Skocz do zawartości

Czerwona flaga czy moja nadwrażliwość?


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, nihilus napisał:

jeśli związku:

 

Też powinno się trzymać zasady  „Ruchać, jebać, nic się nie bać”, Po prostu korzystać póki można :). Jak dobrze zauważył brat @MM_. Kobieta nigdy nie jest sama. No chyba że już całkiem wypadnie z rynku. Tylko że wtedy cyt. klasyka "kto to rucha"? Bo nawet Tobie już się nie będzie chciało :).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Mariusz 1984 napisał:

Bracia, potrzebuje Waszego punktu widzenia.

Otóz dosłownie 2 tygodnie temu poznałem laske, spotykamy się i jest w miarę ok. Niedawno rozmawialiśmy o tym że oboje będąc singlami mamy małe deficyty bliskości, czułości itp. 

Padło pytanie:" kiedy ostatni raz byłem z kobietą, w sensie seksu" Odpowiedzialem że 3 miesiące temu, spotykałem sie z kimś, ale pewne cechy charakteru i pewne zachowanie sprawiły że grzecznie podziękowałem. Odbiłem pytanie w jej stronę.. odpowiedziała:' też ok 3 miesięcy temu, ale rozstaliśmy się bo ja chciałam czegoś poważniejszego a on nie'. No właśnie.. jak byście to zinterpretowali ? Bo mi się zapaliła czerwona lampka : że panna śpi z typem a jak jest mowa o czymś poważnym, to koleś daje nogę. Czyli że jest łatwa? Nie mówi od początku czego chce? Najpierw rozkłada nogi a potem pyta o plany w związku? 

Napiszcie co o tym myślicie,  nie chce też świrować i wpadać że skrajności w skrajnośc i jej z góry oceniać. Ale coś mi tu nie pasuje..

Dzięki!

 

Chłopie dwa tygodnie się znacie a Ty już takie rozkminy, ewidentnie panna była wkręcona w typa był seks ale coś im nie pykło, a co ona ma w głowie i tak się nie dowiesz 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Korol09 napisał:

 

Chłopie dwa tygodnie się znacie a Ty już takie rozkminy, ewidentnie panna była wkręcona w typa był seks ale coś im nie pykło, a co ona ma w głowie i tak się nie dowiesz 

 

Dokładnie teraz jego kolej a jak typiarka dobrze rokująca można myśleć o dłuższej relacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądź na to wyczulony, była w czymś na zasadzie FWB prawdopodobnie bardzo chciała związku, a typ wyjebane i miał czaso-umilacz. Zazdrość to też niskie poczucie własnej wartości, dużo kompleksów może tak mieć przez poprzednią relację. Ostatnio dużo niezdecydowanych pizdeczek, rozkochają, jest seks a później nagle niewiedzą czego chcą, dziewczyna później z depresją jak ma słabszą psychikę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 09:54, Mariusz 1984 napisał:

Bracia, w ta sobotę idę do niej do domu na imprezę urodzinowa jej siostry. Poznam rodziców itp. Zobaczymy co się tam będzie działo.

Bracia, odswiezam temat i mały update
Byłem na urodzinach, poznałem rodzicow itp

Wyszło kilka krzywych akcji ( czerwonych flag ? ) ale po kolei.

 

Akcja 1:
Jeszcze przed rozpoczeciem imprezy, siedzę z laska i jej matką w kuchni ( matka, kobieta 52 lata, a  odjebana w jakies cekiny . ) Rozmowa jest o jej wspolnej znajomej, Agnieszce. W pewnym momencie laska mowi do mnie Marcin, zamiast Mariusz. Patrze na nia, mowie : słucham?
Na to matka do mnie : nie martw sie, to jej były.. Za parenascie minut matka gdzies poszła, wiec pytam laski : to kto to jest ten Marcin? Ona: przejezyczyłam sie, to maz tej naszej znajomej Agnieszki, o ktorej rozmawialismy. Pytam : to dlaczego matka powiedziała ze to Twój były? Ona : nie wiem, spytaj sie jej, ja nigdy nie spotykałam sie z zadnym Marcinem. Temat ucięty.

