Kiedy Sylwia Spurek zabroni kobietom owulacji jak kurom?

[maroon]

23 minutes ago, Kespert said:

 

My pitną wodą spłukujemy kible - jak Rzymianie, przed upadkiem.

Można poczekać aż zaschnie i otrząsnąć. Bardzo pro eko. Wersja mniej przyjazna środowisku to wygódka w rogu i kopanie nowej dziury co dwa lata. Tylko gorzej w blokach. 

 

Wiesz ile kosztuje instalacja odzysku szarej wody do spłukiwania kibla, ew. deszczówką? Dużo. Bardzo dużo i jeszcze problemy z biurokracją. 

 

Bycie eko jest drogie. Trzeba dużo pieniążków mieć na takie cymesy. 

[spacemarine]

Uważam że robi dużo dobrego, te wściekłe oczy to szczepionka dla każdego faceta by widział na co uważać

 

 

[Rnext]

47 minutes ago, spacemarine said:

Uważam że robi dużo dobrego, te wściekłe oczy to szczepionka dla każdego faceta by widział na co uważać

Co Ty?!

Prędzej będzie postulowała, żeby jedno oko facetom dezaktywować (potocznie - wyłupić, ale mamy czasy nowomowy w końcu) a w drugim, operacyjnie, ograniczać w niemowlęctwie pole widzenia do 10 stopni i korygować (zepsuć) soczewkę oka, na 1m zasięgu wzroku, żeby dobrze widział tylko taśmę produkcyjną, ścianę urobku w kopalni i trafiał do kibla zamiast wciąż gwałcić dobroduszne i niewinne panie spojrzeniem. 

Sama zaś, zachowa swój niepowtarzalny "Wytrzeszcz Basedowa". 

[Kespert]

1 hour ago, maroon said:

Bycie eko jest drogie. Trzeba dużo pieniążków mieć na takie cymesy. 

Albo rządowe dofinansowanie, jak np. dofinansowanie rolnictwa. Które pozwala nam mieć tanie cymesy do żarcia... jeszcze.

To co jedwabnik nazywa kryzysem, to urealnienie wartości podstawowych zasobów. Żeby zaś zrobić nad tym "zasłonę dymną", pani SS nadaje się znakomicie. Uśmiechamy się z politowaniem nad jej "postulatami", nie pamiętając, że w niektóre z nich "poważni ludzie zainwestowali, i im się musi zwrócić..."

[Rnext]

46 minutes ago, Kespert said:

Albo rządowe dofinansowanie, jak np. dofinansowanie rolnictwa. Które pozwala nam mieć tanie cymesy do żarcia... jeszcze.

Rządowe dofinansowanie to byłoby wtedy, gdyby całymi gabinetami chłopaki z rządu jeździli (już nie wymagam, żeby zgodnie z niemiecką tradycją, bydlęcymi wagonami) chociaż na turnusy szparagowe do bauera i urobek przelewali do budżetu na rozdawnictwo. Co się oczywiście nie stanie, bo jedyne co potrafią to klepać ozorami jak foki łapkami w cyrku i kasować podatnika do gołej skórki. W końcu za coś trzeba basen pod lodem podgrzać. 

A tak, to oni z trudem nadają się na narządy, choć więcej korzyści polski naród mógłby osiągnąć, sprzedając ich Chińczykom do eksperymentów medycznych. Ze szczególnym uwzględnieniem badań nad wirusami nietoperzy. 

[Kespert]

22 minutes ago, Rnext said:

sprzedając ich Chińczykom do eksperymentów medycznych

Zysk jednorazowy, i do tego niewielki... Naszemu wojsku brakuje manekinów do treningu walki wręcz; a szkołom medycznym - manekinów ćwiczebnych, np. do badania prostaty. Praca na lata!

[Rnext]

10 minutes ago, Kespert said:

Zysk jednorazowy, i do tego niewielki...

No to za... Wagon węgla? Chyba chociaż tyle są warci? No i lepszy jednorazowy zysk niż trwałe straty...

[Kespert]

39 minutes ago, Rnext said:

No to za... Wagon węgla?

Może się nie udać transakcja, jeśli dorzucimy potencjalnym chętnym - tylko jeden wagon węgla.

Ale w razie co, prywatnie, kilka bryłek do narodowej ściepy na ten wagon, czy dwa, dorzucę...

