Skocz do zawartości

20 minutowy film Aarona Clareya orający miłośników teorii spiskowych


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Aaron clarey jest dobrze znanym pisarzem i "doradcą" w strefie manosfery, który napisał kilka swietnych książek. Tutaj film, który powinienem obejrzeć 10 lat temu gdy byłem zajarany filmem Zeitgeist i generalnie tematem teorii spiskowych w stylu NWO, czipy podskórne, reptilianie i inne tego typu fantazje, którymi zajmują się ludzie w swoim życiu de facto marnotrawiąc je. Inny artykuł Aarona Clareya tłumaczyłem jakieś 2 miechy temu na forum ("Rola głupich ludzi w społeczeństwie")

 

Zeitgeist to film długometrażowy, który jest uwielbiany w środowiskach "antysystemowych" łączący cztery tematy "gorące" w środowisku spisków - religię (że jest nieprawdziwa [to co w filmie pokazuje było już opisane 120 lat temu w książce "Złota Gałąź" Frazera]), 9/11, kwestię FEDu i że wojny światowe były wywołane przez Amerykę poprzez false flag (to w sumie jest fałsz, co w sumie w przedostatnim filmie Uncle Timo tłumaczył dlaczego Japończycy zaatakowali Pearl Harbor - bo ropa).

 

 

Gorąco polecam wysłuchania i waszych opinii gdzie mówi nieprawdę. ;) 

 

 

PS. Jak to się ma do "męskość i rozwój ogólnie" - właśnie bardzo dużo zważywszy na co się zużywa czas, który jest kapitałem ograniczonym....

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie mogę się z tym zgodzić.

 

Jednakże dla możnych tego świata, ludzie to było i czasami odnoszę wrażenie, że jesteśmy hodowani niczym kurczaki na fermie. 

 

Kim są ci możni? Ludzie którzy natrzepali tyle kasy, że mogą wpływać na sytuację na świecie? A może stare rody które trwają od setek lat, Hohenzollernowie, Bushowie, Kononowicz? KRK? A może wszystkiego po trochu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska straciła niepodległość na 123 lata na wskutek spisku, Polska straciła ponad 6 000 000 obywateli na wskutek spisku w 1939r, na wskutek spisku nie doszło do dekomunizacji po 1989, na wskutek spisku obalono premiera Olszewskiego, na wskutek spisku doszło do przekazania polskiego majątku w łapy obcych korporacji itd. 

 

Covid to też przypadek zapewne? A policja to wspaniali ludzie pomagający obywatelom? 

  • Like 17
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, CzarnyR napisał:

Szczypawki itp to, że ludzie fikają na serce to teoria spiskowa.

Niedaleko mnie chłop 27 lat padł właśnie po szczepieniu, znałem go osobiście. Hmm ciekawe co się mogło stać, na pewno nie przez wzięcie udziału w eksperymencie medycznym 🤔

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, DOHC napisał:

Polska straciła niepodległość na 123 lata na wskutek spisku, Polska straciła ponad 6 000 000 obywateli na wskutek spisku w 1939r, na wskutek spisku nie doszło do dekomunizacji po 1989, na wskutek spisku obalono premiera Olszewskiego, na wskutek spisku doszło do przekazania polskiego majątku w łapy obcych korporacji itd. 

 

Covid to też przypadek zapewne? A policja to wspaniali ludzie pomagający obywatelom? 

Tak, poruszyłeś tutaj bardzo ważną kwestię, a o której nie napisałem. Tłumaczenie sobie tego w głowie przeze mnie "ale to przecież bardzo ważne - to możę sprawic, że ludzie otworzą oczy!..".... Ale otworzą i co? 

