Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, melody napisał:

To się wiąże z wyższym poziomem samoświadomości.

Co jednak nie warunkuje empatii. Nie warunkuje mozliwości lub chociażby prób zrozumienia sytuacji drugiej osoby. 

Jestem niemal pewien ze świadomość wykraczająca poza "Ja" warunkuje samoświadomość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, melody napisał:

jest ona nacechowana ukierunkowaniem dobre - złe.

Gdzie? No wiesz dla mnie opiekuńczość, zadbanie, zaradność to jednoznacznie dobre cechy, stojące w kulturowym przeciwieństwie do stereotypu boss babe, za którym swego czasu poszło wiele naiwnych kobiet, wcale się do tego nie nadając. Nie różnicuję ról na dobre - złe, a jedynie uznaję pewne społeczne konwencje za mniej lub bardziej słuszne. Wyrosłam z etapu „ja im wszystkim pokażę, jaka jestem niesamowita!”. Tak jak Ty w moich słowach widzisz stereotypizację, tak jak i ja w Twoich - jakbyś sprowadzała kobiety ambitne w innych sferach niż biznes i niezależność do niczego nie kwestionujących kwok, co jest dość naiwne. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie tu wielkie rozkminy, widzę że niektórzy zapominają, jak mawia Wiktor Suworow, iż "najprostsze rzeczy zazwyczaj ludziom umykają":

1. Jak mawiał śp. Lepper, "nie przeszkadzać ludziom, a sami sobie jakoś poradzą". Cały czas zadziwia mnie wiara co niektórych w "Kapitana Państwo", który "wie najlepiej" co ludziom potrzeba. Zapominając przy tym że państwo tworzą kierujący nim ludzie, na swoją modłę. Mówię to jako zdecydowany przeciwnik dzikiego, zbyt liberalnego kapitalizmu. 

2. Niektórzy tutaj naprawdę są odrealnieni i uważają niektóre rozwiązania "architektoniczne" za dobre, bo "komfort i wszędzie blisko". Wygoda jest ważna ale paradoksalnie zabija ona w tym przypadku mobilność, kontakty międzyludzkie oraz czyni życie pełnym stagnacji. Widać to zwłaszcza dzisiaj, kiedy ludzie często mieszkają obok siebie od lat, a praktycznie się nie znają. 

3. W odniesieniu do punktu 2, część zapomniała że jeszcze 50 lat temu w wielu miejscach Polski ludzie mieszkali w na pół glinianych, słabo murowanych lepiankach z glinianą podłogą, często bez bieżącej wody i światła (chyba że lampę Łukasiewicza uznajemy za "elektryczność", jednak wtedy jest to popadanie w absurd). Realia życia w Polsce są twarde i ciężkie, zdecydowanej większości Polaków nie stać i jeszcze wiele lat nie będzie na życie na komfortowym osiedlu z neobetonozy, gdzie wszędzie jest blisko, jeśli w ogóle. Zatem drodzy co niektórzy forumowicze, zejdźcie na ziemię i wyjdźcie ze swojej szklanej bańki komfortu w postaci dobrobytu od urodzenia, by przypatrzeć się i zrozumieć codzienne problemy zwykłych ludzi. 

4. Ktoś tu mądrze napisał iż ciężko mówić o "piekle kobiet" w Polsce, w kraju, w którym niemal od zawsze królował matriarchat, kult "Matki Polki" oraz przesadne wręcz uprzywilejowanie i uwielbienie dla kobiet. Jak mawiał kiedyś Stanisław Cat-Mackiewicz, "Polonia jest Kobietą". To mówił 90 lat temu, od tego czasu nic się nie zmieniło, wręcz przeciwnie, te procesy jeszcze bardziej przybrały na sile. 

5. Niektórzy tutaj próbują zaginąć rzeczywistość, tłumacząc różnorako dzisiejsze procesy, a prawda jest taka że obydwie płcie w pierwszej kolejności patrzą na atrakcyjność fizyczną i materialną potencjalnego partnera, potem dopiero na jego charakter. Reszta to tylko dodatek do całości. 

Edytowane przez Maniek92
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Libertyn napisał:

Dobrze ze jeszcze nie traktuje się gotowców jako tego bardziej cool żarcia. 