[ntech]

Fascynuje mnie pani Spurek. Naprawdę jest dobra w marketingu politycznym. Nie ma tygodnia żeby nie było info co głupiego powiedziała lub napisała na pierwszych stronach portali. Tysiące się tym emocjonują, dyskutują, polemizują a pani Spurek śmieje się w  kułak.. Pani Spurek nie robi kompletnie NIC za to niskim kosztem pompuje rozpoznawalność. Nie ma łatwego zadania gdyż nie jest piękna (wtedy świeciłaby cyckami) ani nie ma pleców politycznych jak weterani opozycji a przebić musi takich tuzów yntelektu jak Kidawa,Siemioniak czy Jachira  . Więc mozolnie drapie się po drabince kariery wykorzystując rozgłos jaki dają jej kontrowersyjne treści w które ani ona sama ani jej otoczenie kompletnie nie wierzy. Za jakiś czas kadencja w EU skończy się i Spurek wróci na łono opozycji krajowej i lokalni baronowie PO będą się zagryzać żeby mieć ją na swoich listach wyborczych.

Naprawdę cwana sztuka. 

[wrotycz]

On 11/12/2022 at 6:49 PM, Tornado said:

Gdyby państwo przestało 'WTRĄCAĆ SIĘ' (dofinasowywać) rolnictwa to byś dawno żarł gówno. 

Dosłownie GÓWNO!

WALCZYŁ byś z muchami o kupę.

 

 

7 hours ago, Kespert said:

Albo rządowe dofinansowanie, jak np. dofinansowanie rolnictwa. Które pozwala nam mieć tanie cymesy do żarcia... jeszcze.

 

A skąd rząd bierze pieniądze na te dopłaty?

 

Sami za te dopłaty płacicie, jeszcze do tego przepłacacie 40%.

 

Edytowane 14 Listopada 2022 przez wrotycz

[Rnext]

27 minutes ago, wrotycz said:

Sami za te dopłaty płacicie, jeszcze do tego przepłacacie 40%.

O ile cokolwiek z tego "2x drożej, 2x gorzej" wyjdzie. Vide CPK, plandemiczne respiratory, niedrożna mierzeja, nieistniejąca od lat atomówka, wybory kopertowe, niedziałająca ochrona zdrowia... Dobra, bo miejsca w edytorze braknie na sukcesy tego, "najlepszego po '89" rządu. 

[Tornado]

13 godzin temu, Kespert napisał:

Głównym czynnikiem "mysiej utopii" było żarcie i woda bez ograniczeń, wyrzeczeń, kosztów...

My pitną wodą spłukujemy kible - jak Rzymianie, przed upadkiem.

O pierdolisz Waszmościu.

JA mam ujebany syfon pod umywalką.

STOI WIADEOO.

WODA jest w recyklingu....najpierw brudy z ruków/tariełków potem do zalewania windy.

 

NIE oceniaj tak szybko

A i wyrąb zagrodowy tyyż uskuteczniam...... ponoć podnosi męskość i brodę.

....A i z kąpieli(prysznica) stoję w kasterce budowlanej i z niej tyyż do wiadra.

TAK CZY SIAK prruuuuuu.

   

4 godziny temu, wrotycz napisał:

Sami za te dopłaty płacicie, jeszcze do tego przepłacacie 40%.

 

NO nie wiem czy byś tak ochoczo za 2 PLN piekła codziennie sobie chleb?

LUB cały rok kopał aby MIEĆ ziemniaki po ZYLU ZA 1kg.

Generalizując: przypierdoliłeś się do tematu który już od dawna jest ustawiony w pazurach politycznych.

Głupia cebulkaszczypiorka wymaga tyle roboty, że się nie kalkuRatoor.

 

Już widzę te HoRDy biurwów klepppiących  kopczyki pod marchewke/ziemniaka/buraka/selera.

Jak czasami czytam twe wysiłki to mnie bierze NIEDZIELA.

PO CHOLERĘ MAM SIEDZIEĆ W NIEDZIELĘ W kościele?

 

 

[wrotycz]

1 hour ago, Tornado said:

NIE oceniaj tak szybko

A i wyrąb zagrodowy tyyż uskuteczniam...... ponoć podnosi męskość i brodę.

....A i z kąpieli(prysznica) stoję w kasterce budowlanej i z niej tyyż do wiadra.

TAK CZY SIAK prruuuuuu.

 

Ostatnio z Tobą coraz gorzej.

Nikt Cię już za bardzo nie rozumie.

Mówię to jak najbardziej poważnie.