Do konkretów. II wojna światowa nie została wywołana na skutek spisku lecz przez kompletnie co innego. 
I wojna światowa została wywołana przez ogromny rozwój gospodarczy Niemiec pod koniec XIX i na początku XX wieku. Wykupowanie rynków w Europie wschodniej, wzrost floty, produkcja, wydajność, co przekłada się na zbrojenia. Mocnym ograniczeniem dla Niemców była dominacja brytyjska na oceanach - oceany były i dalej są głównym i najtańszą domeną, gdzie transportuje się towary (dużo taniej niż na lądzie), więc by zasycić niemiecki popyt ku nowym rynkom potrzebowali większego panowania nad oceanami i zniszczenia sojuszników brytyjskich w Europie. Brytyjczycy natomiast chcieli zahamować ten wzrost, bo zagrażało to im. Logiczna konsekwencja - wojna. Tutaj wszelkie spiski czy Amerykanie sami sobie zatopili krążownik, czy zabicie księcia Ferdynanda czy cokolwiek jest tylko tanią wymówką, bo wojna ta potrzebowała zapalnika, ale była gotowa.

 

Niemcy nie do końca ją przegrały - Rosję pokonali, Francję wykrwawili i nie mieli okupacji. Zmęczyli Brytyjczyków i Francuzów, przez co ci stali się bardziej pacyficzni, co odbiło się Francuzom w 1940 roku. 
I znów - już w 1920 roku można było się domyślać, że Niemcy odbudują swoje wpływy i mając za dużą populację na takie terytorium, za duży potencjał, za duże oczekiwania i wolę walki wywołają wojnę znowu. Nawet powątpiewam czy śmierci tych 6 milionów obywateli dało się uniknąć (z czego połowa była Żydami, jeśli dla kogoś to robi jakąś różnicę) - raczej nie. Nie dało się uniknąć i wciąż - II wojna nie wybuchła przez spisek, ale przez jawną nadproporcję Niemiec, a na pacyfiku przez dążenia imperialne Japonii (z tego samego powodu) oraz z niedostatecznej ilości eksportowanej ropy naftowej. 

W sumie dużo bardziej tu pasują do opisania tego mechanizmy nauki Halforda Mackindera by logicznie wychodząc od fizyki, biologii i geografii zrozumieć, że wojna musiała wybuchnąć niż od "zebrała się stado bankierów w FED i obliczyli, że muszą wywołać wojenkę, bo jak mówił Trader21 "Wiesz kto powiedział kupuj gdy krew się leje? - Rotschild."". 

 

I tu znów - Niemcy uważali nas za podludzi, ZSRR chciał rewanżu za 1920 rok, a Polacy żądali rozwoju i niepodległego państwa od dawnych zaborców świeżo pamiętających rozbiory - jak to się mogło skończyć inaczej? Nie dało się. I teraz na nasze szczęście Niemcy są pod okupacją Ameryki, ale starają się wyrwać jak mogą (flirtowanie z Rosją przed wojną, robienie z wszystkich głupka po rozpoczęciu i flirtowanie z głównym wrogiem USA, Chinami) oraz zapędy Rosji, które dały się w pełni poznać w żądaniach Ławrowa z grudnia 2021 roku. Tak jak Niemcy po I wojnie światowej, Rosja została po zimnej wojna osłabiona, ale nie pokonana - dla elit rosyjskich zimna wojna nigdy się nie skończyły i dawne republiki powinny być dalej w ich terytorium. Oni to wprost nakreślają. Taka jest ich strategia i nie wymyślam tego z palca, bo tak czuję, ale tak wynika z ich kultury strategicznej, która była wypracowywana przez ciągłość istnienia kraju.

O tym wypowiadał się fiński pułkownik wywiadu dogłębnie tłumacząc rosyjską kulturę strategiczną, co często podawałem.

