Skocz do zawartości

Moja redukcja - zdjęcia + dieta + rozpiska ćw


GluX

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Doug napisał:


@GluX Mi chodzi o to, ze majac slabsze cialo to i zajebista sila woli nie pomoze. 

 

Doug powiem Ci wprost - masz mnie za kretyna, który się napalił żeby być silnym i napakowanym (choć trochę w tym prawdy jest xD )

Ale podchodzę do treningów bardzo systematycznie i bardzo odpowiedzialnie.

Moje treningi były ułożone przez specjalistę najwyższych lotów, uczono mnie poprawnej techniki oraz sam dobierałem odpowiednie obciążenie.

Nie jestem wariatem bez zaplecza.

Masz taki sam problem ze mną jak większość ludzi - próbujesz mnie zaszufladkować, ale nie możesz.

No bo jak tak ćwiczy to pewnie jakiś zakompleksiony koleś co go bili i chce teraz rządzić. Jak trzyma dietę to pewnie jest półgłówkiem. Dobrze wygląda to pewnie sterydy bierze.

Tak łatwo się usprawiedliwiać dopierdalając innym. Uważam że masz problem ze sobą gdzieś tam głęboko w sobie albo Twoja świadomość nie ogarnia możliwości ciała ludzkiego, które moja osoba wykorzystuje - nie wiem.

Ale to nie mój problem, dla mnie to jest serio proste.

Zejdź z drogi ludziom, którzy chcą ciężko pracować i cierpieć, którzy mają cele i chcą je spełniać.

Wiem, że pewnie Cie korci, żeby dorzucić swoje 3 grosze do tego, ale przeszkadzasz mi, a nie pomagasz. A do takich ludzi nie mam litości. Daj sobie spokój i sam zacznij ciężko trenować dla siebie - czego Ci życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX No oczywiscie, ze musze dorzucic swoje 5 groszy :-)

 

Ale przede wszystkim uspokuj sie. Odetchnij. 

 

Eh, od czego zaczac? Moze od konca: piszac, ze mam z Toba taki sam problem jak inni ludzie, pokazujesz, ze jestes odrazu wrogo do kazdego nastawiony i wszystko odbierasz jako atak na Ciebie i Twoja osobe. Tym samym probujesz mi wmowic, ze mam problem ze soba - atak, jest najlepsza obrona? ;-)

 

A teraz jeszcze raz odetchnij, bo:

1) nie uwazam Cie za kretyna, wrecz przeciwnie uwazam Cie za osobe z ktora mozna dobrze pogadac i sie paroma rzeczami wymienic. Cos nowego dowiedziec.

2) nie probuje Cie zaszufladkowac, bo co mi z tego?

3) bullshit z tym cwiczeniem i kompleksami. Sam duzo trenuje

4) nikomu w droge nie wchodze, a niby po co? Czy ja ci jakies kurwa rady daje? 

 

Glux, I don't give a fuck co Ty robisz i jak robisz. To co napisalem to ani krytyka, ani pochwala. Po prostu komentarz, moje zdanie (juz pare razy mialem kontuzje, przez ktora nie moglem trenowac), zebys poznal jakies inne zdanie. Myslalem, ze cos madrego na to odpiszesz, a ty odrazu sie czujesz urazony?  Nie zachowuj sie jak Panienka.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Doug napisał:

@GluX No oczywiscie, ze musze dorzucic swoje 5 groszy :-)

 

Ale przede wszystkim uspokuj sie. Odetchnij. 

 

Eh, od czego zaczac? Moze od konca: piszac, ze mam z Toba taki sam problem jak inni ludzie, pokazujesz, ze jestes odrazu wrogo do kazdego nastawiony i wszystko odbierasz jako atak na Ciebie i Twoja osobe. Tym samym probujesz mi wmowic, ze mam problem ze soba - atak, jest najlepsza obrona? ;-)

 

A teraz jeszcze raz odetchnij, bo:

1) nie uwazam Cie za kretyna, wrecz przeciwnie uwazam Cie za osobe z ktora mozna dobrze pogadac i sie paroma rzeczami wymienic. Cos nowego dowiedziec.

2) nie probuje Cie zaszufladkowac, bo co mi z tego?

3) bullshit z tym cwiczeniem i kompleksami. Sam duzo trenuje

4) nikomu w droge nie wchodze, a niby po co? Czy ja ci jakies kurwa rady daje? 

 

Glux, I don't give a fuck co Ty robisz i jak robisz. To co napisalem to ani krytyka, ani pochwala. Po prostu komentarz, moje zdanie (juz pare razy mialem kontuzje, przez ktora nie moglem trenowac), zebys poznal jakies inne zdanie. Myslalem, ze cos madrego na to odpiszesz, a ty odrazu sie czujesz urazony?  Nie zachowuj sie jak Panienka.

 

 

Nie jestem urażony - nikt nie ma takiej władzy, żeby mnie urazić bo musiałbym na to pozwolić.

 

Skupmy się w takim razie na faktach i jeśli mi odpowiesz na faktach to dyskusja jest - jeśli nie na faktach to nie odpowiadam. Więc jedno konkretne pytanie:

-Skąd wniosek, że przetrenowanie dotyczy mnie - kontuzja, rozumiem - ale przetrenowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX, kto mowi/pisze o Tobie?? Czy napewno dobrze przeczytales mojego posta? 

 

Jeszcze raz wkleje, zebys spokojnie to zrobil (patrz na kropki i przecinki).

 

"[...]mowi przez Ciebie Twoje 23 letnie cialo, dlatego nie bede Cie opierdalal za "zycie w oblokach". Przetrenowanie bylo, jest i bedzie. To nie ma nic ze slaboscia i miekkoscia do czynienia, tylko z tym, ze ludzkie cialo sie po prostu z czasem zuzywa. I jest po prostu slabsze. "Przetrenowanie" najczesciej jest w ludziach, ktorrzy maja motywacje i jej maja tyle, ze ich cialo nie nadaza z ich Ego.

 

Wspomnisz moje slowa za 10-15 lat..."

 

To jest moje zdanie na temat:

- istnieje cos takiegie jak "przetrenowanie"

- cialo ludzkie sie "zuzywa/psuje"

 

A na marginesie dodam, ze i mi sie to zdazylo. I zeby bylo jeszcze jasniej: nie jestem Twoim tatusiem aby Ci dawac rady/porady lub Ciebie oceniac. Jedyne co robie to mowie swoje zdanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.