Skocz do zawartości

20 minutowy film Aarona Clareya orający miłośników teorii spiskowych


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Klapaucjusz napisał:

Dziwię się, że komuś się jeszcze chce tutaj dyskutować z Panem Ściana Tekstu Plus 5 Filmów Jeszcze Wkleję. Może zrobić mu rezerwat? UN@RealLife będzie potakiwał i @Strusprawa1 będzie mógł rozwijać swoją męskość nawalając w klawiaturę od rana do nocy.

Sorry, że tak ad hominem i bez argumentów, ale wybieram życie i innym też polecam. W razie czego moderatorze czyń swoją powinność.

Jak nie umiesz czytać, to może powinieneś cofnąć się do podstawówki? 

 

Masz rację, zostańcie w waszym świecie masturbacyjnych fantazji, w którym za całe zło świata odpowiadają źli globaliści. Z was nic nie będzie, na nic nie będziecie mieć wpływu. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, Klapaucjusz said:

Dziwię się, że komuś się jeszcze chce tutaj dyskutować z Panem Ściana Tekstu Plus 5 Filmów Jeszcze Wkleję. Może zrobić mu rezerwat? UN@RealLife będzie potakiwał i @Strusprawa1 będzie mógł rozwijać swoją męskość nawalając w klawiaturę od rana do nocy.

Sorry, że tak ad hominem i bez argumentów, ale wybieram życie i innym też polecam. W razie czego moderatorze czyń swoją powinność.

 

Miałem podobny pomysł ale aby zwolenników teorii spiskowych ( ładnie was nazwałem) zamknąć w jednym wątku. Moglibyście nakręcać się wzajemnie bez umiaru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 Można wyleczyć dowolnego raka nie jedząc nic przez jakiś czas - komórki nowotworowe nie są w stanie pozyskać energii z tłuszczu nagromadzonego w ciele, w przeciwieństwie do zdrowych komórek. Jak inaczej mozna nazwać gałąź gospodarki od onkologii + rządowe rekomendacje dot. leczenie, jeżeli nie spiskiem? 

 

https://www.amazon.com/Cancer-Metabolic-Disease-Management-Prevention/dp/0470584920

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, slusa said:

Można wyleczyć dowolnego raka nie jedząc nic przez jakiś czas - komórki nowotworowe nie są w stanie pozyskać energii z tłuszczu nagromadzonego w ciele, w przeciwieństwie do zdrowych komórek. Jak inaczej mozna nazwać gałąź gospodarki od onkologii + rządowe rekomendacje dot. leczenie, jeżeli nie spiskiem? 

 

https://www.amazon.com/Cancer-Metabolic-Disease-Management-Prevention/dp/0470584920

Zaraz Ci napisze, że nie umiesz czytać....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, manygguh napisał:

Zaraz Ci napisze, że nie umiesz czytać....

 

Wujek Staszek, mistrz ciętej riposty...

Nic już nie będę pisał, dodam tylko że tytuł wątku sugeruje dojrzałość na poziomie osoby, która wrzuca na YT kolejny film z tytułem "X masakruje Y".

Edytowane przez Klapaucjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Jak nie umiesz czytać, to może powinieneś cofnąć się do podstawówki? 

Ale co tu czytać jak czepiasz się filmu zeitgast a potem się z nim zgadzasz?

 

@RealLife

 

Na Ciebie to w ogóle szkoda słów, idź obal szurów w wątku o wirusie z wuhan tylko podpieraj się badaniami a nie niedzielskim.

 

"Śpieszmy się kochać teorie spiskowe, tak szybko stają się prawdą".

