Skocz do zawartości

Pomoc bliskiej osobie będącej w toksycznym związku


Alanik

Rekomendowane odpowiedzi

Moja kuzynka jest w związku ze zjebaną osobą, popadła w depresje i jest wykorzystywana chciałbym jej jakoś pomóc ostatnio się zwierzyła ze wszystkiego mojej siostrze

 

Debila poznała rok temu na wakacjach, na początku byli na zasadzie FWB, ona chciała związku on nie mógł się zdecydować bo twierdził że ma depresje i nie wie czego chce od życia, kuzynka stwierdziła że mu pomoże. Jakoś w październiku rok temu weszli w związek, po jakimś miesiącu on chciał zerwać albo po prostu grał jej na emocjach, ona się uzależniła, wrócili do siebie ale robił jej ciągłe dramy, w końcu ona chciała zerwać w styczniu to na to nie pozwolił, jak mu powiedziała że zrywają to jakby nic przyjechał do jej domu. Kolejny raz podobna akcja była w maju tego roku, rozwiązana podobnie.

 

Typ jej robi kompleksy, mówi jej że jest pizdą, wymusza seks, ciągle robi poczucie winy, krzyczy i wyzywa od wariatek, a ona jest od niego uzależniona i jeszcze go czasami broni bo skrzywdzony przez życie i ma depresje. Przed naszą rodziną gra dobrego, często gdzieś wychodzimy to wtedy miły, mówi jakie to plany ma z moją kuzynką. Gdy ostatnio chciała zerwać to powiedział jej że się zabije i będzie go miała na sumieniu

 

Gość jest dziwny, bez matury po technikum, nigdzie nie pracuje bo mówi że za mało płacą, za granicę wyjechał to był ze dwa tygodnie bo mu się nie podobało

  • Zdziwiony 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alanik napisał:

Moja kuzynka jest w związku ze zjebaną osobą, popadła w depresje i jest wykorzystywana chciałbym jej jakoś pomóc ostatnio się zwierzyła ze wszystkiego mojej siostrze

Twoja kuzynka:

 

- zrywa kontakt z osobą przy wydatnej pomocy rodziny i bliskich.

- idzie na terapię, bo coś spowodowało, że weszła w toksyczną relację i nie umie z niej wyjść po pierwszych czerwonych flagach.

- temat zjebanego partnera powinien przestać być w jej otoczeniu tematem tabu.

 

Tylko tyle i aż tyle.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alanik napisał:

Moja kuzynka jest w związku ze zjebaną osobą, popadła w depresje i jest wykorzystywana chciałbym jej jakoś pomóc ostatnio się zwierzyła ze wszystkiego mojej siostrze

 

Debila poznała rok temu na wakacjach, na początku byli na zasadzie FWB, ona chciała związku on nie mógł się zdecydować bo twierdził że ma depresje i nie wie czego chce od życia, kuzynka stwierdziła że mu pomoże. Jakoś w październiku rok temu weszli w związek, po jakimś miesiącu on chciał zerwać albo po prostu grał jej na emocjach, ona się uzależniła, wrócili do siebie ale robił jej ciągłe dramy, w końcu ona chciała zerwać w styczniu to na to nie pozwolił, jak mu powiedziała że zrywają to jakby nic przyjechał do jej domu. Kolejny raz podobna akcja była w maju tego roku, rozwiązana podobnie.

 

Typ jej robi kompleksy, mówi jej że jest pizdą, wymusza seks, ciągle robi poczucie winy, krzyczy i wyzywa od wariatek, a ona jest od niego uzależniona i jeszcze go czasami broni bo skrzywdzony przez życie i ma depresje. Przed naszą rodziną gra dobrego, często gdzieś wychodzimy to wtedy miły, mówi jakie to plany ma z moją kuzynką. Gdy ostatnio chciała zerwać to powiedział jej że się zabije i będzie go miała na sumieniu

 

Gość jest dziwny, bez matury po technikum, nigdzie nie pracuje bo mówi że za mało płacą, za granicę wyjechał to był ze dwa tygodnie bo mu się nie podobało

Kurka, ciekawe czy spotkał moją ex. 
Jak mu siostra wyskoczyła przez okno to bardzo prawdopodobne że mojej ex się oświadczał w dniu kiedy uznała ze odchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Pomoc bliskiej osobie będącej w toksycznym związku
9 minut temu, spacemarine napisał:

No widzicie kobity uzależnione są od psycholi kolejny dowód, a Wy tam jakieś kwiatki kina i inne bzdety, mroczna triada i mokro w majtach, emocje

Szkoda babki

A skąd wiesz że babka nie manipuluje? Może powinieneś typa zatrudnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra była w podobnym związku, teraz masa traum chociaż powoli wychodzi na prostą ale i tak głowa poryta przez psychola

 

Cytat

Znałem jednego narcyza przez prawie 3 lata, był w związku z moją siostrą był to mega dziwny człowiek, traktował ją jak gówno, a ona była na każde jego zawołanie. Ogólnie nic nie wiedzieliśmy siostra się nie zwierzała, kiedy był u nas w domu to złego słowa o nim nie można było powiedzieć, tak samo kiedy wychodziliśmy się spotkać ze znajomymi mieliśmy wspólnych. Dla mnie, moich rodziców czy innych krewnych był miły, porozmawiał, mówił jak to dba o siostrę, jakie plany mają. Siostra nie dawała po sobie niczego poznać, widać było że chodzi jakaś smutna, ciągle niezadowolona, ale myśleliśmy że tak ma przez ciężkie studia.   

 

Kiedyś wieczorem zajeżdżam na parking przy zalewie, patrzę stoi autko "szwagra" to podchodzę i bez zastanowienia otwieram drzwi oni mnie nie widzieli, a tam on szarpie moją siostrę, ona rozpłakana. Pytam o co chodzi, on wystraszony mówi że się pokłócili, pytam siostry ona kiwnęła głową co mi się dziwne wydało, od tamtej akcji zacząłem obserwować idiotę. Za kilka tygodni mieliśmy wesele w rodzinie, dobra zabawunia, nagle siostra znika z tym typem, zaczynam ich szukać i podsłuchuję ich kłótnię w altance, on wyzywa ją od pustaków, nazywa szmatą. Cóż trochę podpity byłem wyskoczyłem do niego, dostał strzała i się wyłożył, siostra do mnie z mordą co zrobiłem, a ja mówię że cię wyzywał to się rozpłakała. Typ się pozbierał, uciekł z wesela, a siostra zaczęła mi opowiadać jak ją traktował, do czego dochodziło.   

 Ogólnie to mi kopara opadła siedzieliśmy w tej altance ze 3 godziny, a ona mi opowiedziała prawie cały ich związek

- na początku bombardował ją miłością, idealny chłopak

- później zrobił się zimny, mniej spotkań, zaczął jeździć po imprezach

- chciał seksu siostra powiedziała że jak będą w związku

- weszli w związek kilka tygodni znowu idealny

- zaczęło się przypierdalanie o wszystko

- robił jej kompleksy

- wymuszanie seksu przez manipulacje, czasami mocno ją trzymał aż miała siniaki

- cały czas roolercoaster emocji

- ciągłe kłamstwa i manipulacje

- siostra czuła się niewystarczająca i można powiedzieć stawała na głowie żeby ją docenił 

- wspomniał o swoich byłych jakie były w łóżku 

- nie chodzili na randki, żadnych wyjazdów, prezentów

- ciągłe kłótnie, krzyki, szarpanie

- wyzywanie od debilek, idiotek

- nazywanie szmatą, kurwą, dziwką bo ubrała sukienkę

- ciągłe czepianie o koleżanki, on jest jej najlepszym przyjacielem i dużo więcej ale nie pamiętam  

Pytałem siostry czemu w tym trwała to mówiła że na początku był kochany i chciała żeby było tak jak wcześniej obiecywał że się zmieni XD Po rozstaniu z siostrą chciał zniszczyć jej życie, próbował buntować znajomych, opowiadał na nią że kurwa, dziwka. Na szczęście się mu nie dali, a ja spotykając go na mieście znowu mu wyjebałem. Ogólnie okazało się że to na jakiego siebie kreował było grą, a tak naprawdę był zakompleksioną pizdą,

 

     

Edytowane przez Scorsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Scorsky napisał:

Moja siostra była w podobnym związku, teraz masa traum chociaż powoli wychodzi na prostą ale i tak głowa poryta przez psychola

 

     

 

Zawsze mnie dziwi że każdy toksyczny związek wygląda niemal identycznie, te same zachowania, schematy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, nowy00 napisał:

Szkoda twojej kuzynki bo jest z toksykiem. Widocznie te emocje służą jej.