 

Akcja 2 : siedzimy, pijemy, fajnie jest, ojciec opowiada anegdoty z początków malzenstwa, jak zawiozł matke rodzacą do szpitala a nastepnego pojechal do Grecji grac koncert zostawiajac ja z nowo narodzonym dzieckiem ( ojciec jak byl mlodszy gral w jakims tam zespole ) i im dalej opowiada te anegdoty, tym bardziej widzę jak to matce nie w smak.  W pewnym momencie matka wali mu tekst : no prosze, podziel sie jeszcze jakimis ciekawostkami ze swojego " podłego zycia " ..  Ojciec nie powidział nic, skulił uszy po sobie.

 

Akcja 3 : siotra laski, solenizantka, dostała prezent od faceta, torebke Carl Lagenverd, czy cos takiego. Matka jak to zobaczyla, to sie omal nie zesrała z podniety. W ciagu 10 sekund, powtórzyła ta nazwe z chyba z 5 razy ( mysle sobie, kurwa, co jest ,system jej sie zaciał ? :D nagle nachyla sie do mnie i mowi : bo wiesz, ta torebka to kosztowała z 300 euro. Niebezposrednio sugerujac ze moj prezent ktory był tanszy jest chuja warty. ( a moze tak to tylko odebrałem ?)

 

Akcja 4 : solenizantka, majac juz troche w czubie, zaczeła walić wóde z gwinta. Rodzice  - zero reakcji?

Co ciekawe mimo wyjebki z imieniem i nie potrafieniem wytlumaczyc o co chodzi  , panna nie zaliczyła innych wtop.  Ale atmosfera, matka oceniajaca ludzi pod wzgledam kasy , do tego tak nie szanujaca ojca? No i siostra pijaczka :D  

Rozumiem, mozemy powiedziec ze relację chce zbudowac z ta panna a nie  jej siostra czy matka , ale skoro dziewucha dorastała w klimacie gdzie matka jedzie po ojcu jak po suce, do tego kasa jest najwazniejsza to nie wykluczone ze po okresie demo tez jej sie odklei i zacznie tez takie schematy uskuteczniac.

Chyba czas szukac drzwi z napisem EXIT.


Przerabialiscie kiedyc cos takiego?

Edytowane przez Mariusz 1984
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mariusz 1984 napisał:

Bracia, odswiezam temat i mały update
Byłem na urodzinach, poznałem rodzicow itp

Wyszło kilka krzywych akcji ( czerwonych flag ? ) ale po kolei.

 

Akcja 1:
Jeszcze przed rozpoczeciem imprezy, siedzę z laska i jej matką w kuchni ( matka, kobieta 52 lata, a  odjebana w jakies cekiny . ) Rozmowa jest o jej wspolnej znajomej, Agnieszce. W pewnym momencie laska mowi do mnie Marcin, zamiast Mariusz. Patrze na nia, mowie : słucham?
Na to matka do mnie : nie martw sie, to jej były.. Za parenascie minut matka gdzies poszła, wiec pytam laski : to kto to jest ten Marcin? Ona: przejezyczyłam sie, to maz tej naszej znajomej Agnieszki, o ktorej rozmawialismy. Pytam : to dlaczego matka powiedziała ze to Twój były? Ona : nie wiem, spytaj sie jej, ja nigdy nie spotykałam sie z zadnym Marcinem. Temat ucięty.

 

Akcja 2 : siedzimy, pijemy, fajnie jest, ojciec opowiada anegdoty z początków malzenstwa, jak zawiozł matke rodzacą do szpitala a nastepnego pojechal do Grecji grac koncert zostawiajac ja z nowo narodzonym dzieckiem ( ojciec jak byl mlodszy gral w jakims tam zespole ) i im dalej opowiada te anegdoty, tym bardziej widzę jak to matce nie w smak.  W pewnym momencie matka wali mu tekst : no prosze, podziel sie jeszcze jakimis ciekawostkami ze swojego " podłego zycia " ..  Ojciec nie powidział nic, skulił uszy po sobie.

 

Akcja 3 : siotra laski, solenizantka, dostała prezent od faceta, torebke Carl Lagenverd, czy cos takiego. Matka jak to zobaczyla, to sie omal nie zesrała z podniety. W ciagu 10 sekund, powtórzyła ta nazwe z chyba z 5 razy ( mysle sobie, kurwa, co jest ,system jej sie zaciał ? :D nagle nachyla sie do mnie i mowi : bo wiesz, ta torebka to kosztowała z 300 euro. Niebezposrednio sugerujac ze moj prezent ktory był tanszy jest chuja warty. ( a moze tak to tylko odebrałem ?)