 

Rozsądny człowiek drąży temat i dochodzi do sedna a nie wierzy na krzywy ryj. Żyjecie kurwa w kolonii i śmiejecie się z globalistów. Black rock, vanguard group to rozumiem że to zagraniczne odpowiedniki Caritasu? Śpijcie sobie misie rządy i banki chcą dla was dobrze, leki muszą tyle kosztować bo sztaby ludzi ciągle nad nimi pracują, A to że masą chemiczną gówna jesteście szprycowani w zwykłym spożywczaku to też teoria. To nic że pomidorek GMO nie smakuje tak samo jak od babci, na pewno jest tak samo zdrowy ;)

Edytowane przez Imiennik
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Znów kompletnie nie rozumiesz o co mi chodzi. No jasne, że ZSRR i Niemcy podpisały tą umowę i to każdy wie, ale DLACZEGO to się wydarzyło? Przez kalkulację polityczną podyktowaną siłami gospodarczymi i kulturą strategiczną tych państw. O tym już się nie dowiesz więcej, bo jest za nudne dla spiskowych umysłów i trzeba było się przyznać, że dla patrioty danego kraju najważniejszą rzeczą jaką może robić, to rozwijać/tworzyć kapitał narodowy będąc np. wysoko-wykształconym inżynierem i płodząc masę dzieci.

Mówisz z własnej perspektywy?

 

Napiszę po raz trzeci: to zakulisowy spisek mimo paktów o nie agresji. 

 

A co do reszty - Niemcy chcieli iść na ruskich z Polską albo przez Polskę. Co nie zmienia faktu że to - piszę po raz czwarty, spisek jak pozostałe które wymieniłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Egregor Zeta napisał:

Zdecydowana większość forumowiczów zaorała Ciebie argumentami, więc widać że nie masz racji.

I co nam zrobisz?

Ty to nazywasz "argumentami". Czym mnie zaorała? Pi/rdoleniem, że "a wiesz co Soros zrobił"? Ignorowaniem tego co napisałem i wyraźnie podkreśliłem?
A może że piwniczeniem i odkrywaniem kolejnego przekrętu jestem w stanie cokolwiek zmienić?
GDZIE są te argumenty? 

Nie wiedziałem, że większość ma rację i demokracja jest idealnym systemem. Niezłych rzeczy się dowiaduję...

 

 

Nic nie zrobię, to wasze życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Imiennik said:

Rozsądny człowiek drąży temat i dochodzi do sedna a nie wierzy na krzywy ryj

 

Nie wiem co ma piernik do wiatraka. To znaczy nie wiem co ma szur do rozsądnego człowieka. Przeciez to przeciwstawne pojęcia. 

 

Wątek o Wuhan jest spalony. Wy tam wierzycie że rząd Polski zamordowal 200 tys ludzi a arcyszur Picardo odrzuca skuteczność szczepionek dowolnych, twierdząc że bez nich  natura by sobie poradziła lepiej niz z mini. Mam nadzieję że nie jest gołosłowny i testuje to na własnej skórze. 

 

A udziały w BlackRock to sam sobie możesz kupić u większości brokerów w Polsce i tym samym dołączyć do tych co rządzą światem. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam propozycję dla dwóch grup społecznych wzajemnie ze sobą wojujących.


Myślę, że obie strony muszą wzajemnie przyznać, że istnieją dwa typy ludzi: 

