Skocz do zawartości

Armia to instytucja przemocowa i nie mająca nic do zaoferowania weganom!


deleteduser179

Rekomendowane odpowiedzi

40 minut temu, Gixer napisał:

Dzisiejsi mężczyźni to ciepłe kluchy którzy sami nawet na spacer nie pójdą. Wyglądają jak pizdy, zachowują się jak pizdy i wiodą życie pizd. 

Wojsko ma wzmacniać fizycznie, psychicznie i społecznie. 

 

Wszyscy się tego boją jak diabeł święconej wody. Każdy kto przeszedł wie co to znaczy porządek, wstawanie rano i odpowiedzialność.

I myślisz, że wojsko tego nauczy? To coś przekazuje męski autorytet, a jakoś wojo nie kojarzy mi się z męskimi autorytetami, ale służbistami i generalnie niewolnikami, a nie żadnymi obrońcami ojczyzny. Jedyny wzorzec, jaki czerpiesz z woja to upodobnienie mentalne do trepa. Z drugiej strony dobrze, że się tak zachowują, bo nie ma już żadnej motywacji, żeby ogarniać męskie sprawy. Z mediów, zewsząd leci sygnał, że mężczyzna to śmieć. Nie masz żadnych praw, więc po chuj karku nadstawiać. Za ojczyznę, która ma cię za śmiecia, kobiety z pogardą w oczach, za emerytów? Nieźle się odkleiłeś. Wojo będzie uczyć odpowiedzialności i wstawania rano, ja pierdolę. Ja sobie śpię do 11 czasami i później cały dzień robię albo z przerwami, bo tak chcę i tak mi wygodnie wyspać się i mieć dobry humor. A tu kurwa mam wstawać z rana, bo jakiś chłopek sobie ubzdurał, że to odpowiedzialność. KEK. Nie no, po prostu odpadam. I nikt się tego nie boi. Ja jestem zirytowany jebanym debilizmem ludzkim w każdej materii. Tak samo, jak szkoła miała wychowywać, uczyć i tak dalej. To tak samo wojo xD Co za brednie stary, aż żal czytać xD Tak, wojo na pewno cię wzmocni społecznie i psychicznie, no ja pierdolę. Typie, co ty za brednie wypisujesz.

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mac napisał:

I myślisz, że wojsko tego nauczy? To coś przekazuje męski autorytet, a jakoś wojo nie kojarzy mi się z męskimi autorytetami, ale służbistami i generalnie niewolnikami, a nie żadnymi obrońcami ojczyzny. Jedyny wzorzec, jaki czerpiesz z woja to upodobnienie mentalne do trepa. Z drugiej strony dobrze, że się tak zachowują, bo nie ma już żadnej motywacji, żeby ogarniać męskie sprawy. 

 

 Tym bardziej, że obowiązkowy pobór jest podobno wynalazkiem Napoleona, który potrzebował mięcha armatniego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Edelgeist każdy knur polityczny potrzebuje żywej tarczy i się dziwię całe życie, że knury ciągle chodzą, a reszta cierpi. To jest w tym najbardziej pojebane. Pierdolą coś, żadnych analiz, żadnych naukowych praktyk, racjonalnego podejścia, eksperymentalnego, testowego, tylko ktoś coś sobie kurwa ubzdura i rób to. Wszystko można zaplanować w zajebistym stylu, ale nie z tymi ludźmi, nie w takim systemie, nie z takim mentalem. Wychodzi jakiś knur, bredzi coś, wprowadzają to ustawą, bez żadnych testów, kontroli, niczego i myślą życzeniowo, że się uda. I jeszcze znajdą się idioci, którzy to popierają i jeszcze dorabiają ideologię do tematu, jakie to piękne. Nie dziwne, że tak długo kościół wytrzymał, jako instytucja, bo ludzie panicznie boją się myśleć.

Edytowane przez mac
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

 

"....to do woja!".

:).

Jaki obowiązek spełnić dla ojczyzny? Za co?

Powiedzmy że mam syna który wkracza w pełnoletność. Kto ma o nim decydować, ja czy państwowa ustawa? Skoro mam pełnoletniego syna to musiałem zapracować na jego edukację bezpośrednio i w podatkach (także na edukację patologii), jego wyżywienie, wychowanie, dach nad głową i inne rzeczy. To teraz ten teoretyczny syn ma obowiązek coś dla ojczyzny oddawać?

