Skocz do zawartości

Nowy program w TV o małżeństwach mieszanych w polsce - tylko julki z obcokrajowcami


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Alejandro Sosa napisał:

U mnie w bloku nowy narybek, mianowicie młodka madka która wróciła z UK, oczywiście nie sama, z małym murzynkiem (sprawcy zbrodni nie widać, nie słychać) :) 

Babcia wychodzi z małym czarnym na spacery i ma głowe tak wysoko że ja pierdole! Duma ją rozpierdala!

Może ma alimenty wyższe niż najniższa krajowa w PL i babcia jest dumna z zaradności swojej córki.:D

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Świetnie, że taki program powstanie - czym więcej życie pluje polskim kukoldom w gęby tym lepiej, może się choć promil obudzi.

Wasze cudowne Juleczki, o których marzycie mają Was głęboko w dooopie zresztą nie tylko Juleczki za moich czasów na uczelni wchodził erasmus co tam się odpierdalało to był dopiero cyrk.

CI goście bąkali dwa słowa po angielsku a p0lka już była mokra :D 

I potem te same wyciruchy co robiły portugalskim manletom za materace i wypisywały rzewne "wrócisz do Polski prawda?" polskiemu frajerowi kazały latać za nią na 10 randek, fundować obiadki, brać samochód w leasing (bo ona do używanego nie wsiądzie) no i kwadrat od dewelopera bo ona po kimś mieszkać nie będzie.

Myślę, że powstanie takiego programu wynika z dwóch powodów:

 

1) większość oglądających tego typu gówna to kobiety

2) twórcy programu nie są głupi i wyczuwają trendy

 

Zgadzam się z Tobą. Niech powstanie. Może choć jeden z kilku spośród tych leszczy otworzy oczy i przemyśli. 

Nie pamiętam czy już o tym pisałem, w razie czego powtórzę. Randka w grudniu. Oczywiście pani później oznajmiła, że to przecież koleżeńskie spotkanie (po 2-3 dniach pisania i to tyle...). W czasie spotkania dowiedziałem się, że jest jakiś Esteban. Kolumbijczyk mieszkający we Francji, którego, uwaga....ona jeszcze nigdy nie widziała na żywo, ale on tam jest. Ją cipka chyba nieco swędzi, bo szuka i na miejscu, ale w razie czego ma zawsze "zabezpieczenie", że przecież Esteban i przecież mówiła, że to "koleżeńskie". Gdy zapytałem kiedy Esteban do niej przyjedzie, usłyszałem, że hmm, chyba spotkają się w połowie drogi i laska będzie zapierdalać jakimś autobusem ponad 10 godzin, żeby zobaczyć Estebana. To teraz wyobraźcie sobie tę sytuację i zapytajcie samych siebie: kiedy ostatnio laska zrobiła dla was coś takiego nie znając was na żywo albo prawie nie znając (niech będzie)? No słucham? Śmiać mi się chciało, gdy to słyszałem, ale i tak nie traktowałem jej na serio (kolejna jebnięta, szukająca na tinderze księcia z bajki, mnie poznała w inny sposób). Desperacja level hard u tej panny. Ale przecież Esteban...Ja pierdolę. 

 

@niemlodyjoda ma rację. Pani nie odpisuje? Olać ją. Mam naprawdę spore doświadczenie w randkowaniu i uwierzcie (ci, którzy wciąż mają jakieś wątpliwości), że jeśli kobieta was pragnie to odpisze, na bank. Tym bardziej po 1 i kolejnych randkach. Nie wiem co musiałoby się stać, żeby tego nie zrobiła. Pomijam wypadki, śmierć, jakieś tragedie w domu czyli szansa 0,1%. 

Ostatnio pisałem z inną. Niby zainteresowana, ale w pewnym momencie zauważyłem, że odpisuje zdawkowo i nie ciągnie rozmowy. Po zapytaniu jak po świętach i odpowiedzi w stylu: "no fajnie, byłam u rodziny" i zero zainteresowania co u mnie i ciągnięcia rozmowy - finito. Szanujmy się. To żadna gwiazda, nie będę się prosił o jej uwagę, królewna odpisze jednym zdaniem mając wyjebane na mnie. Kasujcie numery, jeśli się odezwie na fb w ciągu tygodnia czy dwóch - spoko. Krótka piłka, panowie. Szanujcie siebie, swój czas. 

