Skocz do zawartości

Polki „dają w szyję”?


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, wrotycz napisał:

Pownnaś się cieszyć - w ten sposób zraża do siebie jeszcze większą liczbę przyszłych wyborców.

 

Nie, nie zraża. Emerytów i socjal ma w garści, tak czy siak. PiS zawsze odwalał jakieś zaloty w stronę skrajnej prawicy; elektorat takiej Konfederacji to w drugiej turze już ich elektorat.

Poza tym jest to jawne uderzenie w opozycję, by ta zaczęła zjadać własny ogon i gawiedź ludzka mogła sama zarządzić wyrok. To samo co jakiś c-as dzieje się w temacie aborcji, apogeum było ostatnio.

Wybory idą, będziemy słyszeć masę kontrowersji, bo inflację, nieudolność 500+ trzeba czymś przykryć, a kobiety idealnie się do tego nadają, obok kościoła. ;) PO też się w to bawi, tylko jako formacja wyzwoleńcza i tyle

 

Kaczyński do perfekcji opanował sztukę dzielenia Polaków, nie inaczej jest tym razem. Lata doświadczenia.

 

Na umór chleją Panowie, zawsze tak było. IMO nic mnie tak nie irytuje w naszym społeczeństwie, jak ten "zwyczaj". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Druid napisał:
Nierówne prawo rozwodowe
- Wprowadzenie ustawy antyprzemocowej

Imo nie jest to przyczyna niżu demograficznego. Większość mężczyzn albo o tym nie myśli albo rodzina jest dla nich priorytetem i na tej podstawie wybierają partnerkę + znają pewne zasady (m.in. działające role płciowe, jednak z indywidualnym dobraniem do pary), aby do konfliktów nie doprowadzać (nie chodzi mi o „trzymanie ramy”, ale raczej umiejętną komunikację i obustronny szacunek) i tacy i tak dzieci mają, a tym samym ich partnerki.
 

Nie znam się nad tym, jednak moim zdaniem głównym powodem jest po prostu sytuacja polityczna w kraju i ekonomiczna większości Polaków i Polek, którzy po prostu nie mają zasobów i warunków na dzieci. To pochłania mnóstwo pieniędzy, jeśli oczywiście rodzice chcą zapewnić wszystko co najlepsze i nikt normalny nie zdecydowałby się na dzieci bez dobrej i stabilnej kasy. W Polsce takich osób jest mniejszość lub mają 1 dziecko, z resztą często i tak zaniedbane psychicznie. 
 

Konflikt damsko-męski ciągle jest zaogniany przez obie strony, z resztą sam redpill też raczej nie sprzyja rozwojowi demograficznemu:D Ludzie są samotni, nie wchodzą w stałe związki, mają spore problemy psychiczne. Tyle, że nie ma na to żadnych systemowych rozwiązań, radzą sobie ci z… pieniędzmi i dobrymi wzorcami. Błędne koło. 
 

Plus - ja i większość moich znajomych zasoby mamy i raczej mieć będziemy, jesteśmy w stałych związkach, gdzie też pieniędzy i odpowiedniego mentala do rodziny nie brakuje, ale są inne priorytety - skończenie lubianych studiów, jakaś stabilna praca etc. Dziś nie ma kultury i gospodarki pozwalającej na inny tryb dla młodych kobiet, spoza patologii. 

7 godzin temu, wrotycz napisał:

Pownnaś się cieszyć

Cieszę się XD ale fani 13 i 14 emerytur raczej nie zmienią zdania. Plus co przyjdzie po tej bandzie i jak naprawi ten burdel gospodarczy, prawny, socjalny, edukacyjny, urzędniczy? 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tato był jakiś czas temu na imprezie pożegnalnej kolegi z pracy, który odchodził na emeryturę.

Z tego, co wiem, było ok 50 osób. Typowo męskie towarzystwo, które za kołnierz nie wylewa, w tym ok 6 kobiet.

