Skocz do zawartości

Wyjście dziewczyny z koleżankami do klubu


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie bracia!

 

Jestem w zwiazku 6 miesięcy z młodą siksą 21 lat (ja 26), laska 8/10, dobrze wychowana. Ogólnie to siedzi w domu, ma jakieś swoje zainteresowania (głównie makijaż, jak typowa baba), chętnie się spotyka ze mną, seks na każdym spotkaniu, sporo inwestuje w naszą relacje.
 

Jej głównym red flagiem, który mi przeszkadza są wyjścia z koleżankami do klubu. Wychodzi z nimi raz na miesiąc, ale nie proponuje mi bym z nimi poszedł. Ja, jak kumple chcą wyjsc do klubu, to ją zabieram, brak inicjatywy z jej strony, tłumaczy to babskim wypadem.

 

Jak powinienem jej zakomunikować, że nie chcę, by tańczyła wokół napalonych i pijanych kolesi? Przecież zakazać nie wolno, bo po prostu sie będzie nie przyznawać, stawiać ultimatum tez słabo, bo nie ma dużo czerwonych flag i szkoda tej znajomosci. Kolejna sprawa, nie chciałbym żeby ona mi zakazywała wychodzić z kumplami na piwo do pubu. Wszyscy wiemy po co faceci chodza do klubu. 
 

Macie jakieś rady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rad na to zbytnio nie ma, wiek 16-24 jest dla kobiety wiekiem w którym chce się wyszaleć. Weszła z tobą w związek tylko po to żeby mieć z kim czas spędzać kiedy nie ma koleżanek u jej boku. Gdyby chciała się bawić z tobą to przecież oczywistym jest że wzięła by ciebie do klubu i tańczyła z tobą. Do tego staż pół roku i już samotne wychodzenie z koleżankami, coś mi tu śmierdzi. Zazwyczaj wersja demo trwa rok i przez ten czas chodzi się wszędzie razem. 

 

Zaczął bym od rozmowy z panią na ten temat i dał jej do zrozumienia że nie podoba ci się to.

 

Po za tym po co ją zabierasz do kumpli, nie bądź jak 3/4 moich kolegów którzy to muszą wszędzie myszkę zabrać. 

 

Najważniejsze to aby problemy i rzeczy które ci się nie podobają odrazu skracać i rozmawiać na ten temat. Nie podziała? Nie dojdziecie do porozumienia, to kop na tzipe i next one.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabieram jej wszędzie, tylko do klubu, bo jak moje ziomki lecą na dupy, to fajnie mieć kogoś żeby potańczyć. 
 

Jej koleżanki też nie zabierają facetów do klubu. Ich faceci to nie beciaki, jeden to high status man, ma wygląd, dużo kasy a księżniczka i tak wychodzi sama.

 

Tylko jak to połączyć, przecież kobieta też potrzebuje gdzieś wyjsc z koleżankami prawda? Chyba jest to logiczne, tak samo nie chciałbym by mi ktoś zakazywał. 
 

Czyli mimo wszystko proponujesz bym z nia o tym po porstu porozmawial? Myślałn by jej napisać coś takiego ( jestem w delegacji to nie mogę się z nia spotkać):

 

przemyślałem wiele kwestii, nie podoba mi sie w klubie towarzystwo napalonych i pijanych kolesi, słabo również z Twojej strony, że nie zaproponowałaś bym z Tobą poszedł. Nie przemawiają do mnie argumenty, że idziecie się tylko pobawić, po prostu nie jest to ok.

 

I gdy będzie się denerwowac nie wchodzić w dyskusje, zakończyć temat. Jest to okej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza rada to korzystaj póki możesz i jest twój moment. Kobieta w tym wieku ma swój najlepszy czas i może korzystać, poznawać oraz próbować życia. Ty jesteś tylko obok i jeśli wydaje ci się że jest inaczej to jesteś w błędzie. Nie jesteś w stanie jej czegoś nakazać, zakazać czy wymusić bo w przeciwnym razie jak mawiał wielki warmianin zostaniesz spier... ze stanowiska. Na twoje miejsce zawsze znajdzie się lepszy, wyższy, bogatszy itd

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie poruszać tego tematu? Jeden kolega sugeruje żeby o tym porozmawiać, drugi żeby olać (chyba) i korzystać. W takim razie nie wiem co będzie najlepsze.

