Skocz do zawartości

Niewygodna przeszłość


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, SolidSnake napisał:

Wiesz co? Chodzenie na divy sprawiło że wybaczę lasce każdą przeszłość. I Tobie też polecam taką wizytę w celu katharsis. Wtedy na pewno nie będzie bardziej "brudna" od Ciebie i przełkniesz zarówno zeschniętą pietruszkę 65 letniego sugarka jak i wielką czarną pałę obcego na obczyźnie który zabłądził w akademiku.

U mnie to nie zadziałało, a pierwszy raz byłem na divach w wieku 18 lat. Kiedyś spotykałem się z laską, dała dupy chyba po godzinie znajomości, ale to mi nie przeszkadzało. Rano nawet niczego nie pamiętała i pytała czy coś robiliśmy 😛 Stwierdziła, że skoro na trzeźwo jej się podobam, to zaproponowała fwb. Spotykaliśmy się kilka tygodni i było miło, dopóki nie dowiedziałem, że wcześniej ze swoim ex robiła pokazy na showupie. Po tej informacji zbrzydła mi całkowicie i już nie miałem ochoty jej widzieć. A taka dobra dziewczyna była, posprzątała mi w mieszkaniu, na śniadanie zrobiła naleśniki, prawdziwa himalajka ;)

  • Like 6
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem w podobnym związku a zaimponowała mi tym czym każda imponuje.. to co robiła z kutasem to głowa mała

 

Panna tak samo przebieg b, duży, nie powiedziała mi dokładnie ile, ale jak się pytałem w ilu była związkach? To odpowiedziała, a kto by to liczył koło 20

 

to partnerów seksualnych ilu było? 50 ? 100 ? Kto to wie ? Nigdy sie nie dowiem, dlatego niedługo zakańczam ten związek.

 

Zawróciła mi cipka w głowie, ale przejrzałem po jakimś czasie.

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbijam dzisiaj na insta z nudów rano. Wchodzę na relacje pewnej znajomej. Oczywiście panna 29 lat. Samotna madka dwójki dzieci. I udostępniła na relacji ask.fm. Chuj z tym. Chodzi o to " zadaj mi pytanie" 

I jest pytanie. Ile związków zaliczyłaś? 

A ona " takich na poważnie 3. A takto kilkanaście zanim widziałam co to związki" 

 

Nie skomentuje. Czyli wnioski w skrócie. 

1. Panna 29 lvl

2. Samotna madka dwójki dzieci 

3. Przeruchana na 10 stronę. 

4. Panna 3,5/10

I teraz pytanie. Jakim trzeba być frajerem? Bo nie potrafię sobie tego wyobrazić, żeby przyjąć coś takiego pod swój dach? 

Edytowane przez Montella26
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The_missing_element Chyba sam już doszedłeś do podobnych wniosków, ale powtórzę swoje:

  • Byłeś i jesteś okłamywany. Co do ilości partnerów jak i prawdziwego charakteru tej samicy, bardzo gościnnej w kroku.
  • Zrób testy. Możesz być nosicielem wielu chorób wenerycznych, również dość groźnych, dla Twojego zdrowia, po Mokebe, itp.
  • Gra toczy się o pół mieszkania wartego milion i złowienie beciaka z wysokimi dochodami. 
  • Jako informatyk siedzący głęboko w Blue-pill, z Disney-owską wizją żony i dzieci, jesteś bardzo łatwym celem, dla takich szonów.
  • Ten seks i sympatyczne usposobienie skończą się, gdy tylko samica osiągnie swoje cele.
  • Jesteś za dobry i za słaby na tę grę w związek z tak dobrą manipularną, która może próbować wkręcić Cię w dziecko przypadkowego kochanka. Jednak nadal możesz próbować grać na swoich zasadach, w relacji np. typu LAT. Nie formalizując związku z szonem.

 

Gdy pojawia się atrakcyjna, sympatyczna samica i czasowy dostęp do sromu w wersji demo panci, nawet najtwardsi wymiękają. Fala hormonów czasowo blokuje logiczne myślenie, a natura próbuje za wszelką cenę przedłużyć gatunek, kosztem dobra samca. Co pokazuje przykład @Ksanti-ego z forum. Wcześniej silny propagator dziewictwa. Dziś zakochany obrońca, jego myszki "innej niż wszystkie". Rozsądek znów wróci z czasem, albo po czasie...