 

Wciąż - jest tutaj większa gra wyraźnych sił - to kto ile kupuje, jak kto jest produktywny, czy ktoś ma dostęp do rynków, co się komu opłaca i kto panuje nad tym jak się obraca ruch towarami niż jakieś spi/rdolone teorie, że które są często odrealnione. 
Realizacja długoterminowej strategii i dla siebie i dla państwa mającej na celu wzmożenie sił naszych ludzi, ich rozwoju, kolejnego pokolenia, bycie produktywnym, z twardą stanowczą postawą - to winno zajmować czas człowieka i ku sile swojej (także piszę o wpływach i pieniądzach), jak i ludzi w kraju powinniśmy wszyscy dążyć. 
A nie powinniśmy dążyć do tego by zajmować swój czas na spi/rdolone teorie, na które ci ludzie i tak nie mają absolutnie żadnego wpływu i których zmiana de facto nic nie zmieni jak typu - "rozliczenie ludzi z okrągłego stołu", "kto zrobił 9/11", "polscy politycy i burdel na Podkarpaciu", "biorę się za temat scepionek, mimo że chja wiem o temacie", "na Ukrainie będzie budowana Nowa Jerozolima", "czy na Ziemię przylatują kosmici" (to akurat bardzo popularne w amerykańskich alternatywnych mediach), "biolabolatoria na Ukrainie".

I to jest przesłanie tego filmu, bo czasem zauważam, że niektórzy zbyt głęboko brną.

Większość ludzi, która marnuje czas na te rzeczy, na słuchanie alternatywnych mediów, na jaranie się coraz to nowszymi newsami spiskowymi, przepuszczają swoje życie przez palce, przez co ci ludzie zazwyczaj nikim ważnym nie są, nic wartościowego nie potrafią, na niczym realnie wartościowym się nie znają, na nic nie mają wpływu i są niczym mały piesek, który poszczeka, ponarzeka i umrze ze świadomością, że nie osiągnął nic w tym, w czym przez całe życie się zajmował.

 

Dlatego nie traćmy swojego czasu i po prostu stańmy się wartościowymi ludźmi. Tyle.

18 minut temu, CzarnyR napisał:

Szczypawki itp to, że ludzie fikają na serce to teoria spiskowa. Wszystko było przebadane nauka szurze... pieniądz cyfrowy. Między teorią spiskową a tym, że staje sie prawdą jest tylko czas. :)

Statystyka - ilu ludzi fika na serce? Sam jeszcze podczas pandemii miałem ten bakcyl spiskowy (teraz ten cały czas uważam za zmarnowany i to mnie boli) lecz drygnęło mi w głowie - ci ludzie, którzy jak ty pisali o "kowidianie", "scypawki" i ten sort - także masowo kłamał! Sam widziałem jak wprost fakty nie zgadzały się w porównaniu do tego co mi mama opowiadała z sali covidowej, bo pracowała na tym wydziale jako salowa i widziała jakie to zbiera żniwo. 
I co? Jestem jębnięty bo nie myślę jak ci oświeceni antysystemowcy? Ilu miało te fikanie na serce? Bo ja nie znam żadnej osoby. 

 

No a co z pieniądzem cyfrowym? Bo serio, jak spojrzę obiektywnie, to znów jest kolejny wypierdek spiskowy - kiedyś byli masoni, NWO, czipy i teraz Klaus Schwab. 

Tak, technologia idzie do przodu i ten, który zostanie z tyłu zostanie podbity niczym Indianie z łukami zostali podbici przez Hiszpanów bronią palną i koniami. Takie są prawidła natury - to nie jest żaden spisek. 

Znów - nawet jeśli przyjmiemy teoretycznie, że WEF buduje jakiś wielki reset i Klaus Schwab będzie zabraniał nam jedzenia kotletów schabowych, to wciąż się ostatecznie okaże, że system okaże się niewydajny, niestabilny i się szybko rozpadnie (społeczeństwa zachodnie mają tendencję do liberalizmu i swobód obywatelskich - zarówno lewa jak i prawa strona). 

I znów - nie staję po stronie WEF i Schwab. Ludzie straszący tym siedzą w bańce informacyjnej, przez co nie dostrzegają masy rzeczy wokół tego - rozwoju technologicznego, na czym polega rywalizacja technologiczna i gospodarcza, jakie jest miejsce człowieka w tym wszystkim (konsument i producent - cel i źródło siły dla rynku), ten nie podchodzi do tego tak panikarsko. Także świat jest bardziej skomplikowany niż to przedstawiają - są złe jelity i jak pokonamy ich, to będzie wszystko kumbaja - nie, nie będzie. 