 a) ludzie z zamkniętymi umysłami - tzw. "normiki", większość społeczeństwa, ale także i "wykształciuchy", które zdobyły dyplom, nauczyły się procedur wszelakich i skoro mają na to papier i znają procedury, to mogą w ich mniemaniu czuć się lepsi od tych którzy ich nie poznali, albo nie poszli tą samą drogą - nie mówię, że tak jest zawsze, ale widać to często np. u lekarzy - jemu się w głowie nie mieści, że ktoś może podważyć jego diagnozę i zweryfikować ją u kogoś innego , tak samo jak często nie mieści mu się w głowie, że mógłby podejść czasem do tego samego problemu z innej strony, bo może tam właśnie jest rozwiązanie... doskonale pokazują to takie seriale jak Dr House, który wszystkich wkurzał, bo olewał święte procedury, ale właśnie dzięki temu, że miał otwarty umysł i robił inaczej niż w zaleceniach, udawało mu się rozkminić jakiś skomplikowany przypadek. 
Większość ludzi nie potrafi wyjrzeć poza schemat, procedurę, narzucone normy czy system. Tak już jest i koniec. Żeby nie było... dobrze, że trzon społeczeństwa tworzą tacy ludzie, bo gdyby po tej planecie chodzili tylko sami wolnomyśliciele to prawdopodobnie prowadzilibyśmy wciąż bogate dyskusje, ale częściej stali w miejscu; 
 b) ludzie z otwartymi umysłami  - myślący abstrakcyjnie, twórczo, nieszablonowo. Stawiający odważne pytania i snujące teorie - słowo klucz. Bo czym jest teoria? Jest jakąś koncepcja rzeczywistości, która może się sprawdzić lub nie - kluczowe jest słowo, że "może", albo "mogłoby". Dla ludzi o zamkniętych umysłach zajmowanie się tego typu sprawami jest marnotrawstwem czasu, szurstwem, wzajemnym nakręcaniem się. Są jak taka matka która ucisza dziecko zadające zbyt dużo pytań - "nie interesuj się! rób to co do Ciebie należy". 

 

Uważam, że konflikt między tymi grupami wynika z różnego sposobu funkcjonowania ich umysłu i nie są w stanie wzajemnie się pojąć - jedna strona razi drugą i na odwrót. 
Ludzie z zamkniętymi umysłami nie są w stanie pojąć, że tzw. "szury" mogą czasem mieć rację, a tzw. "foliarze" często za bardzo galopują w swojej wyobraźni, przez co być może za bardzo się czasem na coś buntują lub nakręcają. 

Kluczowa jest tutaj jednak zawsze wolność. Jeśli ja w coś wierzę i czemuś nie ufam, zadaję pytania to mam do tego prawo. 
W przeciwnym wypadku, gdy ktoś każe mi myśleć wedle określonego schematu, ideologii, procedury czy czegokolwiek jest to dla mnie bardzo ograniczające i im bardziej ktoś próbuje mnie zamknąć w postawie "nie zadawaj pytań" tym więcej pytań się nasuwa. 

Może więc pozwólmy w spokoju grupie pierwszej patrzeć w życiu jedynie pod nogi i robienie tego, w czym czują się dobrze, a niech oni też nie rzucają łatkami w tych którzy mają odwagę i przestrzeń w swojej głowie na otwarte myślenie i zadawanie pytań? 

To, w co wierzył kiedyś Mikołaj Kopernik też było teorią spiskową póki nie okazało się być prawdą. 
Dzisiaj te wszystkie mądrale powiedzieliby mu - "NIE PLEĆ BZDUR, ZAUFAJ NAUCE!" - czyli w ich rozumieniu - opieraj się na wiedzy, którą wyniosłeś ze szkoły, tymczasem nie ma to absolutnie nic wspólnego z podejściem naukowym, bo podstawą uczenia się jest błądzenie, szukanie, popełnianie błędów i zadawanie pytań.

 

Edytowane przez Peter Quinn
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2022 o 18:54, Strusprawa1 napisał:

Tutaj film, który powinienem obejrzeć 10 lat temu gdy byłem zajarany filmem Zeitgeist i generalnie tematem teorii spiskowych w stylu NWO, czipy podskórne, reptilianie i inne tego typu fantazje, którymi zajmują się ludzie w swoim życiu de facto marnotrawiąc je.


NWO nie jest teorią spiskową, mówią o tym jawnie wielkie korpo, czołowi politycy, generalnie ludzie, którzy pociągają sznurkami na tym świecie.

