Skocz do zawartości

olek163

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, Piter_1982 napisał:

To moim zdaniem pierwsze, co załóż sobie konto. Masz jakiegokolwiek przyjaciela, kolegę lub chociaż kuzyna czy cały czas spędzasz z rodzicami?

Konto w banku już mam. O koledze jak pisałem wyżej, zapomnij. Kuzynów mam trzech i dwie kuzynki. One raczej mi nie pomogą a kuzyn z którym mam częstszy kontakt, może kablować starym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2022 o 15:41, Piter_1982 napisał:

Moim zdaniem to sam sobie sieczkę robisz z głowy, a rodzice są nadopiekuńczy/zaborczy i to jest pierwszy problem.

 

ps. pisałem o koncie do, którego masz tylko ty dostęp i rodzice o nim nie wiedzą.

No, są to i tak moje pieniądze więc jak cel będzie słuszny to rodzice obiecali mi nie stawiać oporu i dać mi je wydawać. Zbyt często mnie ponosi i bez takiego zabezpieczenia szybko bym zbankrutował. Powiedzmy więc że finanse ogarnięte. Kolejny punkt to kondysja organizmu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że musisz z ojcem rozmawiać o abonamencie na Sympatię. 

 

Nauczenie się zarządzania finansami to również błędy. Załóżmy, że masz randkę z tym wymarzonym MILFem wszystko idzie ok, bierzesz pokój w hotelu i dzwonisz do taty, żeby blika potwierdził? Na miejscu kobiety to bym spadał w podskokach. Po co pytasz jak wcale nic nie zamierzasz zrobić. Finanse to podstawa, nie chodzi o szpanowanie kasą, ale o decyzyjność. Każdą paczkę prezerwatyw też mu będziesz opisywał, że kupujesz, żeby przymierzyć i zobaczyć, które ci pasują. Zdaj sobie sprawę, że na takim etapie jesteś jeśli chodzi o seks, a nie problem, że nie wiesz jak rozegrać relację. Jesteś niedojrzały i co najwyżej mógłbyś wejść w relację z niedojrzałą kobietą, co nic dobrego nie wróży.

 

Jak dla mnie to zastanawiam się czy terapii nie potrzebujesz i tu idź do specjalisty bo pisanie o takich rzeczach przez Internet to pomyłka. Zresztą nie czuję się zupełnie kompetentny by radzić w takich sprawach. 

 

Moim zdaniem

0. Niezależność emocjonalna od rodziców!

1. Finanse - na rencie świat się nie kończy. Pierwsze co dowiedź się ile możesz dorobić by nie stracić renty, bo chyba coś możesz, wiesz o tym w ogóle? Jest jakiś rodzaj dochodu, który nie wyklucza brania renty (bo rozumiem, że boisz się ją stracić). Jest cokolwiek co mógłbyś/chciał robić? Wcale nie trzeba być mobilnym do wielu prac i nie musi to być IT od razu, choć to pewnie najprościej. 

2. Zdrowie/kondycja docelowo siła. Jak rozumiem, nie ma żadnych przeciwskazań do ćwiczeń na wydolności, problemem jest koordynacja/utrzymanie równowagi. Nie znam się na tym, nie wiem na ile to uciążliwe. Czy nie można wyćwiczyć się by bardziej polegać na wzroku? Wiem, że piloci tak ćwiczą Hermaszewski opisuje w swoje książce m.in. U nas na strzelnicy jest nawet krążek do ćwiczenia równowagi. Za dzieciaka pamiętam, że miałem sąsiada co mu błędnik się wylał podczas wypadku. Chodził jak pijany i to dosłownie, jakby miał zaraz się wywalić czasami, ale normalnie funkcjonował i pracował w jednym z większych zakładów. Mam kolegę niewidomego informatyka. Kiedyś byłem z nim w Związku Niewidomych na imprezie, nie mogła go żona zawieść. Wyobraź sobie, że oni też pracują. Jeszcze się ze mnie nabijali jak bałem się coś powiedzieć, w taki sposób żeby ich nie urazić. 

3. Mobilność społeczna - czy jak to nazwać, usamodzielniasz się na tyle na ile możesz, pod względem mieszkaniowym i mobilności. 

4. Styl życia, relacje.

5. Kobiety pojawią się same.  

 

Może to nie sprawiedliwe, ale wygląda to tak, że tobie to pasuje. Trochę brakuje ci seksu, ale w sumie to jest ci ciepło i akceptujesz sytuację. Rodzice załatwiają, za ciebie wszystko po urzędach, upiorą, dadzą obiad, czasami pewnie dojdzie do jakiejś sprzeczki lub kłótni, ale w sumie to podejrzewam, że nawet w pokoju nie sprzątasz bo jesteś przecież chory.  

 

Zastanów się: Co ty możesz w tej chwili kobiecie zaproponować? I czego oczekujesz. No bo jak chcesz, zrobić "coś", ale nie za dużo i żeby było łatwe i żeby modelki mijały się u ciebie w drzwiach to się nie stanie. 