 

O tym Schwabie to jako jeden z niewielu całkiem obiektywnie pochylił się Napierała:

 

18 minut temu, lukasz11 napisał:

nie ma teorii spiskowej dziejow swiata, jest spiskowa praktyka dziejow...skad ten gosciu sie urwal? wala nas wszedzie na wszystkim co golym okiem nawet dziecko widzi a ten mowi ze deszcz pada. wariat czy co?

On o tym bardzo dobrze wie, ale nie podchodzi do tematu jak typowy panikarz jak mają to w zwyczaju robić "antysystemowcy".

 

 

 

A i jeszcze ważna rzecz pokazująca konstrukcję psychiczną spiskowców ukazał BaldTv, który tworzył akurat filmy pod tym tematem - otóż tworzył przez parę miesięcy streamy, gdzie pokazywał twórczość sieci GAN i ich możliwości - co jest absolutnie niesamowite, pasjonujące, wartościowe i ciekawe. Sztos. I jakie były komentarze? "ŁEEE MY CHCEMY WINCYJ SPISKÓW", "TO JEST NUDNE", "PO CO O TYM ROBISZ, ZRÓB ZNÓW COŚ O SCHWABIE JAK TO NAS NIE BĘDĄ R?CHAĆ".

To jest wprost niesamowite...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Strusprawa1 said:

Tak, poruszyłeś tutaj bardzo ważną kwestię, a o której nie napisałem. Tłumaczenie sobie tego w głowie przeze mnie "ale to przecież bardzo ważne - to możę sprawic, że ludzie otworzą oczy!..".... Ale otworzą i co? 

Do konkretów. II wojna światowa nie została wywołana na skutek spisku lecz przez kompletnie co innego. 
I wojna światowa została wywołana przez ogromny rozwój gospodarczy Niemiec pod koniec XIX i na początku XX wieku. Wykupowanie rynków w Europie wschodniej, wzrost floty, produkcja, wydajność, co przekłada się na zbrojenia. Mocnym ograniczeniem dla Niemców była dominacja brytyjska na oceanach - oceany były i dalej są głównym i najtańszą domeną, gdzie transportuje się towary (dużo taniej niż na lądzie), więc by zasycić niemiecki popyt ku nowym rynkom potrzebowali większego panowania nad oceanami i zniszczenia sojuszników brytyjskich w Europie. Brytyjczycy natomiast chcieli zahamować ten wzrost, bo zagrażało to im. Logiczna konsekwencja - wojna. Tutaj wszelkie spiski czy Amerykanie sami sobie zatopili krążownik, czy zabicie księcia Ferdynanda czy cokolwiek jest tylko tanią wymówką, bo wojna ta potrzebowała zapalnika, ale była gotowa.

 

Niemcy nie do końca ją przegrały - Rosję pokonali, Francję wykrwawili i nie mieli okupacji. Zmęczyli Brytyjczyków i Francuzów, przez co ci stali się bardziej pacyficzni, co odbiło się Francuzom w 1940 roku. 
I znów - już w 1920 roku można było się domyślać, że Niemcy odbudują swoje wpływy i mając za dużą populację na takie terytorium, za duży potencjał, za duże oczekiwania i wolę walki wywołają wojnę znowu. Nawet powątpiewam czy śmierci tych 6 milionów obywateli dało się uniknąć (z czego połowa była Żydami, jeśli dla kogoś to robi jakąś różnicę) - raczej nie. Nie dało się uniknąć i wciąż - II wojna nie wybuchła przez spisek, ale przez jawną nadproporcję Niemiec, a na pacyfiku przez dążenia imperialne Japonii (z tego samego powodu) oraz z niedostatecznej ilości eksportowanej ropy naftowej. 

W sumie dużo bardziej tu pasują do opisania tego mechanizmy nauki Halforda Mackindera by logicznie wychodząc od fizyki, biologii i geografii zrozumieć, że wojna musiała wybuchnąć niż od "zebrała się stado bankierów w FED i obliczyli, że muszą wywołać wojenkę, bo jak mówił Trader21 "Wiesz kto powiedział kupuj gdy krew się leje? - Rotschild."". 

