Skocz do zawartości

Budowa domu AD 2023


Yolo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym wybrał wersję środkową. 35 m2 to moim zdaniem zbyt mały metraż, aby mieszkać wygodnie. Na domek letniskowy się nadaje jednak jest to zbyt niewiele aby mieszkać tam w dłuższej perspektywie. 100-120 m2 to już pełnoprawny dom - nie jestem pewien czy jest sens budowania takiego metrażu jedynie na 2-3 miesiące w skali roku. Tak wieć 70m2 wydaje mi się idealne, szczególnie, ze wybudowanie domu o tej powierzchni nie będzie wcale dużo droższe od wybudowania tych niewielkich 35 m2.

Jeśli chodzi o budowę to z góry polecam kupić sobie agregat tak aby mieć na niej prąd: https://www.leroymerlin.pl/warsztat/urzadzenia-warsztatowe/agregaty-pradotworcze,a874.html Prąd budowlany obecnie jest bardzo drogi, tak wieć średnio się to opłaca. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/23/2022 at 1:20 PM, bbking said:

Ja bym wybrał wersję środkową. 35 m2 to moim zdaniem zbyt mały metraż, aby mieszkać wygodnie. 

 

Z antresolą to ok. 45 m2. Można na tym mieszkać samemu i to całkiem komfortowo, ale tylko pod warunkiem, że nie kolekcjonujesz rzeczy i gratów oraz nie masz żadnych hobby miejscożernych (warsztat, etc.). Jednak dla 2 czy więcej osób to bardzo męczące, bo praktycznie zero intymności przez cały czas. Nad ciepłym morzem mógłbym w czymś takim mieszkać, bo wtedy i tak dużo czasu na werandzie spędzasz. W naszym klimacie tak sobie. 

 

On 12/23/2022 at 1:20 PM, bbking said:

 

 Prąd budowlany obecnie jest bardzo drogi, tak wieć średnio się to opłaca. 

Występujesz o przyłącze docelowe np. do altany, budynku gospodarczego, garażu, etc. o docelowej mocy. Fakt trzeba czekać nawet 1.5 roku, ale nikt problemów nie robi. Budowlany, czyli taryfa C, jest dla bogatych, tych co się spieszą lub frajerów (większość). 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może komuś się przyda info. Rozmawiałem wczoaj ze znajomkiem, który budował się gospodarczo od trzech lat. 

 

Działkę miał (25 km od centrum wawy, lucky guy 😁), więc nie wliczona. Dom 120 m2 (parter + poddasze, kurde wszyscy 120 m2 teraz budują, jeszcze parę lat temu było 160-200 😁). 

 

Koszty:

 

2020 - 300 tys. na start w gotówce - stan deweloperski, bez wyposażenia, kotłowni, wentylacji, etc. 

2021 - 15k wkładane gotówką co miesiąc = 180 tys do stanu mieszkalnego

2022 - 15k co miesiąc = 180 tys. - dokończenie urządzania i zagospodarowanie terenu na tip top, w tym wiata garażowa na 2 samochody. 

 

Łącznie 660 tys. chałupa "pod klucz". Dużo robił sam, m. in. całą wykonczeniówkę. Bez tego twierdzi, że +100-150 tys. musiałby włożyć i kolejny rok poświęcić. 

 

Także tak to wygląda(ło). 

 

Ps. Twierdzi, że drugi raz by się nie podjął, bo miał 3 lata z życiorysu. No ale teraz ma komfortową chałupę w dobrej lokalizacji i bez kredytu. 

 

Za działkę trzeba by doliczyć ok. 500 tys. 

 

A i kolo 36 lat i mówi, że niepotrzebnie się wjebał w mieszkanie w Wawie - powinien 10 lat temu dom postawić, zamiast kurnik kupować. 😁 Tu go w pełni rozumiem. 

Edytowane przez maroon
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, maroon said:

2020 - 300 tys. na start w gotówce - stan deweloperski, bez wyposażenia, kotłowni, wentylacji, etc

Miał trochę farta, trochę nosa. Teraz trzeba by zwaloryzować o wzrosty cen bloczków, stali, cementu, ocieplenia... nie mówiąc o kosztach robocizny czy transportu.

