Ciężki związek

[Egregor Zeta]

1 godzinę temu, Scorsky napisał:

miewa koszmary? 

[NoHope]

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Normalni prędzej czy później zasadzą nam kopa w dupę. Albo sami uciekniemy bo "on/a mnie nie rozumie"

Jop. To pokazuje tragizm sytuacyjny bo masz rację nikt cię lepiej nie zrozumie jak osoba która ma podobne problemy. Niestety zachodzi prawo synergii, więc jak jest dobrze to jest naprawdę zajebiście, ale jak jest źle to jest dużo gorzej niż jakbyś był sam.

[Chcni]

2 godziny temu, spacemarine napisał:

 

Studentka psychologii, ja prd..

I później takie psycho-loszki mają "leczyć" innych ludzi. 

 

3 godziny temu, Drański99 napisał:

Podejrzewam że ma dwubiegunówkę albo bordera

- kiedyś imprezowiczka

- lubi alkohol

- czasami zapali szluga

- dużo wulgaryzmów

To i cała reszta, którą opisałeś to jedno wielkie czerwone flagowisko. Sam przerabiałem związek z co najmniej jedną borderką (inna ex prawdopodobnie też miała bordera) i wiele zachowań było podobnych. Śmiech i za chwilę płacz, ataki paniki. Do tego patola na chacie, ojciec kukold, który wybaczył żonce zdradę i popadł w alkoholizm by zabić ból istnienia. No ale rżnięcie było pierwszorzędne jak to z borderkami.

Nigdy więcej zaburzonych lasek. Szkoda zdrowia, nerwów i czasu. Ona i tak się nie zmieni, spierdalaj od niej jak najdalej!

[NoHope]

17 minut temu, Chcni napisał:

No ale rżnięcie było pierwszorzędne jak to z borderkami.

Nie tylko borderki. To jest ciekawe, że istnieje tak silna korelacja między zachowaniami hiperseksualnymi a zaburzeniami. No ale jest jak jest.

 

Jest fajny dokument o ludziach z CHADem.

 

 

Generalnie to jest jak życie z osobą niepełnosprawną. Takie osoby muszą brać leki antydepresyjne jak mają fazę depresyjną i muszą brać leki na manie jak mają manie. I schemat typowy - w fazie manii przygodny seks, hiperaktywność, optymizm blablabla a w fazie depresji człowiek warzywo. I to jest nieuleczalne, tylko leki i terapia może pomóc.

 

Osobiście gadałem z psychiatrą swoim i mówiła, że raczej nie mam ani CHADa ani bordera więc o tyle dobrze  xD

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez NoHope

[Drański99]

34 minuty temu, NoHope napisał:

Bo te "highe" są naprawdę ekscytujące, jest seks, jest zajebiście, taka osoba wciąga cię w swój stan. Wszystko jest jak w bajce, myślisz sobie, że wow trafiłem na "wyjątkową" osobę i jest tak dobrze. A późnej przychodzi "low" i partner sobie myśli: "kurde ale z tą osobą było zajebiście, może warto pomóc bo nie poznam nikogo takiego". Oczywiście pomóc się nie da i kończy się jak kończy. Moim zdaniem to trzeba przeżyć bo czytanie nie uodporni cię na emocjonalny rollercoster.

 

Seks nie jest jakiś nadzwyczajny z EX miałem lepszy a nie była zaburzona, obecna nie robi mi rollercoastera

 

20 minut temu, Libertyn napisał:

Normalni prędzej czy później zasadzą nam kopa w dupę. Albo sami uciekniemy bo "on/a mnie nie rozumie"

 

EX mnie nie rozumiała dlatego z nią zerwałem

 

17 minut temu, NoHope napisał:

Jop. To pokazuje tragizm sytuacyjny bo masz rację nikt cię lepiej nie zrozumie jak osoba która ma podobne problemy. Niestety zachodzi prawo synergii, więc jak jest dobrze to jest naprawdę zajebiście, ale jak jest źle to jest dużo gorzej niż jakbyś był sam.

 

Z tym się zgadzam w 100%

 

12 minut temu, Chcni napisał:

No ale rżnięcie było pierwszorzędne jak to z borderkami. Nigdy więcej zaburzonych lasek. Szkoda zdrowia, nerwów i czasu. Ona i tak się nie zmieni, spierdalaj od niej jak najdalej!