 

Podsumował to takimi słowami:

Kurna, nie wiedziałem, że baby mogą tyle wypić!

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczorowi nie chodzi o zaden przyrost tylko o to by podzielic spoleczenstwo na mozliwie rowne polowki . Przeciez to nastepna z doopy wyciagnieta “afera” do podsycania emocji w teatrze dla goja . Spojrzcie sami jak sie manipujuje tlumami na przykladzie demokratycznych wyborow gdzie spoleczenstwo glosuje 49.5/50.5 .Taki wynik lub podobny jest niemal wszedzie gdzie bioroboty mysla ze maja wplyw na wladze 😂. Nie ma co sie ekscytowac czy polki pija czy nie wazne jest tylko czy za swoje .

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, deomi napisał:

Boją sie utraty figury i zdrowia

Figury? Jaka to jest wartość? Ponadto łatwo jest wrócić do formy, jeśli tylko się człowiek postara. 
Natomiast strach przed utratą zdrowia jest bardzo logiczny - ciąża, poród i połóg mogą mieć mnóstwo okropnych konsekwencji, jednak im później pierwszy purchlak, tym te skutki są gorsze.

9 godzin temu, deomi napisał:

Chcą robić 'kariere'

Nie. Karierę chce i robi mniejszość. Większość musi po prostu pracować wiele godzin i za śmieszne pieniądze, aby je było stać na siebie, a co dopiero na dzieci. To nie wina zepsucia karierą, a gospodarki i kultury zapierdolu.

9 godzin temu, deomi napisał:

Najpierw trzeba sie wybawić

Może i tak, choć szczerze tego nie widzę. Ludzie się wybawiają w liceum. Na studiach i po nich mało ludzi się bawi, a większość poszerza kompetencje. Przynajmniej u mnie tak jest. Mamy sporo nauki, niełatwo jest zdać, już nie mówiąc o stażach/praktykach/aplikacjach. Herbata czy drink raz w tygodniu to spory luksus, na zabawę nie ma czasu i energii. 

9 godzin temu, deomi napisał:

Tylko nie zajdz w ciąże zbyt wcześnie- rzeczą matki

Fakt - matka nie chce dla córki zbyt szybkiego „uziemienia” w domu i zostania babcią:) Nie chcą też, aby córka zaszła z kimś niesprawdzonym i, aby taka młoda parka nie miała własnego mieszkania/domu. To akurat totalnie zrozumiałe, że kobiety 40-50 letnie nie chcą już niemowlaka u siebie. 

 

9 godzin temu, deomi napisał:

Negatywny obraz MADKI

Niestety w Polsce mamy jednoczesny kult macierzyństwa i pracy matek (nie dziwi mnie akurat), ale połączony z pogardą. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młode polki pewnie piją więcej niż jeszcze 20-25 lat temu, ale chyba nie jest AŻ tak źle. ;)

 

9 godzin temu, deomi napisał:

1. Boją sie utraty figury i zdrowia

2. Chcą robić 'kariere'

3. Najpierw trzeba sie wybawić

4. Tylko nie zajdz w ciąże zbyt wcześnie- rzeczą matki

5. Po 25 mądrzeja, szał hormonów nieco opada i z każdym kolejnym rokiem pojawia się coraz większe poczucie odpowiedzialnosci, i nie doścignionych ideałów w kwestii macierzyństwa, przez co jest ono odkładane na później

6. Ich faceci nie chcą dzieci, jeszcze nie teraz etc...

7. Negatywny obraz MADKI czyli niezbyt inteligentej kobiety łasej na socjale, alimenty i roszczeniowej, niektóre chcą się odciąć od takiego postrzegania siebie przez innych

A ja by ogólnie dodał, że dużo ludzie nie nadaje się na rodziców (w tym ja) i po prostu zaczynają to rozumiec i nie gonią bez pojęcia za biologią.
Chociaż u kobiet to jest duzo silniejsze, ten pęd do rozrodu. Inaczej by wielu z nas nie było
:P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, thyr napisał:

Przeciez to nastepna z doopy wyciagnieta “afera” do podsycania emocji w teatrze dla goja .

