pewnie sami nieraz plują do owej czary. Obwinianie samobójcy o egoizm jest chronieniem własnego ego. To on zły, nie ja chociaż może gdybym się bardziej interesował czy wspierał to może by żył. 

To Twoja droga, Twoja wrażliwość. Twoja determinacja. "Ja" jest często złym odniesieniem. 

Raczej byś miała, dziecko widzi świat inaczej. Nie rozumie wielu spraw. 

 

 

Tradycyjnie temat stał się miejscem by zaznaczyć że "Kobiety mają lepiej, faceci gorzej i często gorzej przez kobiety ".. 

Żałosne.. Zwłaszcza że przyczyny samobójstwa są często te same u obu płci. I z przyczynami należy walczyć.. 

 

 

W punkt. Też mam wrażenie, że to najwięksi egoiści obwiniają innych, że to oni są egoistami, bo tak wygodniej. Bo najlepiej by było, żeby wszyscy myśleli o ich dobru, a niekoniecznie o własnym. Tak jest im wygodniej, chcieliby żeby wszystko kręciło się wokół nich, a to tak na całe szczęście nie działa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samobójstwo to nie akt egoizmu, ale akt bezsilności, wobec głębi cierpienia, jakie drzemie w człowieku. Obojętnie czy u kobiety, czy u mężczyzny. Z tą jednak różnicą, gdy samobójstwo popełnia kobieta, to media trąbią o tym znacznie głośniej, gdy robi to mężczyzna, najczęściej panuje wielka cisza. Jak Bracia słusznie zauważyli, przodujemy w samobójstwach mężczyzn, w statystykach ogólnoświatowych, natomiast kobiety popełniają najmniej samobójstw, w Europie. Takie to #Piekło Kobiet w praktyce. Z resztą często i sami mężczyźni, śmieją się i kpią z samobójców mężczyzn. Raz na jakimś portalu czytałem komentarze, po tym jak mężczyzna popełnił samobójstwo, po tym jak zmarła jego matka. Nazywali go ,,maminsynkiem" i różne obraźliwe słowa, kierowane w jego kierunku. Często ludzie samobójcom,przypisują słynny komentarz, że jest to tzw. selekcja naturalna. Nie każdy jednak wie, ile taka osoba przeszła, co zostało z przeszłości, w głowie, danego człowieka. Świat nas testuje, na ile jesteśmy wytrzymali, czy mamy jeszcze motywację, do dalszego życia, czy przyświeca nam jakiś cel w przyszłość itp. Problem samobójstw mężczyzn jest jednak( i dobrze) coraz bardziej nagłaśniany. Nagrał o tym krótką wstawkę, w swoim materiale Stalowy Szok, kanał, który ma ponad 200tyś subskrybentów. Wzmianka o tym od 1;40

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egoizm? Moim zdaniem to raczej skrajna desperacja czyli stan rozpaczy, poczucia bezsensu i braku nadziei. Desperacja tak silna, że zadziałał impuls, a kiedy włączył się instynkt samozachowawczy, było już za późno. Widziałam początek tego nagrania jak kobieta panicznie walczy o życie. Żal mi jej, nie ze względu na to, że to kobieta, mężczyzny w takiej sytuacji byłoby mi tak samo żal. Żal, że los nie dał jej szansy, wtedy kiedy dotarło do niej, że samobójstwo nie jest rozwiązaniem. :( Jak pomyślę, jaki potworny strach towarzyszył jej w ostatnich sekundach, to potęguje moje współczucie. Współczuję również tym, którzy próbowali ją ratować, bo dla nich to też musiało być trudne przeżycie.

Smutna historia, bardzo smutna. Jak ta z dzisiaj, o porwanej dziewczynce przez ojca; porwanej, po uprzednim zamordowaniu jej matki. "Ojciec dziewczynki jeszcze nie usłyszał zarzutów, ale ma usłyszeć dwa: zabójstwa matki i uprowadzenia dziecka." Wiele ostatnio takich historii w Polsce. Coś niedobrego dzieje się z ludźmi.  Przerażające, jak łatwo dziś przychodzi zabijanie.

 

Edytowane przez Wewerka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Samobójstwo. Czy to faktycznie akt egoizmu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.