 

I tu znów - Niemcy uważali nas za podludzi, ZSRR chciał rewanżu za 1920 rok, a Polacy żądali rozwoju i niepodległego państwa od dawnych zaborców świeżo pamiętających rozbiory - jak to się mogło skończyć inaczej? Nie dało się. I teraz na nasze szczęście Niemcy są pod okupacją Ameryki, ale starają się wyrwać jak mogą (flirtowanie z Rosją przed wojną, robienie z wszystkich głupka po rozpoczęciu i flirtowanie z głównym wrogiem USA, Chinami) oraz zapędy Rosji, które dały się w pełni poznać w żądaniach Ławrowa z grudnia 2021 roku. Tak jak Niemcy po I wojnie światowej, Rosja została po zimnej wojna osłabiona, ale nie pokonana - dla elit rosyjskich zimna wojna nigdy się nie skończyły i dawne republiki powinny być dalej w ich terytorium. Oni to wprost nakreślają. Taka jest ich strategia i nie wymyślam tego z palca, bo tak czuję, ale tak wynika z ich kultury strategicznej, która była wypracowywana przez ciągłość istnienia kraju.

O tym wypowiadał się fiński pułkownik wywiadu dogłębnie tłumacząc rosyjską kulturę strategiczną, co często podawałem.

 

Wciąż - jest tutaj większa gra wyraźnych sił - to kto ile kupuje, jak kto jest produktywny, czy ktoś ma dostęp do rynków, co się komu opłaca i kto panuje nad tym jak się obraca ruch towarami niż jakieś spi/rdolone teorie, że które są często odrealnione. 
Realizacja długoterminowej strategii i dla siebie i dla państwa mającej na celu wzmożenie sił naszych ludzi, ich rozwoju, kolejnego pokolenia, bycie produktywnym, z twardą stanowczą postawą - to winno zajmować czas człowieka i ku sile swojej (także piszę o wpływach i pieniądzach), jak i ludzi w kraju powinniśmy wszyscy dążyć. 
A nie powinniśmy dążyć do tego by zajmować swój czas na spi/rdolone teorie, na które ci ludzie i tak nie mają absolutnie żadnego wpływu i których zmiana de facto nic nie zmieni jak typu - "rozliczenie ludzi z okrągłego stołu", "kto zrobił 9/11", "polscy politycy i burdel na Podkarpaciu", "biorę się za temat scepionek, mimo że chja wiem o temacie", "na Ukrainie będzie budowana Nowa Jerozolima", "czy na Ziemię przylatują kosmici" (to akurat bardzo popularne w amerykańskich alternatywnych mediach), "biolabolatoria na Ukrainie".

I to jest przesłanie tego filmu, bo czasem zauważam, że niektórzy zbyt głęboko brną.

Większość ludzi, która marnuje czas na te rzeczy, na słuchanie alternatywnych mediów, na jaranie się coraz to nowszymi newsami spiskowymi, przepuszczają swoje życie przez palce, przez co ci ludzie zazwyczaj nikim ważnym nie są, nic wartościowego nie potrafią, na niczym realnie wartościowym się nie znają, na nic nie mają wpływu i są niczym mały piesek, który poszczeka, ponarzeka i umrze ze świadomością, że nie osiągnął nic w tym, w czym przez całe życie się zajmował.

 

Dlatego nie traćmy swojego czasu i po prostu stańmy się wartościowymi ludźmi. Tyle.

Statystyka - ilu ludzi fika na serce? Sam jeszcze podczas pandemii miałem ten bakcyl spiskowy (teraz ten cały czas uważam za zmarnowany i to mnie boli) lecz drygnęło mi w głowie - ci ludzie, którzy jak ty pisali o "kowidianie", "scypawki" i ten sort - także masowo kłamał! Sam widziałem jak wprost fakty nie zgadzały się w porównaniu do tego co mi mama opowiadała z sali covidowej, bo pracowała na tym wydziale jako salowa i widziała jakie to zbiera żniwo. 
I co? Jestem jębnięty bo nie myślę jak ci oświeceni antysystemowcy? Ilu miało te fikanie na serce? Bo ja nie znam żadnej osoby. 