UE to w pewnym sensie komuna 2.0, ilość rozporządzeń, socjalizmu, rozpasania, marnotrawstwa jest gigantyczna, z ta różnicą, ze UE przejada wszystko co Europejska wspólnota węgla i stali wypracowała.

Edytowane przez Druid
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Libertyn napisał:

A mi się wydaje ze potrzeba osób które potrafią zobaczyć cos poza własnymi wartościami i interesami. 

Mamy epidemie depresji i samotności. Każdy chce zrozumienia i akceptacji, jednocześnie niewielu jest w stanie to samo oferować.
 

Sedno. Każdy chce, nikt nie daje ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, melody napisał:

A ja muszę przyznać, że dziewczyny robią świetny odsiew na rynku. Nawet się z kilkoma zaprzyjaźniłam.

Mają taką strategię, że chodzą do lepszych miejsc na 1-2 drinki, zazwyczaj we dwie. Czekają aż ktoś podejdzie i zaproponuje im obiad/kolację. Jeśli ma zadatki na dobrego finansowego opiekuna, to się na nim focusują.

No to chyba nic dziwnego? Bardziej niż gold diggerki wpieniają mnie naiwne ptysie, które myślą, że kobiety pokochają ich za ładne oczy i wrażliwe serduszko. Lol.

Ja w związku oczekuję od kobiety lojalności - czyli rzetelnego wywiązywania się z zawartej umowy. 

A ptysie mają na opak - zniosą największe upokorzenia i ciosy, byle istniała nadzieja, że kocha. Nawet w patologiczny sposób, ale kocha.

Inna sprawa, że sąsiadkę z Ukrainy poobracałem przez kilka tygodni, a ona w zamian otrzymała ode mnie możliwość przygotowania mi obiadu. Najwidoczniej nie nadawałem się na ltr, ale co się dziwić, skoro mieszkam z robolami w hotelu pracowniczym. ;) 

 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zychu napisał:

skoro mieszkam z robolami w hotelu pracowniczym. ;) 

Na wschodzie jednak pokima tego co się mówi, też patrzą na wygląd , pieniądze , status społeczny tak jak wszędzie, tylko ta różnica, ze nie ma jeszcze aż takiego za przeproszeniem spierdolenia takie jak jest na zachodzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Druid napisał:

tylko ta różnica, ze nie ma jeszcze aż takiego za przeproszeniem spierdolenia takie jak jest na zachodzie.

Jeszcze nie, ale idą w tym kierunku, a właściwie to jadą bez hamulców. Wystarczy popatrzeć na Odessę, kosmopolityczny burdel z tanim białym mięchem.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekło "p0lek"!

 

Przepraszam za śmieciowy portal ale... https://wiadomosci.radiozet.pl/Biznes/rowny-wiek-emerytalny-dla-kobiet-i-mezczyzn-kobiet-dotyczy-ubostwo-na-emeryturze

 

M.in.: Polityk podsumowała to krótko: kobiety „zostają przeważnie szybciej same i to kobiet bardziej dotyczy ubóstwo na emeryturze”.

i

Obecnie po śmierci współmałżonka można pozostać przy swoim świadczeniu emerytalnym lub skorzystać z renty rodzinnej. Daje ona prawo do zamienienia własnego świadczenia na 85 procent emerytury, jaka była pobierana po zmarłym współmałżonku. Lewica chce wprowadzić do tego systemu znaczącą zmianę: renta wdowia umożliwiłaby ponadto zachowanie prawa do 50 procent własnego świadczenia. 

 

Wyncyj, k.....a! Wyincj jm dej!

Edytowane przez Zatarra
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Libertyn napisał:

Co jednak nie warunkuje empatii. Nie warunkuje mozliwości lub chociażby prób zrozumienia sytuacji drugiej osoby. 

Jestem niemal pewien ze świadomość wykraczająca poza "Ja" warunkuje samoświadomość. 

To mam na myśli. Samoświadomość definiuje poprzez otwarty umysł, a otwarty umysł, to możliwość dostrzeżenia różnych stron. Do tego trzeba mieć trochę empatii.

Osoby bez empatii mają bardzo "zakute" głowy.

