Skocz do zawartości

Staż w urzędzie


Korol09

Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłem na staż do urzędu, jestem świeżo po budownictwie i co tam widzę masakra. Jestem w wydziale budownictwa siedzę w biurze gdzie jest czwórka pracowników, drugi pokój kierownik z panią zastępcą i czasami też tam siedzę. Wychodzę z założenia że gdzie się pracuje to za bardzo nie wchodzić w znajomości, do kobiet nic nie działać, podobnie robiłem na uczelni.

 

W tym pokoju co jestem jest dwie kobiety i dwóch chłopów, jakieś ciągłe kłótnie między nimi, jeden ciągle podteksty seksualne do najmłodszej, tak samo do pani kierownik. Jest biuro podawcze na korytarzu w którym siedzą dwie młode pracownice to tych dwóch (oni koło 40) z mojego pokoju do nich lata. Przez okno widać przejście dla pieszych, niedaleko jest Liceum, to co się nasłucham ich pierdolenia co to nie oni by robili z takimi młodymi, czasami to aż zalewa mnie fala żenady. Jak to szło byk który dużo muczy mało mleka daje... I trochę mam beke bo typiarki z urzędu mnie próbują zagadywać, ja wyjebane w to i widzę że kurwica trafia tych gogusiów XD

  • Like 3
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Scorsky napisał:

Przywykniesz do sfrustrowanych spermiarzy w pracy, w domu czeka wkurwiona żona, a w pracy mają okazję pofitrować, a typiarki zapewne mają z nich beke jak Ty. 

 

Dzisiaj typ wychodził z tą najmłodszą do archiwum to było gadania, wrócił bez niej ten drugi pyta gdzie jest a on że szluga pali po seksach XD

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Korol09 napisał:

W tym pokoju co jestem jest dwie kobiety i dwóch chłopów, jakieś ciągłe kłótnie między nimi, jeden ciągle podteksty seksualne do najmłodszej, tak samo do pani kierownik.

A ja myślałem że zgodnie z narracją forum to niemozliwe, przecież wszystkie oskarżenia o molestowanie i pochodne wychodzą od pań zawiedzionych że to nie był Czad.

A tu proszę, nawet Ty, postronny facet to wychwytujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie kiedyś to irytowało teraz mnie to bawi i czasem robię sobie bekę z nich, że np. mają krótkie pendze, pomachałby dwa razy i dostał dziadek zadyszki itd. 

5 minut temu, Libertyn napisał:

A ja myślałem że zgodnie z narracją forum to niemozliwe, przecież wszystkie oskarżenia o molestowanie i pochodne wychodzą od pań zawiedzionych że to nie był Czad.

A tu proszę, nawet Ty, postronny facet to wychwytujesz.

Na forum często są osoby które pieprzą głupoty, akurat spermiarskie teksty od pracownika wyższego szczebla do nowych młodych pracownic niższego szczebla są normą i codziennością. Młode dziewczyny boją się podskoczyć typowi co jest wyżej w firmie i dużej pracuje, lub też same mają wiesniackie poczucie humoru. Co więcej nawet wchodzą w tyłek staremu zbokowi, bo liczą że będą mieć z tego korzyści. 

Edytowane przez Generał Szrama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Templariusz napisał:

Kretyni, na jednej uczelni w której pracowałem był taki kierownik zaopatrzenia co się podobnie zachowywał ale trafił na dziewczynę /tuż po studiach/ którą to wkurwiało nagrała go i dyscyplinarka 😎Nawet mi go nie żal, podstarzali spermiarze to są serio idioci.

Nieraz takiemu uda się zalać formę.

1 godzinę temu, Korol09 napisał:

Trafiłem na staż do urzędu, jestem świeżo po budownictwie i co tam widzę masakra. Jestem w wydziale budownictwa siedzę w biurze gdzie jest czwórka pracowników, drugi pokój kierownik z panią zastępcą i czasami też tam siedzę. Wychodzę z założenia że gdzie się pracuje to za bardzo nie wchodzić w znajomości, do kobiet nic nie działać, podobnie robiłem na uczelni.