 

Seks taki normalny, miałem lepszy z EX, nie chce jej zmieniać wiem że to niemożliwe po prostu chodzi by wytrwać przy niej bo mnie rozumie i się dogadujemy, a poprzednie związki to ostre rżnięcie i laski były dla mnie zabawkami

 

 

 

 

 

[Scorsky]

@Drański99 Czyli ona Cię rozumie, świetnie się dogadujecie, seks schodzi na drugi plan i chcesz z nią być mimo ciężkiej depresji bądź dwubiegunówki

[Drański99]

Tak to wygląda, jedyne czego chce to żeby jej libido wróciło trochę mnie drażni za każdym razem żelem jej cipkę smarować, sam jestem na tyle zaburzony że jej stan mnie nie dołuje

[NoHope]

Libido jej nie wzrośnie jak ma depresje bo jednym z objawów depresji jest właśnie obniżone libido. Musisz poczekać na jej okres maniakalny albo po prostu wyrównanie stanu.

[Niktzprzeszloscia]

@Drański99 @Scorsky

 

Ile sobie jeszcze kont zalozysz? 

 

 

  

4 hours ago, Drański99 said:

drugi próbował jej pomóc aż zaczął jarać zioło bo nie dawał rady i zrobił się toksykiem

 

  

On 9/22/2022 at 2:14 PM, Scorsky said:

Drugi jakieś nieudane biznesy i kredyty, jarał zioło, ciągle jej mówił że odpowiada za jego niepowodzenia i przez nią zaczął jarać zioło,

 

 

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez Niktzprzeszloscia
Cytat.

[deleteduser174]

Godzinę temu, NoHope napisał:

Bo te "highe" są naprawdę ekscytujące, jest seks, jest zajebiście, taka osoba wciąga cię w swój stan.

Ok. Już wiem dlaczego ćmy lgną do ognia. Ale jedyna rada jest "nie lecieć w stronę ognia".

 

6 minut temu, Drański99 napisał:

Tak to wygląda, jedyne czego chce to żeby jej libido wróciło trochę mnie drażni za każdym razem żelem jej cipkę smarować,

NIE DA SIĘ!

 

Zrozumiałeś?

 

Godzinę temu, Drański99 napisał:

Wiedziałem że ma depresje, wiem że jej nie uratuje po prostu było świetnie za nim jej się pogorszyło

No to jest myślenie życzeniowe. A może jednak będzie dobrze... O kurwa... a jednak nie jest. Co zrobić, żeby było dobrze.

 

Nie będzie dobrze. Osoba niestabilna emocjonalnie oznacza

 

BRAK STABILNOŚCI EMOCJONALNEJ.

 

2x2=4 Koniec kropka.

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez Miszka

[NoHope]

16 minut temu, Miszka napisał:

Ok. Już wiem dlaczego ćmy lgną do ognia. Ale jedyna rada jest "nie lecieć w stronę ognia".

Człowiek to zrozumie dopiero na własnych błędach. Jak pijana laska napierdala ci wiadomościami i głosówkami w których się zapętliła i gada jakieś bzdury bo ma halucynacje alkoholowe to wtedy zdajesz sobie sprawę, że jednak pokrewieństwo dusz jest przereklamowane xD  Jeden typ gadał, że go laska okradła po seksach. No każdy musi się sam nauczyć.

 

Ja osobiście mam dość historii o jakiś gwałtach, przygodnych seksach i martwienie się czy laska mi czegoś nie odjebie bo po alko zachowuje się dziwnie.

 

Żaden "high" nie wynagrodzi ci tego co się potrafi czasami odpierdalać albo dziwnych historii których w sumie to wolałbyś nigdy w życiu nie słyszeć.

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez NoHope

[Kiroviets]

@Król Jarosław I Coś mi przypomniałeś .

 

@Scorsky jak jej się poprawi to kopnie autora wątku w d...ę.

[Libertyn]

14 minut temu, Miszka napisał:

Ok. Już wiem dlaczego ćmy lgną do ognia. Ale jedyna rada jest "nie lecieć w stronę ognia".

 

Ćmy lgną do swiatła A światło może pochodzić z ognia lub czegokolwiek innego.

Człowiek w mroku podąża do światła które błyska w oddali.

 

1 minutę temu, Kiroviets napisał:

jak jej się poprawi to kopnie autora wątku w d...ę.

Sugerujesz że on jest tak żałosny że tylko osoba z depresją  jest w stanie z nim być?

[Baca1980]

4 godziny temu, Drański99 napisał:

Jestem ponad 8 miesięcy w związku z bardzo zaburzoną dziewczyną 23 letnia studentka psychologi, poznając się wiedziałem że ma depresję i chodzi do psychiatry.

 

Już po pierwszym zdaniu. Moja rada to:

 

 

Nie ma sensu się męczyć. Szkoda Twojego czasu. Nic nie jesteś jej winnen.

Przerabiałem podobny temat. Skończy się jak zawsze czyli to wszystko będzie Twoja wina!. 

Kończ temat bo sam będziesz cierpiał.

