Skocz do zawartości

A miało być tak pięknie


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, ManBehindTheSun napisał:

Wstępnie podjąłem decyzję. Co nie zmienia faktu że nie chce poznać opini innych zarówno tych przychylnych jak i nie. A co do rozmowy. Pokazała mi te dwie chwilówki po terminie no i na dziś jest to te 10 tyś. Jak by je spłaciła to może ubiegać się o konsolidację i resztę ogarnąć sama. Tylko dziś jest 10 a przy tym oprocentowaniu za dwa dni będzie 11 itd.

Jasne. Rozumiem. CHCESZ POMÓC ale z całej siły Ci radzę NIE ŁADUJ PIENIĘDZY.

To Twoja praca. A tak łatwo Ci przychodzi się tym podzielić. Szlachetne ale... naprawdę głupoty nie docenia się wydawaniem ciężko zarobionych pieniędzy.

 

Jeśli chcesz pomóc, pójdź drogą podpowiadaną przez @Mosze Red Parabanki, nielegalne, podważanie umów lichwiarskich, prawnik. MĄDRZE JEJ POMÓŻ... i sam nie wydaj.

 

Poznałem kiedyś pannę. Siedziała w niezłym szambie. Bez pracy, bez domu. Pokłócona z rodziną. 

Pracę załatwiłem, z mieszkaniem pomogłem. Zaczęła pracować, zarabiać, odkładać pieniądze. Po 3 latach tak obrosła w piórka, że zaczęły się problemy w pracy. Rządzenie się, narzekanie na niską płacę, że ją wykorzystują, że tego, tamtego nie będzie robić. Zwolnili ją.

Od tamtej pory 3 miesiące pracuje, umowy nie przedłużyli bo doniosła na kogoś, rok "odpoczywała" i żyła z oszczędności, potem rok i 3 miesiące pracowała. Weszła w konflikt z kierowniczką, w trakcie nocnej zmiany porzuciła stanowisko pracy, została zwolniona w trybie natychmiastowym. Kolejne "Odpoczywanie". Potem jakieś gówno-prace po kilka dni, gdzie ani się nie zaczepiła ani nikt jej za to nie zapłacił, zwalniają, bo za coś bo podpadła, znowu pół roku "odpoczywa". 

Pieniądze się skończyły, (blisko 25 tys zł się rozeszło w dwa lata). Przyplątała się choroba, chociaż wiedziała, że coś jest na rzeczy to PRZEZ ROK ani stałej pracy nie znalazła ani z chorobą nic nie zrobiła. Skończyło się na SOR'ze, pilnej operacji w stanie zagrożenia zdrowia/życia i prawdopodobnym długu za operację osoby bez ubezpieczenia.

 

A można było temu wszystkiemu zapobiec. Były na to LATA.

 

Już ponad rok jak zerwałem kontakt a dziś dostaję SMS czy nie mam pożyczyć 1000zł.

 

Jasne, lecę, pędzę...

Edytowane przez Miszka
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, zuckerfrei napisał:

Autorze tematu: 

zrób jej bobo i wtedy wszytko się ułoży.  Pozdrawiamy serdecznie!

braciasamcy.pl 

 

Kurwa ale jesteś naiwny. 

Temat świeży 6h. 

Wróćmy do tematu jak autor napisze na co poszła ta kasa. 

 

Wtedy ocenimy te kłamstwa.  

Gdyby Lewandowski strzelił wtedy? 

Z Lewandowskim to czas przeszły. Nie strzelił i wiemy że czasu nie cofnie. Ja mam na myśli przyszlosć:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

Jak wyglądały wasze wczasy. Majorka, Dubaj? Ma auto? Ty masz wózek? 

Hehe. Spokojnie nie sprzedałem swojego auta aby ją zabrać na wczasy do Dubaju. Ale prawda jest taka że na tą chwilę ona nie ma nic prócz długów. Nie stać jej nawet na pokój przy tych ratach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

Hehe. Spokojnie nie sprzedałem swojego auta aby ją zabrać na wczasy do Dubaju. Ale prawda jest taka że na tą chwilę ona nie ma nic prócz długów. Nie stać jej nawet na pokój przy tych ratach.