11 minut temu, Brat Jan napisał:

@GucciGuy jeżeli wiesz gdzie one się bawią wyślij kogoś zaufanego nie obczai czy Twoja za dużo sobie tam nie pozwala.

 

Za bardzo nie mam jak, bo idą na studencki czwartek, wszyscy moi znajomi są w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, GucciGuy said:

Ja, jak kumple chcą wyjsc do klubu, to ją zabieram

 

Xd

 

1 minute ago, maroon said:

Czyli innymi słowy twoje chciejstwo nie ma tu żadnego znaczenia

 

Lub jeszcze innymi słowy, Twoja wartość w jej oczach @GucciGuy, jest niewystarczająco wysoka, aby sama się pilnowała, i ograniczała zachowania które mogą Cie zdenerwować, tzn zwiększyć prawdopodobieństwo, że ja zostawisz

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Brat Jan napisał:

@GucciGuy jeżeli wiesz gdzie one się bawią wyślij kogoś zaufanego nie obczai czy Twoja za dużo sobie tam nie pozwala.

 

Tak, dodatkowo zamontuj jej jakaś kamerkę ,żebyś mógł mieć relacje na żywo, wkroczyć i złapać ją na gorącym uczynku.

Dodatkowo nagranie zawsze jest dowodem, aby nie mogła dłużej Tobą manipulować, a poza tym jak Co przyjdzie do głowy powrót do niej, to zawsze będziesz mógł sobie puścić i zobaczyć, co wyrabia z facetami w tym klubie. 

 

Wszystkie baby są takie same, pamiętaj - nie jest Twoja to tylko Twoja kolej!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, GucciGuy said:

No dobra, to jest jakieś rozwiązanie? Nie jestem typem, który jak mu coś nie pasuje to będzie to tolerował.

Ale c'mon, co to ma do rzeczy? 

 

Jakby chciała być twoją "wlasnością", to byś to widział. Dziś się kutasi z tobą i jest wielkie lov, a jutro może być z innym. 

 

Z laskami wychodzącymi jak z kotem - nigdy nie wiesz, kiedy go samochód pierdolnie. 

 

Ciesz się życiem i nie trać czasu i zdrowia na rozkminy - sam sobie wziąłeś pudelka (hobby makijaż), to bądź facetem i weź to na klatę. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GucciGuy napisał:

Okej rozumiem chyba o co wam chodzi. Nie rozumiem tylko jednej kwestii, chodzi o to, czy powinienem jej zasygnalizować, że nie chce by chodziła do klubu? 
 

Poza tym, tez nie będę wiedział czy się puści, przecież nie jestem w stanie tego skontrolować.

 

Raz możesz jej zakomunikować powiedzieć że Ci się to nie podoba, zobaczysz po jej zachowaniu czy szuka nowej gałęzi 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, GucciGuy said:

dobrze wychowana

 

Tylko sprawia takie wrazenie. Tanczyles w klubach pewnie nie raz i dobrze wszyscy wiemy po co sie chodzi do klubu ;) 

1 hour ago, GucciGuy said:

babskim wypadem.

 

Babski wypad rownie dobrze moze byc na kawe, na lodowisko, na wspolne gotowanie, na gry planszowe i karciane, wspolny spacer, wyjscie do kina lub na rowery. To sa np babskie wypady ktore ja akceptuje. Wtedy bylaby dobrze wychowana. Znasz ja 6 miesiecy. Nie wiesz jakie imprezy i doswiadczenia ma za soba. 

 

Babski wypad do klubu? Nie ma sprawy, ja lece z chlopakami na meski wypad ;) Dyskusja w tym miejscu sie konczy. Jesli gdzies idziemy na balety to razem. 

