W co dzisiaj zainwestować gotówkę?

[RealLife]

6 minutes ago, rkons said:

@RealLife lokata bankowa na 8% minus inflacja 20% to gwarancja straty 12% w skali roku i jeszcze od tej straty musisz zapłacić podatek belki 20% - zajebisty biznes..

 

Podaj mi lepszy sposób. Konkretnie i podaj stopę zwrotu. Tak jak ja to zrobiłem. 

 

Przyponinam, że zyski giełdowe są objęte podatkiem 19%. 

 

 

[rkons]

@RealLife proponujesz rozwiązanie z gwarancją straty.. co Cię boli?

 

Największa spółka surowcowa na świecie BHP Biliton płaci obecnie 10% dywidendy.. nie mam jej w portfelu i nie zamierzam mieć 

 

Możesz też popatrzeć na obligacje korporacyjne, powinny płacić więcej niż 10%

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez rkons

[Rnext]

22 minutes ago, RealLife said:

Podaj mi lepszy sposób.

"Morawieckie" obligacje skarbowe indexowane inflacją. Czyli ponad 2x tyle co najwyższa lokata bankowa (a będzie pewnie więcej). Tylko chyba trzeba było być u żłoba, żeby trafić timing. Nie ma za co.

[Staś]

7 godzin temu, Foster napisał:

Cześć szanownemu Gremium,

 

Pytanie jak w temacie, w co dzisiaj zainwestować gotówkę...

Ja wszedłem w energetykę. Kupiłem większe udziały kilku spółek. Inwestycja raczej długo terminowa i raczej liczę na zyski około 10 max 15 procent realne.

[maroon]

Najem powierzchni magazynowej dla szaraczków. Tak mi do głowy przyszło. Kupa ludzi w nowej deweloperce ma małe mieszkania, nie ma piwnic/komórek i nie ma gdzie gratów trzymać. W Warszawie co chwila nowe magazyny samoobsługowe się otwierają.

[rkons]

Godzinę temu, RealLife napisał:

Zyski z giełdy średnio to 1,9% rocznie przy czym udaje się to tylko 23% grającym. Reszta wtapia. 

 

https://stockbroker.pl/ile-mozna-zarobic-na-gieldzie/

 

Kolejny farmazon - wystarczy, że kupiłbyś etf na szeroki rynek w stanach, który średnio daje zwrot 10% rok w rok 

[Niktzprzeszloscia]

Nieruchomości to jest dobra inwestycja, jak ktoś ma gotówke to co za różnica czy kupi drożej czy taniej te nawet kilkadziesiąt tyś. Długoterminowo i tak zyska. Pytanie tylko czy w końcu jakoś tego posiadania nie opodatkują, bo wtedy robi się problem, szczególnie jeśli masz więcej niż jedną nieruchomość...

 

Krypto/giełda. Przecież jesteśmy na dołkach, w końcu przyjdzie kolejna hossa.

[sargon]

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

Złoto nie płaci regularnie odsetek czy dywident. To nie jest typowy instrument finansowy do jakich ludzie przywykli i nie taka jest jego funkcja. Ja również swojego pierwszego nomen omen zlotego Krugerranda kupiłem po ostrych korektach na cenach metali szlachetnych jakoś w 2014 roku po ok. 3900zł. Dziś ta sama moneta kosztuje ponad 8000zł. Także jeśli ktoś orientuje się w sytuacji na rynkach może to jakoś pod siebie wykorzystać.

 

Uncja to uncja, jej wartość zmienia się głównie dzięki deprecjacji papierków, czy postępowi technologicznemu - jeśli liczyć wartość uncji w relacji do typowych rzeczy materialnych.

 

Natomiast faktycznie, fizyk nie jest inwestycją, nawet Peter Schiff chyba już uwierzył.

Złoto to zabezpieczenie, więc nawet dla ultra konserwatywnego portfela nie widzę potrzeby, aby mieć więcej, niż 10%.

Godzinę temu, Rnext napisał:

"Morawieckie" obligacje skarbowe indexowane inflacją. Czyli ponad 2x tyle co najwyższa lokata bankowa (a będzie pewnie więcej). Tylko chyba trzeba było być u żłoba, żeby trafić timing. Nie ma za co.

