Skocz do zawartości

Elektronarzędzia zakup


robert_m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , chciałbym kupić kilka elektronarzędzi Dewalt lub Makita na Aku:

- wiertarko wkrętarka

- wyrzynarka

- zakrętarka

- Pilarka

- szlifierka

- Piła szablasta

- ładowarka

- akumulatory

Którą firmę polecacie ? Jakie konkretnie modele ? Macie może jakiś namiar na dobre i niedrogie źródło ?

Z góry dziękuje i życzę radosnych świat

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, robert_m napisał:

Którą firmę polecacie ?

To będzie zależeć głównie od tego, w jakim trybie mają być używane. 

 

Rozważ jeszcze np niebieskiego Bosch-a, a jeśli do używania non stop to np. Wurth. 

Ostatnio trafiłem w fajnej cenie zestaw AEG

Może nie jest to najwyższa półka, ale wszystko ggra.

Dobre rozwiązanie jeśli potrzebujesz używać sporadycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam głównie Bosha, pojedyncze Milwaukee . Może coś miałem innej firmy, ale nie pamiętam w tej chwili bo odeszły do krainy wiecznego odpoczywania. A nie czekaj, mam jeszcze wiertarkę Kress, ale zanim przejął ich chińczyk. Nie do zajechania. Nie daj się skusić na zielonego Bosha to linia amatorska, jak masz do wywiercenia dwie dziury rocznie to ok, ale do pracy się nie nadaje. 

 

Korzystam głównie z wiertarek i wkrętarek. Do tego flex. Wszystko zależy od intensywności i obciążeń, najlepiej jakbyś porozmawiał z kimś, kto pracuje w podobnym trybie jak ty zamierzasz. Budżetowo jak sporadycznie czegoś używam to YATO. 

 

Narzędzia kupuje głównie w necie, czasami nawet w markecie budowlanym jak mam potrzebę, gdzie aktualnie cena i czas dostawy jest satysfakcjonujący. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makita ok.  

De Walt - mam bardzo złe doświadczenia.  Ale zapewne na tej planecie żyje ktoś kto ma pozytywne. Tak samo nie kupuję dysków seagate. 

 

W moim stocku mam niebieskiego boscha. Bidy nie ma. Makita często pracuję daje radę spoko sprzęt. 

 

 

Nie wiem czy w PL są do ogarnięcia ale narzędzia Panasonic były przekozackie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała ściąga kto posiada kogo:

power-tool-brands-parent-companies.jpg

 

Narzędzia pod różną nazwą, produkowane przez tą samą firmę ale z innym przeznaczeniem rynkowym, czasem niewiele się różnią.

Wszystko zależy od budżetu i przeznaczenia - do czego potrzebne. Zielony Bosch też przewierci ścianę żelbetową, jak masz czas na zabawę z tym szajsem, ale np. Hilti pójdzie to kilka-kilkanaście razy szybciej. A "tania ale dobra" okazja za 99zł nie da rady, spali się w połowie pracy, jak nie szybciej.

 

W mej opinii, czasem przy pilarce/wyrzynarce/wiertarce ważniejsza jest tarcza/brzeszczot/wiertła, niż samo narzędzie. I kosztuje więcej...

 

Popatrz na Ryobi, system One+. Czasem mają w różnych miejscach dobre promocje na zestawy, i aku w wersji plus ("srebrne") pasują do wszystkiego (mniejsze szare baterie, nie wszystko "pociągną").

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, zuckerfrei said:

Makita ok.  

De Walt - mam bardzo złe doświadczenia.  Ale zapewne na tej planecie żyje ktoś kto ma pozytywne. Tak samo nie kupuję dysków seagate.

Ja nie kupuję Western Digital ale właśnie Seagate.

WD padł mi kiedyś jako jedyny co się rozsypał w normalnej pracy.

Gwarancja w Ameryce Południowej, trzeba go było tam wysłać.

To jednak inna branża, wracamy do tematu.

 

Makita to chyba dla milionerów, ich ceny mnie porażają.

Rozumiem, że profesjonalistom się zwróci, mnie nie.

Bosch - klasyk.

 

Piła szablasta,  zakrętarka - to chyba już profesjonalnie.

Ile jest tego piłowania i kręcenia nakrętek?

Nie lepiej piłę łańcuchową?

Nią drzewo ściąć się da, szablastą - wątpię.

Oczywiście może chodzić o inne zastosowanie, ale czasami dobry stojak rozszerza bardzo funkcjonalność narzędzia.

 

Do domowych robót typu 'raz na rok' kupuję "chińczyki" choć z założenia jestem przeciwko nim.

Jednak za tę samą kasę mieć trzy maszyny albo jedną - to robi różnicę.

Szlifierkę (stołową) kupiłem zdecydowanie za słabą, błąd.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, JoeBlue napisał:

Bosch - klasyk.

