Skocz do zawartości

154 cm wzrostu nie czynią przegrywem


Chcni

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając temat o Mini Majku, do głowy przyszedł mi przykład najniższego zawodowego piłkarza w Europie, Marcina Garucha z Miedzi Legnica. Mimo swoich warunków fizycznych (154, a niektóre źródła podają nawet 153 cm) udało mu się zaistnieć w profesjonalnym futbolu dzięki swojemu charakterowi i zadziorności. Wśród kolegów z drużyny cieszy się szacunkiem i zdarzało mu się występować w roli kapitana. Ma żonę i dziecko, prowadzi normalne życie. 

 

Screen-Shot-03-26-17-at-03.01-AM.png

 

gf-SuRf-McJD-TbNF_marcin-garuch-dla-supe

 

Temat dla kontrastu od płakania, że bez 180+ cm wzrostu nie mam szans.

Edytowane przez Chcni
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wygląda dużo lepiej niż jego wybranka. Oczywiście że się da bo się da, ale takie pojebane czasy mamy, że na klik można mieć 100 facetów, a 800 odrzucić. 

To nie są normalne czasy, normalne relacje o nigdy tak nie było. 

Każdego zachęcam do aktywności ale szczerze mówiąc mi się nie chce już w tym babrać.

 

Edit: niestety większość kobiet jest inna, widziałem nagrania z szybkich randek gdzie mężczyzna był odrzucany ze względu na wzrost, było to ordynarne i dyskryminujące gdyż faceci ledwo zdążyli siąść i out od razu. Kobiety wielokrotnie wyśmiewają i dyskryminują niskich mężczyzn, ale bronią zaciekle otyłych kobiet i to nie z nadwagą 5kg ale takich klasy panzerkamfwagen.

 

Co robić żeby nie zwariować? Robić swoje, dbać o zdrowie psychiczne i fizyczne, zarabiać pieniążki i się nie przejmować tym zbytnio. Do kobiet zagadywać na luzie bez większego parcia czy stresu.

 

Były już tematy o heigtpill o o tym, że Tom Cruise jest nie męski bo ma "tylko" średni wzrost.

 

Jeśli dla p0lki bez makijażu 3/10 światowy bogaty gwiazdor to za mało, to nie jest normalne. To nie jest nawet przesada, tylko choroba psychiczna. 

Edytowane przez DOHC
Dopisanie - DOHC
  • Like 18
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Chcni said:

Temat dla kontrastu od płakania, że bez 180+ cm wzrostu nie mam szans.

Pewnie że można, sam kiedyś poznałem laskę z niskim mężem która mi powiedziała kiedyś że woli niższych bo są ambitniejsi. 

11 minutes ago, DOHC said:

Gość wygląda dużo lepiej niż jego wybranka.

Całkiem ładna, długie włosy, kobieca. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chcni Profesor relacji damsko-męskich niejaki Analconda by się z tym nie zgodził😁

A tak poważnie to prawda, że będąc niskiego wzrostu nie jesteś na straconej pozycji, ale będzie trzeba zaiwaniać na sukces dwa razy mocniej. Niestety na tej planecie powierzchowność odgrywa duże znaczenie a dla kobiet w szczególności. 

Co do bohatera tematu to jednak musiał odnieść sukces zawodowy, pozycje w społeczeństwie i wysoki status co ma w zamian kobietę z pogranicza flepiary/normiczki. 

Więc jest to połowiczny sukces bo wszystkim młodym chłopakom, którzy narzekają chodzi głównie o to by mieć dostęp do najbardziej atrakcyjnych kobiet a nie zadowalać się byle czym. 

Bo podejrzewam, że nie jeden każdego dnia dostaje sygnały od mniej atrakcyjnych, ale ich one nie interesują. 

Z resztą kobieta nie ważne jaka by była nie da Ci szczęścia i dać nie może bo jesteś tylko dla niej zasobem/narzędziem do osiągnięcia jej celów. 

Ciekawe jakby ten gość był zwykłym chłopakiem z blokowiska to czy ta kobieta by się nim zainteresowała? 

Chyba wszyscy znamy odpowiedź. 

Kolejna sprawa on ma wyższe SMV od niej czyli hipergamia działa. 

Także wszystko jest możliwe, ale pewnego poziomu nawet taki piłkarz nie przeskoczy. 