Nie ma się co litować, kawa na ławę, daj znać jak poszło, powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zuckerfrei napisał:

Upierdol sobie nogę nad kolanem i sprawdź.  Co Ty za głupoty wypisujesz. 

Ale jakie głupoty. Co Ci te baby zrobiły że w każdej widzisz tylko tę złą stronę? Co Ty prorok jesteś? Nie mówię , że możesz nie mieć racji ale szanse na to są 50 na 50 a pitolisz jak byś siedział w głowie każdej kobity na tym ziemskim łez padole.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

Ale jakie głupoty. Co Ci te baby zrobiły że w każdej widzisz tylko tę złą stronę? Co Ty prorok jesteś? Nie mówię , że możesz nie mieć racji ale szanse na to są 50 na 50 a pitolisz jak byś siedział w głowie każdej kobity na tym ziemskim łez padole.

Do pewnych ludzi problemy lgną jak mucha do gówna. Przez specyficzne cechy charakteru, upór, naiwność, głupotę, ślepotę, chowanie głowy w piasek, brak odpowiedzialności i niefrasobliwość.

 

Patrz mój przykład powyżej.

Edytowane przez Miszka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ManBehindTheSun napisał:

Pokazała mi te dwie chwilówki po terminie no i na dziś jest to te 10 tyś. Jak by je spłaciła to może ubiegać się o konsolidację

Ok ok. Ale niech Ci się zapali lampka ostrzegawcza, tak jak w samochodzie kontrolka lampki Aladyna.

 

SKĄD TEN POŚPIECH w trybie NAGŁYM? Mówię o działaniach Twojej dziewczyny? Skąd wiesz, ze za tydzień będzie więcej i więcej.

 

Dalej radzę Ci: OCHŁOŃ, PRZEMYŚL I PRZECZYTAJ TEN WĄTEK OD POCZĄTKU.

 

Nie mówię, żebyś nie pomógł itp itd. Ale... śmierdzi trochę ta sprawa, ten pośpiech, drama, płacz etc. Długi nie biorą się ot tak... Zrób tak, żebyś był fair wobec własnego siebie, tylko przemyśl to najpierw. Emocje bliskiej dla Ciebie osoby ( dziewczyny ) mogą łatwo przejść na Ciebie, i możesz być trochę zamroczony jak bokser przy ciosie. Ważne, żebyś nie zaliczył nokdaunu w dalszych rundach :)

 

30 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

Ja mam na myśli przyszlosć:]

...Albo nokautu... :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra moi drodzy. Zrobię jak radzicie. Najpierw BIK. Potem siadamy i tlumaczy ostatni rok na co szły jej pieniądze. Niech pokaże konta i przelewy. Jak już byc moze będę wiedział niech pokaże te pożyczki. Co jest zapisane do kiedy spłaty itp. Wtedy będę myślał co dalej. Dam znać co i jak.

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ManBehindTheSun napisał:

Ale jakie głupoty. Co Ci te baby zrobiły że w każdej widzisz tylko tę złą stronę? Co Ty prorok jesteś? Nie mówię , że możesz nie mieć racji ale szanse na to są 50 na 50 a pitolisz jak byś siedział w głowie każdej kobity na tym ziemskim łez padole.

Problem w tym, że kto przy zdrowym rozsądku rzuca pracę, gdy dostaje jakiś groszowy spadek? (nasze podejrzenie, bo oczywiście może być zbieg okoliczności).

Potem przeciąganie na siłę tematu "jestem bez kasy". Skoro wiedziałeś, że nie pracuje i myślałeś, że żyje z oszczędności to miałeś nadzieję, że jest odpowiedzialna i że zintensyfikuje działania nad poszukiwaniem pracy / zmniejszy wydatki do minimum kiedy pieniądze się będą kończyć.

Gdybyś od początku wiedział, że nie ma kasy to byś nie namawiał na wakacje albo sam zasponsorował. GDYBY BYŁA SZCZERA, to razem moglibyście coś sensownego zrobić. W końcu każdą złotówkę wydaną w którymś momencie byś jej ograniczał bo przecież pracy nie ma. Wtedy by Ci się zaświeciło, że nie ma... a wydaje... to skąd to bierze?