 

PS Oczywiście gdy wygaszacie znajomość to nie piszecie żadnych atakujących wiadomości i pokazujących wasze rozczarowanie i słabość. Uczycie się od kobiet i po prostu milczycie. "Wygaszanie" to idealne określenie autorstwa mojej koleżanki. Zna się na swoim fachu :)

Edytowane przez Bullitt
  • Like 9
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zychu napisał:

W kulturach bardziej atawistycznych ruchanie obcych kobiet jest swego rodzaju zaznaczaniem terytorium i sposobem kastrowania obcych samców.

Tak działa natura. Inne kultury po prostu lepiej to maskują. Ale natura wychodzi przy pierwszej lepszej okazji. 

 

Prawo pierwszej nocy w Szkocji :D

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

@niemlodyjoda ma rację. Pani nie odpisuje? Olać ją. Mam naprawdę spore doświadczenie w randkowaniu i uwierzcie (ci, którzy wciąż mają jakieś wątpliwości), że jeśli kobieta was pragnie to odpisze, na bank. Tym bardziej po 1 i kolejnych randkach. Nie wiem co musiałoby się stać, żeby tego nie zrobiła. Pomijam wypadki, śmierć, jakieś tragedie w domu czyli szansa 0,1%. 

 

Jest to jedna z najcięższych do odrobienia lekcji jakie są w stosunku do kobiet jeśli sam jesteś człowiekiem w miarę poukładanym, podchodzisz do ludzi na zasadzie zaufania i oczekujesz ludzkiego traktowania.

Dlatego jak idziesz z nową Panną na randkę jak kończycie powiedz jej - daj mi znać jak dotrzesz do domu.
Walidujesz kobietę od razu.

Jak nie odpisze albo odpisze "na odpierdol się" to ma Cię w dupie.

Tyle.

Nie ma od tego wyjątków, tu nie ma "miękkiej gry".

 

Pisałem nie raz - nie zapisujcie numerów kobiet i nie piszcie z nimi na messengerze - tylko sms / telegram / whatsapp / rozmowa tel - piszecie do Pani wiadomość - kasujecie numer - czekacie aż ona odpisze czyli kontynuuje znajomość - jak nie - niech wypier*ala.

Nie ma odwrotu, nie możesz skamleć, roić sobie, że może ona nie widziała powiadomienia etc.

 

Bądźcie ze sobą uczciwi.

Nie upadlajcie się dla cipy.

 

Jeśli coś Wam w Pani nie pasuje już na początku mówcie - nie skoryguje zachowania - niech wypierdala do frajera który za nią będzie latał.

Żadnych drogich restauracji.

Żadnego podwożenia pani.

Jeśli się nie bawicie na randce fajnie to ją kończycie.

Nie jesteście na każde skinienie Pańci a macie swoje życie i swój czas dla niej.

 

Większość lasek nie ma żadnych pasji i zainteresowań a całe dnie, w wolnych chwilach, siedzi na telefonie - i serio - nie ma czasu Wam odpisać?? :D 

 

I najważniejsze - nie ta - to inna.

Dotyczy i lasek na seks i lasek na związek.

 

To jest twarda gra gdzie strony są mega nierówne bo, szczególnie tu w Polsce, jesteśmy traktowani przez nie jak towar drugiej kategorii.

 

Odrzucenie jest częścią gry ale to Twój wybór czy zachowujesz honor czy szmacisz się dla cipy.

 

 

Cytat

Ale przecież Esteban...Ja pierdolę. 

 

A w tym samym czasie jakiś frajer myśli, że jak ona mu się nie daje pocałować to dlatego, że jest nieśmiała / takie ma zasady etc.

Ale do drogiej knajpy czy na wakacje to chętnie.

I tak się toczy cwelenie polskiego kukolda.

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 10
  • Dzięki 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Jest to jedna z najcięższych do odrobienia lekcji jakie są w stosunku do kobiet jeśli sam jesteś człowiekiem w miarę poukładanym, podchodzisz do ludzi na zasadzie zaufania i oczekujesz ludzkiego traktowania.

Dlatego jak idziesz z nową Panną na randkę jak kończycie powiedz jej - daj mi znać jak dotrzesz do domu.
Walidujesz kobietę od razu.

Jak nie odpisze albo odpisze "na odpierdol się" to ma Cię w dupie.

Tyle.

Nie ma od tego wyjątków, tu nie ma "miękkiej gry".

