Stary_Niedzwiedz Opublikowano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2023 W dniu 26.01.2023 o 18:59, Obliteraror napisał: Przyznam, że opadła mi szczęka xD Swoją drogą, jeśli nie zapisano tego w regulaminie (kredytowym jak i ubezpieczyciela), dobra kancelaria ich może skubnąć na odszkodowanie Bądźmy dokładni: Pan dostał wybór: a) kredyt BEZ prowizji za przyznanie + dodatkowe zabezpieczenie pod postacią ubezpieczenia na życie b) kredyt Z prowizją za przyznanie, bez dodatkowych zabezpieczeń. Pan wybrał bramkę nr 1 bo "hehe, tanij bedzie, Halyna!". Z uwagi na nadmierną ciałopozytywność został odrzucony przez ubezpieczyciela, w skutek czego nie mógł skorzystać z bramki nr 1. Ale wciąż mógł skorzystać z bramki nr 2!!! Nikt nie odmówił mu kredytu!!!! Odmówiono mu możliwości skorzystania z oferty crosselowej "ubezpieczenie + bez prowizji" (co swoją drogą jest de facto DROŻSZĄ opcją per saldo. Nic za darmo nie ma.) Pan jednakże postanowił być śprytny (pacz, Halyna, jak ich zara wyruham, hehe!) i poleciał z płaczem do gazet, że "łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr fatfobiaaaaa, durrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, DYSKRYMIANACJAAAAAA". Pan poleciał po buzzwordach, jednocześnie oszczędnie gospodarując prawdą, ciemny lud to podłapał, a tu UPS: bank - ustami rzeczniczki - zgasił pana jak pecika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2023 Podejrzewam, że lewacki Santander nie podał by takiego powodu otyłej, gigantycznej P0lce. W matriarchalnej Polsce był by kwik w mediach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2023 On 1/28/2023 at 5:34 PM, SamiecGamma said: I co mu to da, jeśli nawet mam duży majątek ale potrafię bardzo łatwo udowodnić, że to wszystko z moich środków (choćby PITy, akty notarialne na własne mieszkania, dowody zakupu samochodów itp.)? Ponownie pytam: w jaki sposób "mam przesrane"?! Serio, nie opowiadaj bajek, bo ktoś może na poważnie potraktować to, co mówisz. Dwa: jaka niby miałaby być argumentacja banku? Nie jestem prawnikiem i nie twierdzę, że mam rację, ale mam też argumenty. Jeśli ojciec, którego nie widziałeś 30 lat i nie dał grosza na twoje utrzymanie od czasu gdy zacząłeś chodzić może wystąpić o to, żebyś go utrzymywał to czemu bank nie miałby wystąpić o to, żebyś jako członek rodziny poczuł się odpowiedzialny za jego długi. Gdy ktoś umrze często/czasami bardzo szybko pojawia się kolejka znajomych i rodziny, którym był winien pieniądze. Oddasz im czy nie? W tym wypadku jest jeszcze gorzej. Często brak papierów potwierdzających dług, ale ten dług istnieje i ktoś chce go odzyskać. Niemniej, nie będę się upierał przy swoim. Z tym jest tak jak z żonami. Są inne niż wszystkie póki tak samo jak inne nie wsadzą noża w plecy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2023 (edytowane) Godzinę temu, JoeBlue napisał: Nie jestem prawnikiem i nie twierdzę, że mam rację, ale mam też argumenty. Jeśli ojciec, którego nie widziałeś 30 lat i nie dał grosza na twoje utrzymanie od czasu gdy zacząłeś chodzić może wystąpić o to, żebyś go utrzymywał to czemu bank nie miałby wystąpić o to, żebyś jako członek rodziny poczuł się odpowiedzialny za jego długi. Tutaj stoją za ojcem przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Dlaczego po 30 latach występuje o to, żebyś go utrzymywał? "Bo może", choć moralnie nie jest to uzasadnione, ale skoro przepisy za nim stoją, to korzysta. Cytat Gdy ktoś umrze często/czasami bardzo szybko pojawia się kolejka znajomych i rodziny, którym był winien pieniądze. Oddasz im czy nie? W tym wypadku jest jeszcze gorzej. Często brak papierów potwierdzających dług, ale ten dług istnieje i ktoś chce go odzyskać. Niemniej, nie będę się upierał przy swoim. Przyznaję, że to jest argument. Może pozwać? Może, zawsze. Pytanie jaka jest linia orzecznictwa sądów w takich sprawach. Ja prawnikiem nie jestem i nie znam, ale ciekawa dyskusja się wywiązała i chętnie też bym się dowiedział jak wyglądają takie procesy. Najlepiej to nie mieć patologicznej rodziny, ale jasne jest, że nie masz na to wpływu... Cytat Z tym jest tak jak z żonami. Są inne niż wszystkie póki tak samo jak inne nie wsadzą noża w plecy. Ech, te himalajki Każdy o nich słyszał, ale jakoś nikt ich nie widział. Edytowane 29 Stycznia 2023 przez SamiecGamma 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi