Skocz do zawartości

Z chadem nie wygrasz


xander99

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Mariusz 1984 napisał:

Dokładnie! Pewnośc siebie. Reszta do dodatek. Możesz miec najlepsze ciuchy i co z tego, jeśli bedziesz zachowywał się jak byś sie czegoś bał.

Następny. No k*rwa nie wierzę. Ile Wam trzeba powtarzać i tłumaczyć żeby dotarło że tego typu przekonania to cope i deluzje.

 

2 godziny temu, NoHope napisał:

Nie chcę copować ale uważam, że trochę tak jest - laski które lecą na chadów (czyli większość) są raczej puste

Laski overall są płytkie. Nie ważne czy jest prawniczką, panią konsultant z McKinsey'a po summer school na Harvardzie, nauczycielką, księgową czy infuencerką.

 

 

Widzę @NoHope że dobrze czytasz dzisiejszą rzeczywistość. Mnie książki Greena również pokazały schematy których wcześniej nie dostrzegałem.

 

A dla tych co to dalej o mają wątpliwości że wygląd gra kluczową rolę w relacjach dm to polecam się zapoznać :

 

 

Jak Wam mało to wystarczy wpisać w YT : Dating and looks.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że z chadem na wygląd nie wygrasz.

 

Ale … nie przegrasz nie będąc dupą wołową i robiąc coś ze sobą w życiu.

Jeżeli jesteś normikiem 5/10, 6/10 to idź na siłownię, załóż aparat, idź do barbera, zrób coś z porządnym zarabianiem kasy, naucz się luzu i dowcipu w towarzystwie kobiet (po prostu gadając z nimi przy różnych okazjach).

 

Mając 30l byłem beciakiem, grającym w gry i chudotłustym, przestraszonym, potakującym kobiecie.

 

Teraz mając 40l pomimo, że chadem nigdy nie będę jestem w formie, ze statusem, zainteresowaniami i zabawnie docinającym babkom, nie mam też problemu z zagadaniem (chyba że top 9/10 albo 10/10), trzymam własną kobietę w moich granicach. 

 

Tak jak bracia pisali, to że babkom się chady podobają bez niczego, to nie oznacza, że babki nie spoglądają też na przebojowych normików.

 

Na pewno nie interesują ich kolesie narzekający i poddający się (bo wybicie się wymaga ogromu pracy). Black pill to dla mnie clickbait.

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MM_ napisał:

Potwierdzam, że z chadem na wygląd nie wygrasz.

 

Ale … nie przegrasz nie będąc dupą wołową i robiąc coś ze sobą w życiu.

Jeżeli jesteś normikiem 5/10, 6/10 to idź na siłownię, załóż aparat, idź do barbera, zrób coś z porządnym zarabianiem kasy, naucz się luzu i dowcipu w towarzystwie kobiet (po prostu gadając z nimi przy różnych okazjach).

 

Mając 30l byłem beciakiem, grającym w gry i chudotłustym, przestraszonym, potakującym kobiecie.

 

Teraz mając 40l pomimo, że chadem nigdy nie będę jestem w formie, ze statusem, zainteresowaniami i zabawnie docinającym babkom, nie mam też problemu z zagadaniem (chyba że top 9/10 albo 10/10), trzymam własną kobietę w moich granicach. 

 

Tak jak bracia pisali, to że babkom się chady podobają bez niczego, to nie oznacza, że babki nie spoglądają też na przebojowych normików.

 

Na pewno nie interesują ich kolesie narzekający i poddający się (bo wybicie się wymaga ogromu pracy). Black pill to dla mnie clickbait.

Ale ja nie lubie ludziom docinać. Wole zwykle pogadać o meczach w sumie to mnie najbardziej interesuje. Ja na wsi to poza wyjazdami na studia nigdzie nie wychodzę aby do kościoła i sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sankti Magistri ależ się uczepiłeś tego mojego penisa. Takie mam zdanie i już, zdanie wyrobione na podstawie obserwacji, słuchania i czytania. Rozmiar ma znaczenie i takie stwierdzenia, że liczy się malarz a nie pędzel wymyślają pewnie faceci, żeby się pocieszyć. Duży, gruby penis jest jak dla nas różowiutka, piękna i ciasna cipka, to tyle na ten temat.

Mam ledwo średniego pitola według statystyk, taka jest prawda i tyle. Wybitnych doznać mój przyjaciel nigdy nie dostarczy i jest to trochę przygnębiające, ale nie na tyle, żebym chodził załamany. To nie tak, że rozpaczam, aczkolwiek może lekki kompleks mam - nie zaprzeczam. 

