Skocz do zawartości

Niewygodna przeszłość


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Sankti Magistri napisał:

To nie jest do końca prawda. Duża liczba partnerów seksualnych zarówno u facetów i kobiet miesza w głowie (u bab o wiele bardziej). Wiem sam po sobie.

Coś nie pasuje to nara bo za rogiem czeka następna i następna. To takie błędne koło. Ale najbardziej, siada na głowę i rzuca cień na inne związki realne doświadczenie prawdziwej natury kobiet i tego co baby potrafią odjebać, jak się upadlać, kłamać, zdradzać swoich "ukochanych" itd.

 

 

Ok, tyle że dla kobiet ma to fatalne konsekwencje z punktu widzenia możliwości zbudowania kolejnych związków w przyszłości. Dla mężczyzny nie, jedynie dzięki temu przyswaja wiedzę o kobietach i związkach z życia a nie z poradników i od wszelkiej maści moralistów. Liczy się jak jest a nie jak ja chciałbym, żeby było. Stanięcie w prawdzie i wtedy odpowiednie decyzje. 

 

A co złego jest w postepowaniu i myśleniu, że skoro baba Ci nie pasuje to adios? Gdyby wszyscy mężczyźni tak robili, to baby chodziłyby jak w zegarku.

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Montella26 napisał:

Trzeba mieć tupet naprawdę, żeby w obecności jej faceta zapodać taki tekst.

Z mojego doświadczenia z dawnych młodzieńczych czasów laski zawsze się tak zachowywały. Tzn jestem np z moją ówczesną dziewczyną, a one (koleżanki) wspominają jak było na kolonii we wakacje i dwuznaczne sytuacje. Koleżaneczki zawsze torpedują związki koleżaneczek.  W bród tego miałem za małolata. 

12 godzin temu, fruit napisał:

czy wspomniała o tym mężowi

Liźnie mu faje w urodziny i tyle. On pewno ją szanuje to tak jej nie zrobi. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Montella26 napisał:

A to kurwa jak Ci kazałem dawać dupy? Ze przeze mnie się czujesz tak? 

Przecież to klasyka u kobiet. Po prostu ona to zrobiła, ale takie uczucie (że ona jest zła, szmata itd.) wywołała dopiero Twoja dociekliwość.

 

Kobieta widzi to w taki sposób, że gdyby nie Ty, to by się tak nie czuła. Krótko mówiąc, winne jest Twoje spojrzenie i moralność. Ona postrzega wszystko przez pryzmat emocji, więc nie ma sztywnych zasad.  

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego się po jej przeszłości spodziewałeś, że jak miała 18 lat, to grała z ojcem w karty?

 

Dzisiaj nie ma innych kobiet.

 

Osobiście mi licznik kobiet nie przeszkadza, tak jak i tatuaże, jestem z kobietą tu i teraz i jeśli jest fajnie, jest uroda i inne fajne assety, to mam wyjebane, wiem, że nic z kobietą nie jest stałe, wieczne, że jej przeszłość jest na stówkę bujna, że jak dam się urobić, to mnie urobi.

 

Że jestem z wężem!!!

 

Czyli kobietą!!

 

 

Kobieta to wąż!!

 

Wyobraź sobie to porównanie!!

 

Jak jest fajnie wam w relacji i się tobie podoba, to odpuść sobie, ja bym jej nie zalewał żywą spermą, ale w związku, jeśli lubiłbym związki i bym był taki jak ty, bym został.

 

 

Randkuje teraz z tajkami, interesują mnie te które dobrze mówią po angielsku i teraz pytanie, skąd nauczyły się angielskiego?

 

Od innych białych kolesi z przeszłości!!!

 

No i co z tego??

 

Jestem podwiazany, z dwiema już zbudowałem pewien poziom intymności i namiętności i gdy z nimi jestem tu i teraz mam wyjebane!!!

 

Jest fajnie!

