Skocz do zawartości

O bierności słów kilka...


Rekomendowane odpowiedzi

Zainspirowany a raczej zniesmaczony tym co przeczytałem tutaj postanowiłem napisać co myślę o beznadziejnej bierności wielu osobników tutaj się udzielających

Odniosę się tylko do komcia tw. @manygguh także zainteresowanych proszę o zapoznanie się z wyżej wymienionym wątkiem;

Do rzeczy wielu użytkowników w co nowo pojawiających wątkach skamle o porady jak wyjść z piwnicy lub temu podobnych sytuacji w jakich się znajdują i notorycznie mimo dostawania dosłownie ton porad dalej te same żałosne pytania padają chciałoby się powiedzieć z ust ale w tym przypadku adekwatnym określeniem byłoby z klawiatury danych ludzi.

 

Żyjemy w czasach gdzie dostęp do informacji jest tak niesamowity że nasi przodkowie nigdy nie mieli prawdopodobnie naszych możliwości, ale dla wielu nawet a może i zwłaszcza ta dostępność stanowi przeszkodę do rozpoczęcia i tu nie napisze chyba nic odkrywczego - DZIAŁANIA. Tak drogie przegrywy działania bo tylko z pracy są efekty a nie czytania nowych i to nowych teorii wszystkiego o niczym lub niczego o wszystkim. Ale żeby ten wątek nie był tylko wysrywem mojego żalu, to ok napisze najprostszą instrukcję zmiany w paru krokach i jak jeszcze raz ktoś mnie oznaczy o jakieś pytanie na które SAM powinien znaleźć sobie rozwiązanie to uznam owego osobnika za przypadek beznadziejny podlegający permanentnej do zmiany swojego postępowanie ignorancji i zostanie on zawodowo zghostowany alles gestimmen? Dobrze.

 

Na moim przykładzie:

Jak byłem w dupie i wiedziałem że muszę zmienić swoje postępowanie(PAMIĘTAMY CO WYŻEJ? DZIAŁANIE MUSS SEIN) to wziąłem kartkę i wypisałem swoje wady i rzeczy, które mi się nie podobają i zacząłem zmieniać je swoją pracą jeden po drugim z lepszymi bądź gorszymi skutkami ale dziś jestem zadowolony z życia bardziej niż wcześniej także sposób chyba działa. Także jak bierne mimozy? Jest to dla was zadanie do udźwignięcia kartka długopis i ocean szczerości z samym sobą? Dobrze.

 

U mnie wyglądało tak(skrótowo tylko kilka przykładów)

1-jąkanie

2-pizdowatość

3-sylwetka

4-umiejętności interpersonalne

5-charakter

 

1. Nic tak dobrze nie robi na problemy z wymową jak czytanie na głos literatury pięknej także nie dość ze poszerzałem sukcesywnie horyzonty intelektualne to jeszcze w roku 2017-2019-20 miałem rok rocznie an koncie przeczytanych po minimum 250 książek rocznie rekord to prawie 400 w 2019, także po prostu karta książki i czytanie an głos najwyraźniej najlepiej jak się potrafi pięknie napisanych tekstów.

 

2. Brak męskiego wzorca nadrobiłem stawianiem sobie wyzwań, które albo zrobię albo się jakoś będę dalej takim ciapą jak do tej pory czego nienawidziłem; nie mogłem się nawet raz podciągnąć, nauczyłem się podciągać, dziennie minimum mój własny zestaw ćwiczeń, nienawidzę rozciągania - dziennie 15 min minimum rozciągania czysto dla wyrobienia somodyscypliny i trzymania się postanowień, uczyłem się od zera całkowicie nowych rzeczy. Efekt dziś? Najpierw obowiązek potem przyjemność i jest dobrze.

 

3.Próbowałem mnóstwa różnych aktywności najbardziej spodobały mi się 2 szermierka i wioślarstwo z racji tego szermierka odpadła bo nie praktyczna. Ergo? minimum 4 razy w tygodniu wiosłowanie an maszynie dla zainteresowanych googlać i googlać ergometr i czytać jak zainteresowani.

 

4.Tutaj miałem znakomitego nauczyciela naturalny podrywacz do dziś mój przyjaciel, który mnie korygował w błędach i bez niego bym nie był prawdopodobnie dziś tu gdzie jestem + moja własna praca a jaka?

