Skocz do zawartości

Co Ci szykują komisarze unijni pod względem nieruchomości, step by step


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Obliteraror napisał:

Masz oczywiście rację, ale moim zdaniem nie doceniasz jednego: ideologicznej żarliwości w tym temacie. Oni naprawdę mają przekonanie o misji i dziejowej konieczności. I to czasem takie, które z pewnością charakteryzowało bolszewickie kadry w 1917 ;) Ruszymy z posad bryłę świata i te sprawy.

Tak. To ryzyko zawsze występuje, ale gdyby byli naprawdę fanatykami to byśmy nie mieli 2050, ale 2025. Jak mówię oni celów strategicznych mieli od chuja. Klastry biznesowe, obniżenie wypadków na drogach UE po zmianie różnych przepisów i kar, przecież przez wiele lat były innowacje w biznesie online, z których chuja wyszło, bo większość tych beneficjentów robiła gówno witryny, aby tylko hajs brać, programy aktywizacji różnych grup od 55 +, po kobiety, niepełnosprawnych i innych, programy zachęt lokalnych, z których chuja wyszło. Ja to kiedyś studiowałem i byłem na bieżąco. Tych strategii to było, a było. Teraz ekologia, ograniczenie CO2 wchodzi na tapetę, a wcześniej to głupot nie było? Jasne, że były. Ludzie po prostu hajsem się napakowali. Pamiętam, jak brali hajs na ołówki do firmy finansowane z UE, a w papierach pisali jakieś gówno za uzasadnienie. Ewaluacji nikt nie robi do tej pory z tych hajsów, które brali lata temu. Ta UE to jeden wielki przewał. Każdy zrobi, co będzie chciał, a zabezpieczysz się siekierą lub piłą mechaniczną. Urzędasy tak naprawdę boją się ludzi. Nie chcesz to nie zrobisz. Ja ci to gwarantuję i nikt cię nie zmusi.

 

Z drugiej strony, jakby dali preferencyjny kredyt na panele słoneczne i pompy ciepła do bloku to trzeba brać. W Polsce jest jedna spółdzielnia, która tak zrobiła i ludzie tam mają wyjebane na podwyżki. Ktoś tam dobrze pomyślał. Najgorzej, że gęby wycierają CO2, ekologią. Niech powiedzą po ludzku, że trzeba jakieś oszczędności ogarnąć, czy coś, udoskonalić, zdywersyfikować sieć, cokolwiek to wtedy zgoda. A te pizdy wycierają gęby ideologią. To najbardziej wkurwia.

 

Uważam, że Polska do 2050 w żadnej unii nie będzie. Już się cofamy w rozwoju i nie sądzę, żeby trend demograficzny się odwrócił. Średnia wieku 42 lata, jeżeli dobrze pamiętam z ostatniego spisu GUS. Nie mamy przyszłości, ale UE też nie ma. Feministyczna Hiszpania wytrzyma do 2050? xD Globalizacja i spierdolenie postępuje zbyt szybko, co pokazały ostatnie lata. Dzisiaj rok to tak, jakby z dziesięć lat w przeszłości albo i 20. Nie jest też wykluczone, że partie muzułmańskie wejdą do struktur unijnych i generalnie rządowych. Co, nagle zapomnieli, ilu kolorowych sprowadzili? Przecież do 2050 to będzie nowe pokolejnie, wręcz potrójne w porównaniu do białego człowieka. Co oni kurwa o ekologii, jak tutaj kilka wielkich pierdów się szykuje w następnych latach. Nie wiadomo również, co będzie z ruskimi swołoczami i wojenną atmosferą, generalnym wkurwieniem na świecie.

 

Inne perspektywy to rozwój fuzji, ostatnio przecież wypuścili. Produkcja nadwyżki z fuzji jądrowej. Siły dobra i zła gdzieś się równoważą. Nie wiadomo, czy już jakaś przełomowa technologia na nas nie czeka. Kto wie, czy nie będzie podobnie do neta kiedyś. Pędzą z tymi samochodami elektrycznymi, terminalami i tak dalej, ale przecież deficyt energetyczny? A może oni się szykują na nową infrastrukturę, na fuzję właśnie. Może już mają technologię, a teraz dali tylko newsa, żeby ocenić społeczeństwo i perspektywy szybkiego wdrożenia. Z każdej strony niewiadome, wielkie okazje i kryzysy na horyzoncie. Mało tego. AI do 2050, aż strach myśleć. Rządy AI mam nadzieję, że to nas czeka.