 

Ta laska wybrała najgłupszą metodę na rozwiązanie problemu. Wzięcie kredytu w parabanku. To trzeba mieć naprawdę popierdolone w głowie, żeby się za takie rozwiązanie chwytać. Bo potem to faktycznie tylko za głowę się złapać i płakać.

I Płacze dopiero wtedy, jak już pracę ma i procent tak narósł, że wie, że za chuuuuu nie idzie tego spłacić.

 

To nie jest "w życiu mi nie wyszło" to totalny BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI i całkowite oderwanie od realiów. Życie w świecie bajek i podejmowanie decyzji na podstawie "a... jakoś to będzie".

 

Męskie "dam sobie radę" jest mało życzeniowe, oparte na realiach zwykle. Poparte całym wywodem logicznym. Dwie, trzy wersje rozwiązania problemu i CIĄGŁA analiza żeby bardziej się nie wpierdolić. Każdy ruch jak na polu minowym. Powoli i ostrożnie.

 

Kobiece "dam sobie radę" to takie "jakoś to będzie" ale na pustyni, bez wielbłąda, bez jedzenia i wody, 2 tygodnie pieszo od jakiejkolwiek osady.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ManBehindTheSun napisał:

Dobra moi drodzy. Zrobię jak radzicie. Najpierw BIK. Potem siadamy i tlumaczy ostatni rok na co szły jej pieniądze. Niech pokaże konta i przelewy. Jak już byc moze będę wiedział niech pokaże te pożyczki. Co jest zapisane do kiedy spłaty itp. Wtedy będę myślał co dalej. Dam znać co i jak.

 

Dobrze napisane. Ja na twoim miejscu nie dałbym ani złotówki komuś, kto ukrywał przede mną problemy finansowe - i to związane z pożyczkami na prawie 50 koła. 

Problem wyszedł na jaw, kiedy nie mogła już ukryć nawarstwiającego się gówna, więc siadła i zaczęła płakać, by wzbudzić w tobie litość. Ale do tamtej pory wszystko było spoko, a kasa leciała na jej zachcianki. 50 koła to naprawdę sporo kasy i trzeba naprawdę być nieodpowiedzialnym, żeby to wydawać i jeszcze ukrywać to w tajemnicy (co samo z siebie świadczy o braku szacunku do partnera).

 

Moim zdaniem nie ogarnie tej kasy na długą metę będąc w Polsce, więc tak czy owak albo wyjedzie za granicę, albo ty jej pomożesz spłacić. I teraz siądź i pomyśl: skoro nie ogarnęła banków i tych kredytów, to jak spłaci ciebie? I jak to sobie wyobrażasz: "Kochanie 1500 się należy za ten miesiąc".

A ona ci powie, że nie ma, że musi mieć na waciki, ciuszki itd. i będzie cię spłacać pińset lat. Ona ci będzie dawać tylko 500, bo ma problemy, chce mieć coś dla siebie, bo ty jesteś jej partnerem i że masz to zrozumieć.

A jak coś podskoczysz to może się zawinąć. 

 

 

W dodatku nie chodzi tutaj o żadne wypadki co przedstawiłeś wcześniej, ale ŚWIADOME akcje, które podejmowała przez długi czas, nie zastanawiając się nad konsekwencjami (no bo tu kilka kredytów jest co wyczytałem). Miej to na uwadze, bo jesteś w związku, w którym pojawiły się tajemnice.

 

Ja nie wiem. Śmierdzi to wszystko na kilometr. 6 stron tematu, prawie cały dzień gadania tutaj, a ty w ogóle nie wiesz na co poszły te pieniądze, masz plany na spłacanie jej, gadasz jakieś bzdury o wypadkach itp. Siądź na spokojnie i wszystko to ogarnij, bo bracia bardzo dobrze ci tu radzą.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Egregor Zeta napisał:

pieniądze i seks...

Atencje.....pieniądze są potrzebne jako narzędzie....Tak samo sex.

45 minut temu, zuckerfrei napisał:

one za mocno kochają

No właśnie która cię tak mocno skrzydziła? No cturaa?