 

No a co z pieniądzem cyfrowym? Bo serio, jak spojrzę obiektywnie, to znów jest kolejny wypierdek spiskowy - kiedyś byli masoni, NWO, czipy i teraz Klaus Schwab. 

Tak, technologia idzie do przodu i ten, który zostanie z tyłu zostanie podbity niczym Indianie z łukami zostali podbici przez Hiszpanów bronią palną i koniami. Takie są prawidła natury - to nie jest żaden spisek. 

Znów - nawet jeśli przyjmiemy teoretycznie, że WEF buduje jakiś wielki reset i Klaus Schwab będzie zabraniał nam jedzenia kotletów schabowych, to wciąż się ostatecznie okaże, że system okaże się niewydajny, niestabilny i się szybko rozpadnie (społeczeństwa zachodnie mają tendencję do liberalizmu i swobód obywatelskich - zarówno lewa jak i prawa strona). 

I znów - nie staję po stronie WEF i Schwab. Ludzie straszący tym siedzą w bańce informacyjnej, przez co nie dostrzegają masy rzeczy wokół tego - rozwoju technologicznego, na czym polega rywalizacja technologiczna i gospodarcza, jakie jest miejsce człowieka w tym wszystkim (konsument i producent - cel i źródło siły dla rynku), ten nie podchodzi do tego tak panikarsko. Także świat jest bardziej skomplikowany niż to przedstawiają - są złe jelity i jak pokonamy ich, to będzie wszystko kumbaja - nie, nie będzie. 

 

O tym Schwabie to jako jeden z niewielu całkiem obiektywnie pochylił się Napierała:

 

On o tym bardzo dobrze wie, ale nie podchodzi do tematu jak typowy panikarz jak mają to w zwyczaju robić "antysystemowcy".

 

 

 

a po co tu panikowac? I tak mozni tego swiata zrobia co chca i nikt na to nie ma wplywu wiec warto sie wyluzowac. a ten tzw. antysystem to tez jest czesc spiskowej praktyki dziejow. teza i antyteza i z tego wychodzi synteza. jakie proste co? wszystko maja poobstawiane. nie ma doslownie zadnego niezaleznego glosu😭

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktat pandemiczny WHO oraz CBDC to też pewnie teorie spiskowe. Podobnie jak chiński system kontroli obywateli albo ślady węglowe podłączone pod karty płatnicze. No tak. 

 

Aha, a czy wziąłeś dawkę przypominająca? Bo chyba wierzysz naucę i autorytetom i chcesz być chroniony? 

Edytowane przez manygguh
  • Like 11
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swój sposób ten tok myślenia rozumiem przez ostatnie 2 lata bardzo mocno zylem tymi teoriami kanaly bald.tv czy np portal robertbrzoza.pl musialy byc codziennie po 3-4 h  nawet .I w tym roku ze wzgledu na problemy natury psychicznej rzucilem te portale i zyjac tu i teraz jakość mojego życia znacznie wzrosła mediów mainstremowych też unikam .Zostalo mi to forum oraz strona dobrewiadomości.net.pl czasem cos sie trafi na FB .

Nie można się fiksować na czymś na co nie masz wpływu .Warto zadać sobie pytanie co mozna w tej sprawie zrobić jako jednostka .Moim zdaniem bardzo niewiele jak trafi sie jakis tworca antysystemowy dam jakas dotację ale marnować swój czas ,kondycję psychiczną na tego typu rzeczy ,fiksować się na tym punkcie w niczym nie pomaga. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 Dorosły mężczyzna a dalej nie rozróżniasz teorii od spisku🤦‍♂️

Owszem nie istnieje coś takiego jak teoria spiskowa bo to są dwa oddzielne zagadnienia. 

