Skocz do zawartości

Mam nadzieję, że ten Pan się kiedyś obudzi i będzie jeszcze szczęśliwy


Rekomendowane odpowiedzi

Ale to dwójka ludzi z dużymi problemami emocjonalnymi. Raczej przykro się tego słuchało. Dysfunkcyjne osobowości egzystujące na wspólnej przestrzeni z pogranicza ni to normy ni to dewiacji.

Dla odmiany obejrzałam film poniżej link i ta poplątana niby relacja czy też układ a jakże im ze sobą dobrze, odnoszą się do siebie z szacunkiem, jedno napędza drugie, dopełniają siebie.

 

 

Edytowane przez Lady Bathory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze zastanawiało, jak tym ludziom udaje się utrzymać normalne funkcjonowanie. Ale widać potrafią to robić. Przynajmniej do czasu.

I czy ty @Lady Bathory nie szukasz może takiego układu? Ale bardziej jak w pierwszym filmie? Tak serio się zastanawiam. Trochę mam wrażenie, że Ciebie to kręci.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, I1ariusz napisał:

Mnie zawsze zastanawiało, jak tym ludziom udaje się utrzymać normalne funkcjonowanie. Ale widać potrafią to robić. Przynajmniej do czasu.

I czy ty @Lady Bathory nie szukasz może takiego układu? Ale bardziej jak w pierwszym filmie? Tak serio się zastanawiam. Trochę mam wrażenie, że Ciebie to kręci.

Ale to nie jest normalne funkcjonowanie - to są dość specyficzne relacje, układy. W 1 przypadku osób bardzo zaburzonych, w 2 to układ relacyjny podbity umową. O czym oni oboje wspominają. 

W przypadku 2 pary - oni oboje wyznaczają granice, kluczowa jest zgoda na coś lub jej brak. 

Jeżeli już coś odnosisz do mnie to nie mogłabym funkcjonować w jakimkolwiek układzie-związek dla mnie to nie transakcja. A 1 układ - z cuklodem - wybacz ale dla mnie to wręcz obrzydliwe. To są moje prywatne spostrzeżenia. I dobrze, że masz tylko takie wrażenia. A co mnie kręci? Zupełna normalność, zdrowa relacja o ile w tym świecie obecnym można coś takiego stworzyć. A wydaje mi się, że można. Jednak dla mnie bardziej przyjmowałoby to postać LTA niż LTR. A może jakieś pogranicze tego. We'll see :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przeglądałem sobie garso i znalazłem tam link do polskojęzycznego forum cuckold'ów. Co się zobaczyło - już się nie odzobaczy.😲

 

to nie jest tak, że beciak ma do wyboru - przyzwolenie na CC vs rozwód - ogołocenie z majątku, godności i alienacja rodzicielska. Niektórych typów to kręci po prostu- fetysz. Niezłego mindfuck'a wtedy miałem.

 

Zresztą większość div też ma mężów czy partnerów i oni w większości wiedzą, jakim "rzemiosłem " para się ich wybranka.

 

2 godziny temu, I1ariusz napisał:

, jak tym ludziom udaje się utrzymać normalne funkcjonowanie. Ale widać potrafią to robić.

Przypuszczam, że kolesie robią dobrą minę do złej gry a ich partnerki pewnie nawet nie kryją się z pogardą i obrzydzeniem do nich.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kiroviets Forum to jedno ale ja już wspominałam i nie pytaj skąd wiem bo wiem, że powstaje masa filmów porno z kategorii Taboo-Cucklod. Cóż bycie beta to jedno ale już wejście w rolę takiego jak w filmie @nat to serio mi brakuje słów.

Edytowane przez Lady Bathory
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zwrócił uwagę na mowę ciała faceta z pierwszego filmu (obejrzałam w ciągu 30s przewijając)?

Wygląda na niepewnego siebie (jak dla mnie jakiś rodzaj poczucia wstydu) w tej sytuacji, czy nawet...w tym układzie. 