 

Samo się nic nie zrobi, jak siedziałeś sobie w spokoju przez ostatnie lata i nic nie robiłeś, ze swoim życiem to nie dziw się, że nie jest takie jakbyś chciał. Plus jest taki, że możesz w tej chwili zacząć walczyć o jego kształt taki jakiego chcesz. 

 

ps. nie widzę sensu odpowiadania na dalsze pytania jeśli nie zamierzasz nic zrobić w punktach 0,1,2. Może, ktoś inny będzie chciał ci jeszcze pomóc. Oczywiście możesz się nawet oszukiwać, "powiedzmy, że ogarnięte" od 1 do 5 co z tymi kobietami, ale dla mnie odpowiadanie na takie pytania, to strata czasu.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast tracić czas gówno portale, to na twoim miejscu od razu bym brał za telefon i dzwonił do profesjonalistki. Mówisz jaka jest sytuacja że jesteś na wózku i czy się zgadza przyjechać i tyle. Tylko nie daj się naciągnąć na więcej kasy i  zamów to, co ci się podoba, żebyś później nie żałował.  Miedzy czasie możesz kogoś szukać, ale na szybki sukces bym nie liczył.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Piter_1982 napisał:

Piszesz, że musisz z ojcem rozmawiać o abonamencie na Sympatię. 

 

Nauczenie się zarządzania finansami to również błędy. Załóżmy, że masz randkę z tym wymarzonym MILFem wszystko idzie ok, bierzesz pokój w hotelu i dzwonisz do taty, żeby blika potwierdził? Na miejscu kobiety to bym spadał w podskokach. Po co pytasz jak wcale nic nie zamierzasz zrobić. Finanse to podstawa, nie chodzi o szpanowanie kasą, ale o decyzyjność. Każdą paczkę prezerwatyw też mu będziesz opisywał, że kupujesz, żeby przymierzyć i zobaczyć, które ci pasują. Zdaj sobie sprawę, że na takim etapie jesteś jeśli chodzi o seks, a nie problem, że nie wiesz jak rozegrać relację. Jesteś niedojrzały i co najwyżej mógłbyś wejść w relację z niedojrzałą kobietą, co nic dobrego nie wróży.

 

Jak dla mnie to zastanawiam się czy terapii nie potrzebujesz i tu idź do specjalisty bo pisanie o takich rzeczach przez Internet to pomyłka. Zresztą nie czuję się zupełnie kompetentny by radzić w takich sprawach. 

 

Moim zdaniem

0. Niezależność emocjonalna od rodziców!

1. Finanse - na rencie świat się nie kończy. Pierwsze co dowiedź się ile możesz dorobić by nie stracić renty, bo chyba coś możesz, wiesz o tym w ogóle? Jest jakiś rodzaj dochodu, który nie wyklucza brania renty (bo rozumiem, że boisz się ją stracić). Jest cokolwiek co mógłbyś/chciał robić? Wcale nie trzeba być mobilnym do wielu prac i nie musi to być IT od razu, choć to pewnie najprościej. 

2. Zdrowie/kondycja docelowo siła. Jak rozumiem, nie ma żadnych przeciwskazań do ćwiczeń na wydolności, problemem jest koordynacja/utrzymanie równowagi. Nie znam się na tym, nie wiem na ile to uciążliwe. Czy nie można wyćwiczyć się by bardziej polegać na wzroku? Wiem, że piloci tak ćwiczą Hermaszewski opisuje w swoje książce m.in. U nas na strzelnicy jest nawet krążek do ćwiczenia równowagi. Za dzieciaka pamiętam, że miałem sąsiada co mu błędnik się wylał podczas wypadku. Chodził jak pijany i to dosłownie, jakby miał zaraz się wywalić czasami, ale normalnie funkcjonował i pracował w jednym z większych zakładów. Mam kolegę niewidomego informatyka. Kiedyś byłem z nim w Związku Niewidomych na imprezie, nie mogła go żona zawieść. Wyobraź sobie, że oni też pracują. Jeszcze się ze mnie nabijali jak bałem się coś powiedzieć, w taki sposób żeby ich nie urazić. 

3. Mobilność społeczna - czy jak to nazwać, usamodzielniasz się na tyle na ile możesz, pod względem mieszkaniowym i mobilności. 

4. Styl życia, relacje.

5. Kobiety pojawią się same.  

 

Może to nie sprawiedliwe, ale wygląda to tak, że tobie to pasuje. Trochę brakuje ci seksu, ale w sumie to jest ci ciepło i akceptujesz sytuację. Rodzice załatwiają, za ciebie wszystko po urzędach, upiorą, dadzą obiad, czasami pewnie dojdzie do jakiejś sprzeczki lub kłótni, ale w sumie to podejrzewam, że nawet w pokoju nie sprzątasz bo jesteś przecież chory.  