Co do Majka to potwierdziło się to co pisaliśmy wcześniej, Juleczka wybiła się na jego popularności, wersja demo minęła, ona dostając masę atencji i będąc w najlepszym dla siebie okresie atrakcyjności widzi, że ma wybór i już nie chce zadowalać się karłem. 

Bo gdyby Majk nie zaistniał w show biznesie to ta Juleczka nigdy by się z nim nie związała. 

Mezalianse wszelkiego rodzaju się zdarzają, ale nigdy się nie udają bo jedna strona zawsze będzie znacznie odstawać od drugiej. 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chcni napisał:

Mimo swoich warunków fizycznych (154, a niektóre źródła podają nawet 153 cm)

 

1 godzinę temu, Chcni napisał:

Ma żonę i dziecko,

Analconda stwierdziłby, że dziecko nie jest(jego), bo według badań Anala, z takim wzrostem nie da się rozmnażać xD

  • Dzięki 1
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, manygguh napisał:

Podstawowe pytania:

1. Na ile miałby szanse online?

2. Ile lat ma wybranka i czy nie jest to desperacja związana ze ścianą?

3. Czy poznali się w czasach "względnej normalności", czy ostatnio gdy szambo zaczęło wybijać?

4. Ile to potrwa?

Raczej zbędne niż podstawowe

1 Po co komu info jakie ma szanse w necie? Po co?

Tak to mniej więcej wygląda tabelarycznie:

https://pamietnikpodrywacza.wordpress.com/2021/05/25/co-decyduje-o-sukcesie-w-relacjach-z-kobietami/

Tam jest tabela która nas interesuje i komentarz od autora bloga:

''Im mniejsza jest Twoja atrakcyjność, tym bardziej powinieneś skupiać się na miejscach, w których konkurencja jest możliwe najniższa. Jeśli nie jesteś ładny, to dwie pierwsze kategorie radzę odpuścić całkowicie.''

 

2. Znowu jakie to ma znaczenie każdy przypadek jest indywidualny a to jest jego życie nie nasze.

 

3. Znowu tworzenie zbędnych pojęć i moralizowanie ehhh...

 

4. Czemu niby miałoby nas to obchodzić? No właśnie powodu brak

 

Serio ile z was ma czas zajmować się innymi czy innym kretyńskim rp teoriami czy ściekiem podobnego autoramentu a nie zajmuje się tym czym lub raczej kim by wypadało czyli sobą, ręce opadają. :(

     
     
     
     
     
     
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MarkoBe Dziecko bardziej podobne do niej😁

Z resztą nie ważne kto spłodził ważne kto wychowa tak twierdzą kobiety😆

@manygguh Bardzo trafne pytania.

Dodatkowo dla oponentów co już się w tym wątku zesrali skąd wiecie, że w ogóle w tym związku jest sielanka? 

Bo ktoś wstawia zdjęcia czy skomentuje jak oni się kochają🤣

Ludzie zakładają maski na zewnątrz a w czterech ścianach zazwyczaj rozgrywa się dramat. 

Ale nie lepiej od przegrywow czy piwniczakow jechać osoby, które mają inne zdanie lub tym, że jak kukoldy i spermiarze nie chcemy dawać atencji takim kobietom😂

Niech każdy robi to co lubi, ma wybór, swoje preferencje i wymagania. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Maszracius_Iustus said:

Serio ile z was ma czas zajmować się innymi czy innym kretyńskim rp teoriami czy ściekiem podobnego autoramentu a nie zajmuje się tym czym lub raczej kim by wypadało czyli sobą, ręce opadają. :(

Na badoo mam jedno polubienie na miesiąc, jak zmienię lokalizację na Dominikanę, Kenię, czy Filipiny to mam setkę dziennie z takimi samymi fotkami. Może za tymi teoriami coś jest jednak na rzeczy. A co do reala, napisz swoją teorię.  Mówię absolutnie serio bez szydery. Chodzi o ten wątek, gdzie pisałeś jak wyrwałeś jakąś lalę w markecie. Dla chłopaków-piwniczaków, może to być coś, co im pomoże poukładać puzzle w głowie.

.

22 minutes ago, Taboo said:

To nie jest podstawowe pytanie. Tak samo jak i reszta. Może poza p. 2, ale z tym nastawieniem lepiej siedzieć w piwnicy, płakać do poduszki i nic nie robić.

Samo życie. Przeprowadzasz się do nowego miasta. Chcesz kogoś poznać. Jedną z pierwszych opcji są apki randkowe. I zrób eksperyment i napisz tam, że ma 154 cm wzrostu. Tak wiem Putin, Napoleon, Danny DeVito....