Edytowane przez mac
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Obliteraror said:

Panowie, to nie są ćwiczenia. Niestety.

Niestety?

Na szczęscie!

 

Ja jestem jak najbardziej za zmianami.

Im szybciej wszystko zostanie to wdrożone. to tym szybciej to pierdolnie i powstanie jakiś nowy, najprawdopodobniej lepszy, ekosystem, nie wiem, jakieś pantofelki czy ameby przejmą świat.

Jako rasa / cywilizacja czy co tam zasługujemy na ten sam meteoryt co jebnął w dinozaury.

Jak ma on mieć formę julek krzyczących o nierównościach płciowych - pięknie. Jazda.

Jak najbardziej za.

Sterylizacja wszystkich mężczyzn + aborcja nowych prześladowców.

Zakaz posługiwania się wyrazami jak czarny czy biały, czy w ogóle słownictwem, co najwyżej zasługujemy na jakiś bełkot.

Podatki węglowe tak dowalić, żeby był podatek od podatku podatku podatku - niech biedaki oberwią najbardziej.

 

A najlepiej na początek pare(naście) atomówek spuścić, by przyśpieszyć zmiany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, eknm2005 napisał:

A najlepiej na początek pare(naście) atomówek spuścić, by przyśpieszyć zmiany.

Myślę, że jacyś geniusze pewnie w USA w takim krytycznym momencie wypuszczą coś, co zmieni całkowicie losy ludzkości. Czuję to w kościach, że może już się zbliżamy do tego momentu. Oglądałem kilka wykładów o tej nadwyżce z fuzji i czym oni dysponują, chociażby laserami i soczewkami o strukturze tak idealnej, że trudno to sobie wyobrazić, know how. Ja to ledwie rozumiem, a ci ludzie się tym zawodowo zajmują. Kosmos.

 

Sam internet zmienił wiele i zmienia cały czas, a przecież historia neta to śmiech na sali. A ja zdalnie zapierdalam, do ludzi nie muszę wychodzić. Net zmienił moją rzeczywistość całkowicie. Wykorzystałem większość potencjału tego narzędzia. Jak dadzą coś jeszcze to odmienią losy kolejnych pokoleń na dekady. Coś moim zdaniem wisi w powietrzu. Po tej nadwyżce z fuzji nabrałem nadziei, że jednak nad światem czuwają jakieś siły dobra.

 

Gościu tłumaczył, że osiągnęli sukces na niedoskonałej soczewce (sferze, sam nie wiem, co to dokładnie jest, ale laser przez to przepuszczają, a ten laser przez jedną miliardową sekundy, czy jakoś tak jest mocniejszy od całej sieci USA, jeżeli dobrze zrozumiałem). A jeżeli osiągnęli sukces na niedoskonałym materiale w stałej obróbce to już wiedzą, jaki kształt na pewno działa i mają pole do dalszych, znaczących udoskonaleń. Ten ich laser do tego wielkości trzech boisk futbolowych. Ledwie to ogarniam umysłem. Z jednej strony robacka ludzina krzyczy o zaimkach, a z drugiej robią coś takiego. Mindfuck.

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon @Mosze Red jesteście pewni tej unii walutowej ? Chodzi mi choćby o różną inflację w różnych krajach kiedy zatem podnieść stopy procentowe, jak u jednych jest dopiero 5 a u innych już 20? 

@mac ta cała fuzja to kozacki wynalazek, który pewnie lewactwo będzie próbowało przypisać sobie jako sukces swojego ekopierdolca (tak jak z resztą drukowanie organów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 

@mac ta cała fuzja to kozacki wynalazek, który pewnie lewactwo będzie próbowało przypisać sobie jako sukces swojego ekopierdolca (tak jak z resztą drukowanie organów).