Już pomijam resztę socjali. Już pomijam że mnie taki obowiązek nie będzie dotyczył, ale jak zrobili kraj żebraków to niech sami zapierdalają po poligonie.

 

 

Zgadzam się że teraz to mamy wysyp dziadostwa i młodzieży, ale banda białorycerzy z lat 70 i 80 nie jest lepsza. Tutaj widzę też każdy mądry kogo to nie dotyczy. 

 

A dajcie przykład i zróbmy porządek w kraju zamiast kąsać się o głodne kawałki rzucane niczym plebsowi, co? Czy dupcia w kanapę wrosła? Dajcie przykład młodszemu pokoleniu zamiast wymagać od nich rewolucji i nie dziwcie się że po Was wymagano mniejszego burdelu.

 

 

E: double

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

 

"....to do woja!".

:).

 

Edytowane przez Imiennik
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Imiennik napisał:

Jaki obowiązek spełnić dla ojczyzny? Za co?

Powiedzmy że mam syna który wkracza w pełnoletność. Kto ma o nim decydować, ja czy państwowa ustawa? Skoro mam pełnoletniego syna to musiałem zapracować na jego edukację bezpośrednio i w podatkach (także na edukację patologii), jego wyżywienie, wychowanie, dach nad głową i inne rzeczy. To teraz ten teoretyczny syn ma obowiązek coś dla ojczyzny oddawać?

 

 

Rozwiązanie z "Żołnierzy Kosmosu" było w sumie spoko.

Kto chce pokazać poświęcenie - niech idzie na testy IQ i wiedzy i odbędzie służbę wg. zdolności.

Kto nie chce - niech klepie hajs, bo gospodarka też jest ważna, i ktoś na te całe zabawy w wojsko musi robić.

Porucznik z filmiku ma rację - bez sensu też są takie zabawy jak teraz.

 

Sam nie miałbym nic przeciwko "jakimś" szkoleniom - ale to musi być z RiGiczem zrobione, a nie po wieśniacko-naziolsku.

Nie jestem jakimś pańszczyźnianym chłopem, żeby mnie jakieś kurwy niemyte z kompleksem małego wacka i "szkoły życia" zaganiały.

Moje warunki :

- 1-2 weekendy w miesiącu do wyboru. Max 10 weekendów rocznie.

- pełen zwrot kosztów tego weekendu + zwrot kosztów jak kupuję własny ekwipunek, z którym będę się stawiał (np. apteczki, sprzęt obozowy, mundur w jakimś standardzie, ale lepszy, etc)

- prawo do posiadania broni i amunicji u siebie (może być tylko osobista, ale może być też i przydzielony mi karabin)

- program szkolenia - żadnych pierdół i marnowania mojego czasu.

Program minimum - to coś, co ma być dostosowane do wszystkich : zachowania przy klęskach żywiołowych, wypadkach. Utrzymanie porządku i spokoju. Planowanie. Sytuacje survivalowe - miejski i wiejski, każda pogoda.

Pierwsza pomoc - bazowa i rozszerzona. Struktura działania w razie W na poziomie lokalnym i wyższym - kto za co odpowiada, jak się organizować. Podstawy ochrony ABC. Współpraca/współorganizowanie obrony cywilnej. Współpraca z WOT, wojskiem regularnym - jak, co, jakie kompetencje kto ma, co ma robić, etc.

Znajomość i obsługa broni. Znajomość i obsługa podstawowego sprzętu na wyposażeniu armii - telekom, transport. Podstawy taktyki.

To jest teoretyczno-praktyczne minimum, które warto znać.

Głównie organizacyjne, bo to w Polsce zawsze siadało i było przyczyną klęsk. Spory kompetencyjne, brak komunikacji, łączności, nikt nie wie za co odpowiada - ot 2 WŚ jak malowana.

Starym ludziom nie jest potrzebne czołganie w błocie czy zamiatanie koszar.

