Skocz do zawartości

Czy tylko chodzi o wygląd? Faceci to piz..?


Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

Ja dodam od siebie tylko, że całe to pierdoleine o którym pisze autor (szczęki, blakpyle) zdradza tylko ogromne sfokusowanie w życiu na kobiety i stawianie ich w centrum zamiast zajęcie się sobą.

Spokojnie, autor tematu też nabierze życiowego doświadczenia i po latach zapewne będzie się śmiał, z tego co teraz wypisywał. Gdy stawiał samice w centrum swoich życiowych celów. Umniejszając kolegom, którzy nie biegają aż tak, za pęknięciem w kroku. Zapewne ma dopiero 20-35 lat, więc potrzeba trochę czasu...

 

 

W dniu 23.12.2022 o 03:57, z prawego łoża napisał:

nie zagadał, dla mnie to frajerstwo

Patrzysz z perspektywy wysokiego, wytatuowanego badboya i jeszcze ciśniesz po własnym koledze, nazywając go frajerem. Czy masz aż tak niskie poczucie własnej wartości, że musisz je podbijać samicami? Ciągłym zagadywaniem, pisaniem o tym na forum i ciśnięciu po koledze nazywanym frajerem.

 

  • W obecnej pracy zauważyłem jak 2 gości (wysocy, jeden przystojny a drugi typ badboya) rzucają kiepskimi żartami do kobiet. Samice w różnym wieku śmieją się, zagadują do nich, widzę, że są chętne na rozmowę. 
  • Jest też kolega niski, dużo niższy ode mnie, w okularach i z pewną wadą wymowy. Rzuca do tych kobiet podobnymi i lepszymi żartami albo kulturalniej zagaduje od tamtych wysokich. Te same samice w różnym wieku traktują go jak powietrze. Często żadnej reakcji, czasami jakaś głupia odzywka. Przykro na to potrzeć, jak pomimo inteligencji jego wygląd oraz wymowa powodują, że jest traktowany jako zło konieczne w pracy. On się nie poddaje, nadal do nich mówi, żartuje, rozmawia także o pracy. Chyba ma nadzieję, że przynajmniej będą jego koleżankami z pracy. Ja bym odpuścił na jego miejscu, szukał koleżanek w innym środowisku a nie w firmie. On chyba liczy na cud, może wzoruje się na PUA lub takich jak autor tego tematu. Nie widząc, że to tak nie działa. Że jego fajny sposób bycia, żarty, ciekawa rozmowa, nie wystarczą. Wzrost i cechy wyglądu przekreślają go nawet jako kolegę z pracy u samic.
Edytowane przez Morfeusz
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, z prawego łoża napisał:

Zamiast rozmyślać nad szczękami, blackpillem i innym syfem trzeba dzialać. Kto ma efekty? Ten kto zagaduje, kto ma pewność siebie, luz. A to się nabiera przez doświadczenie. Koledze się podobała dziołcha ale nawet nie zagadał, dla mnie to frajerstwo. Niestety po 30 minutach gdy rozmawiałem przy barze z laseczką, która mi się podobała nie wstydził się mi dosrac i zapytać "jak tam podryw" SZOK!!!. Tak widzę większość facetów, wypada to tragicznie, nasi ojcowie, dziadkowie mieli w dupie kto ma jaki wzrost, czy ktoś ma zakola czy nie. Próbowali, raz się udało raz nie. A teraz przychodzą specjaliści i teoretycy i wiedzą najlepiej. Przyjdzie jakiś Analconda i będzie mówił o szczekach, śmiechu warte. OGARNIJMY SIĘ

Zgadzam się że trzeba działać i mniej analizować. Ja także zauważyłem tutaj dużo skupienia na diagnozie problemu, a mniej na sposobach jego rozwiązania. W różnych postach w temacie blackpilla pisałem też, że trzeba popracować nad śmiałością, umiejętnością rozmowy, być przebojowym, a wygląd to też przecież ubiór i styl, o tym prawie nikt tu nie rozmawia.