A one nie mają limitu czasowego tej indeksacji ?

[Shark]

5 minut temu, sargon napisał:

A one nie mają limitu czasowego tej indeksacji ?

Indeksacja zaczyna się po roku czyli odsetki z oprocentowaniem inflacja+marża dostaniesz po 2 latach.

[Piter_1982]

Godzinę temu, maroon napisał:

Najem powierzchni magazynowej dla szaraczków. Tak mi do głowy przyszło. Kupa ludzi w nowej deweloperce ma małe mieszkania, nie ma piwnic/komórek i nie ma gdzie gratów trzymać. W Warszawie co chwila nowe magazyny samoobsługowe się otwierają.

Dokładnie powierzchnie magazynowe, najszybciej rosnący segment wynajmu nieruchomości komercyjnych w Polsce. 

 

Ja bym dodał jeszcze czytanie diagnozy społecznej, jeśli ktoś myśli długoterminowo.

[RealLife]

1 hour ago, rkons said:

 

Kolejny farmazon - wystarczy, że kupiłbyś etf na szeroki rynek w stanach, który średnio daje zwrot 10% rok w rok 

 

Czym to się różni od lokaty na 8%? Zarzuciłes mi, że lokata to kiepski biznes bo zyski po opodatkowaniu są niższe niż inflacja. Przecież z ETFami jest dokładnie tak samo.

 

ETFy dają 10% przy inflacji 20% i jeszcze od tego trzeba podatek dochodowy zapłacić 19%.

 

Gdzie jest różnica, która powoduje że ETFy to świetny pomysł a lokata to strata skoro obydwa instrumenty generują zyski poniżej inflacji?

 

Jeśli chcecie mieć zyski powyżej inflacji to musicie znaleźć inwestycje która przyniesie wam powyżej 20% zwrotu a najlepiej ze 30% żeby coś zarobić. 

 

 

1 hour ago, Rnext said:

"Morawieckie" obligacje skarbowe indexowane inflacją. Czyli ponad 2x tyle co najwyższa lokata bankowa (a będzie pewnie więcej). Tylko chyba trzeba było być u żłoba, żeby trafić timing. Nie ma za co.

 

Zgadza się. Rzadko bo rzadko ale masz rację tym razem. 

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez RealLife

[rkons]

@RealLife to zależy o jakim etfie rozmawiamy - jesli rozwazamy etf na indeks amerykanski to dochodzi jeszcze ryzyko walutowe i mozna zarowno stracic jak rowniez zyskac na aprecjacji/deprecjacji dolara względem pozostałych walut, w tym wypadku mówimy o naszej złotówce - ja jestem pesymistycznie nastawiony do ruchów RPP i polityki socjalnej - w długim terminie obstawiam osłabienie polskiej waluty więc lepiej mieć ekspozycję na instrumenty denominowane w dolarze, lokata bankowa tej możliwości nie daje

 

Kolejna kwestia to dywidenda jaką wypłaca ten etf, jest skromna bo nie przekracza 2% ale jest, to zawsze parę dodatkowych dolarów

 

Jak widzisz roznice w tych dwóch instrumentach są niewielkie, ale jednak są i przemawiają - moim zdaniem - na korzyść etfu denominowanego w dolarze

 

Zgodnie z tym artykułem który wkleiłeś, zwrot z etfu na stany daje 7.7% rok w rok, lokata bankowa daje 8% ale dla uproszczenia proponuję przyjąć, że zwrot z tych instrumentów jest identyczny, no chyba że istotna jest dla Ciebie różnica 0.3%

 

Nie napisałem, że etfy to świetny pomysł - napisałem, że etfy są lepsze niż lokata

 

Jeszcze jedno - to nie jest tak, że etfy dają 10% - tyle zwraca etf na stany - ale jak zapewne wiesz są różne etfy - etf SDEM płaci 10.5% dywidendy, to wciąż więcej niż lokata..