 

Pisałem nie raz - nie zapisujcie numerów kobiet i nie piszcie z nimi na messengerze - tylko sms / telegram / whatsapp / rozmowa tel - piszecie do Pani wiadomość - kasujecie numer - czekacie aż ona odpisze czyli kontynuuje znajomość - jak nie - niech wypier*ala.

Nie ma odwrotu, nie możesz skamleć, roić sobie, że może ona nie widziała powiadomienia etc.

 

Bądźcie ze sobą uczciwi.

 

Bo mężczyzna "poluje"- tak mamy wgrane z czasów pierwotnych. Więc nastawia się na 1 "ofiarę"- 1 kobietę do podrywu.

Kobieta jako "zbieracz" - lubi gromadzić wokół siebie wianuszek kandydatów. Oczywiste jest, że ona lepiej na tym wychodzi.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram -zrobić film o polskich mężczyznach w Tajlandii, Filipinach itp. jak obracają 20+ latki i są szczęśliwi. 

 

Ale chciałbym zobaczyć coś takiego.

 

Scenariusz pierwszego odcinka - 40+ letni Polak mieszka od 10 lat w Tajlandii i obecnie jest w związku z 25 letnia Tajką. Tajka wyrzeźbiona skalpelem, jak z okładki. Koniecznie duże cycki. Życie głównie mija im na przyjemnościach. Zero dzieci. 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bullitt napisał:

Pani nie odpisuje? Olać ją.

 

Ja -level 40+ popieram to obiema rękoma, ale jednocześnie mam gdzieś z tyłu głowy, że ten sam ja tylko level 20+ był gotów na wiele, bo jednak ciśnienie i testosteron buzujący (w młodym wieku) totalnie zmienia percepcję. To trochę tak, jakby osoba która coś tam sobie wypije raz na miesiąc czy dwa, dawała wykład o szkodliwości alkoholu gościowi który ma delirkę bo właśnie skończył 7-dniowy cug. 

Więc, popieram...ale jednocześnie mam dużo zrozumienia dla śnieżaków, bo niech pierwszy rzuci kamieniem, ten kto nigdy nie pajacował za młody żeby dostąpić groty rozkoszy.

 

Przypomina mi się fajny MEM o tym wyborze gdy zwykły facet zaczyna być wybredny 😉

 

tłumaczenie: Kiedy jesteś singlem i ludzie mówią Ci, że jest pełno ryb w tym morzu....to są te ryby (w domyśle dostępne dla Ciebie).

 

plenty-fish.jpg

 

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

To jest twarda gra gdzie strony są mega nierówne bo, szczególnie tu w Polsce, jesteśmy traktowani przez nie jak towar drugiej kategorii.

 

To jest zdanie klucz. Bo szczerze mówiąc jakie typowy "normik" ma szanse w Polsce na randkę z laską powiedzmy 10 lat młodszą od niego, która faktycznie będzie nim zainteresowana?

@niemlodyjoda -problem czysto akademicki. Masz już spore doświadczenie, fajne pomysły na dotarcie do grupy docelowej. Powiedzmy że ustalamy iż od dzisiaj przez tydzień możesz się tylko spotykać z Polkami (zero lasek z zagranicy) i minimum musi być 10 lat młodsza. Jak oceniasz ile randek mógłbyś ustawić w tydzień? Hipotetycznie.

 

1 godzinę temu, RealLife napisał:

Popieram -zrobić film o polskich mężczyznach w Tajlandii, Filipinach itp. jak obracają 20+ latki i są szczęśliwi. 

 

Ale chciałbym zobaczyć coś takiego.

 

Osobiście mam wrażenie, że właśnie odbiór byłby mocno negatywny. Taki trochę efekt, gdy sąsiad kupuje sobie super sportowy wóz i Ci go prezentuje. Większość jednak jest bardziej zawistna niż neutralnie nastawiona. Był nawet niedawno wątek o gościu którego Tajka albo Filipinka porzuciła. Ja odbierałem większość wypowiedzi właśnie w takim tonie "i  dobrze mu tak".

