Skocz do zawartości

Jakie plany na Sylwestra?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, sargon napisał:

W3 brzmi jak istna czarna dziura.

Kolekcjonerki kupiłem, polski gamedev wsparłem, choć ostatnio się zastanawiam, czy słusznie, bo się zrobili takim samym rakowym korpo, jak zachód.

Nie jest źle, jest IMO znakomicie ;) To opus magnum Cedepu i najlepsza moim zdaniem do tej pory gra tej firmy. Zrobiona z pasją i szacunkiem do materiału źródłowego. Czysta radocha, a jak ktoś zna Sagę praktycznie na pamięć, jak ja chociażby, to jest to sama przyjemność z zabawy. Szczególnie gdy ją zmoduję ;)

 

I prawda. W Cedepie większość twórców tej gry już nie pracuje. I nie jest to ten sam CDP, co w 2015.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę z narzeczoną do brata, który ma 3 dzieci. Dwóch jestem chrześniakiem. Tako. 

Postanowiłem sobie, że w roku 2023:
- Będę do cna zdyscyplinowany i nastawiony na cel dzisiejszy (zaplanowany);
- Nie będę marnować czasu na pisanie tak jak sami wiecie rozpisywałem się psując relacje i kłócąc się. Tylko konstruktywne realnie przydatne wypowiedzi

- Codziennie ćwiczyć z samego rana

- Porzucić oglądanie wszystkiego co się da. Czasu jest mało. Życie jest krótkie. Jak za młodu nie osiągnie się pewnych rzeczy, to niemal nigdy się ich nie osiągnie.

 

Bądźcie silni mentalnie w 2023 roku. To tak jakby było dziś. Miejcie twardo ustalony plan. Nie poddawajcie się. To jest najważniejsze i tego wam życzę. Z tego wynikają same pozytywne życzenia. 

To będzie 6 rok na tym forum, ehhh, lata mijają...

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdradzę Wam Bracia protrip jak dostać więcej zaproszeń na Sylwestra - po prostu zapytać w gronie znajomych co kto robi... Chodzi o sam fakt poruszenia tematu, bo z bomby raczej mało jest zaproszeń, ludzie zakładają że masz już plany, przynajmniej w moim wypadku tak było. 

 

Jak mówię, że raczej spędzę go sam w chacie (świadoma decyzja), to nagle dzisiaj 3 zaproszenia ekstra (dwa już miałem), a mowa o osobach które spotkałem "po drodze" na zakupy czy odwiedzając rodziców. W sumie trochę nieświadomie ruszyłem tę lawinę... 

 

Teraz sam już się waham nad małą procesją po mieścinie gdzie mieszkam z butelką dobrego whiskey i odwiedzenia kilku osób, by finalnie koło 23:00 wylądować w chacie i zjeść mięcho które upiekę, a które właśnie nabiera aromatów w lodówce. A o 24:00 celebracja nowego roku z szampanem w ręku pewnie z ludźmi których nie znam. Wcześniej (po południu) autem odwiedzę znajomych. 

 

To był dobry rok, mimo wielu niepowodzeń, widzę masę plusów i czuję ogromną wdzięczność. Prawdą jest to, że w dużej mierze dzięki tej społeczności "obudziłem się z letargu" białorycerstwa i innych głupot. Także naprawdę dziękuję, wierzę że kolejny rok będzie na podobnym poziomie, a możliwe że nawet lepszym, czego wszystkim życzę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Garrett napisał:

Może mini-domówka jak ekipa dopisze. Kurczę trzeba bedzie w Tomb Raidera pograć. A mam nawet zainstalowanego :) Klasyczna część 4 hehe

Czwóreczka w Egipcie dobra 😎 Jak byłem mały to z ojcem przechodziliśmy i byłem załamany że lara umarła :( ( Tak wtedy to wyglądało)

Edytowane przez Arthur Morgan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.