 

Styro grafitowe:

WYKRES_121222c.png

https://muratordom.pl/aktualnosci/czy-materialy-budowlane-podrozeja-w-2023-roku-wzrost-cen-wyhamowal-jesienia-czy-to-poczatek-spadkow-aa-rpqq-52eu-c8Sw.html

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Ogólnie obserwuję mnóstwo promocji na materiały wykończeniowe i budowlane oraz sprzęty typu rekuperatory, pompy ciepła, itp. Jednak spowolnienie daje się odczuć w mniejszym obrocie, a towaru bez końca składować nie można. 

 

Natomiast nie widzę możliwości żeby ceny wróciły do poziomu 2020. Powiem więcej ten i kolejny rok i może jeszcze 2025, to ostatnie lata, gdzie da się jeszcze drogo-tanio wybudować cokolwiek. Bo później to już będzie naprawdę drogo. 

 

Szczególnie, że siła nabywcza w pl leci w dół. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lublin czyli większe miasto- budowlaniec nie ma zleceń, a ma rodzinę i kredyt. (nie znam profilu działalności, żona przyniosła nowinkę od znajomych)

Prowincja - znajomy płytkarz - brak zleceń, czas oczekiwania max 2 tyg, gdzie dawniej kilka m-cy.

 

Budowlaniec który nie ma kredytu i ma za co żyć to i trzyma cenę, ale zawsze warto poszukać i po negocjować, można trafić, a myślę, że z wiosną ceny pójdą w dół.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/7/2022 at 2:53 PM, Yolo said:

75m wydaje mi się idealnym rozwiązaniem. Więcej miejsca, ale bez niepotrzebnej przestrzeni, koszty budowy i eksploatacji wciąż spoko i łatwa papierologia jeśli chodzi o budowę. 

Na tę chwilę mój faworyt. W razie czego, też do rozbudowy. 

 

75m2 parter ale zrób wysokie ściany kolankowe (1m+) tanio zyskasz 60m2 na poddaszu gdy będziesz kiedyś potrzebował. Sąsiedzi postawili 50m2 + malutkie poddasze z 10m2 i tylko na letnisko. Brak miejsca na kotłownię itd.

 

27 minutes ago, Kespert said:

Styro grafitowe:

Mnie kilka paczek zostało, trzymam na posag ;),

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduje 75 mkw, parter, z pozniejsza mozliwoacia adaptacji poddasza, co da dodatkowe 40 mkw.

 

Jest to 3 rok budowy, razem z dzialka wydalem jakies 150 tys zl. Byle miasto wojewodzkie 100 tys mieszkancow.

 

Na ta chwile w tej kwocie stan surowy zamkniety, bez ocieplenia, w srodku tynki i instalacja elektryczna, w tej chwili rozpoczynam instalacje wodna i co.

Zakladam do konca budowy 80-100 tys. Wszystko od A do Z robie sam.

 

Generlanie polecam opcje 70 kilka metrow po podlodze z mozliwoscia rozbudowy. Projekt robilem sam i przy dobrej analizie na takiej przestrzeni jestes w zorganizowac miejsce dla 4 osob.

 

Wazna jest wieksza dzialka, zebys mogl postawic osobno garaz, lub zakopac piwniczke, ja chce jeszcze saune :)

Budowa nie jest taka droga, tylko trzeba spokoju i zdrowego podejscia.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Johny_B said:

. Wszystko od A do Z robie sam.

+

Quote

Budowa nie jest taka droga, tylko trzeba spokoju i zdrowego podejscia.

I trzeba umić i mieć czas. 

 

Cegły kosztowały mnie c. a. 25 tys. Murarze do tych cegieł 50 tys. 

 

Widzisz gdzie są koszty największe? Bynajmniej nie w materiałach. 

 

To jest też kalkulacja ile można zarobić w czasie poświęconym na budowę. U mnie murowali ok 4 m-cy. Za ten czas, który poświęciłbym na murowanie zarobiłem ok. 70 tys. do wydania na budowę. 

 

Ale wszędzie tam, gdzie gnojki chciały po 2-3k dniówki za proste, maks. kilkudniowe prace np. instalacyjne, to robiłem sam, bo mnie nie stać na płacenie takich dniówek. 

 

Zawsze trzeba kalkulować. 

18 minutes ago, Brat Jan said:

Lublin czyli większe miasto- 

 

W stolicy i okolicach jeszcze(?) tego tak nie widać, choć fakt jest dużo większy wysyp ogłoszeń wszelakich, nawet mi wizytówki do skrzynki wrzucają. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/15/2023 at 5:24 PM, maroon said:

Ale wszędzie tam, gdzie gnojki chciały po 2-3k dniówki za proste, maks. kilkudniowe prace np. instalacyjne, to robiłem sam, bo mnie nie stać na płacenie takich dniówek. 