 

1 hour ago, Tornado said:

6 hours ago, wrotycz said:

Sami za te dopłaty płacicie, jeszcze do tego przepłacacie 40%.

 

NO nie wiem czy byś tak ochoczo za 2 PLN piekła codziennie sobie chleb?

LUB cały rok kopał aby MIEĆ ziemniaki po ZYLU ZA 1kg.

 

Widzę, że nie rozumiesz, więc właśnie, po raz ostatni.

 

Otóż, żeby rolnik mógł zostać dopłaty, żebyś ty mógł mieć tanio, rząd musi mu dołożyć. Rząd nie ma swoich pieniędzy więc płaci te dopłaty z pieniędzy podatnika. Tym podatnikiem nie jest rolnik, tylko ty, konsumencie, bo rolnik nie płaci podatków, nawet ZUSu nie płaci, tylko jakiś śmieszny KRUS.

Tak więc wszystko co rząd spacji rolnikowi pochodzi z kieszeni konsumenta, czyli twojej.

A to jeszcze nie wszystko. Biurokracja ma to do siebie, że jest marnotrawna. Średnio, w Stanach Zjednoczonych Ameryki marnuje 40% tego co pobiera.

Więc za swoje tanie żarcie płacisz ty, konsumenckie, i to dwa razy.

 

Tak więc, drugi raz się zastanów czy popierasz dopłaty. Jakiekolwiek. Bo to ty za nie płacisz. A niskie ceny produktów rolnych na polach to tylko złudzenie, bo różnica, której nie widząc jest Ci zabrana z tylnej kieszeni.

 

Edytowane 14 Listopada 2022 przez wrotycz

[Tornado]

17 minut temu, wrotycz napisał:

 

Tak więc, drugi raz się zastanów czy popierasz dopłaty

Ach.

Widać jasno, gówno wiesz o rolnictwie i sprawności.

O skupach za komuny.

Talonach na towar za płody rolne.

....

Więcej deklów to nie rozumieją.  

Wsiadłeś między wrony to kraczesz jak one.

 

ZDECYDOWANIE WOLĘ KUPIĆ BOCHEN 500GRAM CHLEBA ZA 4 PLN.

NIŻ hipotetyczny wyimaginowany leżący na półce koło octu i musztardy za 2 PLN.

 Chociaż ty i tak byś zapłacił hipotetycznie 2.4 PLN bo w Ameryce tylko/ażżż 40% przewalają za kontrolowaną  śrute dla plebsu co nie kuma czaczy.

IDŹ KUP TANI CHLEB.

SZKLANĄ BUTELKĘ MLEKA.

CUBAŃSKIE ZIELONE POMARAŃCZE.

CZEKOLADĘ LUB 0.5 ETYLOWEGO bo tyle wyniknie z tego.

 

Na łące pasą się zające....krowy dostały NOWO mowy....świnie siedzą w kinie......Polska Dla Polaków .....ziemia dla ziemniaków....patagońska puma duma.

Rudy 102 dopalacz kwantowy ma.

.....przyszedł czas pierdnąć w gaz.

Tu radio 'wolna europa' od pługa oderwali chłopa.

ZAJEBALI RADIO.

 

 

 

 

[deleteduser179]

W jej pustym spojrzeniu jest coś niepokojącego.

 

Inna sprawa, że sprawy, o które ta pani walczy, uważam za słuszne z moralnego punktu widzenia.

Niemniej wszystko rozchodzi się o technikalia - czyli o to, jak ta pani chce osiągnąć założone cele. A tu już zaczyna się wyboista droga, którą nie zamierzam iść.

[Iceman84PL]

 

[Rnext]

@Iceman84PL no trudno się za głowę nie złapać, że faktycznie można być tak zaburzonym/schorowanym psychicznie i biegać po wolności zamiast mieć opiekę i leczenie w ośrodku zamkniętym. Ale to prawda! Chociaż myślę, że jej "koledzy" współ-euro-posłowie, wiele nie odbiegają i mimo ciśnięcia z niej grubej beki, lepsi w zakresie kondycji umysłowej nie są. 

 

SS jest zwolenniczką aborcji (bo zapewne to jedyny sposób na wydostanie się z "opresji która ma płeć"), jednak nie zdziwi mnie, jeśli w swym obłąkaniu postawi kolejny krok i zakaże mężczyznom produkcji spermy, ze wskazaniem na kastrację. Ale może lepiej jej nie podsuwać pomysłów.