P0lka już nawet narzeka na Chada że to za mało - przystojny bidok to nie Chad

[nowy00]

23 godziny temu, Kleofas napisał:

Zastanawiam się w takim razie jak oni spędzali wolny czas, bo przecież nie tańczyli i nie pieprzyli się ciągle. Skoro gość nie miał o czym gadać na tych spotkaniach branżowych to i z nią pewnie nie miał o czym. Poza tym z tego co wiem piekarze zaczynają pracę dość wcześnie, lekarze znowu mają dyżury. Ten tekst wg mnie to jest zwykły wymyślony klickbait. 

Też mi wygląda na clickbait. Znajomy piekarz chodzi już spać o godzinie 20 bo pracę zaczyna z samego rana.

22 godziny temu, bernevek napisał:

Oj chłopy, chłopy...

Lektura forum jest tak długa, a Wy się dajecie wkręcić. 

 

Przejmujecie się raz jakimś klikbaitem, dwa typowym babskim pier***leniem. 

Raczej nie inaczej, stworzona taka clickbaitowa historyjka. Mają być wyświetlenia, dużo wyświetleń.

22 godziny temu, spacemarine napisał:

Przeciwnie mamy niezły ubaw

Pewnie

[Lupus]

W dniu 15.11.2022 o 04:56, spacemarine napisał:

Czy Chad się zmienił? On na pewno nadal może sobie wyrwać 20-stke od tak, to pańcia kardiochirurg myśli że jej wartość wzrosła niebotycznie

Pewnie masz rację, Chad - piekarz będzie wyrywać małolaty na baletach/ klepać "słodką biedę", a pani doktor znajdzie trochę starszego pana doktora i będą kosić kasę...osobiście nie wiem, kto na tym wyjdzie lepiej. No,chyba,że Chad- piekarz dostanie wysokie alimenty,bo mu poziom życia spadł, to faktycznie wygryw 

 

W dniu 15.11.2022 o 12:27, Libertyn napisał:

Z innej strony, wykształcenie nie jest tożsame z kapitałem kulturowym. 
Można być po zawodówce i mieć otwarte horyzonty i być mega wykształconą osobą i mieć horyzont na własne poletko.

 @Libertyn naprawdę znasz dużo intelektualistów po szkole zawodowej z rodzin o wysokim kapitale społecznym? To o czym piszesz to raczej jakiś ewenement, jak biedny lekarz specjalista ..może i istnieje 

[Libertyn]

6 minut temu, Lupus napisał:

 @Libertyn naprawdę znasz dużo intelektualistów po szkole zawodowej z rodzin o wysokim kapitale społecznym? To o czym piszesz to raczej jakiś ewenement, jak biedny lekarz specjalista ..może i istnieje 

Może po zawodówce nie. Ale już robiących shitjoby to nie jest ich znowu wcale tak mało. 

Bo nie liczy sie to co wiesz czy jakie masz iq a jak sie sprzedasz. Masz efekt Dunninga Kruegera i masz syndrom oszusta.
Masz ludzi swiadomych tego czego nie wiedzą i skromnych i masz ludzi z wybujałym ego którzy są ograniczeni. 
Można być erudytą, humanista i przerzucać paczki w Amazonie. 
Można być typem który nic nie czyta, do teatrów czy muzeów nie chodzi i mieć tą dobrze prosperującą firmę

[Tarnawa]

Miałem dziewczynę z bogatej rodziny. Co ciekawe to ja ciagnelem do teatru i opery a ona mnie do kina i restauracji. Jej rodzina. Banda nadetych snobów. Na każdym kroku pokazywała mi ze jestem dla nich nikim. Moja rodzina. Banda tępych wieśniaków. Na każdym kroku obrażała ją po chamsku. Jak się skończyło? Tak jak musiało. Haj się skończył. Przyszła proza życia i się rozsypało. Mezalianse sie sprawdzają. Ale tylko w książkach i filmach. 

 

Co do artykułu. Prawda była taka ze pańcia usłyszała podsmiechujki na temat swojego fagasa. Próbowała coś zmienić. Nie dała rady. Pozostawiona wobec wyboru. Fagas czy kasta. Wybrała kasta. Potem dorobiła sobie do tego ideologie. Jak zwykle. 

[Maniek92]

@Lupus ma rację. @Tarnawawitaj w klubie, też tak miałem. Snoby z ego większym od Rowu Mariańskiego i manią wielkości, przy czym u mnie w rodzinie nikt chamem nie jest (więcej wiary w swoją rodzinę Bracie), a wręcz przeciwnie (słynna "błękitna krew", tyle że koło historii ostro się po mojej rodzinie przejechało w XX wieku). 

Edytowane 23 Listopada 2022 przez Maniek92

[Tarnawa]

W dniu 23.11.2022 o 10:43, Maniek92 napisał:

@Lupus ma rację. @Tarnawawitaj w klubie, też tak miałem. Snoby z ego większym od Rowu Mariańskiego i manią wielkości, przy czym u mnie w rodzinie nikt chamem nie jest (więcej wiary w swoją rodzinę Bracie), a wręcz przeciwnie (słynna "błękitna krew", tyle że koło historii ostro się po mojej rodzinie przejechało w XX wieku). 

Bracie a przywitał Cię ktoś po obronie magisterki tekstem "Szkoda ze nie powiedziałeś że wróciłeś to byś pszenicę łopatą odgarniał". To że Ty nie masz (albo wydaje się Ci ze nie masz) wieśniaków w rodzinie nie znaczy że inni nie mają i nie muszą sobie radzić z debiliadą bo przecież wieśniak musi zgnoic mądrzejszego żeby pokazać jak to on ważny. I zasada ta nie ma rozróżnienia czy chodzi o wsioka na zagrodzie czy miastowego z dyplomem. 

[Baca1980]

W dniu 14.11.2022 o 19:03, PyrMen napisał:

Ta historia z bravo girl? Poziom się zgadza.

 

Co się dziwisz?. Kobiety mentalnie są wiecznymi nastolatkami:). Takie wypociny z wypiekami na policzkach czyta 17-latka jak i zażyła 40-stka:).

 

Kiedyś byłby Harlequiny teraz pincet twarzy geja;).

Edytowane 26 Listopada 2022 przez Baca1980

[Maniek92]

11 godzin temu, Tarnawa napisał:

Bracie a przywitał Cię ktoś po obronie magisterki tekstem "Szkoda ze nie powiedziałeś że wróciłeś to byś pszenicę łopatą odgarniał". To że Ty nie masz (albo wydaje się Ci ze nie masz) wieśniaków w rodzinie nie znaczy że inni nie mają i nie muszą sobie radzić z debiliadą bo przecież wieśniak musi zgnoic mądrzejszego żeby pokazać jak to on ważny. I zasada ta nie ma rozróżnienia czy chodzi o wsioka na zagrodzie czy miastowego z dyplomem. 

U mnie na odwrót, mimo moich dążeń do zdobycia jak najlepszego wykształcenia, śmiano się ze mnie w sposób wręcz ostentacyjny.