Skocz do zawartości

Turecki „chleb ludu” czyli polska „micha ryżu”. Co nas czeka dzięki PiS-flacji na przykładzie Turcji?


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

„Zniszczenie kraju rozpocznij od zniszczenia jego waluty”. Ta obiegowa w kręgach „Austriaków” teza, pełzająco dowodzi właśnie na naszych oczach (kolejny raz) swojej prawdziwości. Co nie dziwi, bo mimowolnie prowadzą do tego wszelkie autorytarne, bolszewicko-socjalistyczne rządy. Nienależnie od tego, czy to banda głupków czy świadomych sabotażystów, cierpi na tym naród, dociskany butem państwowego tyrana i wszechwładcy, który wymusza na swoich „poddanych” ubożenie i bycie wyzyskiwanymi. Poddanych, bo w świetle tyranii i terroru rozszerzającej się władzy „aparatu państwowego”, ma coraz mniej do powiedzenia i coraz jaśniejsza staje się jego funkcja parobków dla garstki uzurpatorów. No, może nie dla wszystkich jaśniejsza. Fanatyczni wyznawcy wiary zawsze się znajdą. Mało tego, będą okrzykiwać rządy PiSanek jako „najlepsze po ’89”. A miejsc w szpitalach psychiatrycznych coraz mniej. Zresztą jak i w wielu innych. Bo leczenie na dobrym poziomie, suwerenowi nie jest PiSane. To już jest zarezerwowane wyłączni establishmentowi chciwych tyranów. Jak i zresztą darmowe paliwo, ciepła sala obrad i gabinety z free, swobodne podróże, brak maseczek, imprezowanie w lockdownach itp. W końcu jedwabnik sponsoruje. 

 

Bez zbędnego rozwlekania tematu, polecam dokument zrealizowany przez TV Arte na temat sytuacji w Turcji pod rządami Erdogana. Kompletnego analfabety ekonomicznego, wyznawcy szatańskiej religii zboczeńca i całkowitego debila w zakresie gospodarczym. Podobnie jak znany nam wszystkim przywódca z chorym kolanem, zakała Rzeczypospolitej. To nas czeka. Naturalnie, jak to przy percepcji wszelkich nowoczesnych mediów, należy włączyć antybolszewickiego addblocka.

 

 

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luźno nawiązując do tematu.

 

Na serwisie społecznościowym Twitter dużą popularnością cieszy się grafika autorstwa tureckiej firmy marketingowej Onedio, która zestawia

cenę nowego auta w Turcji (w 2015 r.) i telefonu (w 2022 r.).

 
Kiedyś auto - dziś komórka

Po lewej stronie obraz przedstawia cenę nowego Volkswagena Golfa w wersji 1.2 BMT 105, który w 2015 r. kosztował 55 tys. lir tureckich – po prawej natomiast cenę (również nowego) smartfona, iPhone’a 14 Pro Max z 2022 r. Telefon kosztuje dokładnie 57 199 lir tureckich, a zatem minimalnie więcej, niż nowy Golf siedem lat temu.

 
 

Według kalkulatora dostępnego na portalu Fxtop.com, inflacja w Turcji przez ostatnie 7 lat wyniosła niemal 289,99 proc. Dla porównania w Polsce było to 32,57 proc.

 

@RnextA w komentarzach pod tweetem przewija się widzę ichniejszy twardy elektorat, bo ktoś nadętym tonem pisze "tak, bo 7 lat temu każdy mógł kupić samochód jaki chciał" lub pyta, po ile był dolar 7 lat temu, nie angażując aparatu poznawczego, czemu kurs dolara drastycznie się zmienił przez ten czas w porównaniu z lirą turecką.

Na początku 2015 1 lira turecka = 43 centy, obecnie 1 lira = 5 centów.

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.