Niemniej jednak, kobiety teraz bardziej patrzą na wygląd niż za czasów naszych dziadków i ojców. Przyczyną jest to, że rolę stereotypowo męską, jak: zarabianie pieniędzy, zadbanie o bezpieczeństwo, kobiety zapewniają sobie same lub pomaga w tym państwo (domy samotnych matek, konkursy tylko dla kobiet, dotacje, alimenty itp itd). Także skoro kobieta zarabia i czuje się niezależna, ma możliwości, to bardziej patrzy na wygląd mężczyzny. No i Panowie do tych "wymagań rynku", chciałbym powiedzieć że się dostosowują i dbają o wygląd, ale powiem inaczej - popadają w apatię, zrezygnowanie, narzekają.

Z moich obserwacji wynika, że mimo tych zmian społecznych to kobiety wciąż pociąga sprawczość, pewność siebie, energiczność. A to są cechy charakteru, nie wyglądu.

 

Przykładowo, dziś jadę pociągiem.

Parę rzędów przede mną siedzi mężczyzna w wieku, oceniam na 22 lata. Typ człowieka, bodajże @zychu określa ich jako "ptyś". Podoba mi się to określenie. Od razu gdy go zobaczyłem, pomyślałem "ptyś". Całe przedramiona w dziwnych, niepasujących do siebie tatuażach. Duże okrągłe okulary. Zarost, a bardziej, wystające pojedyńcze włosy. Nadwaga, okrągła twarz. Przez godzinę słuchał tiktoków, na głos, bez słuchawek. W pewnym momencie, piskliwym głosem zapytał kogoś obok "Przepraszam, czy minęliśmy stację xxx?". No i przegapił swoją stację docelową, bo siedział na telefonie i oglądał tiktoki. Zmierzam do tego, że (przynajmniej tak mi się wydaje) kobiety nie chcą takich facetów, nawet gdyby to był przystojniak, to taka maniera i nieogar są odpychające.

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, krzy_siek napisał:

Przez godzinę słuchał tiktoków, na głos, bez słuchawek. W pewnym momencie, piskliwym głosem zapytał kogoś obok "Przepraszam, czy minęliśmy stację xxx?". No i przegapił swoją stację docelową, bo siedział na telefonie i oglądał tiktoki. 

I pewnie głupi chuiek wstał spanikowany i zażądał, aby zawrócić pociąg.

 

Sorry, musiałem. Takich głąbów jest coraz więcej. 

Edytowane przez Patton
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, krzy_siek napisał:

Duże okrągłe okulary. Zarost, a bardziej, wystające pojedyńcze włosy. Nadwaga, okrągła twarz. Przez godzinę słuchał tiktoków, na głos, bez słuchawek. W pewnym momencie, piskliwym głosem zapytał kogoś obok "Przepraszam, czy minęliśmy stację xxx?". No i przegapił swoją stację docelową, bo siedział na telefonie i oglądał tiktoki. Zmierzam do tego, że (przynajmniej tak mi się wydaje) kobiety nie chcą takich facetów

Tak mi się to kojarzy trochę z całą tą akcją z lat ubiegłych z 🏳️‍🌈. Wrzucę dokumentację fotograficzną z netów:

Micha%C5%82_Margot_LGBT_MuremZaStopBzdur

margot-to-geniusz-ktory-potrafil-namowic

margot-3.jpg

 

Który z was jest takim samym czadem? 😎

  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz Z tym śmianiem się to już dawno zauważyłem ciekawą rzecz - może to co powiem jest szowinistyczne ale uważam, że duża ilość kobiet nie ma żadnego poczucia humoru, a śmianie się z "żartów" to oznaka przeważnie zainteresowania. Widziałem to na swoim przykładzie i widziałem to na innych.

 

Po latach zrozumiałem, że faceci nie uwodzą tak naprawdę, to jest gra społeczna. Kobieta wybiera faceta, daje mu sygnały, to może być śmiech, uśmiech, wypinanie tyłka, te bardziej nachalne to dotyk, facet musi się zorientować zagadać - i to wcale nie musi być błyskotliwe zagadanie, a później wiadomo.