Na tej konferencji głównej o tej fuzji baba dziękowała rządowi chyba, czy tam coś o USA mówiła generalnie i flaga w tym momencie spadła 😆 Śledziłem to na żywo. Przez chwilę cisza, nikt nie poprawił i dalej panel kontynuowali. Byłem na pogrzebie papieża papaja i księga się zamknęła. Dosłownie znak upadku kościoła, teraz tak to odbieram. Bardzo podobny moment. Ciekawe, co z tym dalej będzie. Na pewno Chińczycy wykradną, zrobią u siebie, a później sprzedadzą chętnym xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac

 

Ale to "coś" jest już znane.

 

AI + nauki biologiczne.

 

2003 - Neil Harbisson, "pierwszy cyborg", artysta który ma implant w mózgu 

https://en.wikipedia.org/wiki/Neil_Harbisson

2005 - mysz kaguya, wychodowana z 2 komórek jajowych myszka 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mysz_Kaguya

GPT-3 był ostatnio dyskutowany to nie ma co wklejać. Ale sieci neuronowe, banki danych itp itd.

 

Nikt się nie kryje z transhumanizmem dzisiaj. 

Problemem następnych dekad nie będą jakieś przyimki męsko-żeńskie, ale pytanie, czym w ogóle jest cżłowiek, jak będziesz mógł siebie zapisać na dyskietce, przenieść w podczerwieni na drugi kraniec świata i tam odtworzyć z jakichś sztucznie wyprodukowanych komórek świnki czy chomika (wersja dla bogatych ofkoz).

 

Nie trzeba długo rozkminiać, że jakieś super lasery czy napędy antygrawitacyjne i działka laserowe już też gdzieś są.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, eknm2005 napisał:

@mac

 

Problemem następnych dekad nie będą jakieś przyimki męsko-żeńskie, ale pytanie, czym w ogóle jest cżłowiek, jak będziesz mógł siebie zapisać na dyskietce, przenieść w podczerwieni na drugi kraniec świata i tam odtworzyć z jakichś sztucznie wyprodukowanych komórek świnki czy chomika (wersja dla bogatych ofkoz).

 

Nie trzeba długo rozkminiać, że jakieś super lasery czy napędy antygrawitacyjne i działka laserowe już też gdzieś są.

Dzięki za linki. Przecież pytanie o istotę człowieka to jedno z najważniejszych pytań ludzkości, które się pewnie nigdy nie doczeka odpowiedzi. Nie znamy nawet własnych korzeni. Scifun robił materiał o teleportach, że będzie można sobie zrobić własnego klona żeńskiego, siebie w wersji damskiej i jebnąć dzieciaka xD Z tego najbardziej gniłem. Im więcej spierdolenia, tym większe wyjebanie i presja na uzyskanie wolności osobistej. W końcu dojdzie do momentu, kiedy nikt nie będzie miał nic do stracenia. Obejrzyj sobie 2012, mi zawsze humor poprawia. Raz w roku wracam do tego arcydzieła moim zdaniem xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie bezemisyjny bo do tego czasu większość populacji wymrze z głodu bo na wszystko będzie ten carbo tax, nawet na oddychanie

6 godzin temu, Imiennik napisał:

Chciałoby się rzec @absolutarianin miał rację. Pytanie czy jest jakiś większy sens uciekać nawet poza aglomeracje na terenie UE, czy to nie będzie zwykła reanimacja trupa. Drugie pytanie w którą stronę uciekać jak tak.

 

Jest sens spdalać do cieplejszych krajów, co za absurd że te same wytyczne są dla krajów południa gdzie na upartego i zimę w lesie przeżyjesz bo jest względnie ciepło a Polskę co ma z 4 miesiące w granicach i poniżej zera.

Panele fotowoltaniczne na każdym budynku, na stodole też? Przecież trzeba by sieć zbudować energetyczną od nowa by to obsłużyć, śmiechu warte

6 godzin temu, Krugerrand napisał:

Osobiście mam nadzieję, że do 2050 roku UE pod ciężarem własnych socjalistycznych urojeń, długów czy po prostu zwyczajnej głupoty rozpadnie się jak każdy socjalizm. 

Rozpadnie się ale wpierw będą miliony w piachu jak zawsze w takich przedsięwzięciach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, mac said:

 

Inne perspektywy to rozwój fuzji, ostatnio przecież wypuścili. Produkcja nadwyżki z fuzji jądrowej. Siły dobra i zła gdzieś się równoważą.