U mnie to samo, woda, CO, elektryka (poza tablicą i kablem) sam bo każdy stawki z kosmosu jak by to była operacja na otwartym sercu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, Orybazy said:

U mnie to samo, woda, CO, elektryka (poza tablicą i kablem) sam bo każdy stawki z kosmosu jak by to była operacja na otwartym sercu. 

Ja sobie teraz kombinuję dogrzewanie c. w. u. solarem. Dokladnie jeden panel mi wystarczy, bo mam mały zasobnik. 

 

Zestaw z pompą, przewodami, panelem i mocowaniem do dachu niecałe 2k. Jak rozesłałem kilka zapytań, to najtańsza oferta montażu ustrojstwa opiewała na 12k. Bez podłączenia do instalacji... 

 

Ten kolo, co go wyżej odpisywałem, chciał pierwotnie PC założyć. W 2021 najtańsza oferta którą dostał na splita, to 80k cebulionów, bez zasobnika cwu i "innych kosztów montażu". Przy ówczesnej cenie jego chałupy do stanu deweloperskiego, to wychodziło ~25% kosztu budowy domu na urządzenie do grzania, o nieznanej żywotności.... stwierdził że to pierdoli i poszedł w gaz, co kosztowało poniżej 10k.

 

Ja rozumiem, że większość społeczeństwa to frajernia, a frajernię się strzyże, ale żeby aż tak? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, maroon said:

Ja rozumiem, że większość społeczeństwa to frajernia, a frajernię się strzyże, ale żeby aż tak?

Popatrz na stan polskiej sceny politycznej - masz jeszcze jakieś złudzenia? Tak, aż tak...

Zainwestuj w PC+PV już dziś, a ogrzewasz potem "zupełnie za darmo"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/15/2023 at 6:59 PM, maroon said:

Natomiast nie widzę możliwości żeby ceny wróciły do poziomu 2020. Powiem więcej ten i kolejny rok i może jeszcze 2025, to ostatnie lata, gdzie da się jeszcze drogo-tanio wybudować cokolwiek. Bo później to już będzie naprawdę drogo. 

 

Szczególnie, że siła nabywcza w pl leci w dół

 

Bardziej widać po zainteresowaniu działkami. Zero

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, maroon napisał:

chciał pierwotnie PC założyć. W 2021 najtańsza oferta którą dostał na splita, to 80k cebulionów, bez zasobnika cwu i "innych kosztów montażu". Przy ówczesnej cenie jego chałupy do stanu deweloperskiego, to wychodziło ~25% kosztu budowy domu na urządzenie do grzania, o nieznanej żywotności.... stwierdził że to pierdoli i poszedł w gaz, co kosztowało poniżej 10k.

 

5 minut temu, Kespert napisał:

Zainwestuj w PC+PV już dziś, a ogrzewasz potem "zupełnie za darmo"...

 

Czyli co?

Ubieranie leszczy?

 

Dziwne bo nie spotkałem nikogo, kto ma panele fotovolt. i narzeka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, Brat Jan said:

Dziwne bo nie spotkałem nikogo, kto ma panele fotovolt. i narzeka.

A ilu spotkałeś "męży", co narzekają na dokonany wybór żony? ;) Dopiero co poniektórzy zaczynają po rozwodzie...

I z PV zasada jest podobna. Trzeba najpierw otworzyć oczy, poza narrację w której się tkwi na początku.

Jedni zaczynają narzekać, jak okazuje się że przy zaniku prądu w sieci mają taki sam brak napięcia, jak ci bez PV - i to w środku dnia. (Analogia - zero seksu w małżeństwie, jak za singla)

Inni, jak za "średni zimowy dzień" dostają zero energii - bo nawet inwerter nie zastartował, za mała "moc minimalna". (Kochanie dziś boli mnie głowa, jak już od miesiąca...)

Specjalna kategoria - ci którzy widzą, jak ich "somsiad" przebija napięciem, i im oddana energia spada do zera. (Wynik badania DNA - negatywny... ty płaciłeś, sąsiad ruchał)

A także Ci, co PV mają od dawna, i już ponieśli koszt wymiany "zużytych" części ("Kochanie musimy kupić nowy samochód, stary już się rozpada - dopóki nie przyjedzie, boli mnie głowa").