Wzorowanie się na dobrych rozmówcach, modelowanie postaci filmowych, nauka umiejętności aktorskich, social dynamics, mystery method, nauka retoryki od zera, podpatrywanie najlepszych dziennikarzy i wiele innych...

Wniosek jesteś w dupie chcesz być wysoko znajdź kogoś najlepiej jak najmocniejszego w w czymś czego chcecie się nauczyć i przebywać w tym otoczeniu, nauka zajdzie oprzez osmozę i rozmowy tylko najpierw trzeba znaleźć i się u kogoś takiego zakwalifikować i utrzymać. Latanie wśród orłów wymaga przebywania wśród nich.

 

5. Budowa charakteru jest tak banalna jak punkt 1 tylko dużo boleśniejsza bo ego będzie się bronić rękami i nogami przed tym waszym 'wychodzeniem z piwnicy' sprawa jest prosta albo sobie człowiek poradzi albo nie mentalność pana czy niewolnika a niewolnikami nie chcecie być bo ani z tego chwały ani koloru w życiu.

Rzucać się z premedytacją w sytuacje niekomfortowe i sobie w nich radzić na koniec gratulując sobie w głowie ze zrobiło się coś dobrego dla siebie i stało się silniejszym poprzez konfrontację.

 

Serio ile jeszcze yodów tych młodych i starych i Messerów czy innych ogarniętych gości ma się tutaj produkować abyście ruszyli do roboty z tym co już było napisane nie raz i dwa i nie tysiąc a wy dalej swoje: jak to zrobić? Nie wiem jak? Dosyć.

 

Z tego co pamiętam manyugh pytałeś o ochronę kasy przed inflacją zrobiłbyś pożytekz  tych kumulowanych chuj wie po co oszczędności i zafundował sobie jakieś doświadczenie, które by Cię wyrwało z tego letargu, ja w 2018 wyprowadziłem się z domu mając około 2k euro w kieszeni i od zera wszystko zbudowałem w całkowicie nowym miejscu.

 

Na jebane złoto nie brakuje hajsu a jak by taki jeden pomieszkał w zupełnie innym miejscu przez 3 miechy tak dla doświadczenia to by się może w końcu obudził.

 

Aha pisałeś w wątku który podlikowałem że jak się przeprowadzasz do innego miasta to pierwsza opcja poznania kogoś to apki? Serio kurwa jak byłem w Berlinie w 2018 to poznałem laskę na romans na cmentarzu dukając po niemiecku niemiłosiernie także bitch pls bez takich bzdur że tylko apki a jak nie to bryndza.

 

Polacam źródła

https://www.youtube.com/c/Charismaoncommand/videos

 

+ jego kanał

 

ten materiał to jest złoto + ich kanał

tutaj byś zainwestował kasę + poznanie ich an żywo

 

Obu gości masz na wyciągnięcie ręki bo chyba kolega manyugh z jebanego Warszawiwu echt?

 

A tu nasz towarzysz forumowicz tak ad hoc dla ludzi którzy biadolą o czym rozmawiać z nieznajomymi

Czy On porusza jakieś super tematy? Nie zwykła płynna rozmowa z nieznajomymi na przyziemne tematy i dobra reakcja ze strony rozmówców

 

Dlaczego nie dałem więcej źródeł? Bo macie wystarczająco teorii już nasrane w  głowach, starczy. Teraz tylko zacząć jakoś i dodać jakość👍

 

Najgorzej że oderwałem się od pracy na prawie godzinę pisząc ten post a i tak ilość ludzi która skorzysta da się policzyć na palcach jednej ręki to jest najsmutniejsze ale więcej takich postów nie napiszę bo szkoda wysiłku.

 

Do roboty!

Edytowane przez Maszracius_Iustus
  • Like 15
  • Dzięki 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

Odniosę się tylko do komcia tw. @manygguh

Ja wiem, że można się zmienić. Przy czym radykalnie. Są tysiące takich historii i nie jest to w ogóle temat do rozpatrzenia według mnie. Nie chodzi tutaj też o motywacyjne mumbo-jumbo. 

 

Chodzi o to, co jest tutaj:

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

Aha pisałeś w wątku który podlikowałem że jak się przeprowadzasz do innego miasta to pierwsza opcja poznania kogoś to apki? Serio kurwa jak byłem w Berlinie w 2018 to poznałem laskę na romans na cmentarzu dukając po niemiecku niemiłosiernie także bitch pls bez takich bzdur że tylko apki a jak nie to bryndza.