 

Kiedyś to pisałem ale randkowałem z jedną dziewczyną i wiadomo doszło do stosunku, ona miała ogoloną cipuszkę, a później z nią chodziłem i wiedziałem, że ona tak na codzień nie goli. Skąd wiedziała, że będzie seks mimo że ja sam nie wiedziałem?

 

Jak pisałem wcześniej kobiety są dużo lepsze w tą grę niż chłopy, którzy często są jak dzieci we mgle. Cały podryw to gra pozorów gdzie to facet myśli, że jest wędkarzem a jest tak naprawdę rybą. Dlatego brzydcy faceci mają takie problemy, i no nie oszukujmy się nie spotkałem brzydkiego skutecznego uwodziciela w życiu.

 

Jak się kobiecie nie podobasz, ani trochę, to lądujesz w tym słynnym friendzonie albo dostajesz kosza i tyle.

 

Jako chad podobasz się powiedzmy większości kobiet, jako normie podobasz się jakieś małej puli ale podobasz, jako brzydki typ no niestety nie podobasz się nikomu. I o ile kiedyś to aż tak bardzo nie miało znaczenia bo kobiety potrzebowały facetów do przeżycia, tak teraz te kwestie mają no w sumie największe znaczenie. Chyba że chcesz być cynicznie wykorzystywany w relacji jako bankomat.

12 godzin temu, Morfeusz napisał:

Przykro na to potrzeć, jak pomimo inteligencji jego wygląd oraz wymowa powodują,

Jak w życiu poznawałem błyskotliwych, inteligentnych ludzi to praktycznie żaden nie miał powodzenia u kobiet, niektórzy bywali w związku oczywiście ale nie było żadnego stadka kobiet które za nimi latały. Dlatego jak czytam w różnych ankietach, że inteligencja dla kobiet taka ważna to się śmieje xD Dlatego też ankiety są gówno warte a prawdziwe dane masz z behawiorystki.

 

Jak to jeden z twórców netflixa opowiadał; ludzie dawali liście schindlera 5 gwiazdek na 5, ale częściej oglądali filmy z adamem sandlerem, którym dawali 3/5 ;) Rynek matrymonialny tak samo działa.

Edytowane przez NoHope
  • Like 9
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NoHope napisał:

Jak się kobiecie nie podobasz, ani trochę, to lądujesz w tym słynnym friendzonie albo dostajesz kosza i tyle.

Jak mawiał Janusz Korwin-Mikke, zawsze się troszeczkę gwałci, tak samo zawsze trzeba się komuś spodobać, chociaż troszeczkę. 

 

Polecam stary, dobry temat i parę złotych myśli w nim zawartych:

Zgodnie z prawem hipergamii większości kobiet podoba się mniejsze oszczędności mężczyzn, dodatkowo brakuje kobiet w wieku produkcyjnym, małżeństwa mieszane to w większości polki itd itp. Nie ma sensu gadać że się nie da bo się da, ale można mieć dużo mniejszym kosztem młodszą i ładniejszą kobietę z Azji. 

 

Poza tym jak spojrzeć na naszą cywilizację, to w dużej mierze jest stworzona przez "frajerów".

 

 

Jedni latali za babami, a "frajerzy" badali właściwości krzemu żebyście pluli na swoją płeć ze smartfona, obliczali wytrzymałość belek żebyście swoimi wozami z rajchu mogli podróżować po terenach okupowanych, a niemieccy naukowcy próbowali wysłać rakietę w kosmos. Cóż, tu niestety akurat trafiali w Londyn zamiast w przestrzeń kosmiczną no ale nie można mieć wszystkiego 😉

 

Dodatkowo polskojęzyczny naukowiec z Berlina prowadził intensywne badania nt ludzkich rytuałów godowych, efekty swojej pracy zamieścił tutaj:

Bardzo ciekawe spostrzeżenia, ale anal był kryptobluepillem, uważał że wszystko bez kobiety to i tak nic, czytajcie z przymrużeniem oka i znajcie swoją wartość. Tesla też stronił od kobiet.

