Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Druid napisał:

To nie wiesz co tracisz jeśli chodzi o ducha puszczy, wchodzi jak złoto, nawet nie potrzeba przepojki a kopie niemiłosiernie i najważniejsze nie ma się po tym kaca.

Jestem z Lubelszczyzny. U nas samogon nie gorszy niż ten z Podlasia. Zanim przeszedłem na abstynencję piłem nie raz i jakoś nie ciągnie mnie ponownie do tego typu rozrywki. Powiem więcej, decyzja o odstawieniu wszelkich środków zmieniających percepcję, była jedną z lepszych w moim życiu ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, rex91 napisał:

Powiem więcej, decyzja o odstawieniu wszelkich środków zmieniających percepcję, była jedną z lepszych w moim życiu ;)

Zgadza się, ja spożywam, ale ograniczam się do raz, góra 2x w miesiącu, w 100% wystarczy, teraz to golnąłem w święta i na sylwestra, a tak co cały grudzień nic.

Edytowane przez Druid
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można nazwać to postanowieniami bo te kojarzą mi się z wypchaną siłownia przez pierwsze 2 tygodnie stycznia ale mam kilka celi które chciałbym.. które zrealizuje ;] 

A są to przede wszystkim:

- dalsze utrwalanie dobrych nawyków, m.in czysta dieta, regularność w treningach, kontynuacja NoPorn, raz na jakis czas mi się zdarzy ale w porównaniu do tego co było w zeszłym roku czyli walenie kuca 3x dziennie do porno to jest zmiana o 180 stopni

powrócenie do boksu bo przez ostatni miesiąc z powodu przeprowadzki zawiesiłem treningi

- Ogarnięcie zarobków na poziomie min. 15k netto/msc

- Nauka angielskiego na poziom mocnego B2, aktualnie mam ostatnio zmierzone B1

- jeszcze większa praca nad swoja sylwetka,

- polecenie na wczasy do Grecji oraz Egiptu

- Zbudowanie bezpiecznej poduszki finansowej tak żebym nie musial się martwić

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślałem to w połowie grudnia i realizuję od tamtego dnia:

  • minimalizm - za dużo nieużywanych rzeczy w domu, idzie na sprzedaż / oddanie / śmietnik,
  • mobilność - mniej gratów, większe możliwości; moje wnioski takie, że elastyczność wskazana w kwestii zmiany miejsca do życia,
  • więcej wychodzenia do ludzi - w 2022 roku było ok, idę za ciosem, socjalizacja to dobra zabawa; śledzę wydarzenia w okolicy, jak mi pasują to biorę udział
  • nauka drugiego języka - niemiecki,
  • mam kilkanaście aktywności które czekają do spróbowania po raz pierwszy, takie banały jak sauna ale i grube rzeczy jak skok ze spadochronem,
  • sport - wejść w temat biegania i kalisteniki na grubo po pierwszych krokach w 2022 roku, do tego podtrzymanie aktywności na rowerze; inne typy aktywności dla urozmaicenia,
  • zawodowo - ukierunkowałem się na określoną działkę, rozwój w tym kierunku aż zostanę pro specjalistą; powiązane z robieniem pitosu,
  • charakter / styl życia - zwięzłe wypowiadanie się (mówienie, pisanie), wyrzucenie z języka nadmiaru słów "może", "chyba", "wydaje mi się" i innych takich co nie niosą istotnych informacji, trzymanie rytmu dobowego a szczególnie ośmiu godzin snu w określonych godzinach, ograniczenie gonitwy myśli w głowie (medytacja?), odpuszczanie gdy nadmiar tematów przytłacza, nie siedzieć we własnej głowie a być w chwili
  • doszlifowanie zdrowia - alergia czeka żeby się nią zająć bo obniża jakość życia, korekty w odżywianiu żeby zastąpić suplementy, poprawić wygląd / samopoczucie,
  • hobby - cieszyć się procesem że wygospodarowałem czas na coś - zaniedbałem tematy w 2022 roku; stawianie celów jest tutaj nie na miejscu.

Nic więcej nie potrzebuję, 2022 przebiegł w taki sposób, że znacznie zbliżyłem się do spełnienia życiowego.

Edytowane przez ShadyMagnus
błąd językowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dodatkowe zarobki. 

2. Odłożyć jak najwięcej.

3. Aparacik na zęby.

4. Kupić jakieś speluno w ciepłych krajach. 

5. Sztuki walki.

6. Włoski od 0 do A1, A2.

7. Większa praktyka angielskiego.

8. Więcej treningów.

9. Modernizacja maszyn. 

10. Treningi offroad i na torze.

 

Bonus: kupić Tenere 700, zrobić Czarnobyl i trasę do Dakaru.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak postanawiac, to od razu z planem.