@Sankti Magistri naprawdę rozumiem, jesteś życiowym wyjadaczem na każdym polu, powinniśmy się uczyć od Ciebie, dzięki za rady. Ale zejdź już z tego moje pitola proszę.

Jak niektórzy zdołali zauważyć, mój komentarz o rozmiarze penisa chada, był napisany w prześmiewczej formie. Średnio mi ta forma wyszła jak widać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz @Carl93m Ty nie głupi chłopak jesteś tylko zakompleksiony i rozchwiany - stawiam na brak męskiego wzorca.

Twój i wielu innych chłopaków główny problem jest taki że nie przeszliście drogi do stania się mężczyzną, nikt Was na nią nie wprowadził, a sami boicie się na nią wkroczyć przez co żyjecie sobie jak Piotrusie Pany w waszych nibylandiach, pełni wątpliwości i deluzji.

 

Co do seksu. To za udany seks u kobiety odpowiada mózg. Kobieta widzi wielkiego penisa to się bardziej podnieca - proste. Ale to tylko tyle jeżeli chodzi o rozmiar.

Udany seks dla kobiety jest całkowitym podporządkowaniem (one na to mówią oddaniem) jej mężczyźnie, a facet powinien być dominujący i silny w normalnym życiu żeby taka reakcja w kobiecej psychice zaszła.

Ja traktuję seks jako coś oddzielnego od "normalnego" funkcjonowania z kobietą. Jest to czas intymności i mojej 100% dominacji nad nią.

Po seksie, w trakcie dnia nie ma spermienia do baby, żadnego gadania o lodzikach, łapania za dupę, łaszenia się, całowania itd.

 

Pro tip : Mój ulubiony sex move to jak macie kobietę przy ścianie to łapiecie ją jedną ręką za szyję, opierając trochę waszą dłoń o jej szczękę i podnosicie do góry - można pomóc sobie opierając łokieć o ciało i używając dźwigni (oczywiście pani musi mieć prawidłowe BMI), palce drugiej ręki wkładacie wiadomo gdzie.

Efekt po odpowiednim wykonaniu (całkowicie bezpieczne jbc) jest taki że kobiety trochę się boją, trochę duszą ale leje się z nich jak z kranu. Testujcie :)

 

Ty @Carl93m musisz przestać zapychać sobie głowę fiutami i innymi głupotami i nabrać większej wprawy oraz pewności siebie w seksie.

Musisz być bardziej dominujący a to będzie efektem stania się bardziej męskim i pewnym ogólnie jako mężczyzna. Inaczej Twoja dominacja w seksie to będzie tylko niespójna gra dla zadowolenia kobiety co ona wyczuje.

 

 

Game of Thrones 5x05 Recap: "Kill the Boy"

Edytowane przez Sankti Magistri
  • Like 9
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Sankti Magistri said:

musisz przestać zapychać sobie głowę fiutami i innymi głupotami i nabrać większej wprawy oraz pewności siebie w seksie.

 

Zaiste prawdę rzeczesz...

 

Gdy byłem jeszcze młodym studentem, to pracowałem w szkole jako cięć. Odwiedzała mnie taka jedna małolata z okolicy. Rzuciłem ją któregoś razu na materac na sali gimnastycznej. Wtedy do niczego nie doszło, ale zaczęliśmy się znowu spotykać po latach i jedną z pierwszych rzeczy, które wspominała, to była właśnie akcja z materacem...

 

Ciągnięcie za włosy i odchylanie przy tym głowy tez działa...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sankti Magistri napisał:

Widzisz @Carl93m Ty nie głupi chłopak jesteś tylko zakompleksiony i rozchwiany - stawiam na brak męskiego wzorca.

 

Oczywiście, że tak. Sam wiele razy tak się diagnozowałem. Tyle tylko, że męski wzorzec i droga inicjacji jest zarezerwowana tylko dla jakiegoś niewielkiego procenta mężczyzn - żołnierzy, sportowców czy jakichś grup hobbystycznych. Chłopiec, który ma się dobrze uczyć, potem iść na studia, aby następnie pracować przy komputerze - na domiar złego zdalnie, nie jest w stanie się przeistoczyć, ewoluować. Dramat dzisiejszych czasów, ale trzeba to też wziąć na klatę coś za coś. Ciepełko i bezpieczeństwo zamiast rywalizacji, niebezpiecznych polowań i konieczności zadbania o otoczenie. To jest raj dla słabych mężczyzn. Więc za to warto podziękować dzisiejszemu światu, że nikt mi bezkarnie nie ukręci karku na ulicy, żeby mi zabrać portfel.