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez rkons

[maroon]

2 hours ago, RealLife said:

 

Jeśli chcecie mieć zyski powyżej inflacji to musicie znaleźć inwestycje która przyniesie wam powyżej 20% zwrotu a najlepiej ze 30% żeby coś zarobić. 

Żeby zarabiać 30+% to musisz albo bawić się w inwestycje b. wysokiego ryzyka albo w "porządną" lichwę typu chwilówek albo w licytacje komornicze albo rozkręcić dobry handelek, np. chińskim szmelcem, który u nas wciąż się sprzedaje z przebitkami 300-500%.

[RealLife]

9 hours ago, maroon said:

Żeby zarabiać 30+% to musisz albo bawić się w inwestycje b. wysokiego ryzyka albo w "porządną" lichwę typu chwilówek albo w licytacje komornicze albo rozkręcić dobry handelek, np. chińskim szmelcem, który u nas wciąż się sprzedaje z przebitkami 300-500%.

 

No właśnie. Jeśli ktoś bierze pod uwagę obecną inflację i chce znaleźć sposób na inwestycję która przyniesie mu zysk ponad inflację to zostaje mu spekulacja obarczona duzym ryzykiem. 

 

Dlatego ja bym brał te lokaty na 8% albo obligacje 4 letnie na 7% indeksowane inflacją, których nowa pula ruszyła od 01 grudnia. 

 

Taki środek inwestycji w zasadzie nie wymaga żadnej wiedzy. Kupuje i zapominam. Na giełdzie trzeba się znać a zarobki wcale nie są większe.

 

Jeszcze taka uwaga do wszystkich - pracując w różnych firmach, miałem okazję zapoznać się raportami finansowymi przygotowanymi co roku. 10% zysku z prowadzenia działalności uznaje się za dobry wynik. Moja obecna firma wypracowała 7% zysku za 2022.

 

 

[rkons]

@RealLife wszystko rozbija się o tą inflację którą chcemy pobić, 20% to bardzo wysoki poziom który zjada zwrot z większości inwestycji - nieruchomości i surowce radzą sobie w takim otoczeniu bardzo dobrze ponieważ są to aktywa materialne

 

Zgadzam się, że lokata to wehikuł inwestycyjny który kupujesz i zapominasz, ale dla mnie godzenie się na stratę 12% i jeszcze płacenie od tego podatku jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem - mam być zadowolony z tego że świadomie decyduję się na stratę?

 

Brat @Patryk wkleił bardzo fajną grafikę, ktora przejrzyscie obrazuje średnie stopy zwrotu dla aktywów różnych klas, jednoznacznie widać, że akcje dają najwyższe stopy zwrotu, bynajmniej nie są to lokaty/obligacje

 

Oczywiście, biorę na siebie ryzyko recesji w stanach czy ryzyko geopolityczne/systemowe w chinach ale ryzyko jest wszędzie i gdzieś ten kapitał muszę ulokować, kupując lokatę też bierzesz na siebie ryzyko niewypłacalności instytucji której powierzasz swój kapitał - jeśli ryzyko się zmaterializuje i zobaczymy dalsze spadki na rynku to zamierzam kupować krew która się poleje

 

Życzę Ci powodzenia i pomyślności w finansowych ruchach, najważniejsze, żebyś był zadowolony z efektów i podejmowanych decyzji

 

Edytowane 4 Grudnia 2022 przez rkons

[pozdropowicz]

W dniu 3.12.2022 o 15:14, MM_ napisał:

Ja w tym miesiącu odbieram w Wawie kawalerkę od Deva. Zakup finansowawany w 1/3 kredytem.

 

W tej chwili są tak wysoki ceny najmu, że pomimo wyższych stóp % wychodzę z ładną kwotą na rękę. Wybór najemcy jest teraz bezproblemowy, z wyborem ekip tak samo.

 

Nieruchy kupuje się na lata więc ewentualnymi korektami się nie przejmuje, ponieważ w normalnych czasach mieszkania rosną ok 8% rocznie. W dłuższym okresie mieszkania są zawsze powyżej inflacji.