Nie po to mądrzy ludzie nad fuzją pracują, żeby Kowalski miał tani prąd. Prąd będzie tani, ale dla pośredników, żeby marże mogli mieć duże. Przecież wiesz jak to działa. 

Quote

. Z każdej strony niewiadome, wielkie okazje i kryzysy na horyzoncie. Mało tego. AI do 2050, aż strach myśleć. Rządy AI mam nadzieję, że to nas czeka.

 

Planowanie czegoś w perspektywie 30 lat jest z kategorii wish list i nic poza tym. Obecnie nawet na 5 lat do przodu ciężko planować. 

 

Dla przypomnienia:

 

comment_jZ9doLUvnco2Dp5Nrt0LsvXgmiLk03qJ

 

1 hour ago, Król Jarosław I said:

@maroon @Mosze Red jesteście pewni tej unii walutowej ? Chodzi mi choćby o różną inflację w różnych krajach kiedy zatem podnieść stopy procentowe, jak u jednych jest dopiero 5 a u innych już 20? 

@mac ta cała fuzja to kozacki wynalazek, który pewnie lewactwo będzie próbowało przypisać sobie jako sukces swojego ekopierdolca (tak jak z resztą drukowanie organów).

Dokładnie jak @Mosze Red napisał. Ujednolicona waluta to mniejsze

możliwości dymania na spreadach i spekulacji na kursie, wyrównanie cen i zarobków (względne). Oszczędności w imporcie i eksporcie wewnętrznym. Także ogólnie warto, tylko wiadomo, że w przypadku pl zostalibysmy wydymani przez rząd na przewalutowaniu. 

 

Inflacje są różne, bo budżety krajów są różne i uwarunkowania lokalne też. Każdy kraj ma jakąś tam pulę gotówki w obrocie. Jak za dużo zwiększy pulę to wskakuje inflacja. To jest głównie indywidualna broszka BC danego kraju jak politykę monetarną tworzyć. Jak dasz za wysokie stopy to ci kapitał ucieknie, jak za niskie to dasz impuls inflacyjny. Tak w uproszczeniu, bo te mechanizmy są trochę bardziej skomplikowane. W EU mogloby być coś takiego jak w USA, gdzie waluta jest federalna i federalnie regulowana, a różnice w cenach i zarobkach między Kalifornią a Kansas są duże. Ale inflacja wspólna, stąd w Kaliforni mniej ją odczują niż w ubozszym stanie. 

 

1 hour ago, eknm2005 said:

 

, czym w ogóle jest cżłowiek, jak będziesz mógł siebie zapisać na dyskietce, przenieść w podczerwieni na drugi kraniec świata i tam odtworzyć z jakichś sztucznie wyprodukowanych komórek 

 

Człowiek to świadomość w obudowie z białka. Zwierzęta też. Rozni nas tylko dostępna moc obliczeniowa. 

 

Przeniesienie świadomości na inny nośnik (o ile lub gdy będzie możliwe) będzie stanowić jedynie problem przebicia bariery mentalnej. 

 

Pamiętajcie, że przeżycie orgazmu to nic więcej niz tylko odpowiedni przebieg impulsów elektrycznych w i do mózgu. Jak ci kutasa obetną i podłączą elektrody, to też bedziesz czuł jak ci staje. Stąd np. tzw bóle fantomowe po amputacjach. 

 

 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Wychodzą kolejne kwiatki, odnośnie KPO, które okazało się sposobem na nałożenie na lemingi nowych podatków. Nie tylko od nieruchów.

 

Mniej więcej tyle więcej % będziemy płacić za swoje samochody w ramach podziękowania za KPO, w ramach chorej emocji CO2. Czekam jeszcze na wprowadzenie przez rząd tego podatku w Polsce.

F85dSl2XgAAE7uW?format=jpg&name=small Myślę że rozpad UE i pozostawienie Strefy Shengen, to kwestia czasu.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

9 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

rozpad UE i pozostawienie Strefy Shengen, to kwestia czasu.

 

Spokojna rozczochrana te  200 euro w skali roku to nie jest jakiś wielkie pieniądz. U nas jak wprowadzą tak 200-500 zł podatku w skali roku. To ludzie to dla świętego spokoju przełkną. Żabę gotuję się powoli. :).