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz dopuszczam taką możliwość, że zawsze istnieje zagrożenie niepowodzenia. Laska jest jeszcze w miarę młoda, skromno-ładna, wysoka i postawna, dobre studia i zawód techniczny, rodzice klasa średnia, sympatyczna, lekko fitnesiara, prawdopodobny niski przebieg, introwertyczka, rodzinna, nie pije alko, nie imprezuje, inteligentna, przyziemna. Nie uważam, że to Himalajka, ale przynajmniej coś w rodzaju rozsądnej Polki 90s na sterydach. Można, więc szacować na ile jest szansa i za jaki czas trafić taką kolejną. Jestem starszy i priorytety się zmieniają, skończyłem za ten czas studia i znalazłem poważną pracę. Nadziałem się na różne laski i nawet próbowałem celować w te co nie chcą dzieci. To jest taki szrot, że szkoda gadać. Jeszcze jak by się zobaczyło jakie to sfrustrowane wariatki i co wypisują w Internecie. Nie zamierzam zostawać pustelnikiem czy brać się za szlaufy. Nie wiem jak to jest, że niektórzy nie boją się prowadzić biznesu, a boją się budowania relacji z każdą kobietą. Jestem zdania, że "kto nie ryzykuje ten nie pije szampana" lub "no pain no gain". @Król Jarosław I dobrze napisał, że kobieta, która nie chce zakładać rodziny jest z automatu podejrzana i nie godna zaufania. Logiczne myślenie w tych kwestiach jest rzeczą relatywną zależną od założeń początkowych. Nie czuję się jakoś specjalnie zakochany, ale po prostu mam poczucie, że to dobra partia. Odnośnie dzieci miałem obiekcje jedynie ze względów zdrowotnych. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ksanti napisał:

@Morfeusz Nie wiem jak to jest, że niektórzy nie boją się prowadzić biznesu, a boją się budowania relacji z każdą kobietą. Jestem zdania, że "kto nie ryzykuje ten nie pije szampana" lub "no pain no gain". @Król Jarosław I dobrze napisał, że kobieta, która nie chce zakładać rodziny jest z automatu podejrzana i nie godna

 Funkcjonujesz w  ramach pewnego systemu prawnego. Prawo zna różne formy prowadzenia działalności gospodarczej, które pozwalają uwolnić się od znacznej części ryzyka. Jest też instytucja upadłości.  Możesz w życiu zgruzować nawet 10 biznesów bez większej szkody. Zwiazki  z naszymi samicamo to prawdziwe pole minowe. Laski są bezwzględne. Potrafią zniszczyć życie samca i swoich dzieci dla wizji własnej korzyści. Nawet jedna wtopa związkową moze Ci przetrącic kręgosłup. 

Edytowane przez Veneziano
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najebaliście 7 stron cipowatego pierdolamento, szukajcie dalej cnotek niewydymek, a najważniejsza jest biologia i mokra cipka bo to mówi kim jesteś dla tej samicy, uwierzcie że jeśli ma orgazmy, dobre bolcowanko to nie spojrzy z pożądaniem na innego choćby wyglądał jak Thor jeśli ma trochę oleju w głowie

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Johnny1 napisał:

Najebaliście 7 stron cipowatego pierdolamento, szukajcie dalej cnotek niewydymek, a najważniejsza jest biologia i mokra cipka bo to mówi kim jesteś dla tej samicy, uwierzcie że jeśli ma orgazmy, dobre bolcowanko to nie spojrzy z pożądaniem na innego choćby wyglądał jak Thor jeśli ma trochę oleju w głowie

 

 

Dodam jeszcze że warto wysłać myszkę z psiapsiami na jakiś melanż testować, jak nie pisze najebana albo nie dzwoni to nie jest twoją kobietą

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Johnny1 napisał:

Najebaliście 7 stron cipowatego pierdolamento, szukajcie dalej cnotek niewydymek, a najważniejsza jest biologia i mokra cipka bo to mówi kim jesteś dla tej samicy, uwierzcie że jeśli ma orgazmy, dobre bolcowanko to nie spojrzy z pożądaniem na innego choćby wyglądał jak Thor jeśli ma trochę oleju w głowie

Pierdolisz synek. Dobrze, że dodałeś "jeśli ma trochę oleju w głowie" bo to jest czynnik, którego się nie da ani udowodnić ani obalić a zmienia cały sens Twojej tezy. Czyli co, jak ma mokro i się chce walić a potem puści z innym to widocznie nie miała oleju w głowie? Cope na maxa 🤣.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Shark napisał:

Pierdolisz synek. Dobrze, że dodałeś "jeśli ma trochę oleju w głowie" bo to jest czynnik, którego się nie da ani udowodnić ani obalić a zmienia cały sens Twojej tezy. Czyli co, jak ma mokro i się chce walić a potem puści z innym to widocznie nie miała oleju w głowie? Cope na maxa 🤣.

 

Czy będąc w związku nie fantazjujesz o innych kobietach? Kobiety mają podobnie, chodzi o to czy nie jest pusta lala dla której przygodny seks jest niczym, są też takie które się momentalnie przywiązują i nazywają to zakochaniem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

https://www.ofeminin.pl/milosc/zwiazek/naukowcy-obliczyli-ilu-partnerow-potrzebujesz-zeby-zaczac-stabilny-zwiazek/w07msbf

 

"Jak pokazały badania, małżeństwa, w których liczba kochanków była większa niż 10, zwykle nie trwały więcej niż 5 lat. Dlaczego tak się dzieje? Otóż według badaczy, im więcej związków ma dana osoba, tym bardziej prawdopodobne, że w każdym kolejnym będzie mniej zadowolona i bardziej wymagająca."