Nie chodzi o to, by się zamknąć w piwnicy, bo to totalny bezsens. Przecież można wyjechać, gdzieś gdzie jest łatwiej. Ale tu chodzi, o to, co zadziała w polskich/ europejskich warunkach. Ja nie wiem, co tutaj robić, jedyną opcję, którą widzę dla siebie to geomaxing. Ale wyjeżdżać na drugi koniec świata nie chcę, no ale co i jak robić w takim razie? Warszawa jest jaka jest. Małe mieściny tak samo, albo najlepiej rokujące dziewczyny są zajęte już na poziomie liceum, albo są ode mnie 2 razy młodsze (mam 30 lat a one w szkole średniej i niedługo wyjadą na studia do dużego miasta), albo są moje rówieśniczki, przeorane laski po rozwodach i tinderach, które wróciły na tarczy do rodziców i są już koło ściany. Po co mi coś takiego?

 

Mam właśnie taką perspektywę i obserwacje. Rozumiem, że powiecie, że wyjściem jest real. Ok. A teraz jak to robić, żeby było dobrze?Jeśli ktoś ma jakieś praktyczne rady, jak z tego wyjść, to chętnie posłucham i wdrożę.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chcni napisał:

 udało mu się zaistnieć w profesjonalnym futbolu dzięki swojemu charakterowi i zadziorności. Wśród kolegów z drużyny cieszy się szacunkiem i zdarzało mu się występować w roli kapitana.

 

Eeee, i tu masz swoją odpowiedź? Jeśli ktoś jest ogarnięty, pewny siebie, cieszy się szacunkiem, renomą, poniekąd mniejszą czy większą sławą, jest dobrze ustawiony, ma dobrą pracę itp. to wzrost nie będzie tu miał ogromnego znaczenia. LMS (look, money, status) nie mówi o tym, że jedna tylko cecha jest najważniejsza, chodzi o całość. Facet z przykładu może być niski, ma jednak dobry status, zasoby też, a i estetycznie nic mu nie brakuje, ba, jest wysportowany. I na tym to przykładzie chcesz wmówić np. tzw "average joe" o niskim wzroście "nic się nie stało"? Przecież dziś kobiety, w szczególności te młode to jest taka powierzchowność i płytota mentalna, że szkoda gadać, tu już normiki ciut poniżej 180 cm są traktowani jak "podludzie".

https://cdn.wiocha.pl/webps/c/a/ca321d4dcc6d7c9e90ec95ffcc58b5cb.webp

 

Wiadomo: jeden ma za dużo, drugi ma za mało, ale dochodzi do tego sam fakt jak wygórowane wymagania i wyjebane EGO mają dziś kobiety, nie mając samemu wiele do zaoferowania.

Edytowane przez lxdead
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, manygguh said:

1. Na ile miałby szanse online?

2. Ile lat ma wybranka i czy nie jest to desperacja związana ze ścianą?

3. Czy poznali się w czasach "względnej normalności", czy ostatnio gdy szambo zaczęło wybijać?

4. Ile to potrwa?

1. Duże - zdjęcie z meczu i wszystkie Lewandowska wanna-be jego

2. Wygląda na starszego

3. Kto wie

4. Nigdy nie masz kobiety, jest tylko twoja kolej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakujcie piórnik i wypierdalajta z Europy.

 

Na pocieszenie dodam, że Polska wcale nie jest najtrudniejszym miejscem do randkowanie, w Europie są o wieele trudniejsze i bardziej wymagające miejsca.

 

Rozumiem tych, którzy są sfrustrowani, nie chcą dokurwiać jeszcze bardziej mięśnia fizycznego, czy też społecznego,  każdy ma własny poziom ograniczeń w zależności od zaawansowania tępoty jednostki.

 

Pakujta więc piórnik i wypierdalajta na Filipiny, czy do Tajlandii, można przecież pracować dla zagranicznego call center za kilka tysięcy miesięcznie i mieć wyjebane w ciepłym klimacie, poza nudnym europejskim kurwidołkiem.

 

Odnośnie zdjęcia, to Pan pewnie skacze by dosięgnąć jej  cipki, niczym wyżeł kanadyjski albo kangur australijski.

 

Żartuje.

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DOHC napisał:

Każdego zachęcam do aktywności ale szczerze mówiąc mi się nie chce już w tym babrać.