 

@manygguh nie zrobisz "mężczyzny" z chłopa w dzisiejszych warunkach. Najlepsze warunki ma do tego w dzisiejszych czasach Ukraina i z tego kraju kto przeżyje to wyjdą niesamowicie silni mężczyźni, tyle tylko, że ilu będzie silnych, a ilu kompletnie złamanych. Jakkolwiek tragicznie i brutalnie to brzmi.

Edytowane przez Carl93m
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, manygguh napisał:

jak proponujesz zabić chłopaka-Piotrusia Pana i obudzić mężczyznę-wojownika? 

Ucząc się dyscypliny i robiąc trudne/nowe rzeczy. Musisz przekonywać podświadomość że dasz radę. Wymagać od siebie. Zacznij od przebywania w męskim towarzystwie.

Dla większości nie będzie to kwestia obudzenia a stworzenia.

Na takie pytanie nie da się ot tak odpowiedzieć.

 

Godzinę temu, Carl93m napisał:

Chłopiec, który ma się dobrze uczyć, potem iść na studia, aby następnie pracować przy komputerze - na domiar złego zdalnie, nie jest w stanie się przeistoczyć, ewoluować. Dramat dzisiejszych czasów, ale trzeba to też wziąć na klatę coś za coś. Ciepełko i bezpieczeństwo zamiast rywalizacji, niebezpiecznych polowań i konieczności zadbania o otoczenie. To jest raj dla słabych mężczyzn. Więc za to warto podziękować dzisiejszemu światu, że nikt mi bezkarnie nie ukręci karku na ulicy, żeby mi zabrać portfel.

Dlaczego nie zawalczysz ? Świadomie wybierasz bycie słabym. To są wymówi pochodzące z lenistwa. Z takim podejściem niedługo będziesz zakładał tematy o depresji.

 

Godzinę temu, Carl93m napisał:

nie zrobisz "mężczyzny" z chłopa w dzisiejszych warunkach.

Bzdura. Koleś z mojego zespołu był incelem/przegrywem bardzo blisko wylogowania się z tego świata. Wychowywany jedynie przez matkę. Niedawno zajął drugie miejsce na zawodach bjj, umawia sie z laskami i żyje. Jest zupełnie innym człowiekiem wyciągnięcie go z bagna w jakim był nie było proste ale się udało. Może kiedyś napiszę więcej. Ale da się.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.11.2022 o 14:13, Machine89 napisał:

Ja to w ogóle nie wiem  czym niektórzy piszą z tymi "hunter eyes" i innych chujach mujach. Co to w ogóle jest?

Natura nie lubi próżni, a po odejściu polskojęzycznego naukowca z Berlina trzeba kontynuować jego dobrą nowinę, a zatem do roboty:

Tu masz wytłumaczone dlaczego strefa oczu jest ważna:

 

W dniu 23.11.2022 o 14:13, Machine89 napisał:

Widzę, że jakaś pseudonauka powstała i jest tutaj rozpowszechniania. Zdrowe młode chłopy siedzą przed monitorem i oglądają zdjęcia innych, żeby wytłumaczyć sobie czemu nie ruchają. Może jakbyś jeden z drugim zaczął robić coś bardziej konstruktywnego, to może ta sytuacja by się zmieniła.

Psychologia ewolucyjna to pseudonauka?

To popatrz jak ważne są kości twarzoczaszki:

 

W dniu 23.11.2022 o 14:46, SilentAssassin napisał:

Sranter nie hunter.

Nie bluźnij!

W dniu 23.11.2022 o 15:10, Libertyn napisał:

Chad z wyglądu który nie jest dopasowany w innych kwestiach jest tylko samobieżnym ogrzewanym wibratorem z paroma dodatkowymi funkcjami. 

Nie wymawiaj imienia Chada swego na daremno! Szanuj Chada swego, bo możesz mieć gorszego! Będzie Cię nawiedzał o 21:37😄

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkad stalem sie pol-chadem (pelnym chadem nigdy nie bede, bo to trzeba miec w genach), dzieki forum, silowni, stylowi ubierania, lekkie solarium, barber, fryzjer, to moj 67 letni ojciec zaczal wiecej czasu ze mna spedzac, rozmawia ze mna, podpytuje, prosi o wskazowki jak ma postepowac z moja mama, zeby ja jeszcze sobie ustawic na stare lata. Zatem porzadnie wykorzystana wiedza z forum daje super efekty. Silownia to podstawa zostania bycia chadem. I nie chodzi o wielkosc, a o rozbudowane delikatnie barki, klatke, ramiona. Jak rozmiar L koszulki, bluzy, bedzie ladnie lezal, bedzie material na ciele napiety, to panie zupelnie inaczej zaczna mezczyzne postrzegac. Tylko wazna zasada, napiety material ma byc na barkach, klatce, plecach, a nie na brzuchu🤣

