Skocz do zawartości

Bank Santander wprowadza w Polsce licznik śladu węglowego


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

"Z nowej usługi Santandera klienci będą mogli zacząć korzystać od 19 listopada bieżącego roku

W informacji przesłanej do klientów Santander zawiadamia o planowanym wprowadzeniu do oferty nowej usługi. Chodzi o licznik śladu węglowego, który będzie dostępny w internetowym serwisie transakcyjnym. Na razie nie wiadomo, kiedy funkcja trafi także do aplikacji mobilnej banku. Zakładam, że stanie się to, dopiero gdy na rynku znajdzie się apka kolejnej generacji. Santander planuje ją udostępnić w I poł. przyszłego roku."

 

https://www.cashless.pl/12652-santander-licznik-sladu-weglowego

 

 

Nowa religia wchodzi ostro, najpierw dadzą jakieś bonusy za to że ktoś obniżył ślad rok do roku, a później jak się ludzie przyzwyczają dowalą kolejne podatki

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jedno z kont w Santander, ale w takim razie, tylko do przyszłego tygodnia. Tym banksterom już (nie)podziękuję. I wyraźnie im napiszę w wypowiedzeniu umowy, że właśnie dlatego. Kiedyś marsz komunizmu, dziś marsz ekologizmu. 

 

Swoją drogą, perfidia serii uzasadnień i peanów z ich strony, jest chyba skierowana do TheBill(i). Podczas gdy to zwyczajnie, tradycyjnie oswajanie jedwabnika z kajdanami i kulą u nogi, metodą krojenia salami. W ten sposób jedwabnik zanim się spostrzeże, że ma dokładane po jednym ogniwie do łańcucha, biernie skompletuje sobie cały. Ale Hitlera u władzy, jedwabniki też same chciały, tyle że aktualnie po całym świecie takimi "Hitlerkami" obrodziło jak stonką na kartoflisku. 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, slusa napisał:

Gdzieś o tym wspominałem, rozmawiałem ostatnio ze znajomym z branży IT. Takie kalkulatory poważne firmy konsultingowe już mają naszykowane i czekają tylko na przetargi : D to wejdzie wszędzie w Europie, prędzej czy później 

 

Nic dziwnego że walczą z gotówką, uszczelnianie systemu, podgląd kont nie tylko by je zablokować ale pewnie też aby sprawdzić czy opłaciłeś za co2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojego znajomego dyrektora (tak, tego od wiadomo jakiej chorągiewki, z którym kawę pijam) przyszedł jakiś czas temu bank (inny, ale to nieistotne, bo trend jest jeden) z pretensjami, iż spółka ma za dużo przychodów z tzw. "brudnych gałęzi" i problematyczne może być odnowienie linii kredytowych.

 

Mądry człowiek zripostował, że jeżeli tak, on prosi o wykaz wszystkich inwestycji banku w Polsce i poza nią (czyli centrali), bo nie chciałby współpracować z podmiotem, który w teorii może wspierać sektor zbrojeniowy albo inne Monsanto ;)

 

Bank zamknął paszczę i ucichł, podobnie jak pretensje ;)

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałem że Greta to zbuntowana nastolatka. Teraz to już wiem, że to zwykła komunistka jest. Ostatnio wprost przyznała, że każdy powinien mieć po równo bo inaczej to jest nie sprawiedliwie. 

 

Natomiast co do banku to oczywiście, że bank ma w dupie ten wasz ślad węglowy. Liczy się darmowa reklama i opinia zaangażowanego w ekologię - że taki nowoczesny. 

 

Ja mam konto w Santander i nie zamierzam zamykać. Przecież bank i tak ma pełne dane o moim koncie oraz wydatkach jak i wpływach. Mam zamykać konto bo przybędzie mi jeden raport dodatkowy? Bez sensu. 

Edytowane przez RealLife
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, Mariusz 1984 said:

A ja konto zamknęłem miesiąc temu. Miałem nosa:p 

Banki nie są od tego, żeby nas pouczać jak dzieci. Swawolą sobie, bo doprowadzono do tego, że one nie potrzebują naszych pieniędzy do kręcenia grubej kapuchy. Przecież zawsze mogą pożyczyć na niski (o wiele niższy niż od nas) procent od banków centralnych. To jest tak komunistyczny biznes, wręcz korporacja rządowo-banksterska, że pała mała. A dla nas pozostał, kurczący się ustawowo, twardy rynek.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RealLife napisał:

Natomiast co do banku to oczywiście, że bank ma w dupie ten wasz ślad węglowy. Liczy się darmowa reklama i opinia zaangażowanego w ekologię - że taki nowoczesny. 

Nie jestem taki przekonany. Tutaj naprawdę dzieje się coś niedobrego i to w kontekście całkowicie niezwiązanym z przewagą konkurencyjną. Czyli: jedni chcą być bardziej zieloni, dając profity "zielonym" firmom, drudzy niekoniecznie, ale klient ma możliwość wyboru.

Z tego co obserwuję, jest to robione w zorganizowany sposób i całkowicie poza zasadami konkurencji w gospodarce rynkowej. A celem może być całkowite odcięcie od finansowania firm z sektorów "brudnego" przemysłu. Przy czym "brudnego" w nowej rzeczywistości może stać się pojęciem całkowicie elastycznym ;)

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie jestem taki przekonany. Tutaj naprawdę dzieje się coś niedobrego i to w kontekście całkowicie niezwiązanym z przewagą konkurencyjną. Czyli: jedni chcą być bardziej zieloni, dając profity "zielonym" firmom, drudzy niekoniecznie, ale klient ma możliwość wyboru.