 

Zastanów się: Co ty możesz w tej chwili kobiecie zaproponować? I czego oczekujesz. No bo jak chcesz, zrobić "coś", ale nie za dużo i żeby było łatwe i żeby modelki mijały się u ciebie w drzwiach to się nie stanie. 

 

Samo się nic nie zrobi, jak siedziałeś sobie w spokoju przez ostatnie lata i nic nie robiłeś, ze swoim życiem to nie dziw się, że nie jest takie jakbyś chciał. Plus jest taki, że możesz w tej chwili zacząć walczyć o jego kształt taki jakiego chcesz. 

 

ps. nie widzę sensu odpowiadania na dalsze pytania jeśli nie zamierzasz nic zrobić w punktach 0,1,2. Może, ktoś inny będzie chciał ci jeszcze pomóc. Oczywiście możesz się nawet oszukiwać, "powiedzmy, że ogarnięte" od 1 do 5 co z tymi kobietami, ale dla mnie odpowiadanie na takie pytania, to strata czasu.

Albo tacie to zwisa albo niechętnie oddał mi kartę. Co teraz zrobi matka, nie wiem. Raczej nie pójdę za radą kolegi z posta niżej (smerfa) i nie wynajmę dziwki bo to byłby mój pierwszy raz.. Mam rentę i faktycznie mogę sobie dorabiać ale tylko ok. 300 zł. co zresztą już robię. Planuję zakup bieżni ale raczej na Black Friday czy Black Week bo taniej będzie. Napisałeś o do krążku do ćwiczenia równowagi. Podobno on w moim przypadku nic nie da bo ja jakbym go nie mam, wyparował/został przypadkowo wycięty razem z guzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko bym sprawdził, czy nie da się ćwiczyć. Jeśli opiszesz rzetelnie sytuację do kilku fizjoterapeutów, to może któryś coś podpowie. Napisał bym właśnie do Dęblina, po uczelniach itp. miejscach. Przeszukał zagraniczne fora. Przy moim schorzeniu znalazłem ludzi z różnych stron świata. Z dwiema koresponduję i wymieniamy się spostrzeżeniami. Jeśli masz w pobliżu uczelnię, gdzie jest fizjoterapia to napisz tam, tylko poszukaj konkretnego pracownika (lub koła naukowego), tak żeby zainteresować konkretną osobę.

 

ps. dowiedź się czy jest typ dochodu, który nie pozbawia prawa do renty. Chociaż docelowo lepiej gdybyś planował całkowitą z niej rezygnację. Wiem, że ciężko podjąć taka decyzję bo potem ponownie trzeba stawać na komisji, ale 1200 PLN to wiele nie nawojujesz. Tyle to wynosi czynsz i opłaty i to na prowincji, więc sam widzisz, że do samodzielności to droga daleka. Dobrze by było, gdybyś znalazł przynajmniej jedną zaufaną osobę, która mogłaby być wsparciem i czasami pomogła ogarnąć coś poza rodzicami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piter_1982 napisał:

Mimo wszystko bym sprawdził, czy nie da się ćwiczyć. Jeśli opiszesz rzetelnie sytuację do kilku fizjoterapeutów, to może któryś coś podpowie. Napisał bym właśnie do Dęblina, po uczelniach itp. miejscach. Przeszukał zagraniczne fora. Przy moim schorzeniu znalazłem ludzi z różnych stron świata. Z dwiema koresponduję i wymieniamy się spostrzeżeniami. Jeśli masz w pobliżu uczelnię, gdzie jest fizjoterapia to napisz tam, tylko poszukaj konkretnego pracownika (lub koła naukowego), tak żeby zainteresować konkretną osobę.

 

ps. dowiedź się czy jest typ dochodu, który nie pozbawia prawa do renty. Chociaż docelowo lepiej gdybyś planował całkowitą z niej rezygnację. Wiem, że ciężko podjąć taka decyzję bo potem ponownie trzeba stawać na komisji, ale 1200 PLN to wiele nie nawojujesz. Tyle to wynosi czynsz i opłaty i to na prowincji, więc sam widzisz, że do samodzielności to droga daleka. Dobrze by było, gdybyś znalazł przynajmniej jedną zaufaną osobę, która mogłaby być wsparciem i czasami pomogła ogarnąć coś poza rodzicami.

Wspominasz tu o Dęblinie. Chodzi ci o jakiś konkretny gabinet rehabilitacyjny tam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piter_1982 napisał:

W Dęblinie jest szkoła lotnicza. Poszukał bym po stronie, gdzie się trenuje. Podobnie areokluby.

 

Myślę, że są ćwiczenia, które pomagają to usprawnić. W ogóle brałeś to kiedyś pod uwagę? Może lekarze coś mówili?

Jak się dowiedziałem w moim przypadku nie da się nic zrobić, choć oczywiście mogę usprawniać równowagę ale nie do poziomu gdzie będę sam chodził. Guz był podobno gdzieś głębiej osadzony i ciężko było go usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.