Skocz do zawartości

Spokojny chłopak okiem kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, Chcni napisał:

Po pierwsze to skończ z waleniem gruchy i oglądaniem porno, bo przez to masz w mózgu kisiel i ciężko Ci się wysłowić. Potem zacznij wprowadzać w życie rady od braci. Ale najpierw przestań oglądać ten shit, bez tego nigdy nie ruszysz z miejsca.

To zależy czy jest to przyczyną czy skutkiem. Ten punkt, bym radził zostawić raczej na sam koniec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, xander99 napisał:

Chciałem się dowiedzieć jak kobiety patrza na malomownyh chłopaków a często którzy w ogóle się nie odzywają do dziewczyn w czasie danego okresu edukacji.

Jak na tapetę. Tło.
Randoma w tramwaju czy autobusie

4 godziny temu, xander99 napisał:

Myślałem że neutralnie ale ostatnie wydarzenia skłonily mnie do takiego wniosku że raczej delikatnie mówiąc nie lubicie.

Spytałem się jednej dziewczyny czy idzie na ostatnie zajęcia ona podeszła do nas 4. Ja powiedziałem pierwszy to pytanie kolega coś zapytał to najpierw jemu odpowiedziała a do mnie burknela tak że nie wiem co nawet powiedziała ale już nie dopytywałem.

Kim jestes Ty a kim kolega? Może kolege zna bardziej, częściej z nim gada? Jak wyglądasz, jak sie poruszasz? 

4 godziny temu, xander99 napisał:

Kolejna sytuacja już w autobusie i były tam problemy z kierowcą. Ja się zaczynam śmiać a ona do mnie co się cieszysz będziesz szedł na piechotę. Zabrzmiało to szyderczo do mojej osoby jeszcze zabrakło słowa frajer i by brzmiało ''będziesz szedł frajerze na piechotę".

W sumie, na jej miejscu też bym tak samo zareagował.
Śmiech jako reakcja na potencjalne duże problemy to dziwna reakcja.

4 godziny temu, xander99 napisał:

Nawet jak człowiek się roześmieje to bierzecie to na poważnie to od takich ludzi a nie z przekora i uśmiechem.

Ludzie są różni. Nie znasz nigdy specyfiki danej osoby. 
Nie możesz oczekiwać ze będzie czytać Ci w myślach i będzie miała ten sam typ humoru.
No chyba że śmiejesz się tak dziwnie że samo to jest śmieszne. 
Ja tak mam i nieraz na lekcjach był problem jak mnie cos rozbawiło bo pół klasy się smiało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, xander99 napisał:

Chciałem się dowiedzieć jak kobiety patrza na malomownyh chłopaków a często którzy w ogóle się nie odzywają do dziewczyn w czasie danego okresu edukacji.

 

Noo stary jak w drugim semestrze 4 klasy podstawówki nie odezwałeś się do koleżanki to cienko to widzę. One mają tajną bazę danych z takimi ancymonami i od razu wiedzą żeby z nimi jechać do spodu.

 

Widzisz @xander99 powinieneś się cieszyć że jakaś dziewczyna w ogóle do Ciebie gębę otworzyła. Dlaczego ? Bo jesteś bez urazy - pipą. Zachodzisz pewnie w głowę jak na to wpadłem. Ano pomijając inne Twoje wpisy to sam fakt że roztrząsasz jakąś pierdołę pod tytułem "Dziewczyna mi odburknęła" o tym świadczy. Analizujesz błahe sprawy nadając tym wydarzeniom głębszy wymiar. Jaki w ogóle cel ma ten post ? Co chcesz od nas otrzymać ?

 

Nie jest Ci wstyd za to jaką coraz bardziej pokurczoną wersją mężczyzny z dnia na dzień się stajesz ? Masz tu tyle wiedzy, tyle ludzi gotowych Ci pomóc a ciągle wypisujesz o swoich wydumanych problemach i nic z nimi nie robisz. Co by Ci nie doradzić to wszystko jak krew w piach. Jesteś więźniem swojego umysłu spaczonego przegrywowymi treściami. A przede wszystkim jesteś leniwy i chciałbyś mieć wszystko podane na tacy. Jak o coś trzeba zawalczyć, wypracować to od razu uciekasz i tłumaczysz to sobie niskim wzrostem, złymi rodzicami, byciem cichym, podłym światem itd. Po co coś robić jak i tak nie ma sensu. Znamienny dla inceli nihilizm.

 

 

Możesz być inny. Tylko musisz o siebie zawalczyć. I moja propozycja jest taka : pokaż mi i innym że masz w sobie choć trochę woli walki i dyscypliny. Załóż sobie temat, który będzie Twoim dziennikiem rozwoju i wrzucaj tam screeny z tego ile km przeszedłeś/przebiegłeś. Trening ma być zrobiony przed 6.30 rano przez przynajmniej tydzień (wybierz taką apkę która pokazuje trening od tej do tej godziny).