 

Akcja 4 : solenizantka, majac juz troche w czubie, zaczeła walić wóde z gwinta. Rodzice  - zero reakcji?

Co ciekawe mimo wyjebki z imieniem i nie potrafieniem wytlumaczyc o co chodzi  , panna nie zaliczyła innych wtop.  Ale atmosfera, matka oceniajaca ludzi pod wzgledam kasy , do tego tak nie szanujaca ojca? No i siostra pijaczka :D  

Rozumiem, mozemy powiedziec ze relację chce zbudowac z ta panna a nie  jej siostra czy matka , ale skoro dziewucha dorastała w klimacie gdzie matka jedzie po ojcu jak po suce, do tego kasa jest najwazniejsza to nie wykluczone ze po okresie demo tez jej sie odklei i zacznie tez takie schematy uskuteczniac.

Chyba czas szukac drzwi z napisem EXIT.


Przerabialiscie kiedyc cos takiego?

 

A w szczególności:
 

Cytat

b ) Sprawdzamy stosunki panujące w rodzinie, kto nosi spodnie. Czy przyszła teściowa ma tzw. "zryty beret" - jaka matka taka córka, czy teściowa, siostry itp mają skłonność do tycia. Otyłość to też bardzo ciężka choroba, nie jest wam potrzebny taki balast w życiu, o znikomej funkcji reprezentacyjnej grubej baby nie wspomnę. Zwracamy uwagę jak się prowadzą jej siostry jeśli takie posiada. Jak ma starszą puszczalską, to ta była dla niej wzorem w młodości, jak ma młodsza puszczalską to oznacza, że młodsza brała przykład z waszej perełki ;) 

 

c ) Sprawdzamy w każdy możliwy sposób jej przeszłość, ilość partnerów, jakie jazdy im robiła, w jakim środowisku się obracała. Jeśli była poza granicami to szukamy tam kontaktów i tez sprawdzamy. Wiadomo, duża ilość parterów czy opinia puszczalskiej dyskwalifikuje panią całkowicie. I pierdolenie "nie liczy się to co było kiedyś, tylko to co będzie" nie ma żadnego znaczenia. Pojadę cytatem "kurwę można wyciągnąć z burdelu ale burdelu z kurwy nigdy".


Chyba wszystko jasne. 
Nie ruchać. Zmienić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie takich samym akcji nie miałem.

Akcja 1 - jakaś tajemnica tam ukryta w rodzinie jest, prawdy całkowitej raczej nie poznasz.

Akcja 2 - da się zauważyć kto u rodziców tej kobiety nosi spodnie w małżeństwie, zatem ta pańcia też będzie dążyć do gnojenia chłopa w związku niczym mamusia

Akcja 3 - szpilka od matki tej kobiety

Akcja 4 - brak szanowania do ojca, siostra lubiąca %

 

Jeśli instynkt Ci podpowiada, aby nie brnąć w te znajomość warto odpuścić. Do przemyślenia czy masz więcej plusów czy minusów z tej znajomości biorąc m.in te 4akcje o jakich napisałeś. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nowy00 napisał:

Dokładnie takich samym akcji nie miałem.

Akcja 1 - jakaś tajemnica tam ukryta w rodzinie jest, prawdy całkowitej raczej nie poznasz.

Akcja 2 - da się zauważyć kto u rodziców tej kobiety nosi spodnie w małżeństwie, zatem ta pańcia też będzie dążyć do gnojenia chłopa w związku niczym mamusia

Akcja 3 - szpilka od matki tej kobiety

Akcja 4 - brak szanowania do ojca, siostra lubiąca %

 

Jeśli instynkt Ci podpowiada, aby nie brnąć w te znajomość warto odpuścić. Do przemyślenia czy masz więcej plusów czy minusów z tej znajomości biorąc m.in te 4akcje o jakich napisałeś. 

Trzeba jeszcze wziasc pod uwage to, ze byłem u niej na chacie pierwszy raz. Wiec prawdopodobnie kazdy, w tym mamuśka, sie pilnował.

Ciekawe co sie dzieje jak opada kurtyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz tego wiedzieć... 