Co do wydarzeń w historii tej planety to na pewno przypadek😆

Przecież ten świat wspiera ludzi i im pomaga🤣

Reszty nie skomentuje bo szkoda na ciebie czasu trollu formułowy. 

 

 

  • Like 11
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Egregor Zeta napisał:

Zapytam wprost. Ile matrix Ci płaci za wpisy anty/systemowe?

 

comment_166806253250r2whOSSqk2knnbdWEvrC

 

 Bagieta, który się zwolnił z policji wprost mówił, że były celowe polowania na piwkowiczów na odludziach. I żeby było śmieszniej, nie a czegoś takiego, jak "zakaz picia w miejscu publicznym". Jest tylko nowelizacja do ustawy "o wychowaniu w trzeźwości", pod którą podlegają tylko ulice, skwery i parki...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1, na spiskach się średnio wyznaję, prócz jednego tematu, o którym wspomniałeś - zielonej "rewolucji". Tyle że to w sumie żaden spisek. Wszystko stoi jak byk, na twardo w unijnych preambułach, rozporządzeniach i dokumentach. Z konkretnym horyzontem czasowym do ich realizacji. Oczywiście, bez alternatywy i zapytania zainteresowanych o zdanie, co myślą o tej "szczęśliwości" ;)

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

...10 lat temu gdy byłem zajarany filmem Zeitgeist i generalnie tematem teorii spiskowych w stylu NWO, czipy podskórne, reptilianie i inne tego typu fantazje, którymi zajmują się ludzie w swoim życiu de facto marnotrawiąc je. 

 Ja tam się oczywiście nie znam, ale wytłumacz mi @Strusprawa1 czym Ty się różnisz od tych ludzi, pomijając to, że jesteś po drugiej stronie. Bo jak rozumiem Ty nie marnotrawisz życia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorie spiskowe są podobne do naukowych - jest to rodzaj zdrowo-rozsądkowego wnioskowania, który nie używa metody naukowej, a jedynie bazując na mniej lub bardziej dostępnych informacjach stara się wyjaśnić jakieś zjawisko.

Niektóre argumentacje mogą być słabsze lub mocniejsze, oparte bardziej na mocnych faktach lub jakichś grubymi nićmi szytymi powiązaniach.

Ale nie zmienia to faktu, że na drabinie możliwości intelektualnych osoby bawiące się w teorie spiskowe stoją znacznie wyżej, jak osoby które je automatycznie odrzucają lub wyznają.

 

A co do straty czasu - to co my na tym forum robimy? :D

I co do naukowców - przecież Newton jak leżał pod drzewem i myślał o spadających jabłkach, to też "marnotrawił" czas.

Podobnie dzisiejsi naukowcy "marnotrawią" czas obserwując, że jakaś molekuła x w kontakcie z molekułą y zwija się w jakiś rulonik. 

 

Molekułihaana, rozmyślać o tym? W żadnym wypadku! A komu to potrzebne, a po co?

Edytowane przez eknm2005
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

To w końcu za anty czy systemowe? 

Sam już pewnie się pogubiłeś czy jesteś systemowy czy anty systemowy.

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Matrix. XD

Pewnie talmud w którym jest opisane jak traktować gojów i protokoły mędrców syjonu to też strata czasu?

 

No i co teraz globusowiercy?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, KolegiKolega napisał:

Ziemia jest geoidą. Co oznacza, że Ziemia jest kształtu... Ziemi.

Dodatkowo nieforemną. Myślę że foremne geoidy to mogą być gazowe olbrzymy na których warunki atmosferyczne skutecznie mogą uniemożliwić oranie ich stałej powierzchni przez asteroidy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że zwolennicy "oficjalnego przekazu" nadają jedno miano zarówno wierzącym w reptiliańskie rządy, jak i tym, którzy wskazują na możliwość korupcji na linii koncern farmaceutyczny-rząd.

 

 

No i po raz kolejny dziwię się, że chce się wam - a przede wszystkim, że macie czas - oglądać takie pierdoły.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.