Skocz do zawartości

Artykuł o tym, jak poprzez wydłużanie kończyn można być wyższym nawet o 15cm


Rekomendowane odpowiedzi

Żeby nie było, że takie cuda to tylko w Ameryce:

 

Warszawa: https://wydluzaniekonczyn.pl

Warszawa, Gdańsk: https://carolina.pl/aktualnosci/wydluzanie-konczyn/

Kraków: https://przedluzaniekonczyn.pl

 

Generalnie, u nas robią to samo, niestety  w podobnych cenach (dla wielu raczej astronomicznych).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, a teraz idźcie pod nóż i zróbcie z siebie inwalidów którzy nie przejdą kilku metrów bez drewnianej laski. 

"inni twierdzą, że z powodu swojego wzrostu zostali pominięci przy robieniu kariery"

 

Nie chce mi się w to wierzyć. 

Edytowane przez Generał Szrama
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkakrotnie wspominałem o tym, już na forum. 

 

Kiedy leżałem na ortopedii były osoby leczące się w taki sposób. Pierwotnie metoda dla osób u których dana kość nieproporcjonalnie się rozwinęła, lub miały asymetrie - czyli np. jedna noga/ręka krótsza o 10 cm. Ból niesamowity i wiele osób rezygnowało w trakcie leczenia, uznając że wystarczy. Kość jest rzeczywiście łamana bardzo precyzyjnie w taki sposób, żeby zachować w niej transport substancji odżywczych. W naturze złamanie może przebiec na dwa sposoby. Albo kość się zabliźni po obu stronach, ciągłość zostanie przerwana i taka kończyna jest niesprawna, albo właśnie w miejscu złamania nastąpi narastanie tkanki - ten efekt odkrył i wykorzystał Ilizarow w swojej metodzie wydłużania. W przeciwieństwie do "amerykańskiej" tu cała mechanika jest na zewnątrz. Polecam obejrzeć zdjęcia w necie. Samo patrzenie może zniechęcić.

 

ps. tak na marginesie operacje ortopedyczne to nadal bardzo ciężka praca fizyczna. Nawet sobie w tej chwili uświadomiłem, że chyba nie spotkałem w całym życiu w tej specjalności nie spotkałem, ani jednej kobiety. Na znanymlekarzu w Warszawie pierwsze 50 wyników, tylko dwie kobiety i to specjalność ortopeda/medycyna estetyczna. 

 

ps2. @RENGERS motoryka jest taka sama, pod warunkiem przeprowadzania pełnej rehabilitacji. To jakbyś powiedział, że po złamaniu nie odzyskasz pełnej sprawności. Po prostu wielu osób nie poświęca dostatecznie wiele czasu, na powrót do zdrowia, zresztą lekarze też czasami to odpuszczają, na zasadzie a w sumie to da się z tym żyć. 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Piter_1982 napisał:

tak na marginesie operacje ortopedyczne to nadal bardzo ciężka praca fizyczna

Nie tylko ortopedyczne. Chirurgia to niekiedy ciężka, fizyczna praca, wymagająca krzepy i dużego zasięgu rąk. Dlatego tak mało jest chirurgów kobiet (zwykle mniej siły i krótsze ręce od przeciętnego faceta). Popatrz też na chirurgów mężczyzn - to nie są cherlawe knypki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

To ja czekam na oferty typu:

"Z naszym szkoleniem podniesiesz swój poziom inteligencji o 15 pkt"

 

I pewnie też się znajdą chętni.

 

33 minuty temu, Piter_1982 napisał:

Kiedy leżałem na ortopedii były osoby leczące się w taki sposób. Pierwotnie metoda dla osób u których dana kość nieproporcjonalnie się rozwinęła, lub miały asymetrie - czyli np. jedna noga/ręka krótsza o 10 cm.

Ja rozumiem sytuacje typu wypadek, błąd rozwoju płodu, dziecka. Sytuacje naprawdę losowe... Tak jak operacje plastyczne po wypadkach. Rekonstrukcja kości twarzy czy ciała po wypadkach komunikacyjnych itp. przeszczepy skóry po oparzeniach. Takie coś jak najbardziej rozumiem. Ale nie "widzimisię" bo wydaje mi się, że się urodziłem za niska, za niski... To jest chore...