Edytowane przez DOHC
Literówka - DOHC
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NoHope napisał:

Kiedyś to pisałem ale randkowałem z jedną dziewczyną i wiadomo doszło do stosunku, ona miała ogoloną cipuszkę, a później z nią chodziłem i wiedziałem, że ona tak na codzień nie goli. Skąd wiedziała, że będzie seks mimo że ja sam nie wiedziałem?

Podobałeś się wizualnie, to zgoliła bobra, licząc że będzie seks. Sam o tym pewnie wiesz.

2 godziny temu, NoHope napisał:

Cały podryw to gra pozorów gdzie to facet myśli, że jest wędkarzem a jest tak naprawdę rybą.

Złoto.

2 godziny temu, NoHope napisał:

jako brzydki typ no niestety nie podobasz się nikomu.

Nie ma sytuacji bez wyjścia. I tacy o naprawdę niskim SMV mogą:

  • Uderzać do dup o bardzo niskim SMV.
  • Mieć normalne samice za kasę, cichodajki, divy. Przyciągać zasobami i statusem. Związek to też zawsze jakaś transakcja, choć wielu bankomatów myśli, że myszka jest z nimi z miłości.
  • W Europie mieszkać i zarabiać, a bzykać fajne sztuki na urlopach w Filipinach, Tajlandii, Afryce, Ameryce Południowej.

Uderzając do samic z zawyżonym ego ze średniej półki w Europie, nabawią się tylko kompleksów i zniszczą swoją samoocenę.

1 godzinę temu, DOHC napisał:

ale można mieć dużo mniejszym kosztem młodszą i ładniejszą kobietę z Azji. 

To też jedna z opcji, jeżeli ktoś ma bardzo niskie SMV. Jednak dla ludzi, których stać aby tam mieszkać jako rentier albo pracować zdalnie. Ewentualnie jak Adept latać do Azji kilka razy w roku, na "urlopy" i relaks. Przywiezienie Filipinki do zgniłej Europy wiadomo jak się skończy.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

Po okresie haju czyli najlepszego seksu lecisz po następną.

Co 90 dni nowa? Jest to jakaś metoda. Choć koszty biletów i przelotów zrobią swoje. ;) :lol:

 

Dla obywateli Filipin nie ma możliwości wyrobienia wizy tylko do Polski ponieważ nie ma tutaj Polskiej Ambasady. W związku z tym musimy wyrabiać Wizę Schengen w Holenderskiej Ambasadzie. Wtedy taka wiza jest ważna na wszystkie kraje w Schengen i najczęściej wydawana jest na 90 dni.

 

 

Wiza Schengen (typ C)

Wiza dla osób, które zamierzają przebywać w Polsce lub w innych krajach strefy Schengen maksymalnie 90 dni w każdym okresie 180-dniowym. Oznacza to, że możesz przebywać w niej legalnie wyłącznie jeśli w okresie ostatnich 180 dni Twój pobyt w krajach strefy nie przekroczył 90 dni. Na stronie Komisji Europejskiej możesz znaleźć specjalny kalkulator, pozwalający obliczyć, na jak długo możesz zostać w krajach Schengen.

https://www.gov.pl/web/filipiny/wizy-informacje-ogolne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DOHC napisał:

wysłać rakietę w kosmos. Cóż, tu niestety akurat trafiali w Londyn zamiast w przestrzeń kosmiczną no ale nie można mieć wszystkiego

Zapomniałeś, że agoole chcieli KASĘ za AMUNICJĘ I PALIWO od RP za obronę ich niebbba?

Coś dodać trzeba.

 

CIEKAWE kto opracował silniki w programach typu APOLLO???

Takie rakietowe jak V2.