 

Do czasu aż tego nie zrobi apeluję do wszystkich użytkowników forum żeby z nim nie wchodzić w żadne interakcje bo brak działania będzie oznaczać trolla.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, gman98 napisał:

@Anna

 

Da się nabyć, wyuczyć cech ekstrawertycznych będąc introwertykiem. Może wtedy bardziej jest się ambiwertykiem.

Można kształtować osobowość czy tam charakter, ale nie temperament, który jest wrodzony, również ten łączony. Z tym, że może on być zamaskowany, np. nieśmiałością lub fobią społeczną. W przypadku ekstrawertyka będzie się wtedy bardziej przypominać introwertyka, co można zmienić pozbywając się „naleciałości”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama na studiach trzymam się raczej ze spokojniejszymi chłopakami, nie przepadam za przebojowymi ekstrawertykami. Jednak są to faceci dość otwarci, uśmiechnięci, gotowi do rozmowy w każdej chwili. Normalką jest w naszej „grupce” wychodzenie wspólnie po zajęciach na piwko, gadanie o głupotach po wykładach czy współpraca na ćwiczeniach. Jak to zwyczajnie u studentów korzystamy z życia i towarzystwa.
 

W niczym mi nie przeszkadza spokój tych chłopaków, ale przede wszystkim mają oni wyrobione charaktery, nie są nieśmiałymi mrukami i uwielbiają się pośmiać. Wszyscy, w tym bliskie mi dziewczyny i oni, jesteśmy introwertyczni, ale wraz z rozwojem swoich osobowości, dystansem do świata i siebie oraz studencką współpracą wszystko super działa. Spokój nie wyklucza braku towarzystwa, podobnie jak zaangażowanie w naukę.
 

Mój narzeczony też jest bardzo spokojnym człowiekiem, o bogatym życiu wewnętrznym, ale nie unika wychodzenia z domu, próbowania nowych rzeczy - to przyciąga kobiety. Po prostu bycie ciekawym (+ inne cechy ważna dla danego indywiduum).

Edytowane przez Hatmehit
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Iceman84PL napisał:

pogłaskania po głowie,

On już napisał, w skrócie: jestem studentem, żadna dziewczyna się mną nie zainteresowała, nie zagadała... no to o czym tu mówimy. To chyba nie jest problem zrobić pasztet zajęczy? Łamiąc zasadę z własna grupą, wyrwać najgorszą pannę - w ramach treningu. Nie pójdzie? Są inne grupy. A on, że ona coś odburknęła.... Dziwki w burdelu nawet by się śmiały...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, xander99 napisał:

Chciałem się dowiedzieć jak kobiety patrza na malomownyh chłopaków

Myślę, że już dostarczono Ci próbki badawczej jak Ciebie kobiety traktują.

Aczkolwiek to nie małomówność jest problemem, problemem jest męskość słabo rozwinięta, natłok cech nieatrakcyjnych dla koleżanek/kobiet jak na moje oko.

Jeśli jesteś facetem to nie umkniesz kobietom - będą Tobą zainteresowane ale zaznaczam facetem.

 

Zacznij rozwijać męskość a kobiety będą chciały przy Tobie być i Twoja małomówność stanie się plusem a przynajmniej może stać się cechą atrakcyjną.

Jednak rozwijaj gadkę szmatkę bo prawdę mówiąc niezależnie od tego czy jesteś mało mówny to "godoć" trza umieć choć na poziomie dostatecznym i myślę, że to właśnie mój poziom :D 

Dla mnie to też nadal problem rozmawiać o trywialnych rzeczach jednak pracuję nad tym. Rozumiem, że może dla Ciebie rozmowy o tym, że Gośkę ktoś rzucił śnieżką, a Marek zjadł babeczkę i dostał sraczki a Agnieszki majtki ktoś wrzucił do śmietnika to mogą odstraszać ale nic nie zrobisz bo to po prostu wstęp do interakcji z ludźmi. Jeżeli zależy Ci na atrakcyjności względem płci przeciwnej to jest dużo pracy o tyle pracy z jakiego poziomu startujesz. Patrząc na to co opisałeś to przypomina mi się to trochę siebie, gdzie czułem się taki bez szans na interakcję jako bardzo młody człowiek. A gdzie otworzyć ryj do jakieś koleżanki, która mi się podobała. Na everesta łatwiej by było wejść symbolicznie mówiąc ;) 

 

Jednak nie sugeruj się tym gdzie zaczynasz tylko patrz w przyszłość gdzie skończysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co mu  udzielacie jakicholwiek rad? 

Dla mnie ten użytkownik to troll. Tematy przez niego zakładane - chad z rolnika, klej i teraz ten-świadczą, że to dzieciak mentalny.