Teraz, Adams napisał:

Nie tylko ortopedyczne. Chirurgia to niekiedy ciężka, fizyczna praca, wymagająca krzepy i dużego zasięgu rąk.

Nie zapomnę, jak mi po złamaniu ortopeda nastawiał nadgarstek. Facet serio się spocił... jeszcze usłyszałem "proszę nie napinać mięśni, proszę nie walczyć"... Hahaha... weź nie walcz, jak boli...

1 godzinę temu, slusa napisał:

Trzeba mieć jaja żeby się na coś takiego zdecydować, przecież oni normalnie tną całe nogi omg

Raczej trzeba mieć nasrane w mózgu... Trąci desperacją.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale za rok czy dwa to nawet 1.95 to będzie za mało, szkoda zdrowi i kasy, nie wiadomo jak będzie ze zdrowiem za 20 czy 30 lat, może wózek? Ktoś ma badania długoterminowe takich operacji? To już lepiej pojechać do normalnego kraju biednego jak filipiny czy Kambodży gdzie nie ma Pana Państwo. Co mu da te 15cm jak nadal będzie musiał babrać się z tymi samymi zadartymi noskami i wymaganiami dam, no fakt ma +15 wzrostu na start ale dalej są dalsze wymagania z kosmosu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim entuzjastom tego typu innowacyjnych operacji i desperatom typu "wydam 2-3 letnie oszczędności i dam się pokroić czy pociąć" byleby w końcu zar***ć  mógłbym opisać swoją historię. Może uchroniło by to kogoś przed stratą $$ i powikłaniami zdrowotnymi.

 

Pomijam uzasadnione przypadki, jak i sugerowana przez @RENGERS wycieczka do Tajlandii czy korzystanie z div.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Generał Szrama napisał:

Taka operacja to tylko między 70-90 tys. $ a nie macie pewności, że zaruchacie

😁

 

Ja za te pieniądze wolałbym już kupić sobie dziwki, narkotyki i wypasiony hotel w Tajlandii 

 

Oni nie chcą zaruchać, oni chcą być pożądani, tak jak celebryci.

 

Tak to widzę, gdyż prawie nikt nie robi tego co piszemy radząc im w tematach podrywu kobiet.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kiroviets napisał:

Wszystkim entuzjastom tego typu innowacyjnych operacji i desperatom typu "wydam 2-3 letnie oszczędności i dam się pokroić czy pociąć" byleby w końcu zar***ć  mógłbym opisać swoją historię. Może uchroniło by to kogoś przed stratą $$ i powikłaniami zdrowotnymi.

 

Pomijam uzasadnione przypadki, jak i sugerowana przez @RENGERS wycieczka do Tajlandii czy korzystanie z div.

 

Napisz proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno mierzyłem się z kolegą, ważyliśmy się też pod trening sportów walki. Ok 180 ja 177 wyszło, w butach on 183 ja 180.

W praktyce 3cm to różnica NIE do zauważenia na pierwszy rzuty oka, na drugi też. 

 

Tego typu sposoby to dobra sprawa dla osób, które mają jakiś problem z kończynami, osobiście jako zdrowa osoba nie poddał bym się takiej ingerencji chirurgicznej. 

 

Jak chłopaki piszą, robię testy na filipińskich portalach randkowych i podoba mi się tam 90 procent kobiet, jest bardzo mało grubych czy tzw desek, szkoda że wcześniej na to nie trafiłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prdle wydać 80k $, za tą kasę jedziesz na filipiny i czy Kambodży gdzie jest bieda i żyjesz sobie spokojnie pewnie z kilkanaście lat za tą kwotę, jako biały masz +5 do atrakcyjności itd.

 

Gość wydłuży te nogi, ale gatki nadal nie będzie miał i okaże się że jest pełno rzeczy które trzeba przepracować, ale operacje trzeba spłacać, no i zostanie kukiem jakiejś panny na końcu ale wyższym.

 

A co o powikłaniach na tych stronach nie ma? Wszystko cacy nie? Co za bajki

Jeszcze rozumiem jak facet ma 150 cm wzrostu albo kończyny różnej długości, super że jest takie rozwiązanie, ale dla reszty? A z resztą pies to je..ał nie moje pieniądze :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, spacemarine napisał:

i okaże się że jest pełno rzeczy które trzeba przepracować,

Dokładnie.