Nieźle jak jej chcesz pomóc, teraz pytanie czy ta kuzynka chciałby otrzymać taką pomoc.

 

 

Siostra chce jej bardziej pomóc, a że mam z nią dobry kontakt to rozmawiamy o wszystkim nie ma tematów tabu między nami. Ogólnie jako rodzina trzymamy się bardzo blisko często spotkania dlatego znam tego zjeba bo często jestem u kuzynki w domu, zdarza się wyjść przy weekendzie na piwko i pizze. Było kilka chorych akcji przy nas, ale bardziej mi się wydawało że to chamskie żarciki albo zaczepki ze strony debila do kuzynki, wiadomo jak to jest w związku. Po tym co mi siostra powiedziała to mam ochotę wziąć brata kuzynki, dorwać tamtego i ostry wpierdol spuścić. 

 

Wydaje mi się że kuzynka ma coś w stylu syndromu sztokholmskiego, pogodziła się z tym że się nie da od typa uwolnić i jeszcze jej pierdoli że coś sobie zrobi jak go zostawi, ona jest na każde jego zawołanie traktowana jak gówno. Co dziwniejsze to typ jest taki nijaki, z wyglądu przeciętniak, z tego co wiem to w szkole zawsze się z niego naśmiewali i był popychadłem, nawet pytałem znajomego co z nim chodził do klasy w technikum to że się jąkał i zawsze chodził przestraszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Alanik napisał:

Co dziwniejsze to typ jest taki nijaki, z wyglądu przeciętniak, z tego co wiem to w szkole zawsze się z niego naśmiewali i był popychadłem, nawet pytałem znajomego co z nim chodził do klasy w technikum to że się jąkał i zawsze chodził przestraszony.

 

Typowa pizdeczka z niskim poczuciem wartości, z tego bierze się cała toksyczność bo jest zazdrość względem drugiej osoby/osób, zaczyna się robienie kompleksów, wmawianie drugiej osobie że to ona jest pizdą, że sobie nie porawdzi, manipulacje, wzbudzanie poczucia winy, itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2022 o 13:15, Scorsky napisał:

Moja siostra była w podobnym związku, teraz masa traum chociaż powoli wychodzi na prostą ale i tak głowa poryta przez psychola

 

     

Swojego życia nie ma, jeden z drugim? Chłopcy, kiedy zrozumiecie wreszcie, czym jest kobieta i że to Wy w tej grze jesteście popychadłami...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2022 o 11:03, Alanik napisał:

Typ jej robi kompleksy, mówi jej że jest pizdą, wymusza seks, ciągle robi poczucie winy, krzyczy i wyzywa od wariatek, a ona jest od niego uzależniona i jeszcze go czasami broni bo skrzywdzony przez życie i ma depresje. Przed naszą rodziną gra dobrego, często gdzieś wychodzimy to wtedy miły, mówi jakie to plany ma z moją kuzynką. Gdy ostatnio chciała zerwać to powiedział jej że się zabije i będzie go miała na sumieniu

Generalnie ex mojej ex miał podobne jazdy. 
Jeśli jego siostra skoczyła przez okno to moze nawet ten sam gość. 
Generalnie typ dązy do uzależnienia jej od siebie do tego stopnia że nie będzie w stanie się sama bronić i będzie wierzyła ze jest i tak delikatny. bo każdty inny by był gorszy

Jest świetny w stosunku do Was bo jesteście prętami jego klatki. Wobec Was jest miły i porządny bo w razie czego będzie mógł was wykorzystać. Przeciw niej. Wszak tak miły i porządny facet nie będzie w Waszych oczach być oprawcą.
Szantażuje ją swoją śmiercią bo na nią to działa. wpędza ją w stany depresyjne, jeśli zaś ona sie zbierze do ewakuacji, jest gotowy wrobić ją w jakąś ciężką chorobę psychiczną w rodzaju schizofrenii.


Co do pomocy to jak najszybciej ją wyrwać z jego towarzystwa na jakiś dłuższy czas. Tak by mogła sobie przemyśleć to bez jego wpływu

Edytowane przez Libertyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.