Ale zielonka, czy niebieskie?  

 

Ja siedzę trochę na rynku, jest jeszcze rynek z drugiej ręki.  Ale tu ostrożnie sprzęt najczęściej w Polsce jest rozjebany. Ja sam sobie naprawić mogę. Jak potrzebowałem wyrzynarkę kupiłem zielonego bosha z olx. Dobre nożyki i panele pociachałem jak Edward Nożycoręki. 

 

 

WD też omijam, pamiętam jako młody serwisant, oddawałem klientowi złożony tower. Przyjeżdża za 2 dni, wkurwiony. Panie dysk mi wymień! Dziecko spać nie może. I faktycznie cała paleta dysków działała bez zarzutu, tylko wydawały z siebie niemiłosierny pisk. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia do jakich zastosowań.

Na pewno w profesjonalne narzędzia trzeba włożyć więcej.

Ja od kawałka czasu kupuję dla domu, jednak kilka kupiłem profesjonalnych, np. nożyce do blachy.

I zawsze kupuję nowe narzędzia.

Wystarczy jeden geniusz co ostrzył jakieś na szlifierce i bye-bye kochany narzędziu.

 

BTW:

Mówiąć o nożycach - nigdy proste, jedynie kształt taki jak tu:

https://allegro.pl/oferta/erdi-bessey-nozyce-do-blachy-prawe-lewe-do-otworow-10645996852

Lewe czy prawe to nieistotne i ni cholery nie potrzeba obu typów.

 

Śrubokręty z gównometalu, ze wskazaniem na gwiazdkowe, nie potrafią odkręcić nawet jednego porządnie dokręconego wkrętu jakie czasami wkręcane są na klej.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

metabo

To prawda padają te sprzęty. 

33 minuty temu, JoeBlue napisał:

Śrubokręty

Wkrętaki tylko WERA.  

Kiedyś Stanley, a dziś? Obniżone loty po całości.  

Kiedyś tak z 8 lat temu black and decker sam brandował swoje narzędzia, ale to de wald był flagship! Dziś już dawno nic nie widziałem od black and decker. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Ja tylko od siebie dodam, że metabo to gówno.

A sprzed 15 lat ?

Mam szlifierki taśmowe, jechane na konstrukcjach stalowych, zakonserwowane, nadal świetnie chodzą, choć już głównie sporadycznie drewno.

Być może będzie kiedyś market na stare narzędzia, jak podobno jest na odnawiane wiekowe obrabiarki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o mnie i metabo to miałem na myśli wiertarki - jeszcze nie widziałem takiej co na robocie nie klękła. 

Z innymi nie miałem doświadczeń. I były to sprzęty też starsze. Znaczy pracowałem na nich więcej niż 15 lat temu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, sargon napisał:

Być może będzie kiedyś market na stare narzędzia, jak podobno jest na odnawiane wiekowe obrabiarki.

 

Ostatnio kupiłem stara Celmę. Myślę, że przeżyje wiele współczesnych wiertarek.

 

Tak na obrabiarki jest. Nie na wszystkie, ale jak frezarka chodziła 50 lat czy tokarka i nie jest zniszczona to pochodzi dalej, chociaż pewnie ergonomia użytkowania jest mniejsza. Dwa masa robi maszynę, mało kto dziś robi np. żeliwne korpusy. Opłaca się nawet kupić dla samej ramy i wrzucić nowe bebechy. Zwykle trzeba wymienić układy liniowe, ale już napędy nie koniecznie. Sterowanie jest w sumie tanie przy całej maszynie, więc też się zwykle wymienia.

 

 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do zastosowań typu majsterkowanie lub coś naprawić w domu sporadycznie to polecam Bosch i Makita, będą odpowiednie. Mam kilka narzędzi tych marek i sobie chwalę a używam dość często.

Jeśli profesjonalne to festool (głównie do drewna). Tu już wysoka cena ale dokładność i niezawodność są na wysokim poziomie. Wiem bo w rodzinie używają, sam czasem korzystam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zuckerfrei napisał:

narzędzia Panasonic były przekozackie

Sam posiadam starą wkrętarkę Panasonic, sprzęt nie do zajechania !

 

Natomiast od siebie dodam, że wkrętarki Makita i niebieski Bosh używane prawie codziennie, padły po 5 latach. Niezła trwałość. 

 

  

6 godzin temu, masculum napisał:

festool

Również polecam, jednak to sprzęt dla profesjonalistów i cena powala.

Edytowane przez Leniwiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, masculum napisał:

profesjonalne to festool

To znam tylko z obserwacji. I firmy które budują bary lub kuchnie w UK maja głównie sprzęt tej firmy, dużo fajnych akcesoriów do tego jest. Głównie pracują na mdf. Teraz chyba coś zmieniło się w przepisach (chodzi o pył z mdf) i rzadziej widuję ta firmę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, zuckerfrei said:

Kiedyś Stanley, a dziś?