Zresztą niedawno rejestrował się tu user polecający powiększenie qtangi. ;) 

 

13 minut temu, spacemarine napisał:

no i zostanie kukiem jakiejś panny na końcu ale wyższym.

Uważaj czego pragniesz mówią. ;)

17 minut temu, spacemarine napisał:

A co o powikłaniach na tych stronach nie ma? Wszystko cacy nie? Co za bajki

Powikłania a do tego batalia sądowa, bo jak wiadomo konowały, to zaraz po klerze jedna z najliczniejszych świętych kast w Polin.😕

 

51 minut temu, spacemarine napisał:

Napisz proszę

 

Godzinę temu, Mortyy napisał:

, zaciekawiłeś mnie. :) 

Nie wiem czym - nie korzystałem z tego typu operacji.🤣 Po prostu mam wzrost, do którego większości brakuje  tych 13 albo 15 czy więcej cm deklarowanych przez tych "magików" i w moim przypadku to jest bardziej wada niż jakakolwiek zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Miszka napisał:

Nie zapomnę, jak mi po złamaniu ortopeda nastawiał nadgarstek. Facet serio się spocił... jeszcze usłyszałem "proszę nie napinać mięśni, proszę nie walczyć"... Hahaha... weź nie walcz, jak boli...

 

8 godzin temu, Piter_1982 napisał:

ps2. @RENGERS motoryka jest taka sama, pod warunkiem przeprowadzania pełnej rehabilitacji. To jakbyś powiedział, że po złamaniu nie odzyskasz pełnej sprawności.

 

Miałem złamaną rękę, kość promieniowa. Nastawianie, potem dwa razy poprawianie xd 4 RTG były potrzebne. Gość który nastawiał, mówił, że o tej godzinie nie ma już tyle siły, było widać, że bardzo mocno musiał się wysilić. Sprawność mam powiedziałbym 99%, czasem przy supinacji pod obciążeniem (trening z hantlami, przenoszenie mebli itp.) przeskakuje nadgarstek.

 

Co do sprawności po wydłużaniu nóg, to pacjent musi 
- przyzwyczaić się do nowego środka cięzkości i do nowej biomechaniki chodu

- rozciągać się, każdy mięsień w obrębie kości, najwięcej roboty jest przy przedłużaniu kości udowej, trzeba rozciągać czworogłowy, prosty uda, dwugłowy uda, przywodziciele, pośladkowy:średni, mniejszy, większy, mięsień krawiecki.

Na youtubie można obejrzeć sprawozdania ludzi którzy poddali się takiemu zabiegowi. Niektórzy wrzucają przebieg kilkunastomiesięcznej rehabilitacji, na koniec są całkowicie w pełni sprawni, widziałem też filmy kulturysty który wydłużał nogi, jest całkowicie sprawny i trenuje nogi cięzko siłowo, startuje w zawodach.

8 godzin temu, Piter_1982 napisał:

Kiedy leżałem na ortopedii były osoby leczące się w taki sposób

Ty opisujesz chyba leczenie metodą Ilizarova. Teraz są nowsze metody, jak pręt precice. Jest to montowane wewnątrz kości, nic na zewnątrz nie wystaje. Konstrukcja jest prętem nośnym, funkcjonujesz normalnie (no, prawie). Wydłużanie jest magnetyczne, przykładasz aparat z elektromagnesem i w środku kręci się śruba z drobnym gwintem, wydłużając kość zazwyczaj o 1/3 milimetra, tak robi się 3 razy dziennie.

 

7 godzin temu, Mmario napisał:

Jeśli nie masz tzw niskiego podwozia, to po takiej operacji będziesz wyglądał trochę niesymetrycznie...

Raczej bycie proporcjonalnym nie będzie problemem. Bardziej atrakcyjne sylwetki to te z dłuższymi nogami, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. Średnio w populacji długość nóg to 50% wzrostu. Przykładd niżej:

załóżmy ze masz 176 cm wzrostu i nogi 50% wzrostu czyli 88 cm. Wydłużasz nogi o 8 centymetrów. 

Po wydłużaniu masz 184 cm wzrostu, nogi stanowią (88+8)/(176+8)=52,2% wzrostu.

Zmiana o jedyne 2.2 punkty procentowe, do tego, ta proporcja 52% jest bardziej atrakcyjna niż 50% - masz bardziej atrakcyjne nie tylko wzrost ale i proporcje.