 

Do tego nasze społeczeństwo nadal żyję w przekonaniu że jakoś się wszystko załatwi. Tylko nie zauważają że system coraz bardziej się uszczelnia. Oczywiście aby zapewnić nam bezpieczeństwo.

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Wychodzą kolejne kwiatki, odnośnie KPO, które okazało się sposobem na nałożenie na lemingi nowych podatków. Nie tylko od nieruchów.

 

Mniej więcej tyle więcej % będziemy płacić za swoje samochody w ramach podziękowania za KPO, w ramach chorej emocji CO2. Czekam jeszcze na wprowadzenie przez rząd tego podatku w Polsce.

Tam są jeszcze ciekawsze rzeczy np. cła ekologiczne. No i oczywiście te wszystkie pieniążki lecą na konto KE i do ich dyspozycji. Nałożą cło na "małe żółte CO2" - bo nie spełnia europejskich wymogów, my dostaniemy następne +40% inflacji (tak wiem, że to nie inflacja :P), a całą kasę przytuli oligarchia z Bruskeli. I co z nią zrobi? Wykorzysta do przekupowania następnych Tusków - ze wszystkich małych krajów - żeby klepali federalizację i oddawania im władzy.

Edytowane przez BumTrarara
korekta autokorekty
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2022 o 11:01, NoHope napisał(a):

Jako przeciwwagę chcę przypomnieć o problemie smogu w Polsce. Z powodu smogu umierają dziesiątki tysięcy ludzi rocznie na problemy z układem oddechowym, a sam smog w polsce jest jednym z największych w europie. A dlaczego? Bo janusze palą jakimś gównem, czasami dosłownie śmieciami. Przez to w okresie zimowym powinno się nosić maski z filtrem. W Warszawie jak byłem to dosłownie powietrze śmierdziało, a tam nie jest jeszcze z tym najgorzej.

 

W Chinach z powodu olewania ekologii niektóre miasta są dosłownie zanurzone w smogu, przypomina to mgłę. 

Od lat powtarzam, że problem smogu w Warszawie (i pewnie większości innych większych miast) to wynik działalności deweloperów w połączeniu ze skorumpowanymi/nieświadomymi urzędnikami. Kiedyś były plany, które uwzględniały korytarze powietrzne dla miasta, a potem ceny gruntu i ceny za m2 poszły w górę i wszyscy zapomnieli czemu tam było puste miejsce. Oczy zaszły piniążkami. Parę dziesięcioleci później wolnych przestrzeni już nie ma i co miasto wypluje z wydechów i kominów, to zostaje w mieście, zamiast się rozwiać na ogromne obszary podmiejskie. 

 

Teraz lansują strefę czystego transportu, która ma niby w czymś pomóc, ale tego nie zrobi. Po pierwsze, samochody odpowiadają za niewielki procent zanieczyszczeń powietrza, nawet w miastach. Po drugie, dalej nie ma przewiewu, więc cokolwiek się wytworzy, to zostanie. Po trzecie, stacja pomiarowa jest na granicy strefy (na Mokotowie), więc tuż po wprowadzeniu poważnych ograniczeń trzeba się spodziewać wzrostu zanieczyszczenia w okolicy stacji pomiarowej, co zaskutkuje jeszcze szybszym nakładaniem ograniczeń i skierowaniem jeszcze większego natężenia ruchu w okolice stacji = błędne koło. Już nie mówiąc o tym, że obszar strefy jest absurdalnie wielki i w całym tym obszarze ceny wszystkiego pójdą w górę.

 

Niestety co zostało postawione to już stoi i nikt tego nie zburzy, żeby ratować zdrowie mieszkańców. Nawet sami mieszkańcy nie będą tego chcieć, bo ktoś już kupił i nie można go wywłaszczać z mieszkania w centrum miasta.

 

Nawiasem mówiąc, nie wiem czy zauważyliście, ale na prlowskich osiedlach mrówkowców z wielkiej płyty między blokami są prześwity, w których zawsze wieje. Na nowych osiedlach już tego nie ma, zato jest okno w okno z sąsiadem z naprzeciwka. Czasem mu można kubek na balkonie postawić.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.