 

Zestawianie NWO do wiary w Reptilianów świadczy tylko o Twojej ignorancji i wrzucaniu do foliarzy każdego, kto miał jakiekolwiek pytania o sens pewnych działań- podobną metodę stosowały przekupione media przez ostatnie dwa lata.

Skąd Ty się urwałeś, nie widzisz co się w ostatnim czasie dzieje/działo na świecie? Paszporty szczepionkowe, ślady węglowe czy cyfrowy pieniądz, też wrzucisz do jednego koszyka z wierzącymi w jaszczury?

 

Szkoda mi klepać dłużej w klawiaturę. Idź się napij wody.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Peter Quinn napisał:

Myślę, że obie strony muszą wzajemnie przyznać, że istnieją dwa typy ludzi:

 

Istnieją trzy typy ludzi.

 

Ten trzeci typ, to - nazwijmy to umownie - ludzie o mentalności Patryka Vegi. Czyli kreatywni, ale potrafiący się realizować wyłącznie w granicach swojego własnego wyobrażenia o świecie. Czyli gdy fakty są przeciwko nam, tym gorzej dla faktów.

 

Dlaczego się posłużyłem przykładem tego reżysera? Bo Vega nie jest do końca jednoznaczny, coś tam potrafi jako reżyser, ale poprzez rozmienianie się na drobne w wałkowaniu wąskich wycinków patologii, zdegradował się do osobnika, którego już nikt nie traktuje poważnie w branży. Oczywiście film o patologii może być dobry, o ile pamięta się o tym, że powinien być przede wszystkim filmem - czyli mieć fabułę, wyraźnie zarysowaną akcję, wiarygodnych bohaterów. Dla Vegi, o jakości filmu, decyduje przede wszystkim nagromadzenie patologii - im jej więcej, tym lepiej, a jeśli jej za mało, to sięga się po absurd, przejaskrawienie i najzwyklejsze w świecie zakłamanie. 

 

Najbardziej w tym wszystkim jest zabawne to, że Vega nie traktuje tego, jako pewnej obmyślonej konwencji - bo wtedy można by mu było to wybaczyć, w końcu jest reżyserem i snuje swoją wizję świata - ale on rzeczywiście widzi siebie jako kogoś na podobieństwo Michaela Moora*, który swoimi filmami chce otworzyć oczy ludziom w Polsce.

 

To jest serio typ, który wobec urban legend o sanitariuszach, słyszaną przeze mnie już 20 lat temu, robi ,,WOOOW" i stara się to przedstawić w filmie jako złamanie jakiegoś społecznego tabu.

 

I tak jak Vega kręci filmy, tak też niektórzy snują teorie spiskowe.

 

(*to, czy Moore ma rację w swoich filmach, czy też nie, jest zupełnie irrelewantne dla tego wpisu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Throgg @Peter Quinn

A ja się zastanawiam czy normicki typ ludzi przypadkiem nie jest przesiąknięty strachem, żyją w kolorowej bańce iluzji i wypierają cokolwiek co mogłoby ją przebić, świat by im się zawalił, to dla nich ważniejsze niż prawda.

 

Mam kolegę z którym nie za bardzo mogę poruszać tematy "polityczne", on szczerze mi przyznaje że go to z jednej strony przeraża a z drugiej denerwuje, rozumie ale nie chce o tym słyszeć. Cóż, przynajmniej jest szczery zamiast rzucać się jak diabeł od wody święconej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

NWO nie jest teorią spiskową, mówią o tym jawnie wielkie korpo, czołowi politycy, generalnie ludzie, którzy pociągają sznurkami na tym świecie.

Dla tych polityków oznacza to co innego, dla "antysystemowców" oznacza to za jakąś popi/rdoloną utopię, w którym są na każdym kroku zniewalani i kompletne piekło. 
Dla polityków zazwyczaj to oznacza zmianę układu międzynarodowego z Breton Woods na jakiś inny - Rosjanom chodzi o dwubiegunowość, Schwabowi o IV rewolucję przemysłową wraz z uwzględnieniem Chin (czyli także dwubiegunowość).  Każdy ma co innego na myśli.