Zresztą już to widzę, jak jakiś gnój gołowąs próbuje zawrzeszczeć ludzi , którzy już coś w życiu sami osiągnęli....

 

Manewry, większe strzelania, specjalizacje mechaniczne, telekom, etc - to już może być dla chętnych. Pewnie się znajdą, o ile będzie się ich traktować z należytym szacunkiem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mac napisał:

każdy knur polityczny potrzebuje żywej tarczy i się dziwię całe życie, że knury ciągle chodzą, a reszta cierpi.

 

A jak poszedł król na wojnę,

Grały jemu surmy zbrojne,

Grały jemu surmy złote

Na zwycięstwo, na ochotę...

 

A jak poszedł Stach na boje,

Zaszumiały jasne zdroje,

Zaszumiało kłosów pole

Na tęsknotę, na niedolę...

 

A na wojnie świszczą kule,

Lud się wali jako snopy,

A najdzielniej biją króle,

A najgęściej giną chłopy.

 

Szumią orły chorągwiane,

Skrzypi kędyś krzyż wioskowy...

Stach śmiertelną dostał ranę,

Król na zamek wraca zdrowy...

 

A jak wjeżdżał w jasne wrota,

Wyszła przeciw zorza złota

I zagrały wszystkie dzwony

Na słoneczne świata strony.

 

A jak chłopu dół kopali,

Zaszumiały drzewa w dali.

Dzwoniły mu przez dąbrowę

Te dzwoneczki, te liliowe...

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to, aby w ramach branki robić z chłopców mężczyzn (porannego wstawania i znoszenia trudów uczy życie, nie wojo). Po prostu w takim chwilowym wyrwaniu z codzienności upatruję szansy na to, aby korpo-ptyś trochę się zintegrował z sebiksem-robolem, aby zobaczyli, że można razem działać, i że jeden może drugiego polubić - zwłaszcza gdy sebiks nie obsługuje ptysia, a ptyś nie rozkazuje sebiksowi, ale razem np. kopią transzeję.

Gdy w robocie na magazynie widziałem, że jakiś świeżak-studenciak zanadto się wywyższa, bo przecież on tu się znalazł przez przypadek, a wszyscy wokół niego to głąby, to dawałem go na najcięższą robotę - załadunek/rozładunek, czyli swoisty czyściec dusz. I tam taki osobnik albo się zespolił z resztą oszołomstwa, albo odpadał.

Ci, którzy przetrwali ten cyrk, stworzyli mocną i zgraną ekipę - która trzymała się również po pracy.

 

2 godziny temu, Edelgeist napisał:

obowiązkowy pobór jest podobno wynalazkiem Napoleona

Nie sądzę, bo przed Napoleonem była choćby armia Fryderyka Wielkiego.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mosze Red napisał:

musi być związany z jakąś ideologią?

 

Nie musi być, zwyczajnie ktoś może lepiej funkcjonować na takiej diecie i dlatego ją wybiera

Nie no majster, nie wytrXymie.

 

Czy wy(towarzysze niedoli) nie widzicie?

Czy się nie boicie?

.....tere fere...bum cyk cyk.

 

Zajebiscie ma się WEGANIZM do zimy i jagód.....bez zamrażarkaaa....w środku lasu bez szałasu....gdzie jesteś tyle wart co masz ze sobą w kieszeniach.

Zapalniczka, nóż, baton wysoko energetyczny.....kawałek foli HDPE to rarytas.....zbierze wodę/daszek przed deszczem.

 

Ale wy sobie nspchsliście głowy historiami o żabach/wege.....I na siłę wciskacie ludki w glebę.

 

Gdzie strumyk płynie z wolna....rozsiewa zioła* maj..... 

W pokrzywy się wyeebał wege.

A ja jaj.

Puerto Rico.

Ecuador!

5 ciastek.

:)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Piter_1982 napisał:

Nie wiem czy jest wegańska, wegetariańska racja jest na pewno. Akurat tu myślę, że NATO może mieć wspólne wytyczne, bo Polskie racje się bardzo poprawiły, to już nie jest tylko słonina w puszkach (chociaż przepyszna) a wszystkie z krajów członkowskich trzymają standard. 

