Skocz do zawartości

Jakie plany na Sylwestra?


Rekomendowane odpowiedzi

Ale się dziś spuszczę w  ciasnej cipce po 24 ja pierdole, bez zabezpieczenia, ale będzie odlot!

 

Ślina pod smród, musi być chamsko!

 

A kuzyn mi tu nawija że zamówi kurwy, niby dla chłopaków, a oni z żonami i dupami przyjdą 😆 

 

Panowie będzie się działo, ja jeszcze sobie wywar robię z halucynów i napoje parę ludzi dla beki, powiem Im, że to kompot wigilijny został, ale będzie odjazd dzisiejszej nocy!

 

 

  • Like 1
  • Haha 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, RENGERS napisał:

Ale się dziś spuszczę w  ciasnej cipce po 24 ja pierdole, bez zabezpieczenia, ale będzie odlot!

 

Ślina pod smród, musi być chamsko!

 

A kuzyn mi tu nawija że zamówi kurwy, niby dla chłopaków, a oni z żonami i dupami przyjdą 😆 

 

Panowie będzie się działo, ja jeszcze sobie wywar robię z halucynów i napoje parę ludzi dla beki, powiem Im, że to kompot wigilijny został, ale będzie odjazd dzisiejszej nocy!

 

 

 

A w innym wątku pisałeś że miałeś rok abstynencji, gubisz się w zeznaniach

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że dla normictwa sylwester, majówka i urlopy to najważniejsze wydarzenia w roku. Ludzie do mnie dzwonią niby złożyć życzenia a tak naprawdę tylko po to żeby pochwalić się co robią i gdzie są.

Ja to wolałbym pójść sobie na górkę za domem rozpalić ognisko, pogapić się w ogień i przemyśleć przyszły rok ale wyszło że będę miał trochę gości. Na szczęście na grillu dochodzi mi prawie 5 kilowy mostek, a baba od rana piecze jakieś włoskie cuda więc przynajmniej się nawpierdalam i porucham.

Edytowane przez Sankti Magistri
  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie rozumiem, w jakim celu w szczególny sposób traktować takie dni jak dzisiejszy. Bo papież któryś tam ileś set lat temu wprowadził aktualny kalendarz i oznaczył 1 stycznia? A chuj mnie to obchodzi.

 

Będę sobie spędzał na luzie, jak zawsze. Zresztą już zacząłem. 60-tka na rowerze zaliczona, teraz coś zjem, a potem sobie coś poczytam. Jeśli chodzi o wyjazdy - do kurortów nie jeżdżę, mierzi mnie ten blichtr i ta cała otoczka na pokaz, jeśli już to pojechałbym sobie w Bieszczady na Wetlińską wejść i pokontemplować życie w ciszy i spokoju. "Pokazywać się" nigdy nie miałem ambicji. Może dzieki temu dziś mam dylematy w stylu czy kupowac 3-cie mieszkanie inwestycyjnie czy może to nie jest najlepszy moment, a nie jak mój kumpel, zarabiający zaledwie parę średnich krajowych przepierdoli właśnie prawie 25 tys. na all inclusivie w Grecji 🙈🤣 I on takich "problemów" nie ma, bo wydaje właściwie wszystko, co zarobi. No ale jest blichtr, będzie materiał na Fb dla myszki do wstawienia jak wrócą 😅

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, SamiecGamma napisał:

Ja też nie rozumiem, w jakim celu w szczególny sposób traktować takie dni jak dzisiejszy. Bo papież któryś tam ileś set lat temu wprowadził aktualny kalendarz i oznaczył 1 stycznia? A chuj mnie to obchodzi.