 

Później obyczaję całość, bo to smutnociekawy wątek do analizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, meghan napisał:

Czy ktoś zwrócił uwagę na mowę ciała faceta z pierwszego filmu

Chodzi Ci o zgarbioną postawę , wzrok czy jedno i drugie, bo kiepski w "międzyludzkie" jestem?

 

 

20 minut temu, meghan napisał:

(obejrzałam w ciągu 30s przewijając)?

Też obejrzałem " po łebkach".

Na pewno dzieciństwo, wpłynęło na jego mindset.

 

Później zdziwiło mnie trochę jak ona opowiada o gangbangach z 5- 6 szwagrami. 

🤣

 

Kolejna kwestia - opowiadanie takich "smaczków" z odsłoniętą twarzą - ja wiem, że juesej to postęp itd. ;) 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem 1 film. Bycie cuckoldem to jedno, ale ...kto zapina ta Pania? Przecież tam trzeba spędzić z 2 godziny żeby znaleźć dziurę. Kurwa mać...

 

W sumie to mi jej szkoda trochę. Przejebana przeszłość, stary narkoman, ona molestowana. 

Edytowane przez Mariusz 1984
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumuje temat cytatami Analconda😆

 

"Cuckold - to tak wiecie - śmiesznie mówi się na „fetysz”. A naprawdę jest to dewiacja występująca i słabych mężczyzn.

Cuckold to naturalna ewolucja czyli gości którzy zaczynali od lizania psiochy i doprowadzili się do takiego momentu,

że wiedzą, że kundel nie ma prawa nawet dotykać cipska więc zaczyna lizać stopy, wąchać buty (xD).

Na koniec potrzebują mocnych bodźców upokorzenia więc co im zostaje innego niż patrzeć jak prawdziwy mężczyzna pieprzy

im partnerkę bo cucki tymi 8 centymetrowymi żadnej i tak orgazmu by nie dali.

Cuckoldy to zwykle kundle i trzeba to piętnować".

 

 

"Lizanie psiochy (i dupy - rimming xD) stawia faceta w roli napalonego kundla który zrobi wszystko by mieć jakikolwiek kontakt z kobitą.

Mineta to pierwszy krok do zostania cuckoldem. Najpierw mineta, kuciapa potem stopy a na koniec zlizywanie spermy z "partnerki"

 po tym jak wyrucha ją kolega z pracy.

Kobieta ma klęczeć przed facetem jak już a lizanie łechty zostawcie najsłabszym facetom - dla nich i tak nie ma ratunku".

 

"Dobrze to trzeba zerżnąć kobietę a nie lizać cipsko. Odebrała jako cuckoldstwo bo to jest cuckoldstwo. 
Kupienie kwiatów i komplementy to też oznaka słabości „mężczyzny”. Widziałeś prawdziwych samców biegających z kwiatkami?

Kwiatki zaniesie słaby beciak a potem wyliże łechte i stopy a na koniec zawiezie ją do Chada na normalne rżnięcie a nie cudowanie". 

 

"Jeśli chodzi o 3kąt to dla mnie akceptowalny jest tylko MKM. Stosunek z dwiema kobietami jest dużym osiągnięciem ale pomijając kwestie respektu i podziwu innych…

…gdybym miał żonę / dziewczynę to bez problemu dzieliłbym się nią z kolegami…

…tylko sam fakt dzielenia się nie jest dla mnie czynnością seksualną".

 

 

"Czyli ożenisz się nawet nie wiedząc czy jest ciasna. No... w międzyczasie chady będą sobie z niej robić worek na spermę. Rżnąć w dupe aż pęknie jej pierścień. 

Uwaga na katoliczki - najgorszy sort!

Lewaczka chociaż da przed ślubem. XD"

 

 

"Jest taka tradycja wśród wrażliwych beciaków.

Tacy najpierw klękną przez co stawiają się niżej niż kobieta. Potem podczas seksu (o ile 3 ruchy i spust w chusteczkę to seks) będą się co chwile pytać czy jej dobrze.