 

JPRL Cukieraśny dorośnij. Widocznie nie trafiłeś na te jedyną. Jak przestaniesz spamować i zaczniesz zagadywavv do 19 na dzień to masz jeszcze szansę.

A jak nic nie wyjdzie to numer sypiesz dla hloopaców może oni se poradzą.

Wszak w cupie SIŁĄ.

:)

*Mości Panowie.

 

    

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ManBehindTheSun napisał:

Dobra moi drodzy. Zrobię jak radzicie. Najpierw BIK. Potem siadamy i tlumaczy ostatni rok na co szły jej pieniądze. Niech pokaże konta i przelewy. Jak już byc moze będę wiedział niech pokaże te pożyczki. Co jest zapisane do kiedy spłaty itp. Wtedy będę myślał co dalej. Dam znać co i jak.

 

Jako że wybierasz drogę Jezusa Chrystusa, to żebyś nie skończył na krzyżu, to musisz pamiętać :

 

1. Jesteś teraz praktycznie jej ojcem. Czy opiekunem prawnym. Ona jest nieodpowiedzialnym dzieckiem - któremu chcesz pomóc.

Ale niestety może to zadziałać tylko na takiej dynamice.

Ona ma być grzeczną, posłuszną córeczką, ma Cię słuchać i absolutnie wszystko Ci mówić i pokazywać - bo właśnie bierzesz za nią odpowiedzialność.

 

2. jej pójście do jakiejkolwiek pracy NATYCHMIAST - jest w ogóle warunkiem wstępnym Twojej pomocy.

Ma pokazać umowę. Może szukać lepszej i pracować jednocześnie, a gównopracę można dostać od ręki.

To jest dowód, że chce faktycznie wyjść z kłopotu, a nie szuka darmowego zbawcy, np. płakusiając i manipulując.

 

3. Dowody. Ma Ci absolutnie wszystko pokazać na tacy. Wszystkie umowy - kserujesz to / robisz zdjęcia.

Wszystkie przelewy. Siedzicie na jej koncie, ona pokazuje przelew - zapisujesz dokument, ona wyjaśnia co to skąd, dlaczego i po co.

Wszystko sumujesz w excelu - ma się zgadzać. Ma się wyspowiadać co do złotówki, bo inaczej po prostu nie możesz jej pomóc.

 

4. Konsolidacja kredytu, i inne dalsze działania - to, co koledzy typu Mosze Red Ci wymieniali.

 

5. Wdzięczność. Nie licz na nią.

Osoby, które zostaną wygrzebane z gówna wysiłkiem innych, najczęściej o tym zapominają, a sama wdzięczność wręcz powoduje niechęć, lub wręcz nienawiść.

Dlatego lepiej zacząć ją jednocześnie uczyć, jak być dorosłą.

I tak po fakcie będzie pewnie myśleć, że sama się wygrzebała, więc niech już lepiej od razu NATYCHMIAST idzie do roboty. Jakiejkolwiek.

 

6. Szanse na to, że ta sytuacja rozwali związek później, oceniam na 70%, że wzmocni na 30%, głównie ze względu na mechanizmy feministyczne "go girl" i zwyczajową psychologię wdzięczności.

Jak nie wierzysz w tą toksyczną wdzięczność, to sobie poczytaj wspomnienia Polaków i żydów z czasu holokaustu - żydzi często czuli właśnie niechęć, tym większą, im bardziej bezinteresowni byli Polacy. Bo czuli się zależni i dłużni, a że nie mieli jak spłacić - czuli nienawiść. Taką, że czasem sami donosili na swoich opiekunów po fakcie.

Tak to niestety działa.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Krugerrand napisał:

Prawdziwy samiec alfa biegnie teraz po jakąś chwilówkę, spłaca za jej pomocą jej długi, a potem spłaca sam tę chwilówkę. To się nazywa odpowiedzialność, dorosłość oraz dojrzałość emocjonalna.

A ja myślałem, że w tak ponury, zimny i deszczowy dzień nic mi humoru nie poprawi.