Coś w tym jest. Generalnie ostatnio ktoś na forum napisał fajny komentarz, że poleca więcej działać a mniej gadać (coś w tym stylu). I to jest fajna rada, bo wyszukiwanie ciągłego ryzyka i zagrożeń w czymkolwiek też jest skrajną postawą, która objawia się w bierności w czymkolwiek. Każda decyzja wiąże się z jakimś ryzykiem, mniejszym lub większym, ale ryzykiem. Brak decyzji to też decyzja. Trzeba gdzieś znaleźć balans między podejmowaniem ryzyka a bierną postawę w stylu nic nie robię. Zawsze jest jakieś ale, bo nie założę biznesu, bo mi padnie, nie kupię auta, bo się będzie psuł i będą wydatki albo będę miał wypadek, nie wejdę w związek, bo będzie później rozwód i alimenty. Wiadomo, że trzeba kalkulować ryzyko i jakoś myśleć rozsądnie, ale całkowicie ryzyka się uniknąć nie da, jeżeli w ogóle chcemy jakoś żyć. 

 

1 godzinę temu, manygguh napisał:

Przeprowadzasz się do nowego miasta. Chcesz kogoś poznać. Jedną z pierwszych opcji są apki randkowe. I zrób eksperyment i napisz tam, że ma 154 cm wzrostu. Tak wiem Putin, Napoleon, Danny DeVito....

 

No właśnie, to są trochę takie dowody anegdotyczne. A rynek jest trudniejszy niż 10 lat temu. Kiedyś obiektywnie wyglądałem gorzej niż teraz (fatalna fryzura, gorsza sylwetka, gorszy ubiór), a dostawałem jakieś spojrzenia od kobiet, dziś jestem praktycznie niewidzialny pomimo tego, że wyglądam lepiej. 

 

2 godziny temu, manygguh napisał:

Mam właśnie taką perspektywę i obserwacje. Rozumiem, że powiecie, że wyjściem jest real.

Myślę, że wyjściem jest real. I wychodzenie do ludzi, na miasto, gdziekolwiek. Wiem, że rada jest trywialna, ale zagadać można wszędzie. Tu nawet nie chodzi o bywanie na imprezach co tydzień, bo to trudne logistycznie, ale zwykłe wychodzenie z domu i załatwianie życiowych spraw i przebywanie w miejscach, gdzie ludzie są bez nastawienia na poznawanie na siłę kobiet. Chodzi o takie miejsca jak przystanek, poczta, sklepy.  Dwa razy zdarzyło mi się, że po prostu wyszedłem w jakichś celach prywatnych z mieszkania i zupełnie bez spiny zagadałem gdzieś na przystanku do jakiejś dziewczyny, czy na parkingu. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ciekawyswiata napisał:

No właśnie, to są trochę takie dowody anegdotyczne. A rynek jest trudniejszy niż 10 lat temu. Kiedyś obiektywnie wyglądałem gorzej niż teraz (fatalna fryzura, gorsza sylwetka, gorszy ubiór), a dostawałem jakieś spojrzenia od kobiet, dziś jestem praktycznie niewidzialny pomimo tego, że wyglądam lepiej. 

Zgadza się. Mam tak samo.

Edytowane przez matthewx
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nigdy nie wiadomo co siedzi w środku

2. A jak ma wg. was wyglądać matka, która opiekuje się niemowlakiem? Bardziej mnie to przekonuje jak żona innego kopacza, co po 6  tygodniach od porodu sobie sesje robiła do kilku magazynów z powodu super okazji na jej szkolenia, diety cud czy inny "mocny towar".

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MaxMen napisał:

Serio tak uważasz? 

Oczy myśliwego, bujne włosy, szczęka chadlite'a, sylwetka. Widziałeś jego mięśnie?

Dodatkowo postać w jakiś sposób znana w swoim środowisku i szanowana.

Jeśli oceniasz tą kobietę na ile tam chcesz, odejmij dwa punkty za makijaż i retusz zdjęcia. I tak z siódemki robi się piątka.

On po całym dniu pracy, treningów będzie wyglądał tak samo. 

Ona nie, bo spłynie makijaż itd i patrząc na wiek jej atrakcyjność spada. 

 

 

Ponadto zadam pytanie. Czy gdyby ów pan miał brata bliźniaka wyższego o 15cm, który z nich byłby bardziej atrakcyjny dla naszych tolerancyjnych wyzwolonych pań?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.