Skocz do zawartości

Jakie plany na Sylwestra?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, tmr napisał:

Mam emulator atari i zx spectrum oraz whisky Jakubiak

 

Heretyk! tylko i wyłącznie C-64 :). U mnie będzie Montezuma na gazie:).

2 godziny temu, mac napisał:

Będzie przejebane w 2023, nawet mi się nie chce o tym myśleć.

 

Spokojna Twoja rozczochrana :). W tym kraju to kryzys jest od ponad 30-stu lat;). 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan był taki żeby jechać na fajerwerki o północy i pokazać dziecku rozbłyski na niebie, później jakieś alko i noworoczne posuwanie żony bardziej z tradycji niż chęci, czyli niezły plan ale się zjebało. 

 

Dorwala mnie grypa i bolą mnie nawet powieki jak mrugam. 

 

Któregoś roku mi odjebało, wsiadłem 31 grudnia w autobus i pojechałem na Sylwestra do Wiednia na koncert Noworoczny. 

 

 

Edytowane przez RealLife
  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butelka wina i kilkugodzinna wyprawa po bezdrożach parku narodowego z przystankiem o północy na punkcie widokowym, żeby zobaczyć fajerwerki nad miastem. Tylko ja i moje myśli, na spokojnie, z muzyką na uszach.

 

Nie mam ochoty na siedzenie przy stole z wódeczką i zapachem szlugów. Jakoś ostatnio nie mam chęci na interakcje miedzy ludzkie.

  • Like 5
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że @H ma dyżur w szpitalu od jutra rano do pojutrze rano (stara kadra się bawi a młoda na wypomóżki), rozważałem Whisky z kotem (dla kota Whiskas ;)), książki przy kominku i może coś popisać do szuflady. Jakoś szczególnie nie celebruję już od dawna. Trochę taki dzień jak co dzień. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano rozpocznę od 2ki.

TESTOSTERON z gospodarki zieleni.

/Na drwala/

Jakaś szalona jazda 80km/h z disco z pola.

Zaszaleje zrobię pranie(dwie miarki kondensatu)....się morda zapieni.

Wieczorem przyatakuje lodówkę.

Gdyby padało?!....to nocą posikam przez balkon....ZŁOTY DESZCZ.

EWENTUALNIE fajerwerki/iskier kaskady, trzeba się wziąć za płytę podłogową w busie...NIE MA RADY.

DYSKOTEKOWY SPRZĘT głośnik Blueoddech plus pasek MIGAJĄCYCH LED......

Potem się obudzę ZLANY POTEM że snu....uuuu.

:)

ITALO DISCO nie przewiduje tym razem.

Po ile jest ryba?

 

 

Adelante!

Ecuador.

Manieczki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

W sumie dużo znaczników w Velen mi nie zostało, chyba uda się jutro dotrzeć na Skeilige xD 

 

 

Dlatego ja się boję tej gry. Skończyłem W1 ze 3 razy. Za W2 się nie zabierałem nawet, a W3 brzmi jak istna czarna dziura.

Kolekcjonerki kupiłem, polski gamedev wsparłem, choć ostatnio się zastanawiam, czy słusznie, bo się zrobili takim samym rakowym korpo, jak zachód.

 

 

Zaś co do świętowania, to chyba już starość zbiera. Piszą do mnie odkurzone 2 alternatywki - a ja sobie myślę, że najchętniej bym wynajął warsztacik z gotowym ustawionym migomatem, i pospawał sobie industrialne meble, co już sobie materiał pociąłem, tylko właśnie miejsca do spawania brak.

 

p.s. ktoś mi wynajmie na dzień miejsce w warsztacie z dobrym stołem montażowym i gotowym migomatem ? ;)

małopolska i okolice. maskę, fartuch i rękawice mam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.