 

Co do longinium.... to mieli festyn balonowy ....aby LAbomby nie spadały im na głowy.

....A V2 ostry silniczek ma.....v1 miały skrzydełka.....I wykorbiały się pierdzidełka.....czasem człek patrzy czemu nie pospadały V3.

 

Przez kruutke chwile latały v2 i motyle....I tyle.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tornado napisał:

v1

 

Godzinę temu, Tornado napisał:

V2

Broń Wunderwaffe - pomysł Hitlera. Jego inżynierowie mieli ciekawe pomysły, jak choćby odrzutowy Messerschmitt czy najszybszy tłokowy samolot myśliwski, mający dwa silniki z tyłu i z przodu. A co do Angoli - niech ich szlag trafi. Polacy walczyli, za nich ginęli a potem Churchill sprzedał nas w Jałcie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, NoHope napisał:

Jak w życiu poznawałem błyskotliwych, inteligentnych ludzi to praktycznie żaden nie miał powodzenia u kobiet, niektórzy bywali w związku oczywiście ale nie było żadnego stadka kobiet które za nimi latały.

Tu jest złożony problem. 

To nie tylko kwestia kobiet ale kwestia tego że ludzie inteligentni i/lub nadwrażliwi są o wiele bardziej wybredni. 

Wiesz, Sebix na rynku Karynek będzie miał znacznie łatwiej. Bo Karynek jest więcej i łatwiej im zaimponować. A i Sebix nie ma wygórowanych oczekiwań. 

A inteligent ma wymagania i ma mniejszy wybór. A w tym wyborze panny mają większe wymagania no i często łatwiej o różnice zdań. 

 

 

Można polować na jelenie, można polować na niedźwiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2022 o 09:08, gman98 napisał:

 

Chad/chadlite. 

180 cm i tak zaczyna być mało przy nowym pokoleniu wyrośniętym na kurczakach z antybiotykami :D:D:D

 

Bardziej dosadnie; jeżeli kobieta odwzajemnia zainteresowanie przez kontakt wzrokowy , można próbować ale trzeba uważać bo możesz być tylko potrzebny na orbitera albo tampon emocjonalny lub co gorsza  - do  prawdziwej gry którą kobieta/dziewczyna prowadzi z innym osobnikiem.

W dniu 23.12.2022 o 09:01, Korol09 napisał:

Wygląd to wszystko, aż wszystko mam ziomka koło 180 cm wzrostu, odzywać się za bardzo nie odzywa, z wyglądu zarysowana szczena, zapadnięte policzki i w miarę umięśniona sylwetka bez siłowni. Panny same go zaczepiają i prowadzą rozmowę, on im tylko odpowiada i czasem doda coś od siebie, koleżanki mają go za tajemniczego, w związki się nie bawi a rucha na okrągło. 

 

Co do tematu bez sensu jeden może gadać wyrywać, a i tak panna go oleje, a przykładowo mój ziomek zrobi kilka spojrzeń i panna sama przyjdzie zagadać albo zaproponuje drina. 

No ale to chyba oczywiste , jeden jest atrakcyjny drugi nie. Podobnie z kobieta jedna Ci sie podoba druga nie.

 

Fakt który pozwolę sobie zaznaczyć jest jeden. Jak nie możesz za darmo zaliczyć kobiety która Ci się podoba bo nie masz tego czegoś. To postaraj się to zdobyć ...dla kobiet to coś ma wiele twarzy czasami to po prostu zwykła kasa.

 

Drugie co , jak wierzysz ze są duże szanse na znalezienie kobiety która będzie twoją partnerka to błąd . Oczywiście wyjątki potwierdzają regułę jednak należy pamiętać że większość z nich ma to samo oprogramowanie (niezależnie od ich warunków fizycznych) i trafienie takiej himalajki jest jak 6 - loto 

 

Po trzecie istotą życia jesteś ty a nie twoja chemia głowiee. Tak że wznieś się ponad własną nature (łatwo nie jest) i stań się człowiekiem których cieszy się z tego kim jest a nie z kim jest.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek i sporo tutaj odpowiedzi powodujących niechęć oraz tworzących wrażenie, że i tak nie warto się starać. 