 

A już zupełnie rozbijają mnie ci, którzy wzięli na PV kredyt. I na przykład "oszczędzają" 200zł miesięcznie, za skromną ratę 400zł kredytu... (analogia - wesele na kredyt, by zamoczyć...) - bo oni mają dodatkowo całą poprzednią górkę problemów.

 

41 minutes ago, Brat Jan said:

Czyli co?

Ubieranie leszczy?

Zależy - głównie od kosztów poniesionych.

Ktoś kto "się zna", rzeczywiście może nieźle być na plusie. Nie mówiąc o kombinacjach "off-grid"...

Jak ktoś po prostu dał się namówić naganiaczom/modzie, i "darmowym dotacjom", najpewniej trafił na sezon golenia leszczy. Jak z małżeństwem...

Edytowane przez Kespert
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Kespert said:

Popatrz na stan polskiej sceny politycznej - masz jeszcze jakieś złudzenia? Tak, aż tak...

Zainwestuj w PC+PV już dziś, a ogrzewasz potem "zupełnie za darmo"...

Czasem niestety jeszcze mam. 

 

Gdyby zestaw PV+PC kosztował ~ 15k do średniej wielkości domu, to by się kalkulowało. Tymczasem... rodzina LTR-ki wzięła w zeszłym roku 4 Kwp (cztery) w kredycie za 40 tys. cebulionów. Gwarancja ponoć 30 lat. Na nowych zasadach rozliczeń. Jak przy jakiejś okazji zapytałem kiedy im się to zwróci, to zapadła grobowa cisza.

 

8 paneli a 500W to jest 5600, falownik drugie tyle i to w cenach detal 23%. 30 tyśków montaż i można żyć, co nie? 

 

Ogólnie im więcej patrzę na te wszystkie nowe ekotechnologie, to tym bardziej dochodzę do wniosku, że ich główną rolą jest dymanie na kasę nieświadomych ludzi. Przy czym świadomi też tracą, bo nawet jakbyś chciał samemu, to też musisz złodziejskie stawki płacić. 

1 hour ago, Kespert said:

.

Jedni zaczynają narzekać, jak okazuje się że przy zaniku prądu w sieci mają taki sam brak napięcia, jak ci bez PV - i to w środku dnia. (Analogia - zero seksu w małżeństwie, jak za singla)

 

Ooo ja takich znam. Koleżanka z mężem na takiej wsi mieszkają, gdzie idzie do trafo tylko jedna odnoga linii (zazwyczaj są dwie). Do tego przez las. No i często jak zawieje, to prądu ni ma i pv nie działa. Ogrzewanie elektryczne mają, więc pv zalozyli żeby raz mniej płacić, dwa zeby był stale prund. A prundu ni ma. 10kWp za 40 tysi lat temu 4. Przebitka montażystów przy ówczesnych cenach też koło 30k. Tu akurat ich handlowiec oszukal, bo zapewniał, że prund zawsze będzie. Nie są techniczni, uwierzyli. 

2 hours ago, Brat Jan said:

 

 

Czyli co?

Ubieranie leszczy?

 

Dziwne bo nie spotkałem nikogo, kto ma panele fotovolt. i narzeka.

Ostrożne szacunki zwrotu pv na "starych" zasadach, to ok. 10-15 lat. Teraz po podwyżkach może trochę szybciej. Nowych zasad nikt nie chce liczyć, bo się nie da policzyć. 

 

Jak ktoś zakładał 5-6 lat temu, gdy były początki boomu, to przede wszystkim zapłacił względnie tanio za instalację, dostawał dofinansowanie, ogólnie się w miarę spinało. Dziś pv to projekt dla kamikadze moim zdaniem. Tylko offgridy i wtedy ma się te 30-50% upustu na kosztach prądu rocznie praktycznie gwarantowane. Ale taka instalacja nie jest trywialna do wykonania i jak chcesz ją rozszerzyć np. o bank energii, to też swoje kosztuje. 

 

Ogólnie, eko ma to do siebie, że dużo płacisz, a mało z tego masz. 

 

A nie, sorry, wróć. Planetę ratujesz. 😂 No i jesteś bardziej odpowiedzialny, niż taki Chińczyk co wungiel ładuje, czy Hindus spalający krowie placki. 

2 hours ago, slusa said:

 

Bardziej widać po zainteresowaniu działkami. Zero

Podaż trochę wzrosła. I ceny za m2 zaczęły mocno się różnicować w obrębie tych samych lokalizacji. "Okazje" nadal znajdują kupców. Jest też sporo wyprzedaży małych deweloperków - spore działki przez płot z osiedlami klonów. 