 

Cytat

Gdzie? No wiesz dla mnie opiekuńczość, zadbanie, zaradność to jednoznacznie dobre cechy, stojące w kulturowym przeciwieństwie do stereotypu boss babe, za którym swego czasu poszło wiele naiwnych kobiet, wcale się do tego nie nadając. Nie różnicuję ról na dobre - złe, a jedynie uznaję pewne społeczne konwencje za mniej lub bardziej słuszne. Wyrosłam z etapu „ja im wszystkim pokażę, jaka jestem niesamowita!”. Tak jak Ty w moich słowach widzisz stereotypizację, tak jak i ja w Twoich - jakbyś sprowadzała kobiety ambitne w innych sferach niż biznes i niezależność do niczego nie kwestionujących kwok, co jest dość naiwne. 

@Hatmehit

Nie zauważasz różnicy. Ja nie sprowadzam nigdzie kobiet ambitnych w innych sferach do kwok. @meghan chciała, żebym wymieniła za co demonizuję rolę matki i żony. No więc szczerze jej odpowiedziałam, że nie demonizuję. Co mnie obchodzi kto jaką rolę wybierze, albo co uważa prywatnie za lepsze/gorsze? 

Natomiast uważam za słabe, gdy ktoś wypiera, że w swojej wypowiedzi wartościuje dwie sprzeczne postawy, jednocześnie używając słów "dobre", a "naiwnych". 

No wartościujesz @Hatmehit , co nie jest niczym zadziwiającym i niespotykanym dla osób w Twoim przedziale wiekowym i w Twoim backgroundzie. Nie ma sensu się tego wypierać. Ale warto dać ludziom prawo wyboru, nawet jeśli oznacza to robienie błędów, bądź bycie naiwnym.

 

Edytowane przez melody
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Maniek92 napisał:

2. Niektórzy tutaj naprawdę są odrealnieni i uważają niektóre rozwiązania "architektoniczne" za dobre, bo "komfort i wszędzie blisko". Wygoda jest ważna ale paradoksalnie zabija ona w tym przypadku mobilność,

Że que? Wiesz co się kryje pod mobilnością? Nie tyle posiadanie samochodu przez wszystkich co możliwość swobodnej podróży,  także za pracą. Dziś znajdujesz ofertę w X i jutro jesteś na miejscu. Bez castingów itp. Bez irracjonalnych kosztów. 

Cytat

 

kontakty międzyludzkie oraz czyni życie pełnym stagnacji.

Spędzanie czasu za kierownicą nie sprawia że ludzie się bardziej integrują. 

Nie pójdziesz z kumplami na piwo po pracy bo się rozjadą. 

Cytat

Widać to zwłaszcza dzisiaj, kiedy ludzie często mieszkają obok siebie od lat, a praktycznie się nie znają. 

Każdy pędzi, wyścig o lepsze miejsce w korku czy lepszy parking. Jak masz dobry zbiorkom i wszędzie blisko to łatwiej o utrzymanie relacji międzyludzkich. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, melody napisał:

No wartościujesz @Hatmehit , co nie jest niczym zadziwiającym i niespotykanym dla osób w Twoim przedziale wiekowym i w Twoim backgroundzie.

Dziunia jesteśmy w identycznym przedziale wiekowym. To po pierwsze. Po drugie - co ma do tego background? Trzecie - przyznałam, że wartościuję, lecz jest to naturalne, aby obiektywnie dobre cechy uznawać za lepsze od wtłaczanych przez przemijające prądy kulturowe.  

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hatmehit twoja rozmowczyni nie dostrzega, że sama jest produktem mainstreamowego backgroundu i chyba lubi stosować argumenty typu reductio. @melody wolno ci robić karierę itd. Dzisiaj kobiety mają easy mode. Korzystaj. Miej jednak na uwadze to: poznany książę nie będzie jak z bajki, a silniejszy i lepszy mężczyzna wybierze bardziej kobiecą. Chyba, że będziesz gotowa być wdzięczna za przecietnego. W to jednak wątpię. Wyjątkowych mezczyzn jest, w tym układzie społecznym i w ogóle, bardzo mało.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, melody said:

A chodzi o to, żeby każdy mógł wybrać czego oczekuje od ży

 

Ludzi można zmanipulować i wmówić różne bzdety. Powinno się ich odpowiednio edukować, informując że posiadanie potomstwa to bardzo ważna rzecz w życiu każdego człowieka, choć w życiu kobiety ważniejsza. Wybór bez znajomości konsekwencji to proszenie się o kłopoty (lub świadome ich w nie wpychanie w dzisiejszych czasach propagandy - im mniej szczęśliwy człowiek tym lepszy konsument). 