 

W tym pokoju co jestem jest dwie kobiety i dwóch chłopów, jakieś ciągłe kłótnie między nimi, jeden ciągle podteksty seksualne do najmłodszej, tak samo do pani kierownik. Jest biuro podawcze na korytarzu w którym siedzą dwie młode pracownice to tych dwóch (oni koło 40) z mojego pokoju do nich lata. Przez okno widać przejście dla pieszych, niedaleko jest Liceum, to co się nasłucham ich pierdolenia co to nie oni by robili z takimi młodymi, czasami to aż zalewa mnie fala żenady. Jak to szło byk który dużo muczy mało mleka daje... I trochę mam beke bo typiarki z urzędu mnie próbują zagadywać, ja wyjebane w to i widzę że kurwica trafia tych gogusiów XD

Co cię skłoniło do pójścia do takiej słabej pracy po takich super studiach. Nie chcesz zostać kierownikiem robót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, xander99 napisał:

Co cię skłoniło do pójścia do takiej słabej pracy po takich super studiach. Nie chcesz zostać kierownikiem robót.

 

Chcę wyłapać jak to jest ze zgłoszeniami budowy, wydawaniem pozwoleń, itp. Pół roku mnie nie zbawi, a będę miał przy okazji kontakty w urzędzie, kierownik spoko do pogadania i taki normalny.

Edytowane przez Korol09
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Generał Szrama napisał:

Te za moich czasów to też często bujdy hahahaha Janusze chcą się popisać, a ich jedyną zdobycz to Grażyna z którą są od 30 lat

 

To nie ona jest ich zdobyczą a oni jej ofiarą 🤣

2 godziny temu, Korol09 napisał:

 

Dzisiaj typ wychodził z tą najmłodszą do archiwum to było gadania, wrócił bez niej ten drugi pyta gdzie jest a on że szluga pali po seksach XD

🤮 Wieszać, zatapiać,kastrować

Edytowane przez Król Jarosław I
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pomagałem na budowie to tam poziom spermiarstwa wyjebało poza skalę, dwie córki inwestora jakoś 18 i 20 lat ich matka jakoś po 40 ale dobrze się trzymała co tam się odpierdalało, latali przy nich z wystawionym jęzorem i wieśniackie teksty jakie leciały, na jednych wakacjach kiedy się nudziłem bo studia zatrudniłem się w firmie co robiła elektrykę to podobnie, był jeden typ co oglądał pornole na przerwach

Edytowane przez Scorsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dorastałem to wszyscy twierdzili że mają wszystko obcykane i sa królami życia. jak dorosłem to zobaczyłem że gówno wiedza, i gówno robili. Każdy najmądrzejszy a jak przyjdzie co do czego to wszyscy trzęsa portkami i nie dowierzają że ktoś jest w stanie się wyrwać. Trzeba żyć swoim życiem a nie czyimś. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.11.2022 o 14:25, Scorsky napisał:

Przywykniesz do sfrustrowanych spermiarzy w pracy, w domu czeka wkurwiona żona, a w pracy mają okazję pofitrować, a typiarki zapewne mają z nich beke jak Ty. 

Znajoma mi opowiadała, że u niej w pracy jest taki gość świeżo upieczony po ślubie. Co się z nim dzieje? Jeszcze przed ślubem był ledwo na czas w pracy i wychodził z niej na czas, a po ślubie się u niego zmieniło gdyż przychodzi na zmianę zdecydowanie szybciej a wychodzi długo po czasie. Sama nawet ta znajoma się z niego bekę iż widać coś mu w małżeństwie się nie układa.

 

U mnie w poprzedniej pracy kierownik wyglądać było, że taki zdecydowany gość jak coś mówił. Jednak jak dzwoniła do niego żona, wtedy nam mówi ,,Ciszej teraz, dzwoni moja".

Inny gość z poprzedniej pracy mówił, że woli spędzać czas w pracy bo może odpocząć sobie od domu (żona i dziecko). Ten sam gościu taki w porządku chłop na jakiś delegacjach nie wychodził nigdzie na miasto wymyślając jakiś pretekst, a chodziło o to by się meldował żonie na Skype iż tam jest w pokoju.

 

Goście co są opisani w wątku prawdopodobnie nie mają w swoich małżeństwach kolorowo i trochę luźniej mogą mieć w pracy. Po przyjściu z roboty często może na nich czekać żonka co nie ma zbyt miłego wyglądu twarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.