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Incivtus82 napisał:

Silownia to podstawa zostania bycia chadem. I nie chodzi o wielkosc, a o rozbudowane delikatnie barki, klatke, ramiona. Jak rozmiar L koszulki, bluzy, bedzie ladnie lezal, bedzie material na ciele napiety, to panie zupelnie inaczej zaczna mezczyzne postrzegac. Tylko wazna zasada, napiety material ma byc na barkach, klatce, plecach,

Czyli można od biedy w domu na drążku i hantlami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Czyli można od biedy w domu na drążku i hantlami?

Oczywiscie ze mozna, na youtube mnostwo filmow jak cwiczyc w domu. Ja robie program push pull legs. W 1 dzien klatka, barki, triceps, bo to razem polaczone, w drugi dzien plecy i biceps, w 3 dzien nogi. Staram sie 4-5 treningow tygodniowo robic.  

 

Podam Ci przyklad jak cwiczylem klatke w domu. 10 pompek. Przerwa ok 2 min. I tak z 5 serii. Potem opieralem rece o wanne i gorne partie klatki 10 pompek i ok 2 min przerwy i tak z 5 serii. Jak przychodzil kolejny dzien klatki juz udawalo mi sie po 11 pompek. Dzis dam rade 5 serii po 30 pompek na przod i gore klatki. 

Edytowane przez Incivtus82
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czadem nie wygrasz, ale to nie tu jest problem.

 

Problemem jest samookłamywanie się kobiet i umacnianie przeświadczenia, że im się ten czad należy. Na ich nieszczęście liczba czadów jest ściśle ograniczona. Sam nie przypominam sobie kiedy ostatnio lub nawet kiedykolwiek widziałem takiego czada jak siebie opisuje Bolec, ale może za mało bywam na mieście. Btw. nie rozumiem po co kłuć dupę przy tak dobrej genetyce wojownika jebaki, chyba że status czada to za mało i konieczne było zasłużenie na przedrostek "giga". Mam jeszcze tylko nadzieje, że zrobi przysługę ludzkości i wyprodukuje parę wysokich blondynek. A jeżeli czadów to niech wyśle ich za granicę, żeby balansowali obecność polskich witaminek na zachodniej flance NATO.

 

Także obstawiam, że po odrzuceniu kolesia ze swojej ligi odrealniona kobieta częściej wraca do swoich czterech ścian sama, bo gdyby miała możliwość spotkania się z czadem (w sumie to bardziej chodzi o związanie się, na rooochańsko się załapie) to nawet by się z kolesiem nie umówiła (może dla darmowego żarcia). Wybierze nic (ew. rooochańsko) zamiast czegoś (związek) w oczekiwaniu na cud, a lata lecą. No i jak przelecą to iluzja pęka, bierze kolesia ze swojej ligi albo adoptuje kotki. Patrz stale rosnący procent bezdzietnych singielek i kolesi bez segzu w krajach zachodu. 

 

Abstrahując. Niedawno mój kuzyn 35 lvl wpadł z bazylem z tindera w jego wieku, wcześniej przerobionym przez stado hiszpanów. No ja pierdole, taki los neokolonialnego chłopa, gdzie baba z wioski leci swoje najlepsze lata spędzić na przedłużonym o 10 lat erazmusie, żeby wrócić i wrobić w bachora, bo enrike jednak jeszcze nie dorósł. Co najlepsze, ona jeszcze opowiadała mi jak to jej znajome są niemoralne, bo chodzą po klubach w poszukiwaniu frajera do złapania na dziecko, ponieważ to już ich ostatni dzwonek. K2 hipokryzji. Albo mnie uważała za debila albo nie dość, że brzydka to głupia na dodatek.

