Skocz do zawartości

Dlaczego mi to powiedziała?


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się od wczoraj nad tą kwestią i spać nie mogę przez to.

Wczoraj kupowałem z partnerką wina na jedną z okazji.

Wróciliśmy do domu i patrzymy sobie po rocznikach i tam 2019. I ona na to zaczęła sobie wywód, że to jest rok jej życia, że wtedy czuła się najlepiej etc.

Aż nagle takie słowa: "wtedy to było, człowiek gdzieś wyjechał, z kimś się przeruchał..., a teraz co... się trzeba cieszyć, że worki na śmieci się kupiło".

 

Nie powiem, uderzyły mnie te słowa, ale potem powiedziałem o swoich najlepszych latach kilka słów i sobie poszedłem. 

 

Nie zareagowałem, bo pod wpływem emocji wyszłyby jakieś głupoty i nie chciałem, żeby wyszła jakaś zazdrość o przeszłość.

  • Like 3
  • Haha 21
  • Zdziwiony 2
  • Smutny 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się Tobie. 

 

Ludzie nie rozumieją pewnej "smutnej" zasady. Życie jest zwykłe- zazwyczaj (i to w sumie zaleta, ale mało kto to rozumie).

 

Potrzebujemy partnerów do zwykłego życia, a nie "przebojowego"- które zazwyczaj ma miejsce w pierwszej fazie znajomości. Bez problemu znajdziesz kogoś, 

do życia w podroży, aktywnie, itd. Niemniej zawsze przychodzi "zwykłość". 

 

I o to własnie chodzi, żeby tak się dopasować, żeby ta zwykłość cieszyła. Jest to możliwe, ale trudne.

 

Punkt dla Ciebie, ze dostrzegasz w takich zdaniach, czerwoną flagę.

 

Edytowane przez Ego
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Carl93m napisał:

 

Nie zareagowałem, bo pod wpływem emocji wyszłyby jakieś głupoty i nie chciałem, żeby wyszła jakaś zazdrość o przeszłość.

 

Jak to było z jakiś sentymentem/wielkim żalem w głosie, to trudno mówić o żarcie ;)

Chyba że było i doskonale znacie swoje poczucie humoru, jadąc sobie ostro nawzajem w podobny sposób od czasu do czasu, bawiąc się tą konwencją itd. Ale to się też rzadko zdarza przy krótkim okresie znajomości.

 

Przychyliłbym się więc do tego, co napisał @niemlodyjoda, niestety. Ale Ty sam najlepiej wiesz, jak Wasza relacja do tej pory wyglądała.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m

 

No to ode mnie masz kciuka;) 

 

Koledzy się z Ciebie nie śmieją. Myślę, że chodzi, o to, że żyjemy w naprawdę pokręconym świecie;) Nie znam słowa, które mogły by to poprawnie zdefiniować. 

 

Ja sam czasami zaczynam się śmiać wręcz histerycznie, z trudów życia codziennego. Może to po prostu dystans,  połączony z doświadczeniem.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Carl93m napisał:

Ale co Was tak bawi, że taka salwa śmiechu w emotkach? Normalne problemy ludzkie.

 

Mnie rozbawiła bezczelność szona żeby mówić coś takiego swojemu facetowi.

To jest ta sama laska o której tu cały czas wypisywałeś, że masz z nią problemy?

I Ty to jeszcze wytrzymujesz?

W zamian za co - bzykanie?

Przecież to jest żart.

 

Ja tam wolę jak inny mężczyzna powie mi wprost a nie owija jak baba gówno w złotko.

Jak się wyprowadziłem od mojej ex żony jakieś dwa tygodnie później spotkałem mojego kumpla żyjącego w jednym z arabskich krajów z którym się widuję raz na dwa-trzy lata.

Popatrzył na mnie i powiedział - wyglądasz jak gówno weź się za siebie.

I to było najlepsze co mogłem wtedy usłyszeć.

 

Przemyśl to sobie zanim zalejesz formę tej babie (bo ona jest cwaną zawodniczką i może Cię wrobić w gówniaka), walnie Cię w rogi, a Ty jako gość z IT będziesz bulił solidne alimenty na bachora.