Dobre porady

template-clown-putting-on-wig-key-the-cl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ManBehindTheSun LEĆ I SPŁACAJ BO DZIEWCZYNA PŁACZE.... NIE WSTYD CI? XD KUMASZ? ONA RYCZY! Bońdź prawdziwym menszczysnooo XD

 

A tak na poważnie... rzuciła prace? Co ona jakieś dziecko? Co cię obchodzą JEJ długi?

Edytowane przez Ramaja Awantura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ManBehindTheSun napisał:

Dobra moi drodzy. Zrobię jak radzicie. Najpierw BIK. Potem siadamy i tlumaczy ostatni rok na co szły jej pieniądze. Niech pokaże konta i przelewy. Jak już byc moze będę wiedział niech pokaże te pożyczki. Co jest zapisane do kiedy spłaty itp. Wtedy będę myślał co dalej. Dam znać co i jak.

Raport z BIK dobra sprawa, czasem jak się zajebie w akcji z ratami to raz na kilka miesięcy za te 39 czy 49 zł generuje sobie taki raport i mam wszystko pokazane w tym ostatnie zobowiązania które juz skończyłem spłacać w ciągu 48 miesięcy chyba.

 

Informuj nas na bieżąco, na tym forum lubią wyolbrzymiać czasem ale trzeba wziąść sprawę ogarnąć na chłodno.

 

Z tego co mówi google chwilówki również powinny być widoczne w tym raporcie z BIK

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ManBehindTheSun napisał:

Jednak póki co nie pali się do pracy w weekendy.

Czyli cię manipuluje byś TY poczuł wstyd i jej pomógł. 

Jest jedna zasada w życiu którą za późno pojąłem (lepiej późno niż wcale)

 

W ŻYCIU NIE MA SENTYMENTÓW

A KOBIETY TO WIEDZĄ AŻ NADTO :3

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cienias i @Mosze Red wysmażyli dobre posty.

Trochę tylko bym się zastanowił ze strategią Mosze'go nad tym, czy są szanse na walenie pozwami w dających pożyczkę, np. z uwagi na klauzule abuzywne. Tak na szybko myślę, że to by musiały być powództwa o ustalenie, a sądy dość jednoznacznie stoją na stanowisku, że powództwo o ustalenie to takie ultima ratio . Tak długo, jak strona może korzystać z zarzutu w innym postępowaniu. które jeszcze nie zaistniało (tu: w sprawie o zapłatę przeciwko biorącemu pożyczkę) nie ma podstaw do powództwa o ustalenie.

Taka tylko uwaga na marginesie.

 

Odnośnie sytuacji autora postu, dwie kwestie:

1. Chcesz pomóc - daj wędkę, nie rybę. Nie pożyczaj kobiecie żadnych pieniędzy, o czym koledzy już pisali. Zamiast tego możesz opłacić lub partycypować w kosztach pomocy prawnej prawnika, który zrobi to, co należy - co się da, to pozastrzasza i pozawiera ugody, co się nie da, to załatwi w procesie. 

 

2. Pieniądze pożyczone kobiecie to zazwyczaj pieniądze stracone. W związkach rozliczenia to tragedia, krzyżują się sprawy emocjonalne i finansowe, nie wyegzekwujesz tego jak od normalnego dłużnika. I tak trudno jest z osobą bliską stawiać sprawy jak z obcą, a kobiety mają dodatkowo swoje emocjonalne jazdy i nie umieją rozgraniczyć spraw finansowych od niefinansowych. 

Żadne moje rozliczenia z żoną - oczywiście, gdy mi należna była kasa - nie dawały rady przejść na ludzkich warunkach. zawsze były jakieś jazdy.

Kobiecie z którą się żyje można dać tylko taką kasę, na którą można machnąć ręką. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnij z Nią papiery. Wyślij laskę do pracy i niech to będzie warunek relacji z Tobą. Wszystkiego jej komornik nie zabierze. Tobie bardziej zależy czy Jej żeby wyjść z tego szitu? Nie pożyczaj nawet złotówki , nauczy się na przyszłość. Jak nie zgodzi się na to rozwiązanie kończ relację. To jest żadna kwota co zapłaci  po terminie to zapłaci.

 

Edytowane przez Michal36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.