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert, @maroon a co powiedzielibyście na małe przydomowe elektrownie wiatrowe, żeby prąd z nich podgrzewał wodę w instalacji c.o. ?

 

Przykładowa:

https://solarne.info/elektrownia-wiatrowa-2000w-kompletturbina-inwerter-on-grid-maszt-4m-p-3032.html

 

 

Wg mapy jestem w strefie korzystnej:

mapawiatr.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan policz najpierw opłacalność imprezy. Od razu mówię, że ciężko się liczy, a i tak dostaje się spore uśrednienia.

 

Przeciętna prędkość wiatru w interesujacym cię okresie vs. wydajność turbiny przy tym wietrze vs. uzysk mocy vs. koszty. 

 

Wyjdzie pewnie gdzieś 1-2 kWh/dzień w sezonie. Cena instalacji / ilość kwh x 0.95 i bedziesz miał okres zwrotu. 

 

Tak naprawdę problem jest, że jak nie przetestujesz, to nie będziesz wiedział. Mi przy pv wychodziło z obliczeń zimą 0,2-0,3 uzysku z lata. W tym sezonie jest 0,02-0,05 i tak to wyglada. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Brat Jan napisał:

Dziwne bo nie spotkałem nikogo, kto ma panele fotovolt. i narzeka.

Ja znam osobiście 2 osoby, to co się działo jeszcze niedawno w tej branży to masakra, upadłości firm i totalnie spierdolone instalacje.

 

Pomijając kwestie prawidłowego wpięcia do sieci.

 

@Johny_B

Dokładnie taki sam dom i identyczne koszty, robię dużo sam a to czego nie umiem razem z opłaconym fachowcem.

Ogólnie budowa domu to mnóstwo zabawy, grunt to nie robić sobie presji a cieszyć się procesem.

Edytowane przez icman
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@icman zgadzam sie w 100% dla mnie budowa to teraz dobra zabawa, hobby, oderwanie sie od spraw codziennych i taki odprezajacy proces tworzenia. Trzeba to robic bez presji.

 

Co do fotowoltaiki, tez mma zamiar instalowac sam, z tym ze mam uprawienia i troche doswiadczenia z elektryka, ale patrzac na poziom wykonania okolicznych firm, chyba lepiej montowac samodzielnie, szczegolnie na gruncie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/17/2023 at 6:40 PM, maroon said:

Ja rozumiem, że większość społeczeństwa to frajernia, a frajernię się strzyże, ale żeby aż tak? 

Specjalistyczna robota, ludzie się boją tego robić. Znajomy budowlaniec od wszystkiego się przyznał się że ma podejście 10k+, znaczy jak robota nie daje 10 000 na rękę na miesiąc to nie bawi się w takie coś. Mówimy o murowaniu, tynkowaniu, GK itp.. Instalator pewnie ma 20k+. 

 

Jeżeli nie straszna ci robota przy noszeniu, cięciu, rąbaniu drewna to polecam piec gazujący drewno + bufory. Przy całym wariactwie z węglem, gazem ja śpię spokojnie gdy drewno się suszy/rośnie. 

17 hours ago, Brat Jan said:

Wg mapy jestem w strefie korzystnej:

Ale nam mapie nie ma San Escobar ... :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pomyślałem o wietrze, ale gdy tylko pomyślałem przestał wiać na tydzień.

W/g netu dni wietrznych w Polsce jest ok 70-90 na rok a nad morzem nie mieszkam.

Do tego wkurzyło mnie, że mogę sobie dość bezboleśnie postawić nie za mocny wiatrak pod warunkiem, że nie będzie przymocowany do gruntu.

No super!!!

Znaczy się mam nim latać czy jak?

Do tego trzeba licencji i zgód na używanie przestrzeni powietrznej, nawet nad własną działką.

Takie mamy przepisy, choć podobno coś robią w dziedzinie wykorzystania wiatru.

 

Sumarycznie po tygodniu rozmyślania darowałem sobie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Orybazy said:

Specjalistyczna robota, ludzie się boją tego robić.

 

+

6 hours ago, Johny_B said:

 mam uprawienia i troche doswiadczenia z elektryka, ale patrzac na poziom wykonania okolicznych firm

 

Zobacz, jak to wygląda u tych co się nie boją i mają "uprawnienia". Te firmy i specjaliści co zjebały robotę, też miały uprawnienia. Więc jaki jest sens płacić jak za zboże, skoro szansa, że i tak zjebią ogromna? Dlatego ja, to co jestem w stanie w pojedynkę zrobić i chcę to zrobić, to robię zawsze sam, nawet jak muszę się czegoś nauczyć. 