[Niktzprzeszloscia]

Ja bym na Waszym miejscu jednak poczekał aż autor sam sobie udzieli odpowiedzi na zadane przez siebie pytanie.  

[Kiroviets]

@Libertyn Skąd ja to znam - odwracanie kota ogonem i próba wzbudzenia poczucia winy.🤔🤔🤪 Mając kilka razy więcej postów ode mnie/ dłuższy "staż" i analityczny umysł ( z tego co kojarzę pracujesz w IT)- powinieneś wiedzieć co sugeruję.😉

[maroon]

1 hour ago, Libertyn said:

Niezaburzonych ludzi ze świecą szukać. 
 

 

W ciepłych klimatach, nastawionych raczej na być niż mieć, jest ich całkiem sporo. 

[Baca1980]

11 minut temu, Kiroviets napisał:

Skąd ja to znam - odwracanie kota ogonem i próba wzbudzenia poczucia winy.🤔🤔🤪 Mając kilka razy więcej postów ode mnie/ dłuższy "staż" i analityczny umysł ( z tego co kojarzę pracujesz w IT)- powinieneś wiedzieć co sugeruję.😉

 

 

Przecież to uciekinierka z rezerwatu. Więc przedstawia babski punkt widzenia :).

[Libertyn]

6 minut temu, Kiroviets napisał:

@Libertyn Skąd ja to znam - odwracanie kota ogonem i próba wzbudzenia poczucia winy.🤔🤔🤪 Mając kilka razy więcej postów ode mnie/ dłuższy "staż" i analityczny umysł ( z tego co kojarzę pracujesz w IT)- powinieneś wiedzieć co sugeruję.😉

Oczywiscie. Schemat że laska z deprecha po wyjsciu z depresji rzuci swojego partnera bo z lepszą samooceną uzna go za niegodnego. 
Ergo partner jest żałosny i ma szanse tylko z laska która uważa się za gówno..

 

Teraz, maroon napisał:

 

W ciepłych klimatach, nastawionych raczej na być niż mieć, jest ich całkiem sporo. 

Hmm, robiłeś  ankietę  zdrowia psychicznego w favelach czy slumsach w Johannesburgu? Czy może chodzi o wysepki z rodzaju "żarcie rośnie dookoła mnie, jest zawsze koło 25 stopni i mogę mieszkać w szałasie"?

8 minut temu, Baca1980 napisał:

 

 

Przecież to uciekinierka z rezerwatu. Więc przedstawia babski punkt widzenia :).

A masz jakiś dowód? 

Ja mam masę dowodów na  zdalne ruchanie was analnie bo co rusz ktoś ma ból dupy

[Baca1980]

9 minut temu, Libertyn napisał:

A masz jakiś dowód? 

 

Spoko wezmę Cię na bęben :).

[MM_]

45 minut temu, Baca1980 napisał:

 

Już po pierwszym zdaniu. Moja rada to:

 

 

Nie ma sensu się męczyć. Szkoda Twojego czasu. Nic nie jesteś jej winnen.

Przerabiałem podobny temat. Skończy się jak zawsze czyli to wszystko będzie Twoja wina!. 

Kończ temat bo sam będziesz cierpiał.

 

Popieram, uciekaj. Jak widzę znajomego wykastrowanego w kilkuletnim związku z borderką to mi go szkoda. Jedyne co robi to pracuje 10-12h bo lejdi jest szczęśliwa jak wydaje kasę.

[maroon]

8 minutes ago, Baca1980 said:

 

Spoko wezmę Cię na bęben :).

 

Wykochajcie się od tyłu, a potem każdy opisze wrażenia i ustalimy czyja wersja prawdziwa. 

[Libertyn]

Teraz, maroon napisał:

 

Wykochajcie się od tyłu, a potem każdy opisze wrażenia i ustalimy czyja wersja prawdziwa. 

A skąd będziesz widział? Z własnych doświadczeń? 

[Mmario]

Nie zcytalem odpowiedzi, run Forest run, nie uratujesz jej, sam poszedłem w takie coś i nic dobrego z tego nie wyszło...

[szakal666]

Nie znam studentki psychologii która nie miałaby problemów z banią.Kierunek często poprzedzony jest chęcią analizy własnej osoby i próba samoleczenia bo świadomość z góry daje znać, że coś tu nie gra. 

To najczęściej niestabilne imprezowiczki z dużą ilością kompleksów. Zazwyczaj łatwe dziewczyny, które po kilku ksiazkach i wykładach wiedzą więcej niż specjaliści. Ogólnie średni materiał który wymaga mocnego szlifu, ale nie wiadomo czy nie powstanie rysa jak się przesadzi. Powodzenia 

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez szakal666