Trafnie. Akcja spowodowała reakcje. Społeczeństwo w większych emocjach po słowach prezesa. Jeśli nie podział na np. antyszczepionkowców lub proszczepionkowców ustala się go na tych co popierają twierdzeniu o dawaniu w szyję lub nie

:)

Media podsycają. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, meghan napisał:

większość ludzi sprzedaje swoje doświadczenie, umiejętności za bezcen, bo MUSZĄ z racji życia w określonym systemie i z racji przetrwania w nim.

No jasne, że tak. Zdecydowanie więcej kobiet męczy się w Biedronce czy na produkcji, a nie robi karierę medyczną, prawniczą czy w korporacji. Feministyczne karierowiczki, z kotem, winem i zapłakaną poduszką, to ogromna hiperbola w Polsce, nawet żyjąc w dużym mieście. Podobnie zdecydowana mniejszość mężczyzn to mądrzy i bajeranccy przedsiębiorcy, choć oczywiście nasze forum ma ich pod dostatkiem:lol:

Edytowane przez Hatmehit
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to "branie w szyję" to ma tutaj szersze znaczenie. W tym ukryta jest też seksualna rozwiązłość między innymi. Wystarczy poobserwować co studentki wyprawiają w takim Krakowie czy Warszawie. Obecnie stoję na stanowisku że to nie są w ogóle materiały ma żonę. Zwłaszcza takie co do 25-26-27 roku życia doczłapały jako singielki (co u kobiet dziś znaczy że preferują ONS i "szybkie" związki, ew. jakąś formę sponsoringu/bycia hostessą).

 

 

Moim zdaniem ich seksualna przeszłość, skłonności, nawyki i samo nastawienie do życia wyklucza stworzenie trwałego i co ważne stabilnego związku. One się już mentalnie i psychicznie do tego nie nadają.

 

Dla państwa Polskiego to jest katastrofa społeczna i demograficzna. Dla tych kobiet też tylko one jeszcze nie wiedzą że zostały oszukane.

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na temat alkoholizmu wśród kobiet powinni wypowiadać się specjaliści  z klinik leczenia uzależnień lub szpitali psychiatrycznych a nie gwiazdy mediów i polityki. Kobiety piją, nie rzadziej, nie więcej ale inaczej niż mężczyźni. Wśród kobiet bardzo rozpowszechniony jest "ukryty alkoholizm". Kobieta uzależnia się inaczej niż mężczyzna i dłużej w nałogu trwa. Inaczej piją kobiety młode a inaczej żony i matki. Kobiety zwłaszcza ustabilizowane wpadają w nałóg jednego "drinczka" na dobranoc. Bo to jest akceptowalne społecznie i nie przynosi negatywnych skutków w postaci kaca i zawalenia roboty. Jeden wieczorem, potem dochodzi jeden po południu a drugi na dobry sen a kończy się na kilku w ciągu dnia. I trzyma pion, nie łajdaczy się, dom ogarnie, roboty nie zawali. Dopiero po latach okazuje się że jest w nałogu i NIKT nic nie widział.

Ale to wiedza powszechna dostępna w specjalistycznych publikacjach. 

Można nie lubić Kaczora ale akurat rację ma.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, matthewx napisał:
6 godzin temu, Wielokropek napisał:

PiS zawsze odwalał jakieś zaloty w stronę skrajnej prawicy; elektorat takiej Konfederacji to w drugiej turze już ich elektorat.

Nie wiem jak wolnościowcy mogliby popierać socjalistyczny pis.