Nie ma takiego porządku na świecie - jest chaos,  stąd jest taki rozpi/rdol i wybuchają wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Imiennik said:

@Throgg @Peter Quinn

A ja się zastanawiam czy normicki typ ludzi przypadkiem nie jest przesiąknięty strachem, żyją w kolorowej bańce iluzji i wypierają cokolwiek co mogłoby ją przebić, świat by im się zawalił, to dla nich ważniejsze niż prawda.

 

Mam kolegę z którym nie za bardzo mogę poruszać tematy "polityczne", on szczerze mi przyznaje że go to z jednej strony przeraża a z drugiej denerwuje, rozumie ale nie chce o tym słyszeć. Cóż, przynajmniej jest szczery zamiast rzucać się jak diabeł od wody święconej.


Są ludzie którzy faktycznie nie lubią zadawać zbyt wiele pytań. To trochę tak, jakby mówić do blue pilla o red pillu. Jakaś część jego umysłu poczuje być może, że coś jest na rzeczy, ale wywalenie z matrixa nie jest czymś czego on chce i wszelkie mechanizmy obronne w jego umyśle będą działały w celu wyparcia większej dawki wiedzy, żeby nie kwestionować już tego co sam przyjął za pewnik. 

Tak jeszcze apropo postrzegania "szurów"... bodajże wczoraj przewinęła mi się na twitterze dyskusja apropo pewnej sytuacji, w której jakaś zorganizowana grupa blokowała budowę nowych anten i groziła monterowi, że jeśli nie przestanie to mocno na tym ucierpi. Zgodzę się, że takie działanie to już jest odlot po całości, ale chce zwrócić uwagę na inny problem. Ten zaatakowany monter opisał całą sytuację, upublicznił zdjęcia i wdał się w dyskusje światopoglądową, w której on i nie tylko on wyciągali wnioski, że ta grupa to na pewno jest ta sama grupa, która nie popiera szczepionek i na bank jest sterowana z zewnątrz. Nie przyszłoby mu do głowy, że ktoś faktycznie mógł sam się nakręcić, dojść do jakichś wniosków które popchnęły go do tych irracjonalnych działań. Nie mieści mu się w głowie, że są ludzie, którzy nie odwaliliby takiej akcji, ale np. są w innej podgrupie, która z tego czy innego powodu nie ufa temu czy innemu preparatowi medycznemu. 
Nie - winni są ONI - "agenci Kremla". 

Brzmi trochę jak teoria spiskowa, co nie? ;) Ale ON przecież jest przekonany na 100%, że to są agenci Kremla.

Ja na przykład wierzę, że zdarzają się takie oddolne odloty raz na jakiś czas i są one niestety pokarmem dla wszelkiej maści mediów i ogólnie ludzi, którzy marzą o tym, by narzucić jakieś drakońskie prawo w jakiejś sprawie, żeby to ich wola była ponad wolą innych. Jeżeli natomiast jest zbyt spokojnie w jakiejś sprawie i ktoś czegoś nie odwali, to wtedy organizuje się akcje typu "podpalił punkt szczepień i uciekł". Sprawca nigdy nie zostanie odnaleziony, ale pokarm dla mediów jest na najbliższe kilka tygodni. 

Jeśli ktoś nie rozumie, jak działają współczesne media, nie analizuje, w jaki sposób montowany jest przekaz, jak porcjowany, jak kadrowany etc. to też nie rozumie, że żyjemy w baardzo zakłamanej rzeczywistości. Są ludzie którzy to ignorują i są ludzie którzy to widzą... Potem ta ogromna ilość teorii spiskowych nie jest wcale spowodowana jakimiś ukrytymi agentami którzy rozsiewają ferment, tylko właśnie brakiem zaufania do jakiejkolwiek instytucji i szukaniem odpowiedzi na nurtujące pytania na własną rękę. 