Dziś chińska jakość w wersji plus. Tak samo B&D, czy Skil.

Wkrętarka Ryobi z 2007 przetrzymała 10 lat na oryginalnym aku, guma sparciała z rękojeści i dopiero się silnik spalił... nowa wygląda na znacznie, znacznie delikatniejszą.

13 hours ago, zuckerfrei said:

Dziś już dawno nic nie widziałem od black and decker

Jest bodajże w Leroy... Jak wyżej, chińczyk plus, plastik fantastik - imho już poniżej zielonego Boscha :(

13 hours ago, Piter_1982 said:

Sterowanie jest w sumie tanie przy całej maszynie, więc też się zwykle wymienia

Dziś od razu na CNC ;)

 

Festool, Hilti i tak dalej - te nazwy to dla kogoś, kto zawodowo ich używa po kilka godzin dziennie, dzień w dzień. Ja dodam Proxxon, kiedyś dawali 30 lat gwarancji, teraz podupadli ale nadal są "wyższa klasą"... Starymi kluczami Proxxona można było z dźwignią "zeszlifować" łeb chińskiej M14 na okrągło, bez szkody dla klucza :) a mikrowiertarki miały takie wyważenie, że nie dało się "wyczuć" czy włączona... ech, "kiedyś to było".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kespert napisał:

Dziś od razu na CNC ;)

 

No właśnie nie koniecznie. Często lepiej przerobić starą, posłuży lata, często przeżywając właściciela. Jak nie potrzebujesz wpinać w zarządzanie produkcją w wielkim molochu, to często jest to tańsze i lepsze(!) rozwiązanie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym staniem Makita bardzo się "zepsuła" jakościowo. Chodzi mi o to że to już chińskie sprzęty. Nie jest to już to co kiedyś. Mam kilkdziesiat sprzętów Makity, Milwaukee, bosch,i Hilti oraz Dewalt- to Makita wypada duuuuuzo poza całą konkurencją.

Poza tym może nie jest dużo rodzajów sprzętu na którym pracowałem (wiertarki, wkretarki, szlifierki, wyrzynarki ) i patrząc na przestrzeni ostatnich kilku lat makita bardzo się opuściła, teraz bym powiedział że to ta sama polka co Hitachi a raczej hikoki od nie dawna. Poszli na ilość nie jakość. Dla mnie na pierwszym miejscu Milwaukee i zdania raczej prędko nie zmienię Ogólnie zobacz sobie czy nie ma promocji https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/wiertarki-wkretarki-mloty-udarowe/wiertarko-wkretarki,a161.html na jakiś model. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że ostatnio skompletowałem sobie mały warsztacik, to nie tylko oglądałem masę materiałów YouTube na temat sprzętów, ale od wielu lat każda złota rączka w domu, to zamęcząłem pytaniami o sprzęt.

 

I KAŻDY mówił jedno - niebieski bosch. Zielony to sprzęt o wiele, wiele gorszy.

 

Z ciężkim sercem zainwestowałem w Boscha, wolałbym niemców nie dorabiać, ale... makita dwa razy droższa, De Wait też dwa razy droższy, o milwaukee nie ma co pisać, to jakościowa i cenowa ekstraklasa. Przykład - kupiłem wiertarko - wkrętarkę udarową + ładowarka + dwa baterie 2.0 mAH za 440 złotych. Cena jest bezkonkurencyjna. Nie stać mnie na latanie po serwisach, wysyłki, wykłócanie się o gwarancję.

 

De Wait się psują, Makity bywają często podróbkami i też się psują. 

 

Ponoć dobry jest Skill, kupiłem wiertarkę na kablu 800W ale to wielka niewiadoma jest jak dla mnie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkside z Lidla. 😁 Połowa "markowych" ma te same bebechy. 

 

Zawsze najpierw pytanie do czego. 

 

Jak do majsterkowania to i nutool /dexter da radę, jak coś pomiędzy to ryobi jest ok cena/jakość. Jak profesjonalnie to wybór zaczyna być duży, ale najlepszy jest chyba festool i milwaukee. 

 

Z drugiej strony parę narzędzi Metabo katuję od kilku lat i chodzą jak burza. A podobno gówno. 😁 Ilu rabinow, tyle opinii. 

 

Akcesoria są ważne. Dobre bity, wiertła, tarcze, etc. Na chujowych i tępych każdy sprzęt się zajedzie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, maroon napisał:

Parkside z Lidla. 😁 Połowa "markowych" ma te same bebechy. 

Kiedyś kupiłem pistolet do kleju na gorąco boscha. Idę sobie w Lidlu z mamą. Nie wiem co ta kobieta ma, że jak jestem to z nią muszę na zakupy.  Patrzę to samo z innym logo.  I do tego końcówki. Bosch ich nie miał. Baterie parkside też do boschowych podobne ale nie wymienne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.