 

Ale czy walnąłbym dzieciaka gdybym mógł!?

 

Nie, nigdy!!!

 

Hahaha. 

 

Jestem za cwany!

 

Wyluzuj!

 

P.S. 

 

Parę dni temu spędziłem fantastyczny wieczór z @Tajski Wojownik, wspaniały z niego człowiek w jakiś sposób!

 

TAjlandia jest super!!

 

Miłego 😛🤪😜

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez RENGERS
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Montella26 napisał:

Next i tyle. 

Fajną ma koleżankę xd

Trzeba mieć tupet naprawdę, żeby w obecności jej faceta zapodać taki tekst. 

Doskonale wiedziała że będzie gówno burza. Bo kto o normalnych zmysłach by nie dociekiwał.

To jest bardzo normalne u lasek, a tym bardziej u takich w okolicy ściany. Jeżeli kolezanka/przyjaciolka ma perspektywy na zajebiste zycie, a znalezienie beciaka z dochodem 20k na miesiac jest mega zajebista perspektywa na zycie, to gul skacze.

 

Bystrzejsze laski wiedza, ze dobra opcje trzyma sie zdala od pewnego typu kobiet.

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RENGERS napisał:

Jak jest fajnie wam w relacji i się tobie podoba, to odpuść sobie, ja bym jej nie zalewał żywą spermą, ale w związku, jeśli lubiłbym związki i bym był taki jak ty, bym został.

To brzmi spoko, ale on (i ona) myśli o dzieciach. To już inna sprawa, bo jeśli by się zaangażował, a ona by zaczęła szaleć to ma do wyboru albo z tym żyć, albo się rozstać i wojować o dzieci. Kiepska wizja.

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, RENGERS napisał:

Jestem podwiazany, z dwiema już zbudowałem pewien poziom intymności i namiętności i gdy z nimi jestem tu i teraz mam wyjebane!!!

 

Wazektomia? Kurde ja się zastanawiam i zastanawiam 😕

 

--

Dyskusja zeszła chyba nazbyt na tor tego jak mężczyźni postrzegają model rodziny i roli kobiety, społeczeństwo. 

Tak, każdy 'normalny' facet chce mieć fajną babkę, którą puka tylko on, inni szanują... a nie siedzi na bombie z opóźnionym zapłonem, który jak się odpali to wszystko pójdzie się jebać, zarobione pieniądze i chęć ich pomnażania, chęć do życia, chęć wychowywania dzieci. Dzieci dla pańci też pójdą w odstawkę jak się trafi zajebiście okazała gałąź. 

 

To wciąż struktura kulturowa, tylko dlaczego facetów jest tak łatwo oszukać i ich oprogramowywać?

Nie wiem czy to się da z naszych podświadomości usunąć, większość wie jak jest, a i tak ta większość się łudzi.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, RENGERS napisał:

A czego się po jej przeszłości spodziewałeś, że jak miała 18 lat, to grała z ojcem w karty?

 

Dzisiaj nie ma innych kobiet.

 

Osobiście mi licznik kobiet nie przeszkadza, tak jak i tatuaże, jestem z kobietą tu i teraz i jeśli jest fajnie, jest uroda i inne fajne assety, to mam wyjebane, wiem, że nic z kobietą nie jest stałe, wieczne, że jej przeszłość jest na stówkę bujna, że jak dam się urobić, to mnie urobi.

 

 

Tobie nie przeszkadza spoko, szanuję luz w podejściu. Autorowi i mi przeszkadza i mamy do tego prawo. Najważniejsze to świadome wybory.

 

Szonom pow 5 dziękowałem, bo to ślepa uliczka.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Sankti Magistri napisał:

Następna rzecz to ja bym nie zniósł myśli że potencjalną matkę moich dzieci dymał jakiś mokebe, abdul albo inny pajet. Fujka...