 

Poza tym taki film "kłuł by w oczy" tych którzy siedzą sobie w swoich 4 ścianach pt "nie da się". Nagle by się okazało, że to nie kwestia że ogólnie nie ma opcji w Polsce, tylko tego że jednak trzeba ruszyć 4 litery, włożyć trochę wysiłku i wtedy przychodzą te efekty. @niemlodyjoda pisał np. fajnie ile działań on wykonuje, żeby osiągać fajne efekty (randki z młodszymi laskami). Niestety prawda jest taka, że jeśli nie jest się Chadem, to trzeba jednak nadrabiać zaangażowaniem życiowym.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RealLife napisał:

Scenariusz pierwszego odcinka - 40+ letni Polak mieszka od 10 lat w Tajlandii i obecnie jest w związku z 25 letnia Tajką. Tajka wyrzeźbiona skalpelem, jak z okładki. Koniecznie duże cycki. Życie głównie mija im na przyjemnościach. Zero dzieci. 

 

Mówisz, masz:

 

 

Jednak dobrze @Zdzichu_Wawa zauważył, że pokazanie takiego odcinka byłoby mocnym triggerem. Myślę, że nawet wywołałoby to większy ból dupy u facetów, niż kobiet. No bo on musi się użerać na co dzień ze starą, grubą babą. A tam gdzieś tam żyje sobie Polak, który nie wygląda jak Brad Pitt, a jednak ma młodą, atrakcyjną laskę u boku.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bullitt napisał:

Może choć jeden z kilku spośród tych leszczy otworzy oczy i przemyśli. 

Nie pamiętam czy już o tym pisałem, w razie czego powtórzę. Randka w grudniu. Oczywiście pani później oznajmiła, że to przecież koleżeńskie spotkanie (po 2-3 dniach pisania i to tyle...). W czasie spotkania dowiedziałem się, że jest jakiś Esteban. Kolumbijczyk mieszkający we Francji, którego, uwaga....ona jeszcze nigdy nie widziała na żywo, ale on tam jest. Ją cipka chyba nieco swędzi, bo szuka i na miejscu, ale w razie czego ma zawsze "zabezpieczenie", że przecież Esteban i przecież mówiła, że to "koleżeńskie". Gdy zapytałem kiedy Esteban do niej przyjedzie, usłyszałem, że hmm, chyba spotkają się w połowie drogi i laska będzie zapierdalać jakimś autobusem ponad 10 godzin, żeby zobaczyć Estebana. To teraz wyobraźcie sobie tę sytuację i zapytajcie samych siebie: kiedy ostatnio laska zrobiła dla was coś takiego nie znając was na żywo albo prawie nie znając (niech będzie)? No słucham? Śmiać mi się chciało, gdy to słyszałem, ale i tak nie traktowałem jej na serio (kolejna jebnięta, szukająca na tinderze księcia z bajki, mnie poznała w inny sposób). Desperacja level hard u tej panny. Ale przecież Esteban...Ja pierdolę. 

Dobrze powiedziane, dla mnie kobieta nie zrobiła nigdy nic podobnego. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2023 o 07:07, דניאל napisał:

Jednak dobrze @Zdzichu_Wawa zauważył, że pokazanie takiego odcinka byłoby mocnym triggerem. Myślę, że nawet wywołałoby to większy ból dupy u facetów, niż kobiet. No bo on musi się użerać na co dzień ze starą, grubą babą. A tam gdzieś tam żyje sobie Polak, który nie wygląda jak Brad Pitt, a jednak ma młodą, atrakcyjną laskę u boku.

Oglądałem trochę wywiadów z Piotrem Motylem. Dobrze ogarnął życie, prowadzi zdalnie biznes online, a jego Tajka ma jakiś tam mały biznes - sklepik. 

 

Dla większego triggera wrzuciłbym do filmu, ten wywiad z Motylem. Gdzie opowiada, że jego atrakcyjna Tajka pozwala na skoki w bok, bo przecież on jest mężczyzną i co jakiś czas musi inną zaliczyć. Tak już jest w Tajskiej kulturze, że mężczyźnie wolno. Ma tylko się zabezpieczać i nie całować z kochanką, bo pocałunki są dla niej. Zwarcie styków u polskich, zeszmaconych w domach kulkoldów i grubych Grażyn trzymających ich pod butem byłoby bezcenne. :lol:

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Morfeusz napisał:

Dla większego triggera wrzuciłbym do filmu, ten wywiad z Motylem. Gdzie opowiada, że jego atrakcyjna Tajka pozwala na skoki w bok, bo przecież on jest mężczyzną i co jakiś czas musi inną zaliczyć. Tak już jest w Tajskiej kulturze, że mężczyźnie wolno. Ma tylko się zabezpieczać i nie całować z kochanką, bo pocałunki są dla niej. Zwarcie styków u polskich, zeszmaconych w domach kulkoldów i grubych Grażyn trzymających ich pod butem byłoby bezcenne. :lol:

 

To jest nie tylko u lasek z Azji - Czarna dziewczyna z którą się bujałem ma siostrę, żyjącą w kraju Skandynawskim, której mąż jest Duńczykiem i pływa na statkach - ona mu zawsze gumy pakuje do walizki jak wyjeżdża żeby, jak już miałby stukać coś na boku, nie przywiózł niczego niespodziewanego.