 

Będę sobie spędzał na luzie, jak zawsze. Zresztą już zacząłem. 60-tka na rowerze zaliczona, teraz coś zjem, a potem sobie coś poczytam. Jeśli chodzi o wyjazdy - do kurortów nie jeżdżę, mierzi mnie ten blichtr i ta cała otoczka na pokaz, jeśli już to pojechałbym sobie w Bieszczady na Wetlińską wejść i pokontemplować życie w ciszy i spokoju. "Pokazywać się" nigdy nie miałem ambicji. Może dzieki temu dziś mam dylematy w stylu czy kupowac 3-cie mieszkanie inwestycyjnie czy może to nie jest najlepszy moment, a nie jak mój kumpel, zarabiający zaledwie parę średnich krajowych przepierdoli właśnie prawie 25 tys. na all inclusivie w Grecji 🙈🤣 I on takich "problemów" nie ma, bo wydaje właściwie wszystko, co zarobi. No ale jest blichtr, będzie materiał na Fb dla myszki do wstawienia jak wrócą 😅

 

Dlatego właśnie siedzę w drewnianym domu na "kurzej łapce" w Bieszczadzie xD

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SamiecGamma napisał:

Ja też nie rozumiem, w jakim celu w szczególny sposób traktować takie dni jak dzisiejszy. Bo papież któryś tam ileś set lat temu wprowadził aktualny kalendarz i oznaczył 1 stycznia? A chuj mnie to obchodzi.

 

Będę sobie spędzał na luzie, jak zawsze. Zresztą już zacząłem. 60-tka na rowerze zaliczona, teraz coś zjem, a potem sobie coś poczytam. Jeśli chodzi o wyjazdy - do kurortów nie jeżdżę, mierzi mnie ten blichtr i ta cała otoczka na pokaz, jeśli już to pojechałbym sobie w Bieszczady na Wetlińską wejść i pokontemplować życie w ciszy i spokoju. "Pokazywać się" nigdy nie miałem ambicji. Może dzieki temu dziś mam dylematy w stylu czy kupowac 3-cie mieszkanie inwestycyjnie czy może to nie jest najlepszy moment, a nie jak mój kumpel, zarabiający zaledwie parę średnich krajowych przepierdoli właśnie prawie 25 tys. na all inclusivie w Grecji 🙈🤣 I on takich "problemów" nie ma, bo wydaje właściwie wszystko, co zarobi. No ale jest blichtr, będzie materiał na Fb dla myszki do wstawienia jak wrócą 😅

Wszystko spoko, inwestycje ok, ale też trzeba żyć a nie kitrać jak frajer. Nikogo nie obrażając. Sam żyłem kiedyś i kitralem większość kwitu, ale tak uzbierałem na mieszkanie w wieku 22 lat. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem iść z ekipą na imprezę, ale mi się kurewsko nie chce i zostanę w domu. To był dobry dzień, mocny trening na siłowni, zwycięstwo ukochanej drużyny. Jutro mam zamiar się wyspać, zamiast zdychania po kacu, wsiąść na rower i polatać po pustym mieście.

 

Wszystkiego dobrego dla wszystkich w Nowym Roku!

Edytowane przez piti
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam spędzam. Teraz mnie lekki dół naszedł, rozkimny i myślenie, że inni się bawią razem na domówkach, oczywiście byle dupy też się pojawiają w głowie i to co robią. Ale minie to, będzie dobrze 😊Wysprzątałem mieszkanie, robię sobie dobry obiadek i drineczka. Później muzyczka i pobijam rekordy w tetrisa 💪

Może też wyskoczę do centrum na jakąś imprezę. Z tym akurat nie mam problemu, żeby samemu wyjść się pobawić, więc duże prawdopodobieństwo, że po kilku drinkach tak właśnie się stanie 🙂

 

Wszystkiego dobrego Bracia na nowy rok i dziękuję za to, że jesteście tutaj 💪

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce być ponury, ale tak zawsze się zastanawiam. Wiem, że tradycja, bleble itd. ale generalnie to co tu świętować? Przecież zmienia się tylko cyferka w kalendarzu 🙂.

 

Moja dzisiejsza noc nie będzie się różnić niczym od wczorajszej. Film i spać, mam nadzieje, że nie obudzą mnie fajerwerki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2022 o 15:16, bzgqdn napisał:

Chyba siądę ze szklanką rumu i zacznę wreszcie pisać pozew rozwodowy

I żeby nie było mam pozew i plan wychowawczy.

Idę polubownym schematem z tego wątku,  więc pora to wysłać do niedoszłej ex i uzgodnić detale, żeby się zamknaow 1-2 rozprawach 

 

 

Teraz już tylko rum na tapecie :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.