 

Owszem na pewno są dania wegetariańskie jeśli chodzi o suche rację. Natomiast jeśli chodzi o żywienie na stołówkach żołnierskich to nadal króluję "kiełbasa z wody".

 

Następnym razem jak będę na ew. szkoleniu rezerwy to zażyczę sobie diety koszernej. Sam szef logistyki zabrudzi hajdawery :).

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

Następnym razem jak będę na ew. szkoleniu rezerwy to zażyczę sobie diety koszernej. Sam szef logistyki zabrudzi hajdawery :).

 

Jestem ciekaw. Chociaż myślę, że kasza gryczana z cebulą się znajdzie, dla wybitnego smakosza. 

 

ps. w więzieniu osobom na dietach koszernych przysługuje dodatkowa paczka żywnościowa. Myślę, że grypsujący mogą mieć spory odsetek Judaistów w swoich szeregach ;). 

ps2. mało osób wie, że podczas II wojny światowej wspólnie z Niemcami walczyli Żydzi. Finlandia była sojusznikiem III Rzeszy. W jej armii służyło sporo żydów. Wspólnie szli na Stalingrad. Żydzi normalnie mieli kapelanów (Rabinów) i koszerne kuchnie (do póki to było możliwe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Gixer napisał:

Skoro Szwajcaria utrzymuje pobór to my powinniśmy tym bardziej. 

 

Może trzeba zmienić jego formę itp. ale powinno to być obowiązkowe. 

No to powiedz mi teraz, z jakiej racji decydujesz za kogoś gdzie powinien być, i co ma robić ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Patton napisał:

No to powiedz mi teraz, z jakiej racji decydujesz za kogoś gdzie powinien być, i co ma robić ?

Nie decyduje. Mówię co uważam za słuszne. To że nie podejmiemy tej decyzji nie sprawi że problem zniknie. 

 

Zresztą wojsko to świętny integrator społeczeństwa. Kolega z wojska jest dla Ciebie jak brat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.12.2022 o 12:17, zychu napisał:

zastanawia mnie też, czy na przykład dzisiejsze wojsko oferuje w ogóle wyżywienie wegańskie. Dla wielu osób, w tym dla mnie, to kwestia moralna, bardzo daleka od mody i wymysłu sprowadzonego do żarcików z "latte na sojowym". Rozumiem, że w wojsku jest potrzebna dyscyplina. Ale czym innym jest zmuszanie ludzi do pobudki do 4 czy pastowania butów, a czym innym to porzucenia własnych ideałów

Bo wojna jest spoko. Pełna ideałów. I hummusu.

Wystarczy wystawić nos za wschodnią granicę i nagle okaże się, że jest w tym dużo racji.
Przecież za wojskiem frontowym jedzie komfortowy kamper, coby móc odespać ciężką wojaczkę 8-16, ciężarówka z tojtojami, a kurierzy z wolta dowożą co tam dusza zapragnie. I zawsze ciepłe w 20 minut (albo zwrot hajsu).

No tak jest.

 

Wcale nie sra się za krzakiem (albo pod siebie, jak się jest na wysuniętych pozycjach i pójście "w krzaczki" grozi odstrzeleniem jajec z przyległościami, więc lepiej leżeć w błocie z osraną dupą)

Wcale nie wpierdala się "małpy" z puszki (polecam poguglać) ciesząc się, że jest owa małpa, a nie chleb smarowany nożem.

 

A jak co do czego przyjdzie to ludzie nie napierdalają do siebie z luśni ppanc, tylko zasiadają przy stoliczku z sojową i prowadzą wzniosłe dysputy n/t tego, kto ma rację.

 

Kurwa, poziom odklejenia julek z przyległościami mnie czasem osłabia...

 

W dniu 27.12.2022 o 18:53, Gixer napisał:

Każdy kto przeszedł wie co to znaczy porządek, wstawanie rano i odpowiedzialność. 

Czej'.

Czyli sugerujesz, że "zeta" polegająca w 90% na pocieraniu rejonów, tupaniu na placu, czołganiu przez pełzanie i robieniu "wzorowego posterunku obserwacyjnego na strefie" (kopaniu okopu koparką ręczną) to "szkoła życia" i "wartościowa, kształtująca wiedza"?

 

Interesujące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.