Następnie beciak zaczyna lizać panci stopy bo sam się kundel (tak kobiety nazywają uległych xD) kapnął gdzie jego miejsce.

Na koniec leży w drugim pokoju i słucha przez ścianę jak prawdziwy facet rżnie jego kobietę wyjącą z rozkoszy przy facecie który tak naprawdę tylko sobie zrobi nią dobrze,

podciągnie gacie i pójdzie na kwadrat oglądać TV".

 

 

"Typowy beciak...

Okrągła szczęka, klękanie przed kobietą, drogie prezenty.

Przez 10 lat bawiła się z chadami i Mokebé a teraz czas na misia który utrzyma, wyliże stopy, zwali konia w pokoju obok i pójdzie spać

żeby nie przeszkadzać pani podczas sporadycznych odwiedzin badboya".

 

 

Najpierw latanie z ozorem do butów czy stóp po tym jak kobieta przyjdzie z roboty - nie mój wymysł tylko któraś o tym pisała.

Potem lizanie śmierdzącej bździągwy...

Na koniec kolega przychodzi i rucha kobietę a cucek w tym czasie może jedynie stopy lizać a na sam koniec zlizać z partnerki ciepłą spermę sąsiada.

Po za tym lizanie czy wąchanie śmierdzących gir to nawet nie jest czynność seksualna bo stopy do ruchania nie służą. Dlatego jeszcze minetę można usprawiedliwić.

Poniżające dla faceta i po prostu obleśne..."

 

 

"Gdybym musiał mieć dziecko to wolałbym by zrobił je prawdziwy facet a nie ja.

Ale nie miałbym problemu by pożyczyć kobiete np koledze który nie rucha czy żeby chodziła się porządnie wyżyć u chada.

Ważne by mi też dawała i kto inny ją będzie brał to mi wisi".

  • Like 1
  • Dzięki 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iceman84PL Ale jak zestawimy ten zbiór cytatów to kolega Anal... z jednej strony krytykuje postawę typu cucklod a z drugiej sam siebie stawia w takiej. Pisząc o dzieleniu się kobietą czy zgoda na zapłodnienie przez samca z lepszymi genami.

On ma cipkowstręt - coś jak anorektyczki z jednej strony ciągle o nich opowiada marzy z drugiej wprawia go w obrzydzenie.

Marzy o rżnięciu a nawet nie próbował. Niezły agent 😜 

31 minut temu, Mariusz 1984 napisał:

kto zapina ta Pania? Przecież tam trzeba spędzić z 2 godziny żeby znaleźć dziurę. Kurwa mać...

 

Fetyszyści serio. Są kobiety o podobnej figurze ale potrafią wyglądać estetycznie i kobieco. Tutaj to ja bym się bała jej podać dłoń na powitanie. Z 2 strony przecież taka osoba jak ona to tylko pozycja na kłodę bo nie wyobrażam sobie jej w pozycji na jeźdźca lub robiącej przysiady gdy chłop leży 🤪

Edytowane przez Lady Bathory
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lady Bathory napisał:

...

Fetyszyści serio. Są kobiety o podobnej figurze ale potrafią wyglądać estetycznie i kobieco. 

Oho, coś mi mówi, że szykujesz plan na starość się upaść, a potem powiesz swojemu, że przecież wyglądasz estetycznie i kobieco. No no no. Plan doskonały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
4 godziny temu, SzatanK napisał:

Przecież to widać, że oby dwoje mają problemy natury psychologicznej.

Czasem myślę że wszyscy mają. 

4 godziny temu, SzatanK napisał:

Tu się nie ma co śmiać tylko współczuć.

Owszem. Tylko trzeba się zastanowić czego. Czy to aby realne problemy czy racjonalizujemy sobie problemami psychicznymi coś czego nie rozumiemy

 

Internetowo poznałem cuckqean. Taki damski cuckold. 

 

I pogawędka z nią dała mi myśl. 

Wielu cuckoldów nie jest niepewna siebie i przez to jest cuckoldami. Oni są sobą i są pewni w wyborach ale cała widoczna niepewność wynika z odbioru. 