Uzależniony od porno -ma pretencje, że go laski w stylu modelek Victorias secret nie zauważają. 

Panowie dają ci ściany tekstów porad a Ty od siebie co dałeś? A przyznaję od tematu z klejem mnie mieśnie brzucha bolały od śmiechu. Niech będzie, że przynajmniej rozgrzewkę przed treningiem miałam.

Nie umiesz wyciągąć wniosków, to zastanów się czy nie warto zakończyć bytności na forum-skoro nic z tego nie wyciągasz.

I jako baba - staram się korzystać z wiedzy forum. Bo nigdzie nie znajdziesz tak pomocnych osób.

Osoby o takim podejściu jak Twoje, mnie denerwują a nie powinny bo to tylko randomowi użytkowncy.

Przemyśl sobie powyższe uwagi starszych kolegów. 

@xander99 A dodam, że mój brat - jeżeli dobrze odczytuję Twój rocznik- w Twoim wieku miał roczne dziecko i budował dom. Dzisiaj-już kilka lat po - jest ojcem 2 dzieci, wszystko potrafi ogarnąć w domu, od prac przypisanych do kobiet po typowe męskie, do tego pracuje wyjazdowo. Dla mnie idealny wzór ojca i męża, który trzyma twardą tą męską ramę. Ale takie wzory wynosi się z domu. Albo uczy poprzez socjalizację. 

Edytowane przez Lady Bathory
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze byłem spokojny, cichy, mozna by powiedzieć ze nieśmiały. 
Mało się odzywam, nie umiem w small talk, mam problemy z nawiązywaniem relacji.
Zwłaszcza jak mam poczucie odstawania od towarzystwa. 
Nie mniej jak są punkty wspólne to mogę gadać godzinami.

26 minut temu, Lady Bathory napisał:

A dodam, że mój brat - jeżeli dobrze odczytuję Twój rocznik- w Twoim wieku miał roczne dziecko i budował dom. Dzisiaj-już kilka lat po - jest ojcem 2 dzieci, wszystko potrafi ogarnąć w domu, od prac przypisanych do kobiet po typowe męskie, do tego pracuje wyjazdowo. Dla mnie idealny wzór ojca i męża, który trzyma twardą tą męską ramę. Ale takie wzory wynosi się z domu. Albo uczy poprzez socjalizację. 

Socjalizacja jednak nie jest tylko warunkowana przez działanie jednostki, ale też przez jej otoczenie. 

Jak jest spoko w podstawówce to jest spoko przez resztę życia. Jak w podstawówce jest się ofiarą bullyingu to socjalizacja potem  przychodzi z wielkim trudem. 

@xander99 prześladowali Cię w szkole?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Dziwki w burdelu nawet by się śmiały...

"Pan dziś już nie porucha.

Do widzenia".

50 minut temu, Lady Bathory napisał:

Dla mnie ten użytkownik to troll. Tematy przez niego zakładane - chad z rolnika, klej i teraz ten-świadczą, że to dzieciak mentalny.

Radzę dodać do ignorowanych. Czasem tylko wyświetlę co za durnoty tym razem można wymyślić.

 

21 godzin temu, meghan napisał:

Dla kobiety liczy się: 

- kasa;

- status społeczny (sieć znajomości i oddziaływanie na otoczenie; mruki też potrafią ustawiać po kątach);

- wygląd.

russian-kid.gif

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się, że @xander99 jesteś workiem do bicia, bo sobie na to pozwoliłeś. Trzeba rozróżnić bycie małomównym od kogoś kto wydaje się być słabszym i pozwalającym sobie na pewne zachowania i komentarze ze strony grupy. Jak jesteś sflaczałą piłką to grupa będzie sobie tą piłkę podawać i świetnie przy tym bawić. Z drugiej strony, za dużo analizujesz. Czemu zależy Ci na ludziach, którzy Cię nie szanują? Olej ich i idź dalej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądź sobą, ale pamiętaj że... Girls just wanna have fun!

 

 

 

 

Kobiety lubią jak coś się dzieje, ja to zrozumiałem jakoś w liceum. Będąc ekspresyjnym, przyciągającym uwagę, przyciąga się jednocześnie kobiety bo one lubią być w centrum uwagi i podebrać trochę tej atencji otoczenia.

Jak będziesz cały czas stonowany i spokojny, to możesz okazać się nudny. Aczkolwiek, taki spokój, stoicyzm, myślę że jest pożądany przez kobiety w momencie gdy są jakieś problemy, to znaczy gdy potrafisz być spokojny i podejmować wykalkulowane decyzje w obliczu problemów bądź niebezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, nat napisał:

Wydaję mi się, że @xander99 jesteś workiem do bicia, bo sobie na to pozwoliłeś. Trzeba rozróżnić bycie małomównym od kogoś kto wydaje się być słabszym i pozwalającym sobie na pewne zachowania i komentarze ze strony grupy. Jak jesteś sflaczałą piłką to grupa będzie sobie tą piłkę podawać i świetnie przy tym bawić. Z drugiej strony, za dużo analizujesz. Czemu zależy Ci na ludziach, którzy Cię nie szanują? Olej ich i idź dalej

Bo na każdym etapie edukacji nikt mnie nie szanował. A odejście jeszcze bardziej w stronę uciekająca od ludzi jeszcze bardziej mnie pogrąży.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, xander99 napisał:

Bo na każdym etapie edukacji nikt mnie nie szanował. A odejście jeszcze bardziej w stronę uciekająca od ludzi jeszcze bardziej mnie pogrąży.

Klasyczny odludek który próbuje sie zbliżyć do otoczenia. I wyglada jak noob chcący wejść do klanu wymiataczy.

Masz przejebane. 
Serio idź do psychiatry, może dostaniesz jakieś tabsy które sprawia że przestaniesz mieć vibe przegrywa.

Może też się odkleisz, bo to co Cię klei to po prostu somatyczny objaw tego co Ci w głowie siedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet na anonimowym forum internetowym niektóre Rezerwatki mają z Ciebie ubaw i nie wzbudzasz czegokolwiek pozytywnego, więc zupełnie nie jestem zdziwiony, że tak albo i gorzej jest w życiu realnym. Taki Analconda 2.0. Poświęcone dużo postów, a więc i czasu, a wszystko jak krew w piach. Analconda też żył w swoim świecie baśni pigułkowych i nic a nic nie docierało od życiowo doświadczonych użytkowników, którzy jego teorie i rzekome badania od razu stawiali słusznie gdzieś w okolicach śmietnika. Ignorował doświadczenia i wpisy tych, którzy coś przeżyli, wszystko merytoryczne olewał, a kiedy już zaczął wzbudzać salwy śmiechu na ironię domagał się merytorycznych komentarzy.  Jak to mawia klasyk: beka z typa XD.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, xander99 napisał:

Bo na każdym etapie edukacji nikt mnie nie szanował. A odejście jeszcze bardziej w stronę uciekająca od ludzi jeszcze bardziej mnie pogrąży.

Pojadę trochę blackpillem.

W tym jak ludize Cię postrzegają i czy Cię szanują, grają wg mnie rolę 3 czynniki, kolejność przypadkowa:
1. Wygląd i postawa ciała - twarz, sylwetka, brak garbienia się i zajmowanie przestrzeni

2. Zachowanie, umiejętność nawiązywania interakcji

3. Pozycja w grupie, np. jeśli jesteś świetnym szachistą to będziesz szanowany na zawodach niezależnie od 2 powyższych. Ale punkty 1. i 2. wpływają na 3.

 

Co do zachowania to już dostałeś dużo rad, i z tego co inni piszą, niekoniecznie je zastosowałeś.

A co do wyglądu. Wrażenie i szacunek robią twarze stosunkowo szerokie, z wyrażnym łukiem brwiowym i kościami policzkowymi (sygnalizowanie że możesz przyjąć cios w okolicy oczu), mocną szczęką (podobnie odporność na ciosy + możesz kogoś ugryźć), z niewielką ilością tkanki tłuszczowej (sygnalizuje to wysoki poziom testosteronu), z szeroką szyją (odporność na ciosy, wysoki testosteron). Jeśli chodzi o sylwetkę to wrażenie robią szerokie bary i plecy, wysokie shoulder to hips ratio, postawa wyprostowana z wyeksponowanymi słabymi punktami jak krtań, narządy, krocze.

I tak, ma to znaczenie nie tylko w domenie sztuk walki i obracania się w towarzystwie blokersów, ma to znaczenie dosłownie wszędzie, od normalnych interakcji z ludźmi, przez zdobywanie pozycji i kobiet.


Zastanów się co z powyższych możesz zmienić i to zmień.

 

 

 

 

 

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lady Bathory napisał:

Osoby o takim podejściu jak Twoje, mnie denerwują a nie powinny bo to tylko randomowi użytkowncy.

Nie tylko Ciebie. Ja wstrzymuje się już od odpowiedzi, bo nie chcę wyłapać bana. Wszystko zresztą już zostało powiedziane, chyba nikt na tym forum nie dostał tylu rad.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chcni napisał:

Nie tylko Ciebie. Ja wstrzymuje się już od odpowiedzi, bo nie chcę wyłapać bana. Wszystko zresztą już zostało powiedziane, chyba nikt na tym forum nie dostał tylu rad.

Oj było kilku-ale podobne typy.

Aczkolwiek jeden był podobnie zabawny - @Wolumen-zawsze dziwne historie z bratem, kuzynką i itd. :D

Włączę swoje qi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.