Edytowane przez Peter Quinn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TruthInPlainSight

Jest wiele rzeczy które można udowodnić, które już zostały udowodnione za nas. Nie chodzi mi o snucie teorii z czapy, ale doszukiwanie się pewnych mechanizmów np. waluta fiducjarna - teraz płacz że inflacja jest ogromna, a kto drukował piniążki i uwalał biznesy? Serio ludzie którzy tym zajmują się na codzień nie znają konsekwencji swoich działań? Normiki twierdzą że tak musi być i taki @RealLife wręcz się cieszy ze sprawnego rządu. 

 

Tu nie chodzi o ezoterykę, wróżenie z fusów tylko zwykłą kalkulację faktów, gdyby postawić pod nimi kreskę uzyskujemy czysty absurd. 

 

Czy ja się tym zajmuję zamiast pracą nad sobą, czy trzeźwe spojrzenie to element tej pracy? Do jakiej formy rozwiniesz się będąc odseparowanym od rzeczywistych wydarzeń? Do formy niedostosowanej do rzeczywistości. 

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/OODA

 

 

 

Tkwiąc w kłamstwie, manipulacji raczej tego nie przeskoczysz.

 

 

Edytowane przez Imiennik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Imiennik napisał:

Do jakiej formy rozwiniesz się będąc odseparowanym od rzeczywistych wydarzeń? Do formy niedostosowanej do rzeczywistości. 

W Polsce (i na świecie) jest wojna światowa-informacyjna, wojna o umysł. Trzeba nakręcać matrix/fałsz/kłamstwo poprzez media, gazety, internet. Więc trzeba zatrudniać takie boty od brudnej roboty...

Edytowane przez Egregor Zeta
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2022 o 18:54, Strusprawa1 napisał:

Tutaj film, który powinienem obejrzeć 10 lat temu gdy byłem zajarany filmem Zeitgeist i generalnie tematem teorii spiskowych w stylu NWO, czipy podskórne, reptilianie i inne tego typu fantazje, którymi zajmują się ludzie w swoim życiu de facto marnotrawiąc je. Inny artykuł Aarona Clareya tłumaczyłem jakieś 2 miechy temu na forum ("Rola głupich ludzi w społeczeństwie")

Słowem "tutaj jest pan, dzięki któremu mój dysonans poznawczy się zmniejszył - jaka szkoda, że nie zrobił tego już dawno". Czyli wciąż daleko od samodzielnego myślenia. Podobnie bawi mnie wrzucanie "zwolenników teorii spiskowych" do jednego wora, niczym lewaków, prawaków, mizoginów itd. - to służy tylko po to, żeby taką grupę przed społeczeństwem wystawić na pręgierz i wyśmiewać, bez wdawania się w dyskusję.
Pamiętam jak byłem gimbusiarzem-nerdem, oglądałem reportaże o WTC na bieżąco i się zastanawiałem "ciekawe skąd pod tym WTC się wzięła ta energia, że minęły 2 tygodnie i tam dalej piekło". Jeszcze wtedy nie wiedziałem, że jestem spiskowcem/szurem/głupim człowiekiem w społeczeństwie. No ale - system musi takich ludzi zebrać do kupy, żeby zrobić na nich masowy gaslighting przed resztą społeczeństwa.

 

W dniu 23.11.2022 o 11:45, Strusprawa1 napisał:

Tak, stworzyło CIA pojęcie teorii spiskowej. Fakt. I co z tego? Lubię bardziej wyrażenie "szur" (sam byłem szurem jeszcze parę lat temu - przyznaję bez bicia)

I to z tego, że służy do zarządzania społecznym dysonansem poznawczym. Szur? Jeszcze parę lat temu mówiło się "oszołom". No ale to tylko etykietki.

 

Edytowane przez t0rek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.