 

Na ten moment to jesteś przez nią nieszanowany i traktowany jak nikt.

Wszedłeś w związek mając niskie poczucie własnej wartości i ona to wyczuła, a pewnie jest tak, iż wie, że Ty się boisz że ona odejdzie, a jej to wisi bo ma, jak to baba, w zanadrzu inne gałęzie.

 

Więc powtórzę Ci to co mój kumpel mi powiedział - i za co stawiam mu zawsze dużo alkoholu jak się widzimy - wyglądasz jak gówno (w Twoim przypadku chodzi o mental) - weź się za siebie  - bo jak tak dalej pójdzie to już tylko otchłań. 

 

I to nie jest pojazd na Ciebie czy wyśmiewanie - w normalnych czasach to powinien Ci powiedzieć ojciec lub starszy brat.

Nie ta - będą inne.

Ale szanuj się!

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 34
  • Dzięki 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Carl93m napisał:

Ale co Was tak bawi, że taka salwa śmiechu w emotkach? Normalne problemy ludzkie.

 

Pierwszy, podstawowy parametr dla faceta. Kobieta ma okazywać szacunek. Inaczej kopie fundament naszego poczucia wartości. Jedne skuteczniej, inne mniej.

 

Ja bym zrobił gównoburzę za słowo "przeruchać". Od góry do dołu...

Bo to był ciekawy shit test.

 

Objechałbym za odklejenie od realiów. 2019, przed Covid'em, potem Covid, teraz dla wielu ciężki okres. Ekonomicznie jest dla wielu ludzi trudniej. 

 

OPIERDOLIŁBYM BABĘ NA MAX!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m odpowiadając na pytanie postawione w nazwie tematu. Bo cię kocha. Oczywiście nie mogła tego powiedzieć wprost, ponieważ to kobieta, więc wyraziła to innymi słowami. Mówiąc, że kiedyś przeruchiwała się w trakcie spontanicznych wypadów miała na myśli, że obecne życie jej bardziej pasuje, ponieważ dzieli je z tobą. Jesteś dla niej wszystkim i przedstawiasz wyższą wartość niż Ci faceci, którzy stukali ją na wyjazdach.

 

Przyszedłeś się pochwalić na forum, że masz taką kobietę? Przecież to skarb, zazdrościmy ;)

  • Haha 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m jak dla mnie to lampka się zapala i rozważałbym już odejście. Jeśli to ,,tylko'' partnerka tzn. nie łączy was małżeństwo czy dzieci to OUT. Testuje Cię takimi tekstami czy się postawisz + sprawdza na ile może sobie pozwolić. No i trochę zapachniało brakiem szacunku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"95% kobiet tak sobie w związku jest, nic to dla nich głębszego nie znaczy, nie podnieca się partnerem, którego uważa na głębokim poziomie za przegrywa i nim gardzi, mężczyźni żyjąc w tej iluzji miłości, tracą swój czas i bezcenną energię, bierze się to z braku prawdziwego zrozumienia i empatii do drugiego człowieka, braku inteligencji emocjonalnej, kobiety bowiem nieustannie dają różne sygnały o bogatej przeszłości np. seksualnej, o braku szacunku, braku namiętności i miłości, a mężczyźni ślepcami, tępymi jak osły, nie widząc tego, tkwią całymi życiami w iluzji,  podsumowując - brak przebudzenia skutkuje  podłym życiem "

 

Rzuć ją!

 

Wake up!

 

RENGERS 

 

 

  • Like 9
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Carl93m napisał:

wtedy to było, człowiek gdzieś wyjechał, z kimś się przeruchał..., a teraz co... się trzeba cieszyć, że worki na śmieci się kupiło

😂😂😂

 

Możesz kurwa stawać na głowie, kupować winka z dobrymi rocznikami, ale natura kobiety jest niezmienna, co piekielnie poetycko i prawdziwie życiowo wyraziła Twoja dama 😉 Jebaniutka standuperka 😂

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.