Kwartał I

Złożyć pozew rozwodowy

Więcej się ruszać, basen lub siłka

Schudnąć 5-8kg

Kwartał II

SSZ na budowie

Kwartał III

Doprowadzić dom do stanu mieszkalnego

Wyprowadzka

Kwartał IV

Zacząć żyć dla siebie

 

Zobaczymy ile się z tego uda zrealizować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 28.12.2022 o 13:03, tmr napisał:

- dla zdrowotności fiz. i psych. zacząć TRT ( z 5 lat nie byłem na bombie ),

- zrezygnować z pracy, której nie lubię. W której mnie wqrwiają. Gówno to jest nie "prestiż". I zająć się w 100% pracą, którą lubię ( na razie to ok 30 % ),

- przejechać Transalpinę,

- zrzucić sporo zbędnych kg ( TRT też w tym ma pomóc ),

Mamy 1.03.

I tak

na bombie jestem,

robotę zmieniłem. Tzn tą "podstawową", najb.wqrwiającą,

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
W dniu 28.12.2022 o 11:44, rex91 napisał(a):

Tegoroczny grudzień poświęciłem na refleksję nad swoim życiem. Wyciągnąłem wnioski z dotychczasowych błędów i obrałem cele na rok 2023. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Nie przedłużając, chciałbym się z Wami nimi podzielić. Możliwe, że części z Was będą to małe ambitne założenia, ale dla mnie - czyli kogoś, kto jeszcze do niedawna po prostu dryfował na wodach życia, jest to i tak duży krok do przodu. Liczę na to, że poinformowanie Was o moich planach ułatwi zrealizowanie ich. 

 

1. Praca nad sylwetką - zejście do około 12% body fat. 

 

Jeszcze na wiosnę zeszłego roku ważyłem 125 kg, byłem w fatalnej formie. Mój wygląd był źródłem wielu moich kompleksów i traum. Wziąłem się za siebie, zacząłem zdrowo się odżywiać i uprawiać sport. Schudłem 30 kg i teraz wyglądam normalnie. Chcę więcej - chcę wyglądać zajebiście, chcę być dumny ze swojego wyglądu. Zbliżający rok planuje w dużym stopniu poświęcić na pracę nad swoją sylwetką. 

 

2. Ciągły rozwój w kierunku marketingu i grafiki komputerowej.

 

Mniej więcej podczas pierwszego lockdownu zainteresowałem się grafiką i marketingiem. Zacząłem się uczyć tego na własną rękę. Dość dobrze mi szło. Realizowałem regularnie zlecenia na plakaty, ulotki i grafiki dla różnych stowarzyszeń i fundacji. Po rozstaniu z dziewczyną trochę zaniedbałem swoje nowy hobby i teraz chciałbym do tego wrócić. Docelowo planuje zajmować się tym zawodowo.

 

3. Kontynuowanie No Fapu.

 

Na No Fapie jestem od lutego. Wciąż ciągnie mnie do pornografii, dlatego chcę to kontynuować. 

 

4. Regularna nauka języka angielskiego

 

5. Czytanie przynajmniej jednej książki miesięcznie 

 

6. Kontynuowanie pracy nad zmianą swojej mentalności.

 

Przez długie lata byłem osobą skrajnie toksyczną. Krzywdziłem innych, byłem egoistą i nie miałem w sobie nawet odrobiny empatii. Postanowiłem z tym skończyć i podjąłem kroki w celu zmiany siebie. Przez najbliższy rok chcę to kontynuować. Chcę wciąż poznawać zakamarki ludzkiej psychiki i uczyć się tego co powinienem nauczyć się w dzieciństwie. 

 

Z fartem, mordy! 

Rok zbliża się ku końcowi, więc powoli trzeba się wziąć za podsumowanie postanowień, które są wymyśliłem. 

1. Praca nad sylwetką - zejście do około 12% body fat. 

 

No to niestety mi się jeszcze nie udało, chociaż jestem na dobrej drodze. Aktualnie mam ogarniętą dietę i plan treningowy i powoli forma się poprawia.

 

2. Ciągły rozwój w kierunku marketingu i grafiki komputerowej.

 

Cel zrealizowany! Pracuję aktualnie w dziale marketingu jednej z firm i wciąż się rozwijam w tej kwestii

 

 

3. Kontynuowanie No Fapu.

 

I to również zrealizowane. Na No Fapie jestem już prawie dwa lata i jest super. Na pewno pomaga w tym mi regularny seks, który mam od początku tego roku. 

 

 

4. Regularna nauka języka angielskiego

 

Tego celu nie zaliczam do zrealizowanego, bo różnie z tym bywało. Uczyłem się dość dużo angielskiego w mijającym roku, ale do regularności dużo mi brakowało

 

 

5. Czytanie przynajmniej jednej książki miesięcznie 

 

Zrealizowane! Przeczytałem w tym roku jakieś 25 książek. 

 

 

6. Kontynuowanie pracy nad zmianą swojej mentalności.

 

To chyba też mogę zaliczyć do zrealizowanych. Chociaż rozwój emocjonalny nie jest już dla mnie taki ważny jak jeszcze w zeszłym roku, to dużo zmieniłem w sobie na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.