Edytowane przez slusa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już odpowiadam. :) 

 

W dniu 21.01.2023 o 16:24, Hatmehit napisał:

Dziunia jesteśmy w identycznym przedziale wiekowym. To po pierwsze. Po drugie - co ma do tego background? Trzecie - przyznałam, że wartościuję, lecz jest to naturalne, aby obiektywnie dobre cechy uznawać za lepsze od wtłaczanych przez przemijające prądy kulturowe.  

@Hatmehit

Pamiętaj, że każdy ma inny start. Możesz subiektywnie ocenić co Twoim zdaniem jest dobre. Ale brakiem pokory jest stwierdzenie, że ktoś kto stawia na karierę lub pieniądze, jest naiwny.

To jest naturalne, że jako ludzie różnimy się i nasz start jest różny. I z uwagi na moje poglądy nie mam zamiaru się z tym kłócić. Ale nie będę siedzieć cicho, jeśli takie osoby mówią innym, że postępują gorzej. 

 

A jeśli dalej ciężko to zrozumieć, to podam przykład - jedni w identycznym przedziale wiekowym dostają wyremontowane mieszkanie i mają poczucie bezpieczeństwa, inni odłożą swoje pierwsze pieniądze na to, żeby za jakiś czas kupić sobie mieszkanie i dopiero budują swoje poczucie bezpieczeństwa. To tak w skrócie, bo można jeszcze mieć długi po rodzicach, pochodzić z patologii i musieć się trochę psychicznie poskładać itp. W każdym razie sytuacja jest zupełnie okej do momentu kiedy pierwsi nie mówią drugim, że są naiwni i wybierają gorzej. 

 

Jeśli start w życiu bywa różny, to nie oczekuj, że wybory będą takie same i powstrzymaj się od oceny, że ktoś, kto nie wybiera tak jak Ty robi gorzej i naiwniej. Rozumiem, że ciężko jest nie przedstawić swojej opinii publice jeśli porusza serca i jest szlachetna, ale przykro mi, będziesz musiała jakoś przełknąć fakt, że tych drugich jest jednak troszkę więcej i w pierwszej kolejności nie dokonają tak dobrych wyborów życiowych jak Ty. :) 

 

Chyba wytłumaczyłam co ma do tego background. 

 

 

@I1ariusz Powyższa wiadomość też jest do Ciebie.

A co do reszty. Mogę być produktem mainsteamu. Mogę też być kobieca i trafiać na fajnych, nieprzeciętnych facetów.

Dodaj więcej wariantów, po co się tak ograniczać schematami. 

 

@slusa Edukacja ma sens. Tylko bez ocen proszę. 

 

@Patton Haha. Nie no, przemocy nie promujmy :D 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez melody
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, melody napisał:

Pamiętaj, że każdy ma inny start.

 

Ewidentnie widać że @Hatmehit o tym zapomniała.

 

18 minut temu, melody napisał:

 

@Patton Haha. Nie no, przemocy nie promujmy :D 

Zasadniczo tak zwykle wygląda walka kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 20:42, slusa napisał:

 pisze to na forum płaczliwych braci samców, którzy zamiast spróbować wziąć się za siebie w większości zaczną                                       wieszać na mnie psy                              UCIEKAĆ OD                           ODPOWIEDZIALNOŚCI                                  winę na kobiety 

Bo to zła kobieta była.                     P

TY stara dupa jesteś.                       S

Uwielbiam pchać busa pod górę.  Y

LITRA WYBOROWEJ I OGÓRKI.     4                           

 

KROWA RYCZY MIODU NIE DAJE.

A MI NA uliczne pasztety już nie staje.

WINCYJ WINCYJ.....daj panie.

Bo mi po frzyzjerze, solarium....na bombelka nie zostanie.

Miau miau coś ty kotku chciał?

Miseczkę mleczka teraz sucha(stara) jest tzzzipeczka.

 

Czemu to szło tak najpierw powoli A potem tak luźno?

NA początku były strupy a potem ropa.

...

..

.

Aja jaj jaaj Peurto Rico.

:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.