 

Po za tym, uważam że wszystko napisane tutaj o pizdowatości dzisiejszych mężczyzn to prawda, bo sam do nich należę po części XD. Ale próbuję coś z tym stanem zrobić, jak pewnie większość forumowiczów. Jeżeli nie wychodzi komuś z kobietami, lepiej sobie je na jakiś czas odpuścić i zająć się sobą. Albo zmienić kraj na taki, gdzie będziesz jak enrike dla polskiej witaminki. Sport, rywalizacja, kooperacja w męskiej grupie, pasje, to jest to. Świat może nie kręcić wokół dupy (ten nasz mały, bo ogólnie to się kręci). Trzepańsko w ostateczność, ale na pewno nie do Romi Rain, bo to podobny stopień iluzoryczności, jak bazyl spermiący do czada.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2022 o 22:10, Sankti Magistri napisał:

Ucząc się dyscypliny i robiąc trudne/nowe rzeczy.

Racja, ja jak się uczyłem w wieku 28 lat pływać - parenaście razy wody się opiłem, kilka razy poddtopiłem ale qrwa jak mi zaczęło wychodzić, zacząłem ogarniać "co i jak" to QRRWAA ale dostałem boosta wtedy - pamiętam to! Fajne uczucie :) Tak żę na początku czujesz te wszystkie emocje, te przytłoczenie ale się nie poddajesz a potem przez jakąś chwilę czujesz się jak bóg :) 

i pamiętam jeszcze taką myśl "było ciężko ale nie zrezygnowałem, nie dałem dupy, zła się nie ulękłem XD"

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2022 o 07:42, Brat Jan napisał:

Czyli można od biedy w domu na drążku i hantlami?

Ćwiczyłem w domu tymi hantlo sposobami i jedna rzecz jaką odkryłem i to był game-changer to był zakup ergometru wioślarskiego, zdaję sobie sprawę że nie każdego stać i miejsce zajmuje(są takie stojące pionowo skłądanie ciut droższe sam mam taki) ale nie musisz się martwić o takie bzdury jak pamiętanie o partiach tylko całe ciało się ćwiczy jak machasz drążkiem piękna sprawa i całe ciało można sobie pół roku załatwić na sztos.

 

Wydatek duży, ale jak ktoś się waha to serdecznie polecam tylko warto sobie najpierw w jakimś sklepie wypróbować czy takie ćwiczenie się lubi ja to pokochałem od pierwszego machnięcia.

 

@Ramaja Awantura brawo ❤️

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 21.11.2022 o 11:39, smerf napisał:

Ja bym to inaczej określił — z naturą nie wygrasz (dobrymi genami). Oglądałeś kiedyś National Geografic? Co się liczy dla samicy zwierzęcia? Geny, dominacja, zasoby. Ludzie to zwierzęta 2.0 trochę ulepszona wersja, ale schemat zachowań często bardzo podobny. 

 

Ostatnio kolega opowiadał jak to nasza wspólna znajoma, dość ładna niewiasta jest popychana przez czada (byłego chłopaka) między innymi laskami które są co jakiś weekend. Oficjalnie nie są razem, ale panienka wciąż orbituje w jego układzie pomimo iż wie że są też inne. Woli, żeby to on ją pokrywał niż inny ten "gorszy" samiec. 

 

 

Jak nie masz dobrych genów to pozostało Ci zdobić zasoby i nauczyć się dominacji. 

Jest w jednej audycji Marka nawet jak mówi nie trać czasu i zdobywaj zasoby, jeśli nie masz powodzenia u kobiet. Bo gdy zdobędziesz duże zasoby, kobiety się znajdą.

A jakbys mial określić tego czasami to jest podobny do kogoś znajomego jakis znany aktor piłkarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadome że wygląd się liczy, obecnie trochę się zaniedbałem, ale wcześniej liceum, studia nie narzekałem na brak zainteresowania, Powiem też że mając wygląd nie trzeba być wygadanym, dużo łatwiej o wszystko i panny lubią kiedy się je słucha, wystarczy podtrzymać rozmowę, a ma się też łatkę tajemniczego i słodziaka. Wzrostu 175, budowa ciała przeciętna, twarz mnie ratuje, a żadna nie narzekała i siurek nie za duży nie za mały średnia europejska w długości i obwodzie 13 cm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 22.11.2022 o 16:06, Casus Secundus napisał:

To róbcie coś z tym, stale, konsekwentnie, codziennie i wbrew gnuśności i wymówkom

Z fajkami daje radę, już 29 dzień, teraz jadę ze słodyczami/fastfoodami i kawą -2 dzień. Nie powiem, dzisiaj automatycznie jak wracałem z roboty już mi się chciało kupić wafle ryżowe oblane czekoladą albo cole zero (którą chlałem ostatnio litrami) ale sobie przypomniałem o celu i wytrwałem :3...

Jak na razie to łatwe, to tak jak z fajkami - mówisz sobie "NIE I CHUJ" i tyle. Jak na razie to działa...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.