Cuckold to obelga.

Ten fetysz jest jak bycie homoseksualnym. 

Można mieć udane życie w związku realizując takie fantazje i cholernie bać się reakcji otoczenia na owe fantazje. 

 

Do niedawna homoseksualizm uznawano za chorobę albo przestępstwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Libertyn napisał:
16 godzin temu, SzatanK napisał:

Przecież to widać, że oby dwoje mają problemy natury psychologicznej.

Czasem myślę że wszyscy mają. 

Kultura w, której żyjemy nie jako siłowo wpływa na zdrowie psychicznie pod każdym względem. Nie masz iphona - jesteś leszcz. Nie masz dziewczyny/chłopaka/męża - jesteś jakiś widocznie wadliwy. Nie masz tego i tamtego - co z Ciebie za kobieta?, co z Ciebie za mężczyzna?. Można by tak mnożyć i mnożyć, więc się w pełni zgadzam że w zasadzie to nie ma ludzi zdrowych, nie w tej sferze kulturowej w której się poruszamy.

11 godzin temu, Libertyn napisał:
Cytat

Tu się nie ma co śmiać tylko współczuć.

Owszem. Tylko trzeba się zastanowić czego. Czy to aby realne problemy czy racjonalizujemy sobie problemami psychicznymi coś czego nie rozumiemy

To znaczy w ich wypadku i generalnie rozumiem w pełni różnicę między fetyszem a deprawacją. Ten pan jest deprawowany zachowaniem tej o to panny (w moim prywatnym odczuciu przynajmniej) Gdyby był w pełni zadowolony, że ona sypia z czarnymi to raczej nie siedziałby przybity i w dodatku robił z siebie za tarczę do rzucania kolejnym łajnem od widzów. Przy okazji, kiedyś jakiś czarny z bogatym inwentarzem przywiezie kilka konkretnych chorób na swoim penisie i w ramach ofiarności oraz wielkiej życzliwości również jego obdarzy kilkoma choróbskami no ale wcześniej ją.

Być może to jest fetysz, którego ja nie jestem w stanie pojąć ale gdyby był "normalny" to by wstał i powiedział, że dalej nie będzie brał udziału w tym cyrku i poszuka sobie normalnej kobiety, która go jawnie nie odziera z godności. Samo to, że jak ona twierdzi lubi czarnych i ma białego chłopa obok niej (białego), jest jawną oznaką samą w sobie, że go nie szanuje. A jak wiemy, gdy kobieta nie szanuje swojego faceta to go będzie zdradzać prędzej czy później. Przy okazji panna jest wielce wygodna, ponieważ ma preferencje na czarnych ale trzyma pod pachą białego. Obrotności odmówić jej nie można ;) 

Aczkolwiek możesz mieć rację @Libertyn całkiem możliwie jest, że go nie rozumiem ale rozumiem czym jest samo-deprawacja. Nie szanujesz siebie, to kobieta Cię nie będzie szanować - tak są panie zaprogramowane. W moim rozumieniu tej sytuacji kobieta go nie szanuje, a mu nie jest to wszystko takie obojętne, zresztą ona też nie jest lepsza. 

Jeśli mam być szczerym to wątpię bym się mylił, choć pozostawiam sobie procent na margines błędu.

11 godzin temu, Libertyn napisał:

Można mieć udane życie w związku realizując takie fantazje i cholernie bać się reakcji otoczenia na owe fantazje. 

 

To co przytoczyłeś to chodzi o to, gdy jest szef dużej firmy i przy kobiecie udaje pieska na przykład a ona każe mu lizać buty?

 

I tak ludzie maja różne fanatazje tyle, że fantazja fantazjom. Możesz kobiece pozwalać uprawiać seks z murzynami jest to ją wyjątkowo kręci no ale wtedy nie wypadałoby siedzieć przybitym obok słuchając to co ma do powiedzenia nasza panna. Deprawacja pełną gębą (jak na moje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.