 

1 hour ago, GucciGuy said:

że nie chcę, by tańczyła wokół napalonych i pijanych kolesi

Ty nie chcesz, ale ona chce, tu jest problem. Jak jej teraz zabronisz to gwarantuje Ci, ze jej kolezanki Cie zjedza ;) 

 

1 hour ago, GucciGuy said:

seks na każdym spotkaniu

Po prostu korzystaj ile wlezie

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 minut temu, GucciGuy napisał:

Okej, tak zrobię, powiem jej, ze mi to nie odpowiada, a co ona z tym zrobi to już jej sprawa. Nie będę się wdawał w dyskusje. Po prostu, nie zakazuje, ale mi się to nie podoba i tyle.

 

Chodzi o to żeby nie wyjść na zazdrosną pizdę trzeba mieć trochę wyjebane, chce to niech wychodzi  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, GucciGuy napisał:

Czyli nie poruszać tego tematu? Jeden kolega sugeruje żeby o tym porozmawiać, drugi żeby olać (chyba) i korzystać. W takim razie nie wiem co będzie najlepsze.

A słyszałeś o czymś takim jak poczucie własnej wartości i szacunek do siebie samego? Domniemam, że chyba tak bo jednak dziewczę 8/10 zainteresowało się tobą. 

 

Takie rzeczy, zasady w relacji itd ustala się na początku, a nie gdy dupa się pali i zaczyna coś jednak uwierać. W obecnej chwili poruszając tak błahą sprawę możesz tylko stracić. Zapamiętaj że niezależnie od wyglądu, super seksu itd ten któremu mniej zależy wygrywa i przewodzi w relacji. Kobieta nie została ci dana raz na zawsze i nie jest twoją własnością. 

 

Więc jak wychodzi ten raz w miesiącu życz jej mocy wrażeń i żeby za szybko nie wracała. Tylko żeby tak podchodzić to trzeba być mężczyzną, który wie kim jest i dokąd zmierza. Kobieta to czuje i wie, że gdy tylko wywinie numer zostanie spakowana bez wyjaśnień w paczkę z etykietą ,, była" i ciężko będzie jej znaleźć kolejnego takiego w świecie pełnym bananowych chłopców.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, slusa napisał:

Lub jeszcze innymi słowy, Twoja wartość w jej oczach @GucciGuy, jest niewystarczająco wysoka, aby sama się pilnowała, i ograniczała zachowania które mogą Cie zdenerwować, tzn zwiększyć prawdopodobieństwo, że ja zostawisz

Temu Panu polać 👌

Był już zresztą podobny temat. Baby nie upilnujesz.

Pogadaj z nią jak cię to męczy, nie bądź pipa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, maroon napisał:

W dzisiejszych czasach to możesz kanarkowi srać zakazać do klatki, a nie lasce zabawy, jeżeli ma taką potrzebę i mental.

Dobrze powiedziane i w sumie na tym można by skończyć.

 

Niczego jej nie zabraniaj, bo to będzie mega słabe i wyjdziesz na świra zazdrośnika. 
 

Jeżeli Ci to mocno przeszkadza, na tyle, że myślisz o tym co ona robi, będzie robić, to skończ tą znajomość. Jeżeli przeszkadza Ci to w stopniu umiarkowanym, to obserwuj i słuchaj. Na tej podstawie też można wyciągnąć pewnie wnioski.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czego oczekujesz od tego związku/relacji? Bo chyba ślubu nie będziesz z nią brał? Ja bym korzystał i bawił się, mając w świadomości tekst, że teraz tylko twoja kolej i może to się niebawem skończyć (żebyś szoku i zdziwienia nie przeżył). Skup się na sobie.

 

Jeśli to byłaby poważniejsza relacja powiedzmy z ciut starszą dziewczyną, to na bank bym nie pozwolił na takie wyskoki z taką częstotliwością, raczej skończyłoby się to tak:

19222929bae5240Zapraszam_wypierdala.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.