Co robić w takiej sytuacji

[Gothmog]

4 minuty temu, Montella26 napisał:

Kurwa chłop ma babe, którą ze świecą szukać z opisu. 

Teraz pomyśl. Co by było gdyby ona robiła tak. 

- idzie na piwo z kolegą (co nie można mieć kolegów?) 

- jedzie z przyjaciółka do Gdańska na weekend. I informuje Cie o tym dzień przed wyjazdem. Nie uwzględniając Ciebie 

- pisze w ukryciu przed toba z kolegami z pracy 

- jedzie sobie na imprezę na jakąś domówkę bez ciebie. Z typem. Gdy ty jesteś w robocie na noc 

- jedzie na wakacje z przyjaciółka. A tydzień później z drugą przyjaciółka 

- święta spędzacie osobno i nawet Cie nie zaprosiła do swojej rodzinki 

- spędza czas z koleżanką i jej chłopakiem. A na teskt czy możesz wpaść. Nie. Bo nie będzie dzielić czasu między Ciebie a koleżankę 

- wypady na browar z koleżanką z przepitym głosem. 

 

Szukasz kurwa chłopie do dziury w całym. Za dobrze masz. 

Po co się tak unosisz? Lista którą wymieniłeś to dla mnie jakaś abstrakcja. Jak masz takie doświadczenia to chyba szukasz w szambie. Skoro ja tak nie robię to czemu ona miałaby? Ona daje coś od siebie i ja też. Gdybym był fleją która nie ogarnia życia to raczej ona sama by nie chciała ze mną być. Ja opisałem z czym mam problem i chciałem zapytać o radę doświadczonych. To że ktoś jest biedny oznacza że ja nie mogę być bogatszy?

[Terve]

4 godziny temu, Gothmog napisał:

Czuje się jakby cały czas delikatnie przesuwała moją granicę cierpliwości, pozwalając sobie na coraz więcej.

Sprawdza na ile sobie pozwolisz to raz, a dwa to zawsze generuje emocje.

 

Związku się nie utrzyma tylko na dobrych emocjach. One też chcą czasem być postawione do pionu.

 

Nie ma się co stresować, bo z opisu wygląda ok. Takie już są...

[deleteduser174]

4 godziny temu, Gothmog napisał:

Czołem Bracia, 

Cześć. Żeby zabrać się za przypadek, trzeba trochę "ludzia" poznać.

Zatem daj się poznać.

 

Ktoś Ci zadał pytanie w jakim wieku jesteś Ty i Panna. A odpowiedziałeś "w takim samym".

Noooo w chuj konkret. Po ile lat macie? KONKRETNIE?

 

Ty wychowywałeś się w domu, gdzie Matka poświęcała czas dzieciom a nie ojcu...

A konkretniej? Co robiła? Jak się odnosiła do Was? Były rozmowy? Tłumaczenie? Kto rządził? Kto ustalał zasady? Jakie to były zasady?

 

Ona wychowana w domu bez matki. Dlaczego? Zmarła, odeszła, zginęła w wypadku, zachorowała?

Kto tam był dla niej wzorem kobiety? Babcia?

 

Pytam, bo na podstawie tego jak było KONKRETNIE w Twoim domu, to Ty jesteś ukształtowany tak a nie inaczej.

Twoja Panna też... I z tego punktu, zestawu cech, zasad, trzeba wyjść.

 

Daj trochę konkretów, bo na razie rysuje się obraz, że ona jest całkiem normalna w pozytywnym tego słowa znaczeniu a Ty się z jakiegoś powodu czepiasz i stresujesz.

 

Z tego co piszesz Panna widzi Ciebie jako dobrego kandydata na ojca jej dzieci bo SIĘ STARA. Natomiast wychowywana w domu bez matki ma specyficzny zestaw cech.

O tym później.

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Miszka

[Gościu]

Od chada do beciaka, poza tym tu jest spore niedopasowanie...

 

[Korol09]

Według opisu mityczna himalajka, w sumie zazdro a to że chce z Tobą spędzać ciągle czas możliwe że mega zazdrosna i boi się że Cię straci

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez Korol09

[nowy00]

15 godzin temu, Montella26 napisał:

Kurwa chłop ma babe, którą ze świecą szukać z opisu. 

Teraz pomyśl. Co by było gdyby ona robiła tak. 

- idzie na piwo z kolegą (co nie można mieć kolegów?) 

- jedzie z przyjaciółka do Gdańska na weekend. I informuje Cie o tym dzień przed wyjazdem. Nie uwzględniając Ciebie 

- pisze w ukryciu przed toba z kolegami z pracy 

- jedzie sobie na imprezę na jakąś domówkę bez ciebie. Z typem. Gdy ty jesteś w robocie na noc 

- jedzie na wakacje z przyjaciółka. A tydzień później z drugą przyjaciółka 

- święta spędzacie osobno i nawet Cie nie zaprosiła do swojej rodzinki 

- spędza czas z koleżanką i jej chłopakiem. A na teskt czy możesz wpaść. Nie. Bo nie będzie dzielić czasu między Ciebie a koleżankę 

- wypady na browar z koleżanką z przepitym głosem. 

 

Szukasz kurwa chłopie do dziury w całym. Za dobrze masz. 

Jakie podsumowanie 💪

W *upach się poprzewracało.