Ja bym chętnie poczytał historię kogoś, kto miał podobne warunki tzn. kończę niedługo 24 lata, nadal nigdy nic, doświadczyłem tylko odrzucenia, a teraz już nawet mi się nie chce próbować, bo po sposobie patrzenia widać, jakie laska ma podejście do nas. 

Nie chcę się poddawać, staram się ciągle rozwijać i pod względem wyglądu, i socjalnie, obiecałem sobie że pierwszy raz nie będzie za pieniądze, ale już mam fest ciśnienie xD 

Dajcie jakieś rady, co robić, bo już mnie wszystko wkurwia 😄

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, CiekawyNowego20 napisał:

Czytam ten wątek i sporo tutaj odpowiedzi powodujących niechęć oraz tworzących wrażenie, że i tak nie warto się starać. 

Ja bym chętnie poczytał historię kogoś, kto miał podobne warunki tzn. kończę niedługo 24 lata, nadal nigdy nic, doświadczyłem tylko odrzucenia, a teraz już nawet mi się nie chce próbować, bo po sposobie patrzenia widać, jakie laska ma podejście do nas. 

Nie chcę się poddawać, staram się ciągle rozwijać i pod względem wyglądu, i socjalnie, obiecałem sobie że pierwszy raz nie będzie za pieniądze, ale już mam fest ciśnienie xD 

Dajcie jakieś rady, co robić, bo już mnie wszystko wkurwia 😄

 

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CiekawyNowego20

 

Jeśli jesteś trochę przy kości - schudnij; zapisz się na siłownię. Ja tak zrobiłem w czasach szkoły średniej. Brzuch zmalał bardzo, twarz odtłuściła się - szczęka się zarysowała mocno, policzki też (podobnie jak na miniaturce ostatniego filmu, co wrzucił @bassfreak), waga 92 kg obecnie jest. 

 

Jeśli masz trądzik jeszcze, to łykanie cynku, witaminy E, pielęgnacja twarzy. Możesz też udać się do dermatologa, lub kosmetyczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, CiekawyNowego20 napisał:

Czytam ten wątek i sporo tutaj odpowiedzi powodujących niechęć oraz tworzących wrażenie, że i tak nie warto się starać. 

Ja bym chętnie poczytał historię kogoś, kto miał podobne warunki tzn. kończę niedługo 24 lata, nadal nigdy nic, doświadczyłem tylko odrzucenia, a teraz już nawet mi się nie chce próbować, bo po sposobie patrzenia widać, jakie laska ma podejście do nas. 

Nie chcę się poddawać, staram się ciągle rozwijać i pod względem wyglądu, i socjalnie, obiecałem sobie że pierwszy raz nie będzie za pieniądze, ale już mam fest ciśnienie xD 

Dajcie jakieś rady, co robić, bo już mnie wszystko wkurwia 😄

Chyba nie należysz do tych mentalnych przegrywów, którzy uważają że laska ma do nich zapukać do drzwi i oznajmić, że chce uprawiać z nimi seks? 

Najważniejsze to popracować nad wyglądem i czytaniem pozawerbalnych oznak seksualnych. Potem obycie z laskami, żebyś się z nimi oswoił.

Ty pracujesz nad wyglądem i skillem. Więc nie wiem gdzie leży Twój problem. Może desperacja, którą wyczuwają? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, CiekawyNowego20 napisał:

, nadal nigdy nic, doświadczyłem tylko odrzucenia, a teraz już nawet mi się nie chce próbować, bo po sposobie patrzenia widać, jakie laska ma podejście do nas. 

Nie chcę się poddawać, staram się ciągle rozwijać i pod względem wyglądu, i socjalnie, obiecałem sobie że pierwszy raz nie będzie za pieniądze, ale już mam fest ciśnienie xD 

Dajcie jakieś rady, co robić, bo już mnie wszystko wkurwia 😄

Znajdź kogoś dobrego w te klocki i niech zauważy co robisz nie tak.