Z tego co obserwuję, jest to robione w zorganizowany sposób i całkowicie poza zasadami konkurencji w gospodarce rynkowej. A celem może być całkowite odcięcie od finansowania firm z sektorów "brudnego" przemysłu. Przy czym "brudnego" w nowej rzeczywistości może stać się pojęciem całkowicie elastycznym ;)

W czasach Kulturkampfu prześladowania ekonomiczne zostały pokonane metodami organizacji, w tym zakładaniem własnych banków.

Wszystko jednak dało się zrobić, bo Prusacy mieli pewien etos prawny i nie chcieli aż tak wielkich podwójnych standardów, choć sufit zatrudniania, stanowisk, sprzedaży ziemi, wchodzenia na rynek - był gruby.

 

Teraz to nie wiem, jak będzie, ludzie z jajami, co by się mogli postawić, są eliminowani nisko i szybko, dominacja systemowych kurewek i innych libertynek narasta, nadto jest czapa większych organizacji.

Włochy dało się uwalić manipulacjami na rynku długu, Polska jest tu jak ćpun, skoro Matołusz ostatnio próbował wciskać obligi denominowane w USD w USA.

Potrzeba nam Galta, albo chociaż Ryana ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie jestem taki przekonany. Tutaj naprawdę dzieje się coś niedobrego i to w kontekście całkowicie niezwiązanym z przewagą konkurencyjną. Czyli: jedni chcą być bardziej zieloni, dając profity "zielonym" firmom, drudzy niekoniecznie, ale klient ma możliwość wyboru.

Z tego co obserwuję, jest to robione w zorganizowany sposób i całkowicie poza zasadami konkurencji w gospodarce rynkowej. A celem może być całkowite odcięcie od finansowania firm z sektorów "brudnego" przemysłu. Przy czym "brudnego" w nowej rzeczywistości może stać się pojęciem całkowicie elastycznym ;)

 

Przecież Klaus i koledzy mówią oficjalnie że idą w tą stronę, pełna kontrola wydatków, eat bugs, gospodarka wynajmu i właśnie zbieranie danych z kart płatniczych i kontrola z oceną społeczną zamkną ten system w jedność. Nie podoba się? ok nie kupisz nic albo jakieś totalne minimum.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej prawdopodobnie jesteśmy już sprzedani

 

1. Mogą policzyć nam historycznie bo, przecież mają historię, jeśli coś takiego pracodawca wprowadzi

2. Gotówka nie rozwiązuje sprawy - bo policzą nas "średnio z algorytmu" - jak przy podzielnikach ciepła, jak nie zamontujesz podzielnika to już my cię podliczymy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Rnext napisał:

Mamy jedno z kont w Santander, ale w takim razie, tylko do przyszłego tygodnia. Tym banksterom już (nie)podziękuję. I wyraźnie im napiszę w wypowiedzeniu umowy, że właśnie dlatego. Kiedyś marsz komunizmu, dziś marsz ekologizmu.

A oni i tak to będą mieli w piździe. 

 

Ja jak kupuje bilety na samolot to zauważyłem opcje aby płacić więcej za ślad węglowy. Ni99a Please!

53 minuty temu, sargon napisał:

prześladowania ekonomiczne

Co na to witaminki? 😎😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, zuckerfrei said:

A oni i tak to będą mieli w piździe. 

Ale ja nie mam. Niech sobie i w tą swoją pizdę, nawet czołg razem z czterema pancernymi i psem wsadzą. To ja jakoś w zgodzie z sobą działam a im to nawet chuj na grób. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

pełna kontrola wydatków, eat bugs, gospodarka wynajmu i właśnie zbieranie danych z kart płatniczych i kontrola z oceną społeczną zamkną ten system w jedność. Nie podoba się? ok nie kupisz nic albo jakieś totalne minimum.

Ludzie sprzedają się za byle gówno, więc i to im wypali. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Rnext napisał:

Ale ja nie mam. Niech sobie i w tą swoją pizdę, nawet czołg razem z czterema pancernymi i psem wsadzą. To ja jakoś w zgodzie z sobą działam a im to nawet chuj na grób. 

Znaczy ja, osobiście bym się wycofał z banku i tyle. Nie pisałbym wypowiedzenia w obawie o powiększenie mojego śladu węglowego. Eko ponad wszytko. Eko czyni wolnym.  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio spotkałem ciekawa teorie na temat płacenia gotówką. 

 

Gdy płacimy karta to prowizję płaci każdy po kolei uczestnik łańcucha. 

Czyli napychamy kasę bankom jeszcze bardziej. 

Załóżmy ją place w sklepie 500zl, właściciel bierze to 492,5 i płaci w restauracji. Właścicielowi zostaje 485,12zl i tak w kółko... 

Bez sensu, nie dość że na każdym kroku banki nas okradają to jeszcze na własne życzenie z wygody jesteśmy dymani... 

 

Nie mówiąc już o śledzeniu naszych kont... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, slusa napisał:

XDDD Szur szur szur pod kopułą 

Niestety tym razem nie szur szur i @Obliterarorma racje.

 

Sam siedzę w przemyśle produkcyjnym i tu jest to samo - od kilku miesięcy klienci końcowi (producenci dóbr, taki np. Siemens czy inna marka,) rozyslają zapytania do podwykonawców na temat śladu weglowego. Na razie skupiają sie głównie na transporcie, skąd, dokąd jadą maszyny i podzespoły, waga i gabaryty przesylek.

Z miejsca w którym siedzę, widać że to czubek góry lodowej, bo z kolei my naszych podwykonawców też musimy informować, że niedługo mogą zostać zapytani o ślad weglowy maszyny XXX w chwili jek zakupu, potem mu będziemy liczyć dalej, taki trochę efekt kuli śniegowej. 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.