 

Niezły cyrk. Byłem jako małolat (23-25) na tego typu imprezach zapoznawczych, jedni odpierdalali rodziny święte, ułożone, perfekcyjne, inni bardziej na wyjebce robili sobie ze mnie beke (próba dominacji w jakkolwiek kretyński sposób nowego osobnika, co przeradzało się czasem nawet w walki między innymi), albo próbowali różnych gównianych numerów, cos jak u Ciebie... zły prezent bo kurła za TANIO, albo przejęzyczenie z imieniem...

 

Takie to luźne moje wspominki... Dziękuje teraz najjaśniejszemu Panu Bogu (jeśli istnieje) i wszystkim astralnym bóstwom, że się nie wjebałem w to szambo. Polecam bezpieczną ale i szybką ewakuacje. Żadna wagina nie jest tego warta.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam, typowa P0lska rodzina.

 

Mnie najbardziej zdenerwowałoby to przejęzyczenie.

 

Jak Ty byś pomylił jej imię z inną kobietą, to nawet nie chce myśleć co by się działo

 

Ruchać, obserwować 😁

 

Co do przejęzyczenia, klasyk: 

 

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2023 o 01:22, fruit napisał:

Jak Ty byś pomylił jej imię z inną kobietą, to nawet nie chce myśleć co by się działo

Wtedy obraza majestatu, jeszcze by zadzwonili po niebieskich :D

 

W dniu 23.01.2023 o 01:22, fruit napisał:

Ruchać, obserwować 😁

 

W dniu 19.01.2023 o 08:57, Baca1980 napisał:

„Ruchać, jebać, nic się nie bać”, Po prostu korzystać póki można :)

Podejście jako samo darmowe dymando też nie są złymi radami, potraktowanie tego jako FWB :D Bo może tak być, że ta kobieta również do tej znajomości tak samo podchodzi, czyli na luźno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie researchu z rodzicami to jedna z najlepszych rzeczy, które można zrobić, tak jak mówisz, jak oni na 1 spotkaniu cztery akcje odjebali to pomyśl sobie co będzie dalej xD Ja byłem u swojej ex na chacie, gdzie mieszka tylko jej matka ze swoimi rodzicami, byłem tam kilka dni, w 3 dzień przyjechała jej ciotka z córką (ciotka rozwiedziona), matka jej rozwiedziona, nie przyjęła nazwiska po ojcu, ojciec na Wyspach, nie chciał rozwodu bardzo, a matka chciała, ta córka ciotki jakieś daddy issues, nawet ta ex nie chciała zjeżdżać do domu przez tą kuzynkę xD Matka z tego co widziałem znęcała się psychicznie nad moją ex na moich oczach, ta zrobiła specjalnie dla mnie pieczywo pod kanapki, a ta przylazła i zaczęła się śmiać z córki, z jakiego ty pieczywa zrobiłaś kanapki, córka nawet nie zareagowała, zero emocji, przyzwyczajona pewnie w chuj do takich sytuacji. Jak byłem z ex na strychu to się wpierdoliła do nas ta matka i zaczęła gadać : "o tutaj jesteście", opowiem wam hit roku, jak usłyszycie tą czerwoną flagę to spadniecie z krzesła.

byłem u ex na dzień flagi, wiecie jaka flaga była zawieszona u jej matki nad chatą? Unii Europejskiej 😂

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruchaj i nie snuj poważnych planów, bo życie nie jest poważne.

 

Jak cię baba wkurwia to ja rzuć!

 

Niektóre są bezczelne, byłem w zeszłym roku na ślubie z jedną agentką boża, dałem 200 zł dla państwa młodych w kopercie, a dupa, która mnie zaprosiła, głośno, że czemu tak mało dałem 😆

 

O ty kurewko.. zaraz zobaczysz co to jest prawdziwy rozpierdol, powiedziałem więc.

 

Mogłem wtedy pozwolić sobie na zimną krew, ale nie chciałem, pozwoliłem ponieść się górnolotnym emocjom...

 

Wstałem, wyrwałem kopertę z rąk państwa młodych i poszedłem w pissssduuu!

 

I don't give a fuck!!

 

200 złotych z koperty wydałem na maka i szkocką, dużo lepszy wieczór, niż z tą głupią cipą.

 

Musicie być bezwzględni, tak jak one są bezwzględne.