 

Ja podobnie. W poprzednim miesiacu kupiłem kawalerkę z rynku wtórnego. Połowa kwoty gotowka połowa kredyt ale jeszcze kilkadziesiąt tysiecy mam skitrane na czarna godzine i mały remont. To już moje 3 mieszkanie na wynajem i sobie chwalę taki sposob inwestowania i lokowania gotówki. Kryptowaluty to dla mnie czarna magia, na akcjach straciłem sporo kasy, nieruchomości lubię Kolejna zaleta jest dewaluacja kredytu.

 

Zdaje sobie sprawę, że są lepsze sposoby inwestowania z lepsza stopa zwrotu. Nie chce tutaj dyskutować o "lepszości" Lubie aktywa namacalne a nie jakieś cyferki w komputerze hehe

 

Moj dziadek był dosyć obrotnym gospodarzem, miał 6 synów. Każdemu zostawił jak nie działkę to hektary czy dom + kawałek lasu z którego ja dzisiaj opał biorę do mojego pieca i pewnie jeszcze z dwa pokolenia bedą korzystać.

 

Chciałbym żeby za 50 lat mój wnuk powiedział "skubany miał łeb ten moj dziadek"

[Kespert]

On 12/3/2022 at 12:47 PM, Mosze Red said:

Szukać okazji, a później sprzedawać z zyskiem

Agregaty... i na Ukrainę. Wysokie ryzyko, wysoki zwrot. Generalnie u nich cena = cyfry nasze, ale w dolarach...

Byle uczciwie, jak Wokulski...

 

On 12/3/2022 at 3:23 PM, Patryk said:

ale tu przecież wszyscy mają nadzieje, że te sztabki złota na wojnie wymienią za puszkę szynki lub antybiotyk

To ja kupuję puszki szynki i antybiotyki

 

On 12/3/2022 at 8:02 PM, maroon said:

W Warszawie co chwila nowe magazyny samoobsługowe się otwierają.

On 12/3/2022 at 9:24 PM, Piter_1982 said:

Dokładnie powierzchnie magazynowe, najszybciej rosnący segment wynajmu nieruchomości komercyjnych w Polsce. 

Panowie, odróżniajcie powierzchnie magazynowe self-service (tzw. Polonische Adventskalendar) od "powierzchni magazynowych" najmowanych przez duże korpo w biurowcach, czy od rzeczywistych powierzchni składowania dla firm produkcyjnych, którym nagle strategie Just-In_Time poszły się znaczy, tam gdzie ich miejsce.

 

Pierwsze to wtopa - nie ten kraj, nie ci ludzie. Drugie to dobry biznes, ale z wysooooookim progiem wejścia. Trzecie - trzeba mieć zawczasu dogadanego wynajmującego.... a i tak za kilka miesięcy może się rynek odmienić.

[zuckerfrei]

56 minut temu, pozdropowicz napisał:

Chciałbym żeby za 50 lat mój wnuk powiedział "skubany miał łeb ten moj dziadek"

A masz ciepło w nogach? 

22 minuty temu, Kespert napisał:

Wokulski

Ten to najebał, ale co jak nieszczęśliwie zakochany... wszystkie Izy są jebnięte...

[maroon]

1 hour ago, Kespert said:

 

Panowie, odróżniajcie powierzchnie magazynowe self-service (tzw. Polonische Adventskalendar) od "powierzchni magazynowych" najmowanych przez duże korpo w biurowcach, czy od rzeczywistych powierzchni składowania dla firm produkcyjnych, którym nagle strategie Just-In_Time poszły się znaczy, tam gdzie ich miejsce.

 

Pierwsze to wtopa - nie ten kraj, nie ci ludzie. Drugie to dobry biznes, ale z wysooooookim progiem wejścia. Trzecie - trzeba mieć zawczasu dogadanego wynajmującego.... a i tak za kilka miesięcy może się rynek odmienić.

 

Ja akurat rozróżniam. W Warszawie na Bielanach i Bemowie tylko w tym roku powstało 6 dużych selfserivce, w tym dwie sieciówki. W mieścinie-sypialni nieopodal gość otwiera wlasnie 6-ty plac z magazynkami. Rok temu miał 2.