 

Natomiast wnioski z sytuacji na rynku są dwa, pierwszy, to że uprawnienia wszelakie w pl guano znaczą i guano gwarantują i drugi, że rynek, pośrednio przez chore ceny, wykreował partactwo, bo każdy Janusz poczuł hajs i się rzucił kosić frajernię. 

 

Ogólnie chora sytuacja, może dupnięcie w budowlance trochę to wyprostuje. 

 

Zasadniczo każda budowa, to szkoła życia lvl hard. 😁 Ja, mimo że wcześniej miałem sporo doczynienia z budowami, to  dopiero przy własnej chacie przekonałem się jak mało wiem o metodach ruchania klienta. 😁

 

Quote

Znajomy budowlaniec od wszystkiego się przyznał się że ma podejście 10k+, znaczy jak robota nie daje 10 000 na rękę na miesiąc to nie bawi się w takie coś. Mówimy o murowaniu, tynkowaniu, GK itp.. Instalator pewnie ma 20k+. 

Podejście "jak nie ma tysiaczka za dzień, to nie wstaję", to ja już słyszałem w 2017 od niektórych. 

 

I ok, niech zarabiają, tylko powiedzmy wprost, że to są stawki z .de dla ludzi, co zarabiają w .pl. I mnie to najbardziej wkurwia. A stawka w pl to powinno być 300 dniówki, a nie 1500.

 

Tu niestety tani kredyt był przyczyną. A Kowalski, co się jara, że go było "stać" na nowy dom czy mieszkanie, nie wie, że je 3-5x przepłacił.

 

Quote

 

Jeżeli nie straszna ci robota przy noszeniu, cięciu, rąbaniu drewna to polecam piec gazujący drewno + bufory. 

 

Niestety za mała kotłownia na takie cymesy, jedynie mam kominek z płaszczem na wypadek "W". A działka z własnym lasem tu w okolicy to miliony. 

 

Natomiast gdybym się drugi raz budował, to zrobiłbym pewnie chałupę pasywną i dogrzewałbym jakimś małym kominkiem albo klimą. Odpada prawie cały koszt kotłowni, a to kilkadziesiąt tys. 

 

Najtaniej, to jednak wynieść się do Włoch czy na inne umiarkowane południe i wtedy zasadniczo zapominasz, co to ogrzewanie - parę paneli, solary i przez 95% roku masz oblatane. 

 

Co prawda ja i tak nie mam źle - OZC jest 4.9 kW, samo ogrzewanie 4kW, więc nawet małą kozą, czy większą farelką bym to na dobrą sprawę opędzlował. 

 

Jak budowałem, to koza 5kw nieocieploną chałupę nagrzewała do 10°C przy mrozie -10°C, fakt że trzeba było co godzinę dokładać, ale rezultat niezły. Mała kubatura swoje robi. Problem mają ludzie z wielkimi chałupami po 200 i więcej m2. 

 

 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2023 o 20:16, Kespert napisał:

A ilu spotkałeś "męży", co narzekają na dokonany wybór żony? ;) Dopiero co poniektórzy zaczynają po rozwodzie...

I z PV zasada jest podobna. Trzeba najpierw otworzyć oczy, poza narrację w której się tkwi na początku.

Jedni zaczynają narzekać, jak okazuje się że przy zaniku prądu w sieci mają taki sam brak napięcia, jak ci bez PV - i to w środku dnia. (Analogia - zero seksu w małżeństwie, jak za singla)

Inni, jak za "średni zimowy dzień" dostają zero energii - bo nawet inwerter nie zastartował, za mała "moc minimalna". (Kochanie dziś boli mnie głowa, jak już od miesiąca...)

Specjalna kategoria - ci którzy widzą, jak ich "somsiad" przebija napięciem, i im oddana energia spada do zera. (Wynik badania DNA - negatywny... ty płaciłeś, sąsiad ruchał)

A także Ci, co PV mają od dawna, i już ponieśli koszt wymiany "zużytych" części ("Kochanie musimy kupić nowy samochód, stary już się rozpada - dopóki nie przyjedzie, boli mnie głowa").

 

Falownik hybrydowy chyba rozwiązuje ten problem, ale mało kto wie przed instalacją, że trzeba sobie taki właśnie zażyczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.