Jeszcze jak Polacy to pół biedy, ale jak ruchał ją jakiś Negro albo Esteban, manlet któremu fundowała drinki i żarcie. A od Polaka wymaga kapuchy i płacenia za siebie - kuuuurwa, jak to mówiłeś? "ojkofobia" całą parą XD

 

@The_missing_element Sorry, ona jest wycieruchem i tyle. Może jest nimfomanką albo po prostu tak się ostro rucha z co nowym bo ma problemy z poczuciem własnej wartości "kolesie mnie lubią i ruchają - jestem wartościowa" XD

23 godziny temu, Ksanti napisał:

Chady i ruchacze przeważnie kończą ze słabymi pannami, które nimi pomiatają na starość.

Taaa, fajna projekcja XD

22 godziny temu, antyrefleks napisał:

JEZELI MIALA 22 PARTNEROW, TO DLACZEGO ZADEN JEJ PRZY SOBIE NIE ZATRZYMAŁ? :)) 

Bo ona była do ruchania, do spuszczania się jej do pipy i japy. Miała być materacem i tyle dla Mkombe i Estebana XD. Miała być słowiańską świnką by sobie chłopaczki z nizin poruchali XD

11 godzin temu, Alex76 napisał:

Ty już jesteś do pewnego stopnia urobiony,

Racja, popłakusia , powie ze miała ciężkie dzieciństwo i już serduszko zmięknie XD bo się porzygam XD

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawiałem sobie tak dość poważnie o seksach i zwiazkach z pewna 29 latką. Tak dla tła - ogarnięta, inteligentna, dobrze zarabiająca z własną firmą i własnym mieszkaniem w tym wieku, bezdzietna. 

Nie żadna osiedlowa Karyna.

 

Rozmowa zeszła na ilości partnerów w pewnym wieku, i gdy stwierdzilem że wg mnie dziewczyna ok 30 lat ma na koncie jak nic 20 różnych partnerow licząc 2 rocznie od 20 roku życia, to mnie wręcz popluła jak parskneła śmiechem. Podobno mocno zaniżyłem, a 20 to w jej akademiku dziewczyny robiły w rok.

Tyle w temacie - dziewic trzeba szukać w podstawówce, a i to <4 klasy.

  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bzgqdn napisał:

Ostatnio rozmawiałem sobie tak dość poważnie o seksach i zwiazkach z pewna 29 latką. Tak dla tła - ogarnięta, inteligentna, dobrze zarabiająca z własną firmą i własnym mieszkaniem w tym wieku, bezdzietna. 

Nie żadna osiedlowa Karyna.

 

Rozmowa zeszła na ilości partnerów w pewnym wieku, i gdy stwierdzilem że wg mnie dziewczyna ok 30 lat ma na koncie jak nic 20 różnych partnerow licząc 2 rocznie od 20 roku życia, to mnie wręcz popluła jak parskneła śmiechem. Podobno mocno zaniżyłem, a 20 to w jej akademiku dziewczyny robiły w rok.

Tyle w temacie - dziewic trzeba szukać w podstawówce, a i to <4 klasy.

Niestety mam takie same dane z rynku od 28 latki.

2 lata singielka, w tym czasie stałe FWB i przygody klubowo/ tinderowe. Miałem o niej dobre zdanie a teraz mnie odrzuca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bzgqdn napisał:

Ostatnio rozmawiałem sobie tak dość poważnie o seksach i zwiazkach z pewna 29 latką. Tak dla tła - ogarnięta, inteligentna, dobrze zarabiająca z własną firmą i własnym mieszkaniem w tym wieku, bezdzietna. 

Nie żadna osiedlowa Karyna.

 

Rozmowa zeszła na ilości partnerów w pewnym wieku, i gdy stwierdzilem że wg mnie dziewczyna ok 30 lat ma na koncie jak nic 20 różnych partnerow licząc 2 rocznie od 20 roku życia, to mnie wręcz popluła jak parskneła śmiechem. Podobno mocno zaniżyłem, a 20 to w jej akademiku dziewczyny robiły w rok.