Popierali na prezydenta Krzysztofa Bosaka, który pomimo studiowania sporej ilości kierunków, żadnych studiów nie ukończył, w międyczasie zahaczając o uczelnię Rydzyka; miał ewidentnie problem z zabraniem się za robotę i utrzymywał się z gadania. Świetny materiał na prezydenta, zwłaszcza w połączeniu z poglądami jakie podobno wyznaje. ;) 

 

Nie obraź się, ale Kaczyński wyrasta przy tym nie tylko na tytana intelektu, ale i na tytana pracy. Co jest dość zabawne, zwłaszcza, że to nie PiS tak reklamuje się pracą jako wartością ;) PiS reklamuje się przede wszystkim "wartościami" jako ostoją normalności przeciw sporej ilości zjebom,  które tylko rozwaliłyby do reszty kraj. Stąd też takie zagrania jak ten omawiany w tym temacie. I właśnie na to "pozorne umoralnienie" wyznawcy Konfy (i nie tylko oni) polecą, w drugiej turze. To nawet nie socjal i pieniądze trzymają ten elektorat (który PiS jako jedyna partia obecnie ma naprawdę stały) ale właśnie ten "ideologiczny spokój". Nie trzeba dużo, bo polska lewica nic nie tworzy, kompletnie. Nie jest też trudne dla samego Kaczyńskiego, bo i on jest w swoim rdzeniu najprawdopodobniej idealistą.

Nie jest trudne, kiedy wiemy, że jako naród wciąż reprezentujemy lekką konserwę.

 

To jest genialne w sporej prostocie i pokazuje jak Kaczyński dobrze zna polską mentalność i gra na niej jak na instrumencie.  Życzyłabym Konfederacji chociaż w połowie tak przemyślanego pijaru, który ma trafić do większości (!)Polaków, bo wówczas może w końcu mogłabym rozliczyć ich z praktyki.

 

Zmienić* mogłaby coś PO, ale "niestety" powszechnie już wiadomo, że to niemieckie żądło, które w dodatku utraciło charyzmatycznego lidera, który robił całą wizerunkową robotę. Nie bez powodu, regularnie w TVP dokonuje się rozliczeń Tuska i będzie się ich dokonywać jeszcze długo, bo długa jest lista jego zasług ;) 

 

 

*dobrze wiemy, że zarówno PiS jak i PO** mają Cię w dupie, więc nic się nie zmieni dopóki człowiek sam się im za dupy nie weźmie, na co się nie zanosi

** Konfy też to najprawdopodobniej dotyczy, no chyba, że ktoś uważa inaczej. Mamy wszakże demokrację ;) 

 

Edytowane przez Wielokropek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tamerlan napisał:

Moim zdaniem to "branie w szyję" to ma tutaj szersze znaczenie. W tym ukryta jest też seksualna rozwiązłość między innymi. Wystarczy poobserwować co studentki wyprawiają w takim Krakowie czy Warszawie. Obecnie stoję na stanowisku że to nie są w ogóle materiały ma żonę. Zwłaszcza takie co do 25-26-27 roku życia doczłapały jako singielki (co u kobiet dziś znaczy że preferują ONS i "szybkie" związki, ew. jakąś formę sponsoringu/bycia hostessą).

Jakbyś był Chadem to byś w wieku 20 lat  się żenił z pierwszą partnerką i płodził dzieci zamiast skakać z kwiatka na kwiatek i szukać kogoś bardziej kompatybilnego lub się bawić?? 
Ktoś je "rucha" i wcale temu komuś na "ślubie i dzieciach " nie zależy.

Singielki z powołania to nikły procent. 
Większość po prostu randkuje, idzie do łóżka a potem niezbyt trybi i się rozstają. Mało kto trafia w 10 na samym starcie. 
Są też stare pannice wiecznie dręczone przez "nie mogę nikogo poznać" bo po pracy/uczelnie od razu do domu a integracje to zło. 
Sam znam jedną taką, z wyglądu całkiem fajna ale na planszówki nie pójdzie bo "lokal obskurny" Ze mną na randkę też nie "Byłam w końcu Twoją korepetytorką" i teraz 33 jesień mija a ona niczyja

1 godzinę temu, Tamerlan napisał:

Moim zdaniem ich seksualna przeszłość, skłonności, nawyki i samo nastawienie do życia wyklucza stworzenie trwałego i co ważne stabilnego związku.