Przed świętami spędziłem dwa dni z inną Afrykanką - na koniec laska mi dała prezent (nie dooopy tylko materialny - fajne perfumy) i podziękowała że znalazłem dla niej czas etc. etc.

 

Po prostu będąc Polakiem, a nie będąc tym mitycznym czadem jesteś w Polsce przez Polki traktowany jak gówno i barachło bo ona wie, że za bramą czeka 10 następnych simpów.

 

Najlepszym przykładem tego jak Polski kukold potrafi spierdolić koncertowo sprawę są Ukrainki - ja się z laskami z tego kraju bujałem po rozwodzie 2020 i częśc 2021 roku - było z czego wybierać i laski się zachowywały jak kobiety nie szmaciury. No ale "strajk kobiet" + Polski kukold i simp im pokazały, że mogą wszystko i w tej chwili nie ma już praktycznie sensu szukania wśród nich (tych co przyjechały do Polski) czegokolwiek.

 

Najbardziej mnie rozbawiła "metamorfoza" dziewczyny, którą poznałem własnie na początku 2020 roku - fajna, zgrabna blondynka bujaliśmy się jakieś 7-8 miesięcy razem - nie znała słowa po polsku tylko rosyjski - no i jak się "zaaklimatyzowała":

1. Utyła

2. Włosy z blond na różowe

3. W głowie julkowa sieczka.

 

Laska 25 lat.

 

I powtórzę się - tak - chciałbym żeby program gdzie Polki się obnoszą ze związkami z kolorowymi powstał - czym więcej polskich kukoldów dostanie w mordę czymś takim tym lepiej.

 

Najbardziej mnie w sumie bawi to, że tak jak Azjatki tak i Czarne laski wolą się wiązać z Białymi facetami - i mówię Wam to z praktyki bo Czarny ziomek (jeśli nie ma full kasy albo nie jest superprzystojny - oba przypadki to może 1% z tych co są w PL) nie ma podjazdu do Was jak Wy podbijecie do Murzynki - ale Polka - nie no gdzie tam - kolorowa knaga - najlepsze co może być. A jak już się wykutasi - szuka frajera Mireczka, który będzie zapier*alał na księżną, jej dzieci, dom, samochody, wakacje. A po 30stce? Pole dancing, tatuaż i "raz w miesiącu musze wyjść z koleżankami do klubu odpocząć od męża i dzieci" :D 

 

I tak się cweli polskiego kukolda bo on nienormalność (czyli traktowanie jak gówno przez rodaczki) przyjmuje za normalność. 

 

Pisałem też - Polki wymagania dla 20-25 letniego Polaka - +185cm, +15k na rękę, kwadrat własny (nie wynajmowany) i nowa furka - dla manleta z Portugali - "jesteś piękna" - i znikają problemy z suchością pochwy :D 

 

W dniu 1.01.2023 o 23:56, Zdzichu_Wawa napisał:

To jest zdanie klucz. Bo szczerze mówiąc jakie typowy "normik" ma szanse w Polsce na randkę z laską powiedzmy 10 lat młodszą od niego, która faktycznie będzie nim zainteresowana?

@niemlodyjoda -problem czysto akademicki. Masz już spore doświadczenie, fajne pomysły na dotarcie do grupy docelowej. Powiedzmy że ustalamy iż od dzisiaj przez tydzień możesz się tylko spotykać z Polkami (zero lasek z zagranicy) i minimum musi być 10 lat młodsza. Jak oceniasz ile randek mógłbyś ustawić w tydzień? Hipotetycznie.

 

Przede wszystkim jest zajebista propaganda teraz do lasek że mają się spotykać z równolatkami albo facetami młodszymi od siebie - to ostatnie podsyca banda spermiarzy na portalach typu Tinder lub IG śliniących się do 30letnich przechodzonych szrotów jakie to one nie są piękne - a taki simpik ma 20-25 lat.

Bylet tylko zaruchać.

Może mam szansę.

Może się uda.