Nad poruszoną kwestią zastanawiałbym się gdybyś faktycznie już miał bardzo długie nogi, zobacz np. gościa owcaWK. On już przez bardzo długie nogi ma problemy z przysiadami, musi stosować bardzo wysokie podkładki albo buty cięzarowe dodatkowo przerabiane.

 

 

Ja mam 176 cm wzrostu, tragedii nie ma ale dużo to też nie jest, w przedziale wiekowym 18-25 jest to z 6 cm poniżej średniej. 

Gdybym nie miał co z hajsem robić, do tego mógłbym pozwolić sobie na czasowe wyłączenie się z życia zawodowego, to zrobiłbym sobie taki zabieg. Ale też to moje nastawienie może być efektem nie kompleksów, lecz specjalizacją zawodową w pobliskich tematach, i przez to otwartością na takie rzeczy, do tego mam duży próg bólu, ćwiczę regularnie od lat, jestem bardzo rozciągnięty, co pozwoliłoby na szybki powrót do sprawności bez przykurczów, etyka treningów też by pomogła.

 

I nie chodzi tylko o reakcje kobiet. W negocjacjach i obcowaniu z mężczyznami wzrost pomaga. Ale sylwetka też - na tym się skupiłem, wzrostu nie powiększam xd

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek no właśnie. Podczas operacji kość jest łamana. To jakby porównywać zszywanie blizny po cięciu skalpelem do ran powstałych w wyniku urazów. 

 

Znam osoby po jednym i drugim leczeniu. Bolą mięśnie, jakbyś miał wszystko obite. Przeżyłem to po operacji kręgosłupa, urosłem o kilka cm. Był krzywy, a po wyprostowaniu nagle wszystko jest naciągnięte. Ból okropny, bo raz boli bardzo głęboka rana, dwa wszystkie organy wewnętrzne są w innym miejscu nagle.  Środek ciężkości to żaden problem. Porównałbym do wyjścia na śliskie. Po prostu ruszasz się wolno, ale to był bardzo krótki czas. Tym bardziej, że przy wydłużaniu kończyn jednak odbywa się to płynnie, nikt nie zwracał na to uwagi. U mnie była kilka (2 może 3) dni niepewności, ale to bardziej z powodu bólu jaki się pojawiał, przy każdym ruchu, a chodzić trzeba. Z rozmów z pacjentami, z wydłużaniem, wynikało, że najgorsza była ta długotrwałość. Boli cię przez kilka miesięcy nawet podczas snu (którego praktycznie nie ma), przy kręgosłupie dają ci po prostu morfinę w najgorszym okresie. Ja pamiętam, że po miesiącu już normalnie funkcjonowałem (tzn. bardzo na siebie uważałem, unikałem tłocznych miejsc czy np. nie bawiłem się z psem, ale normalnie funkcjonowałem i poza swędzeniem rany, która się goiła i ograniczonej wydolności nie odczuwałem jakiś ogromnych dolegliwości). Dziś zmieniły się bardzo standardy podchodzenia do leczenia bólu, więc może jest inaczej, ale nie sądzę by ktoś dawał środki przeciwbólowe standardowo przy wydłużaniu kończyn. Poza tym długotrwałe przyjmowanie opiatów zdrowe nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piter_1982 nie do końca wiem jak się do tego odnieść, bo nie zrozumiałem jaki zabieg miałeś, czy było to coś na kręgosłup po wypadku? Czy, cytując " Był krzywy, a po wyprostowaniu nagle wszystko jest naciągnięte." - operacja skoliozy?

Tak, ból może przeszkadzać w funkcjonowaniu. Na youtube lekarze mówią, że przepisują leki przeciwbólowe, myslę że nie będą to opiaty tylko coś lżejszego. Ja po złamaniu miałem Doreta = tramadol + paracetamol, ale nie brałem tego dużo, może z 4 tabletki łącznie. Sen jest ważny przy takich zabiegach i leczeniu złamań, powinno być go jak najwięcej. Najlepiej to dużo snu, ćwiczenia/rehabilitacja, drzemki w ciągu dnia, dobra dieta.

 

 Nie mam informacji, ale wydaje mi się że ból przy pręcie wewnetrznym Precice będzie mniejszy niż przy typowym Ilizarovie z zewnętrznym aparatem ze śrubami przechodzącymi przez mięsień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.