Chodzi o technikalia, jak gadać i budować zainteresowanie i konwersować, by poderwać w biedroncę czy na cmentarzu. Zakładając, że te historie są prawdziwe, to chodzi właśnie o takie umiejętności nawijki w dowolnym miejscu i osiąganie pożądanych rezultatów.

 

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

ten materiał to jest złoto + ich kanał

tutaj byś zainwestował kasę + poznanie ich an żywo

O widzisz, i tu jest coś mega fajnego. Dziękuję!

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, manygguh napisał:

Ja wiem, że można się zmienić. Przy czym radykalnie. Są tysiące takich historii i nie jest to w ogóle temat do rozpatrzenia według mnie. Nie chodzi tutaj też o motywacyjne mumbo-jumbo. 

A niby do luja wafla dlaczego nie? Bo za wygodnie w aktualnej dupie? :)

A właśnie i tu jest haczyk.

 

Gdybym miał władzę Cię wypierdolić siłą z miejsca w jakim aktualnie siedzisz to bym to zrobił nie wahając się nawet sekundę zrób sobie podobny przywilej i prezent na święta nie okazując raz w życiu swojej wewnętrznej wygodzie pobłażliwości napluj jej w oczy i powiedz jej prosto w oczy jebał cie pies!

 

Rękę dam sobie uciąć że naprodukowałem się na darmo...

Cytat

Chodzi o technikalia, jak gadać i budować zainteresowanie i konwersować, by poderwać w biedroncę czy na cmentarzu. Zakładając, że te historie są prawdziwe, to chodzi właśnie o takie umiejętności nawijki w dowolnym miejscu i osiąganie pożądanych rezultatów.

W 2017 roku się tu logowałem to czytałem Twoje posty z ciekawością jako jednego z wyżej łapkowanych gości i teraz czysta matematyka

2022-2016(twój rok logowania) daje 6 lat i ty kurwa jego mać siedziałeś w mieszkaniu nie wychodząc przez ten czas że piszesz takie rzeczy jak rozmawiać? Myślisz że ja jestem jakimś kosmitą z innej galaktyki że zagaduje w niesamowity sposób normalna rozmowa + droczenie + flirt których się nauczyłem ale przede wszystkim normalna rozmowa i od tego trzeba zacząć zaczepiać nieznajomych i krótkie pogawędki i sobie iść. Serio ja też miałem przejebane ale nie spodziewałem się że jak rodzice chcieli ci kupić mieszkanie to jednocześnie wychowali własne dziecko na takiego zamkniętego w sobie człowieka ja sobie tego nie potrafię wyobrazić.

 

Tym bardziej won z domu do świata a kysz!

Cytat

O widzisz, i tu jest coś mega fajnego. Dziękuję!

No posłuchasz i wdrożysz? Wątpię bo chaty trzeba będzie wyjść a to nie wchodzi pod rozpatrzenie czyż nie? :)

 

@Brat Jan Berlin to jest kilka mniejszych miast połączonych w jeden duży organizm, proces ten trwa od XVII wieku do dziś i jest to normalne że przechodząc dziś miedzy dzielnicami(ongiś starymi miastami) wędruje a najczęściej jedzie rowerami  przez cmentarze partykularnych dzielnic bo często są to najlepsze skróty❤️

 

Aha i nie skąpcie mi pucharków jestem próżny :3

Edytowane przez Maszracius_Iustus
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maszracius_Iustus napisał:

Z tego co pamiętam manyugh pytałeś o ochronę kasy przed inflacją zrobiłbyś pożytekz  tych kumulowanych chuj wie po co oszczędności i zafundował sobie jakieś doświadczenie

 

Zapomnij z 20 razy pisałem, że najlepsza inwestycja to w edukacje ale uczepili się złota jak muchy gówna.

 

2 godziny temu, Maszracius_Iustus napisał:

Na jebane złoto nie brakuje hajsu

 No właśnie :D 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz że Ci "ludzie" są chorzy i mają dosłownie uszkodzony mózg? Mają poszatkowane neuroprzekaźniki, to tak jakby po odginać kilka nóżek w procesorze. Choćbyś im podsunął "podstawioną" kobietę to i tak by to zjebali. Choćbyś podarował im kupę kasy to i tak by ją przejebali. Radzę zapoznać się z "chorobami" psychicznymi w GNM.

Są po prostu zjebani psychicznie, a przez to i fizycznie...