 

Jak widzę takiego frajera co siedzi na Tik-Toku albo IG i lajkuje zdjęcia dupom do których i tak nie zagada to mam ochotę wypłacić mu liścia - bo taka frajernia psuje rynek dając im atencję za darmo.

Ale spermiarz musi - lajkować, komentować, skamleć.

 

I tak się kręci świat spermiarza i podnóżka dla baby - oni je uczą, że atencję dostają za darmo i wystarczy wypięta dupa na IG czy Tindku a spermiaż w zębach odda swoje życie i czas za sam miraż że ona może mu łaskawie odpisze. 

 

Ostatnio miałem solidną bekę jak wyrzuciło mi na IG profil takiej baby 35 lat - ok zrobiona, niezła - ale to jest materiał dla 40-50 latka do przeróbki ale nie - pod postem - polski kukold lvl 20 już spermii - porno im też siano z głowy zrobiło bo myślą, że każda 30+ to MILF z pornhuba.

I popierdolili im w głowach.

 

A odpowiadając na Twoje pytanie @Zdzichu_Wawa - oczywiście, że szanse są dużo mniejsze i wysiłek do włożenia większy więc po co? Po co mi to? Po co sie mam starać jak przyjdzie taka starsza Julka lvl 25 ze skrzywionym pyszczkiem oczekująca, że facet ma skakać wokół niej i usługiwać?

Ja już dziękuję :) 

 

Zostawiam te "polskie perły" tym wszystkim mądralom, mówiącym, że "Azjatki śmierdzą", a "Czarne są brudne" i wszystko co tu wyrzygiwali niektórzy na forum na samą myśl o babie z innego kraju niż PL.

A na forum dalej chłopaczki 20-30 lat będą płakać, że Grażynki i Julki nie chcą im dać dooopki i chodzić z nim za rączkę - Wasza kolej przyjdzie - jak one się wykutaszą - i pooogryzacie sobie kości po innych XD :D 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 5
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

A po 30stce? Pole dancing, tatuaż i "raz w miesiącu musze wyjść z koleżankami do klubu odpocząć od męża i dzieci"

Jakie to prawdziwe. Sparowało mnie teraz z taką na Tinder, a ile to fotek z rurki. Ech. 

37 minut temu, Brat Jan napisał:

A natura dąży do różnorodności genów.

Normalna Brytyjka to rzadkość z ciemnym. Chyba, że poznali się na studiach - ona mało atrakcyjna. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@niemlodyjoda Z poledancem trafiłes w punkt. Jakis wysyp tego jest, co pokazuje, ze kobiety coraz mniej sie krepuja i coraz mniej rzeczy je demotywuje do takich atrakcji, ale to nie jest jeszcze kulminacyjny etap puszczenia lejców, to dopiero przed nami. Wiekszosc atrakcyjnych kobiet (wzbudzajacych zainteresowanie), z ktorymi mialem do czynienia w ostatnim czasie, powiedzmy jakies 3/4 z nich, uprawiala pole dance/ zamierza to robic, ale tego nie robi jeszcze (tutaj jako powód stanowiący przeszkodę był wskazywany ojciec/ generalnie z rozmów wynikało, że matki nie maja nic przeciwko) albo też jest tym bardzo zainteresowana i się to podoba :D Byloby spoko, gdyby to bylo dla meza, ale to wszystko trafia w pierwszej kolejnosci na IG. Wie ktos dlaczego? <🤡>.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2023 o 20:22, Bullitt napisał:

To teraz wyobraźcie sobie tę sytuację i zapytajcie samych siebie: kiedy ostatnio laska zrobiła dla was coś takiego nie znając was na żywo albo prawie nie znając (niech będzie)?

Moja znajoma z Moskwy do mnie do GDN jeździła. Koleżeńsko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2023 o 21:12, niemlodyjoda napisał:

nie piszcie z nimi na messengerze - tylko sms / telegram / whatsapp / rozmowa tel

A czym się różni pisanie na messengerze od pisania na telegramie czy whatsappie?

Rozmowa telefoniczna ok 

sms - ok

 

ale telegram działa tak samo jak messenger więc co miało by to zmieniać?

W dniu 1.01.2023 o 20:22, Bullitt napisał:

Wygaszanie" to idealne określenie autorstwa mojej koleżanki. Zna się na swoim fachu :)

Mógłbyś powiedzieć coś więcej nt. tego wygaszania :)?

 

Edytowane przez Maninblack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.