 

 

A sympatyczne dziewczęta, szanujta 🤗🤗

Edytowane przez RENGERS
  • Like 5
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, RENGERS napisał:

 

Niektóre są bezczelne, byłem w zeszłym roku na ślubie z jedną agentką boża, dałem 200 zł dla państwa młodych w kopercie, a dupa, która mnie zaprosiła, głośno, że czemu tak mało dałem 😆

 

O ty kurewko.. zaraz zobaczysz co to jest prawdziwy rozpierdol, powiedziałem więc.

 

Mogłem wtedy pozwolić sobie na zimną krew, ale nie chciałem, pozwoliłem ponieść się górnolotnym emocjom...

 

Wstałem, wyrwałem kopertę z rąk państwa młodych i poszedłem w pissssduuu!

 

I don't give a fuck!!

 

200 złotych z koperty wydałem na maka i szkocką, dużo lepszy wieczór, niż z tą głupią cipą.

 

Musicie być bezwzględni, tak jak one są bezwzględne.

 

 

A sympatyczne dziewczęta, szanujta 🤗🤗

Hahha mistrz🤣 im się pierdoli już do końca w głowach. Nie ma szans już na normalną kobietę obecnie.

 

Powiedz jaki był dalszy ciąg tej historii? Jak ona zareagowała?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Maciej45 napisał:

Zrobienie researchu z rodzicami to jedna z najlepszych rzeczy, które można zrobić, tak jak mówisz, jak oni na 1 spotkaniu cztery akcje odjebali to pomyśl sobie co będzie dalej xD Ja byłem u swojej ex na chacie, gdzie mieszka tylko jej matka ze swoimi rodzicami, byłem tam kilka dni, w 3 dzień przyjechała jej ciotka z córką (ciotka rozwiedziona), matka jej rozwiedziona, nie przyjęła nazwiska po ojcu, ojciec na Wyspach, nie chciał rozwodu bardzo, a matka chciała, ta córka ciotki jakieś daddy issues, nawet ta ex nie chciała zjeżdżać do domu przez tą kuzynkę xD Matka z tego co widziałem znęcała się psychicznie nad moją ex na moich oczach, ta zrobiła specjalnie dla mnie pieczywo pod kanapki, a ta przylazła i zaczęła się śmiać z córki, z jakiego ty pieczywa zrobiłaś kanapki, córka nawet nie zareagowała, zero emocji, przyzwyczajona pewnie w chuj do takich sytuacji. Jak byłem z ex na strychu to się wpierdoliła do nas ta matka i zaczęła gadać : "o tutaj jesteście", opowiem wam hit roku, jak usłyszycie tą czerwoną flagę to spadniecie z krzesła.

byłem u ex na dzień flagi, wiecie jaka flaga była zawieszona u jej matki nad chatą? Unii Europejskiej 😂

Problem  polegał na tym ze ona sama w sobie była dosyc spoko dziewczyna ( chociaz mam wrazenie ze tez z jakimis nieprzerobionymi rzeczami ) ale jej matka to typowa gwiazda.

Pytanie brzmi, czy lasce, ktora wydaje sie byc ok ( ona sama po jakims czasie zaczeła narzekać na matke , a to ze jakies chore akcje odwala, albo ze pozarła sie z ojcem bo ten zapomnial cos zrobic i dostał solidny opierdol (połączony z tekstem : to ja wynajme sobie  jakiegos pana ktory mi tutaj w domu wszystko zrobi.. )) nie odklei się za jakis czas i nie pojedzie schematem matki.

42 minuty temu, RENGERS napisał:

 

Niektóre są bezczelne, byłem w zeszłym roku na ślubie z jedną agentką boża, dałem 200 zł dla państwa młodych w kopercie, a dupa, która mnie zaprosiła, głośno, że czemu tak mało dałem 😆

 

 

Własnie, podobna akcja u mnie.. Twoj prezent za tani, bo prezent siostry kosztował tyle i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RENGERS

 

Tak trzeba żyć. Tylko... Często tłumiłem w sobie takie normalne właśnie reakcje i po prostu ghosting i wyjebane... Wiele razy jechałem na grubo i samopoczucie wtedy jest najlepsze, tylko najgorzej że te pustaki będą się mścić... rozjebie Ci fure, napisze jakiś donos..., no możliwości jest bardzo dużo dla zawistnej żmii... Mam to jakoś z tyłu głowy często żeby się nie odpalić

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.