 

 

onet, o feminin - wiadomo.

Zachowajcie czujność! Oni robią się coraz sprytniejsi.

Wcześniej w zbrodniczych celach (programowanie, wynaradawianie, depopulacja, NWO, agentura unijnej cywilizacji śmierci) propagowali promiskuityzm, wyzwolenie i wielość przygód.

Teraz propagują mniej niż 10 partnerów! Ale nie z nami te numery. Wiadomo, że mniej partnerów=mniej stosunków=mniej dzieci!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2023 o 11:57, maroon napisał:

Jak czuć lawendą, to wiedz że w pobliżu mógł się prawdziwy jednorożec zebździć. 😁

Jaki tekst :D Jednorożec jest nieobliczalny.

 

W dniu 20.01.2023 o 13:44, smerf napisał:

Jprdl 22 partnerów :) nie jest już zbyt luźna? 

 

Dla mnie po takiej informacji a wcześniej kłamstwie: 

 

7929f7c7aba29d1f11c817d8a81efafc.jpeg

 

 

Niby 22 partnerów a mogło być jeszcze więcej np. po alko i się nie pamięta :)

 

W dniu 20.01.2023 o 13:19, maroon napisał:

 

Doputy nie spotkasz kolegi, co powie "Ooo, ja też ją dymałem, nieźle z dupy do ust brała". 😁

 

Każden jeden jest twardziel. Do czasu. 

 

A ilość przypadków pt. "świat jest mały" jest zaskakująca, wystarczy że pani ma "bogatą" przeszłość klubową/studencką. 

Wtedy znak, że taka kobieta lubiła aż za bardzo taki sport jeśli cała drużyna piłkarska ją obracała :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, nowy00 said:

 

Wtedy znak, że taka kobieta lubiła aż za bardzo taki sport jeśli cała drużyna piłkarska ją obracała :D

 

 

A to myślisz takie rzadkie? Na studiach były laski, o ktorych każdy wiedział, że się ruchają na potęgę, co impreza z kimś innym. Zresztą w akademikach to zasadniczo jebalnia była. 

 

Ale teraz te laski co zaliczyły 50+ czy dobrze ponad sto bolców są grzecznymi żonami i mamusiami. Bo zgarnęły frajerów, którzy pojęcia nie mają, co ukochana myszka odpierdalała za młodu. 

 

To jest trochę przekleństwo anonimowości. Bierzesz zupełnie obcą kobietę, bez cienia wspólnych znajomych i nie wiesz tak naprawdę jaką ma przeszłość. Każdą bajkę ci może sprzedać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maroon napisał:

 

A to myślisz takie rzadkie? Na studiach były laski, o ktorych każdy wiedział, że się ruchają na potęgę, co impreza z kimś innym. Zresztą w akademikach to zasadniczo jebalnia była. 

 

Nie.

Znam takie z internatów, które szybciej zaczęły karierę bo już w szkole średniej.

11 minut temu, maroon napisał:

Ale teraz te laski co zaliczyły 50+ czy dobrze ponad sto bolców są grzecznymi żonami i mamusiami. Bo zgarnęły frajerów, którzy pojęcia nie mają, co ukochana myszka odpierdalała za młodu. 

 

 

Powiedzą misiowi, że miały dwa lub trzy poważne związki.

 

12 minut temu, maroon napisał:

To jest trochę przekleństwo anonimowości. Bierzesz zupełnie obcą kobietę, bez cienia wspólnych znajomych i nie wiesz tak naprawdę jaką ma przeszłość. Każdą bajkę ci może sprzedać. 

W dodatku panie są niewinne rozpadowi związku, najczęściej winowajcą jest gość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/24/2023 at 2:19 PM, nowy00 said:

Wtedy znak, że taka kobieta lubiła aż za bardzo taki sport jeśli cała drużyna piłkarska ją obracała

 

No, ta się przyznała że dwie "jedenastki piłkarskie" ją bolcowało, ale realnie to mogło pięć - sześć.... , Hipotetycznie, przyjeżdzasz na amatorski turniej gdzie gra 6 - 8 zespołów, a tam prawie wszyscy dymali twoją pannę, hehe 😅😅😅

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2023 o 11:14, The_missing_element napisał:

Wiem, że duża liczba partnerów u kobiety to czerwona flaga i statystycznie związki dziewczyn z takim przebiegiem częściej się rozpadają

 

Zobacz pojawił się wątek - coś dla Ciebie. Czytaj bo możesz mieć podobnie.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.