 

Juści że nie ma popytu. 

 

Co do dużych powierzchni. Takie firmy jak Panattoni czy Hillwood (potentaci w branży magazynowo-logistycznej) zawiesiły wszelkie inwestycje przynajmniej na rok, nie ze względu na brak popytu, tylko niepewność na rynku energii. To co im jeszcze zostało wolnego z dokańczanych inwestycji mają już sprzedane bądź zarezerwowane. Fakt, próg wejścia nie dla Kowalskiego, bo to inwestycje w dziesiątki i setki milionów. 

 

Moja prywatna wróżba jest taka, że w pl będzie baza magazynowo-logistyczno-produkcyjna dla sporej ilości firm uciekających z Chin, może też z Rosji. Ale to moje zdanie. 

[RedChurchill]

W doświadczenia i tylko tyle.

[CiekawyNowego20]

Jak nie wiesz co z kasą zrobić to zainwestuj w moją organizację, jest potencjał na wybicie się na dużą skalę, ale brakuje gotówki na zrealizowanie wszystkich pomysłów. 

[Vlad_Lokietnichuk]

W dniu 3.12.2022 o 20:02, maroon napisał:

Najem powierzchni magazynowej dla szaraczków.

True. Na pipidówach zaczynają się już nawet takie interesy spinać. Budownictwo bez piwnic, bez strychów. Ludzie nie mają gdzie gratów trzymać. Jak ktoś nie chce inwestować w toporne, pordzewiałe morskie kontenery, to jest jakaś czeska firma, która produkuje takie boxy pod wynajem. Nie chce mi się teraz szukać nazwy, ale jeden klient postawił ze 40 takich pudeł na działce w polu i ma wszystkie zajęte. Dobry interes.

[maroon]

14 hours ago, Vlad_Lokietnichuk said:

. Dobry interes.

To można policzyć. Blaszak 6m2 około 2000 pln. Miesięcznie za taką powierzchnię u mnie biorą od 300 do 500. W rok blaszak się spłaca i jeszcze koszty pokrywa, potem się zarabia. Najem takiej oowierzchni najczęściej jest długoterminowy - minimum ro, dwa lata - łatwo tym zarządzać. Jak ktoś nie płaci, to się rzeczy licytuje. Dość bezpieczny biznes. 

[Margrabia.von.Ansbach]

Ostudzę co poniektórych.

Ktoś musi.

 

Inflacja GUSowska za 2022r wyjdzie w okolicach 14,5%

Na dobrach pierwszej potrzeby znacznie więcej.

Policzcie jaką trzeba mieć stopę zwrotu minus podatek (belka przy kapitałowych lub ryczałt z najmu).

By wyjść na 0.

Wiecie jakie jest prawdopodobieństwo że taką się osiągnie?

 

I na tym kończę.

Teraz jest faza 'stracić jak najmniej'.

By w fazie dezinflacji aka deflacji.

Wymienić to na jak najwięcej.

 

Ja na przykład wiem po sobie.

Że gdy nagle odczuwam głęboką, wewnętrzną chęć dołączenia do jakiegoś trendu.

Kupno akcji firmy X, Y czy wejście w L na commodities.

To padam ofiarą FOMO.

I odwrócenie trendu jest blisko.

Tak mam

Reaguje psychologicznie identycznie jak tzw "ulica".

Tyle tylko, że nauczyłem się to rozpoznawać i ignorować.

Taki antywskaźnik.

 

Aczkolwiek gorące głowy i gorące ręce są zawsze mile widziane.

Ktoś musi zapewniać płynność ...

Edytowane 6 Grudnia 2022 przez Margrabia.von.Ansbach

[manygguh]

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Inflacja GUSowska za 2022r wyjdzie w okolicach 14,5%

Niech sobie malują takie cyfry, a tymczasem tarcza energetyczna(?) kończy się w grudniu i ceny wystrzelą jeszcze bardziej, bo bez prądu i benzyny, jak to mawiał klasyk, nie będzie niczego. Możemy sobie te 14.5 pomnożyć x2.