A co powiesz o Chadzie ruchaczu? Też się nie nadaje. ALbo nie nadaje się na zwiazek stabilny w ujęciu powszechnym (czyli zamknięty, z wiernoscią)

1 godzinę temu, Tamerlan napisał:

One się już mentalnie i psychicznie do tego nie nadają.

Najbardziej sie nadaja beciaki męskie i kobiece. Za mało przebojowe i atrakcyjne by realnie wybrzydzać (swipe'owanie w tinderze to co innego niż real) Wystarczająco atrakcyjne by nie straszyć i majace podobne potrzeby emocjanalne i fizyczne. 

1 godzinę temu, Tamerlan napisał:

Dla państwa Polskiego to jest katastrofa społeczna i demograficzna. Dla tych kobiet też tylko one jeszcze nie wiedzą że zostały oszukane.

Dla tych facetów też. 

Jeszcze się okaże że incel i chad ruchacz znajdą się w tym samym dps i będą oglądać ten sam tasiemiec ze starą panną zawsze dziewicą i laską która ma licznik 3 cyfrowy ale jej się wiązać nie chciało.

A te beciaki jeśli były uważne i dbały o relacje będą razem  z wnukami karmić gołębie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Libertyn napisał:

Jakbyś był Chadem to byś w wieku 20 lat  się żenił z pierwszą partnerką i płodził dzieci zamiast skakać z kwiatka na kwiatek i szukać kogoś bardziej kompatybilnego lub się bawić?? 
Ktoś je "rucha" i wcale temu komuś na "ślubie i dzieciach " nie zależy.

Singielki z powołania to nikły procent. 
Większość po prostu randkuje, idzie do łóżka a potem niezbyt trybi i się rozstają. Mało kto trafia w 10 na samym starcie. 
Są też stare pannice wiecznie dręczone przez "nie mogę nikogo poznać" bo po pracy/uczelnie od razu do domu a integracje to zło. 
Sam znam jedną taką, z wyglądu całkiem fajna ale na planszówki nie pójdzie bo "lokal obskurny" Ze mną na randkę też nie "Byłam w końcu Twoją korepetytorką" i teraz 33 jesień mija a ona niczyja

A co powiesz o Chadzie ruchaczu? Też się nie nadaje. ALbo nie nadaje się na zwiazek stabilny w ujęciu powszechnym (czyli zamknięty, z wiernoscią)

Najbardziej sie nadaja beciaki męskie i kobiece. Za mało przebojowe i atrakcyjne by realnie wybrzydzać (swipe'owanie w tinderze to co innego niż real) Wystarczająco atrakcyjne by nie straszyć i majace podobne potrzeby emocjanalne i fizyczne. 

Dla tych facetów też. 

Jeszcze się okaże że incel i chad ruchacz znajdą się w tym samym dps i będą oglądać ten sam tasiemiec ze starą panną zawsze dziewicą i laską która ma licznik 3 cyfrowy ale jej się wiązać nie chciało.

A te beciaki jeśli były uważne i dbały o relacje będą razem  z wnukami karmić gołębie

Powiedzmy że byłem raczej popualny wśród dziewczyn jako nastolatek i młody student i wiem mniej więcej jak to z tej strony wygląda.

 

Ale wiem też co studentki (i to dobre) wyprawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, BumTrarara said:

Dlaczego mieszkanki rejonu Sahelu mają dzieci? Bo tam się masowo (szczególnie dzieci) umiera i biologia każe mieć te dzieci dla przetrwania gatunku. I tyle.

