Instagram versus rzeczywistość - potęga filtrów

[spacemarine]

10 minut temu, Brat Jan napisał:

Pany, ale my tu na forum przesiadując i systematycznie pisząc również "żyjemy wirtualnie".

Kreujemy siebie nie koniecznie takimi jakimi jesteśmy w realu.

 

 

Jedyne wytłumaczenie i usprawiedliwienie, że poprawia się dzięki temu jakość naszego realnego życia, o ile faktycznie poprawia się.

 

 

 

 

Tylko że my nie mamy kuków co nam peany piszą i inne bzdety, pod postami na insta jest taki wylew sperm..twa że co się dziwić że z atencji odwala im korba

[cst9191]

Kto Wam zabrania się malować?

 

[zuckerfrei]

8 minut temu, cst9191 napisał:

Kto Wam zabrania się malować?

Jaja między nogami. 

[Ksanti]

2 godziny temu, Wolumen napisał:

Naprawdę kobiety są tak głupie, że cieszy je, że jakiś koleś się ślini na widok kogoś, kto w takim wydaniu po prostu nie istnieje?

Dokładnie, co więcej każdej się dzisiaj wydaje, że jest z topki i zasługuje na Chada. Żyją wizerunkiem internetowym i mają urojenia social mediowe bycia gwiazdą. Są na tyle próżne, że utożsamiają ilość lajków i wiadomości z własnym SMV. Nie chcą dopuścić do siebie myśli, że takich jak ona jest tysiące, a mężczyźni masowo podbijają też do innych. Plus coraz większy procent alfa widow niezdolnych do budowania normalnych relacji. Największy mind fuck jest kiedy widzisz grubą jak świnie Julkę, ale ona i tak na normika nie poleci. Tylko wymyślają jakieś body positive, bo uroda ma być subiektywnie oceniana w zależności jak jej pasuje. 

 

 

[Baca1980]

4 godziny temu, cst9191 napisał:

Kto Wam zabrania się malować?

[Sankti Magistri]

13 godzin temu, Wolumen napisał:

Naprawdę kobiety są tak głupie, że cieszy je, że jakiś koleś się ślini na widok kogoś, kto w takim wydaniu po prostu nie istnieje?

Tak. Baby są strasznie próżne, a najbardziej te brzydkie. Atencja, komplementy od spermiarzy to dla kobiety sposób na poczucie się lepiej samej ze sobą oraz ogromny zastrzyk dopaminy.

 

Popularność jest dla kobiet jak opium. Mam taką teorię że kobietom które choć raz w życiu otrzymały dużą dozę atencji i rozgłosu zmieniają się mózgi na stałe (coś jak chłopakom walącym konia do porno).

Każda laska z większym ig z którą się widywałem po czasie okazywała się być pierdolnięta i to tak level choroszcz.

 

Jedną taką znałem co ig prawie 100k, ładna, zawsze umalowana, wypindrzona i wyperfumowana a miała poziom higieny jak Kononowicz i na chacie taki sam rozpierdol jak prezydent boży. Do tego cipa cała zagrzybiona, że jak zdjęła spodnie to myślałem że zwymiotuję. No ale na chuj się myć jak lajki na insta i tak wpadną.

Kiedyś może też opiszę co odjebała i chciała mi zrobić inna pani influ z którą spotykałem się pod koniec ubiegłego roku. Generalnie radzę omijać influencerki i atencjuszki szerokim łukiem.

 

 

 

 

 

[Ramaja Awantura]

W dniu 14.01.2023 o 00:28, Sankti Magistri napisał:

Kiedyś może też opiszę co odjebała

Dawaj dawaj

W dniu 14.01.2023 o 00:28, Sankti Magistri napisał:

Do tego cipa cała zagrzybiona, że jak zdjęła spodnie to myślałem że zwymiotuję.

I nie pomyślała że możesz coś sobie pomyśleć o niej? XD