Tyle w temacie - dziewic trzeba szukać w podstawówce, a i to <4 klasy.

Ja spotkałem się kiedyś z dziewczyną która była 12 lat w związku, ale od 3 lat jest sama. Jak ja zapytałem niebezpośrednio, o ilość partnerów, w sensie z iloma była przez te 3 lata od zerwania, powiedziała: no wiesz, spotykamy różnych ludzi, ale ja zazwyczaj trafiłam na dupków. 

I weź się teraz domyśl. Ale powiedziała mi o jednym. Ale napewno nie było jednego przez 3 lata 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MM_ napisał:

Niestety mam takie same dane z rynku od 28 latki.

2 lata singielka, w tym czasie stałe FWB i przygody klubowo/ tinderowe. Miałem o niej dobre zdanie a teraz mnie odrzuca. 

Taaa a potem "dlaczego chłopy mnie nie chcą do stałego związku? TO PEWNIE ICH WINA BO TO PIOTRUSIE PANY" XD.

 

Tak naprawdę w tych czasach frajerem jest ten który ma wzorce z lat 90 i niżej. Taki co się przystosował i działa w myśl dewizy "ruchać jebać nic się nie bać" ma jak w raju XD Tylko ciekawe do czego to doprowadzi w dłuższym czasie XD

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie... na zdrowy rozum to weźmy... matematycznie... Cały czas ktoś do Ciebie pisze, dzwoni, pierdoli farmazony i zaczepia na ulicy... musiałaby mieć taka jedna z drugą zerowe libido, albo mieć nie po kolei, żeby robić tych 2 gości rocznie nie mając u boku Chada który non stop  robi sieke emocjonalną ze łba i pizdy.

22 minuty temu, Mariusz 1984 napisał:

Ja spotkałem się kiedyś z dziewczyną która była 12 lat w związku, ale od 3 lat jest sama. Jak ja zapytałem niebezpośrednio, o ilość partnerów, w sensie z iloma była przez te 3 lata od zerwania, powiedziała: no wiesz, spotykamy różnych ludzi, ale ja zazwyczaj trafiłam na dupków. 

I weź się teraz domyśl. Ale powiedziała mi o jednym. Ale napewno nie było jednego przez 3 lata 

 

Przecież powiedziala Ci mega dosadnie że wali się na lewo i prawo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Alejandro Sosa said:

... musiałaby mieć taka jedna z drugą zerowe libido, albo mieć nie po kolei, żeby robić tych 2 gości rocznie nie mając u boku Chada który non stop  robi sieke emocjonalną ze łba i pizdy.

 

Albo troche rozumu. Znam sporo kobiet, które maja niski licznik, ale to jest rocznik 8x i zadna patologia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mariusz 1984

 

A po co komu taka wiedza, jeszcze sie poczujesz malutki i aseksualny. Ja pytam o to dla beki, bo wiem ze przy nawet sredniej dupie moje osiągi liczbowe to niewyczerpany żart.

14 minut temu, Niktzprzeszloscia napisał:

 

Albo troche rozumu. Znam sporo kobiet, które maja niski licznik, ale to jest rocznik 8x i zadna patologia.

 

Może i tak... szczerze wątpie... Są takie zajebiste dziewczyny, które potrafią tak zagrać, że są w topie atrakcyjności i dalej uznawane za dobrze wychowane dziewice, majstersztyk! Gatunek na wymarciu tak czy owak

Powiedzmy, czasy kiedy te osoby były wychowywane były inne, ciężej mieli ich rodzice/dziadkowie o przetrwanie... teraz jest technologia, etc etc... Co tylko uwypukla ludzką naturę więc już się nikt nie kryje

 