Przez net nie da się wywnioskować gdzie leży problem.

Ktoś dawniej wrzucił, że robi tak: chodzi do klubów przed zamknięciem i podrywa pijane laski, które jeszcze nikogo nie poderwały bo brakło chadów, a chce im się seksić więc obniżają poprzeczkę.

 

Ewentualnie jedź a raczej leć tam, gdzie biali mężczyźni są pożadani.

 

 

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, CiekawyNowego20 napisał:

Dajcie jakieś rady,

Tutaj nie ma magicznego kodu bo to nie gra.

 

Napisałeś że poprawiasz wygląd i ogólnie pracujesz nad sobą i masz podejścia ale nie wychodzi to nie wiem jak ci pomóc.

 

Rozwiń szczegółowo swój post.

 

1.Od kiedy pracujesz nad sobą?

 

(Bo jak od wczoraj to jeszcze długa droga)

 

2.Ile tych prób ,,podrywu" wykonałeś?

 

(Jeżeli raz na miesiąc lub rzadziej to zanim ci coś wpadnie poczekasz sobie i 2 lata.)

 

3.Jak wyglądasz? Szczera ocena przed samym sobą.

 

(Kobiety restrykcyjnie do tego podchodzą)

4 minuty temu, z prawego łoża napisał:

mi ten blog podniósł skuteczność o 1000%

Najważniejsza jest psychika. 

A to nie Ty jesteś tym co od frajerów kogoś nazywa bo do laski nie podbił?

 

Psychika to jest w ciemnej bramie potrzebna albo na froncie.

 

Nie róbmy z dymania bab chuj wie czego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, BlacKnight napisał:

Tutaj nie ma magicznego kodu bo to nie gra.

 

Napisałeś że poprawiasz wygląd i ogólnie pracujesz nad sobą i masz podejścia ale nie wychodzi to nie wiem jak ci pomóc.

 

Rozwiń szczegółowo swój post.

 

1.Od kiedy pracujesz nad sobą?

 

(Bo jak od wczoraj to jeszcze długa droga)

 

2.Ile tych prób ,,podrywu" wykonałeś?

 

(Jeżeli raz na miesiąc lub rzadziej to zanim ci coś wpadnie poczekasz sobie i 2 lata.)

 

3.Jak wyglądasz? Szczera ocena przed samym sobą.

 

(Kobiety restrykcyjnie do tego podchodzą)

A to nie Ty jesteś tym co od frajerów kogoś nazywa bo do laski nie podbił?

 

Psychika to jest w ciemnej bramie potrzebna albo na froncie.

 

Nie róbmy z dymania bab chuj wie czego

Nie wyzywam ludzi od frajerów tylko jak się zachowują, jeżeli ktoś jest bardzo brzydki to nie mówie że to coś pomoże ale wiem ze większość jest przeciętna i wiem ze z tego poziomu można coś zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to nie rozumiem tych rozkmin i w ogóle wszystko jest łatwe do sprawdzenia na własnym przykładzie. Ja od zawsze miałem sporo znajomych, głębokie znajomosci często przyjaźnie, mimo introwertyzmu raczej zero problemów z interakcją i poznawaniem ludzi. Jednak moje interakcje z kobietami to był mały procent tej całości? Kiedyś się zastanawiałem czemu? Temu, bo tutaj w grę wchodzą inne atrybuty po prostu i nie na co z tym walczyć czy negować. 

Edytowane przez ManOfGod
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ManOfGod napisał:

 Temu, bo tutaj w grę wchodzą inne atrybuty po prostu i nie na co z tym walczyć u negować. 

 

 Tak jest. Ja np. wierzę w przeznaczenie, że scenariusz napisany raz, zostanie odegrany. Sztuką tylko jest ten cel znaleźć i kolidujące z nim pragnienia zniwelować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.