 

To jest tylko pół prawda. W porównaniu do USA 5,44/1000, Egipt 16,65, Libia 9,53, Algieria 19,46, Mauretania 49,02, Sudan 39,92.

Kraje afrykańskie i ich wysoka śmiertelność nie mają wiele wspólnego z Sahelem ani z Saharą a prawie wszystko z Afryką i niedorozwojem, który jest utrzymywany sztucznie przez kraje kolonialne - USA, UK, Francję oraz z ich kulturą, która im nakazuje mieć tyle dzieci ile się da, nie zważając na możliwość ich utrzymania.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Hatmehit napisał:

Jestem totalną abstynentka, brzydzę się alkoholu i spożywania go, ale kurde jak ten Kaczor jest odklejony. Już pomijając fakt, że najbardziej mnoży się patologia, nie stroniąca od „dawania w szyję”, z resztą chętnie na PiS głosująca. 
 

A co Wy o tym myślicie?

Jestem tzw. wysoko funkcjonującym alkoholikiem. Gdybyś mnie poznała w życiu nie przyszłoby Ci do głowy jak i dokąd potrafię popłynąć.

Urodziłem się na początku lat 70-tych, w miejscu tak złym, że dziś już legendarnym.

W latach mojego kształcenia podstawowo-średniego na placach jednej ręki mogłem policzyć dziewczyny, które "łoiły" razem z nami. Miały bardzo złą reputację i co tu kryć, same na nią ciężko pracowały.

W mojej dzielnicy nędzy i zua są dwie szkoły średnie, jedna z nich to szkoła specjalizowana do której za "moich czasów" było bardzo trudno się dostać. To nadal dobra "buda" kształcąca w specjalizacjach po których nie ma problemu ze znalezieniem pracy czy dalszym kształceniem.

Codziennie jadąc do pracy kupuję bułki w piekarni i wracając do auta mijam grupkę licealistek (zazwyczaj 10-12 sztuk), stojącą przed wejściem do sklepu znanej i lubianej sieci sklepów.

Każda z nich ma w rączce 100 gram. Jest mniej więcej 07:30

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, SzatanK napisał:

Że żeby choć w połowie miał na was (kobiety) takiwpływ mężczyzna waszego życia jak koleś z telewizora.

Ojciec? Ma XDD 

 

Nie no dobra już poważnieję - niestety polityka i gospodarka kształtuje życie bardziej niż żona/mąż i dotyczy to w zasadzie każdego z nas. To od nich w dużej mierze zależą zasady relacji międzyludzkich.

18 minut temu, Mnemonic napisał:

grupkę licealistek (zazwyczaj 10-12 sztuk), stojącą przed wejściem do sklepu znanej i lubianej sieci sklepów.

Każda z nich ma w rączce 100 gram. Jest mniej więcej 07:30

Cholernie przykre. Ja w swojej dzielnicy/uczelni/pracy takich widoczków nie mam, więc funkcjonuję w pewnej bańce. Jednak na picie alkoholu w wielu sferach mają wpływ te same czynniki, co na niską dzietność - wymieniałam je w kilku postach. W Polsce mamy ogólną kulturę picia, abstynencja jest widziana jako podejrzana lub dziwna, z alkoholem dzieci zaznajamiają się już w domach rodzinnych, a szkoły źle prowadzą edukację w tym temacie. Generalnie ohyda. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Hatmehit napisał:

Ja w swojej dzielnicy/uczelni/pracy takich widoczków nie mam, więc funkcjonuję w pewnej bańce.

Te dzieciaki to żadna patola. Noszą markowe ciuchy, używają IPhone 'ów. Są produktem współczesnej narracji, lewackiego pierdololo możesz fszysko.

Kaczor zwyczajnie wrzucił granat do sracza opozycji. Prowadzi kampanię jak każdą w tym przaśnym kraju, mieszając fakty jak mu wygodnie i wyciągając wygodne dla siebie wnioski.

Edytowane przez Mnemonic
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.