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

W 2017 roku się tu logowałem to czytałem Twoje posty z ciekawością jako jednego z wyżej łapkowanych gości i teraz czysta matematyka

2022-2016(twój rok logowania) daje 6 lat i ty kurwa jego mać siedziałeś w mieszkaniu nie wychodząc przez ten czas że piszesz takie rzeczy jak rozmawiać? Myślisz że ja jestem jakimś kosmitą z innej galaktyki że zagaduje w niesamowity sposób normalna rozmowa + droczenie + flirt których się nauczyłem ale przede wszystkim normalna rozmowa i od tego trzeba zacząć zaczepiać nieznajomych i krótkie pogawędki i sobie iść. Serio ja też miałem przejebane ale nie spodziewałem się że jak rodzice chcieli ci kupić mieszkanie to jednocześnie wychowali własne dziecko na takiego zamkniętego w sobie człowieka ja sobie tego nie potrafię wyobrazić.

Heh, bardzo bardzo pochopne wnioski. Zwłaszcza na podstawie samych postów. Analiza nietrafiona. Nawet nie wiesz, co robię, jak zarabiam, gdzie mieszkam, i dokąd zmierzam itp. a już wrzucasz w szufladkę przegrywa-piwniczaka. Ale też nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem i się tłumaczył. Nikomu to nie jest do niczego potrzebne,

 

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

A niby do luja wafla dlaczego nie? Bo za wygodnie w aktualnej dupie? :)

A właśnie i tu jest haczyk.

Nie mam problemów z motywacją, tylko z wymaksowaniem gry. Tak by móc w dowolnym miesjcu i w dowolnym czasie robić takie podejścia, jak zobaczę okazję. To dość wyśrubowany standard, ale sobie taki cel postawiłem. Jak na przegrywa to dość ambitnie. A może chodzi o coś innego?

 

1 hour ago, Maszracius_Iustus said:

No posłuchasz i wdrożysz? Wątpię bo chaty trzeba będzie wyjść a to nie wchodzi pod rozpatrzenie czyż nie? :)

LOL Fajnie, że znasz przyszłość. Poproszę o typ, kto wygra mundial. Oddaję połwę z wygranej. Deklaruję publicznie. Nic nie ryzykujesz. Gościu malinowy, nie wiesz nic, nie wiesz czy piszę tu dla siebie, czy komuś innemu nie chcę pomóc i mu przekazać, to co będzie tu napisane. Jakaś praktyczna informacja, która mu pomoże, jakiś kontakt itp. Jak chcesz się dalej bawić w babę wangę, to bitte. Ale tu chodzi o praktyczne info do zastosowania.

 

3 hours ago, Maszracius_Iustus said:

Na jebane złoto nie brakuje hajsu 

No widzisz, nie brakuje hajsu. Nie najgorzej jak na piwniczaka przegrywa :D I będzie tego nawet więcej.

 

W każdym razie, dziękuję. Dziękuję też za cynk o chłopakach z IU. Chociaż po co dziękuję, skoro i tak nic z tym nie zrobię? Echt? No ale z grzeczności, jednak podziękuję jeszcze raz. Dziękuję!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadzenie konwersacji, zadawanie pytań i wysłuchiwanie ludzi, a także sprawianie, aby chcieli nas słuchać, to bardzo istotna kwestia, ale u nas zazwyczaj kwituje się to beknięciem: "a po co mi to? Co mnie ludzie obchodzą, po co mam z nimi gadać?". A potem jojczenie na forum, bo smutno i samotnie.

A podtrzymywanie dobrych kontaktów to wielka sztuka. Tak jak i rozmowa. Tu jest wielkie pole do działania dla humanistyki, która w naszym kształceniu leży. Plus smartfony, smsy, językowe niechlujstwo. Umiejętne wysławianie się, intonacja - to wszystko ma znaczenie, bo wartościowy przekaz też można zmasakrować niechlujną formą.

To jest sama przyjemność, gdy można porozmawiać z kimś, kto mówi nieśpiesznie, z rozwagą, a przy tym ciekawie i mądrze. 

 

 

W dniu 2.12.2022 o 12:22, Maszracius_Iustus napisał:

Rzucać się z premedytacją w sytuacje niekomfortowe i sobie w nich radzić na koniec gratulując sobie w głowie ze zrobiło się coś dobrego dla siebie i stało się silniejszym poprzez konfrontację.

Brawo, brawo, brawo. 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.