Jak nie potrafilem z kobietami sie dogadywac to widzialem swiat w takich kolorach wlasnie: szony, damy. Teraz jak troche sie ogarnalem w temacie, wszystkie sa takie same ;)

Edytowane przez Alejandro Sosa
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RENGERS Masz inne założenia co do relacji, dobrze ci z nimi i to szanuję. Pasujesz też do nich osobowościowo, więc takie a nie inne wybory są dla ciebie naturalne. Ale OP jest inny - zupełnie inny typ osobowości, poza tym też nie nam to oceniać, że chce mieć rodzinę, dzieci itd. Piszesz, że gdybyś był taki jak on, to zostałbyś w tym związku. Czy aby na pewno jest to dobra opcja? IMO to prosta droga do zostania rogaczem i beciakiem. A jak już teraz ma wątpliwości i nie potrafi znieść mentalnie (ja się mu nie dziwię!) kurwienia się swojej partnerki w młodości, to pomyśl sobie, co będzie, gdy za kilka lat panna postanowi go zdradzić, bo - jak wiemy - dorosłym ludziom się nawyki nie zmieniają. Będzie tragedia.

 

Dlatego ja ci autorze tę pannę odradzam. Szukaj dalej albo MGTOW, jeśli masz problemy ze znalezieniem i żyj sobie spokojnie, a nie jak na bombie, bo ta kobieta nie jest dobrym wyborem na LTR, a już tym bardziej na zakładanie rodziny.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Alejandro Sosa said:

Jak nie potrafilem z kobietami sie dogadywac to widzialem swiat w takich kolorach wlasnie: szony, damy. Teraz jak troche sie ogarnalem w temacie, wszystkie sa takie same

 

Moze są, może nie są. Jak sam stwierdziłeś - gatunek na wymarciu. Im młodszy rocznik tym gorzej.

 

Myslę, że jest jakaś cześć, która jest w długich związkach, które trwają latami. Tam sobie mogą robić co chcą. To troche co innego niż skakanie po bolcach. Mnie nie odrzuca co kobieta robiła z kimś w przeszłości, byle to nie podchodziło pod dziwactwa zahaczające o problemy z psychiką. ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Niktzprzeszloscia napisał:

Myslę, że jest jakaś cześć, która jest w długich związkach, które trwają latami. Tam sobie mogą robić co chcą. To troche co innego niż skakanie po bolcach. Mnie nie odrzuca co kobieta robiła z kimś w przeszłości, byle to nie podchodziło pod dziwactwa zahaczające o problemy z psychiką. ;) 

 

Nawet jak dawała się walić jakiemuś Mokebe czy innemu Turasowi? Fuuu...

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz 1984 napisał:

Ja spotkałem się kiedyś z dziewczyną która była 12 lat w związku, ale od 3 lat jest sama. Jak ja zapytałem niebezpośrednio, o ilość partnerów, w sensie z iloma była przez te 3 lata od zerwania, powiedziała: no wiesz, spotykamy różnych ludzi, ale ja zazwyczaj trafiłam na dupków. 

I weź się teraz domyśl. Ale powiedziała mi o jednym. Ale napewno nie było jednego przez 3 lata 

Chociaż kiedyś jej zrobiłem test. Założyłem fejkowe konto na fb , wrzuciłem fotki mojego przystojnego kolegi i zaprosiłem ja na kawę nawijając makaron na uszy. Byłem na 99% przekonany że się zgodzi. Ale ona napisała że nie jest zainteresowana, zablokowała mnie, a potem zadzwoniła do mnie że ktoś ją podrywa na FB. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, SamiecGamma said:

 

Nawet jak dawała się walić jakiemuś Mokebe czy innemu Turasowi? Fuuu...

 

Nie, cały czas w domyśle rozmawiamy o kobietach, które takich ekscesów nie miały. Coś sobą reprezentują, zarobki, wykształcenie. Szacunek do samej siebie. Dobre wartości wyniesione z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.