Mam nadzieję, że ten Pan się kiedyś obudzi i będzie jeszcze szczęśliwy

[Libertyn]

3 godziny temu, SzatanK napisał:

 

To znaczy w ich wypadku i generalnie rozumiem w pełni różnicę między fetyszem a deprawacją.

A jakbym Ci powiedział że jest masa ludzi ma fetysz upodlenia? 

Cytat

Ten pan jest deprawowany zachowaniem tej o to panny (w moim prywatnym odczuciu przynajmniej) Gdyby był w pełni zadowolony, że ona sypia z czarnymi to raczej nie siedziałby przybity i w dodatku robił z siebie za tarczę do rzucania kolejnym łajnem od widzów.

Ale czy on jest przybity bo obrzucają go widzowie łajnem czy dlatego

Cytat

Przy okazji, kiedyś jakiś czarny z bogatym inwentarzem przywiezie kilka konkretnych chorób na swoim penisie i w ramach ofiarności oraz wielkiej życzliwości również jego obdarzy kilkoma choróbskami no ale wcześniej ją.

Ryzyko. To daje adrenaline i uzależnia. I tu jest faktycznie problem. A niektórzy minimalizują ile wlezie. 

Bez badań nie ma szans na seks. 

Cytat

Być może to jest fetysz, którego ja nie jestem w stanie pojąć ale gdyby był "normalny" to by wstał i powiedział, że dalej nie będzie brał udziału w tym cyrku i poszuka sobie normalnej kobiety, która go jawnie nie odziera z godności.

A inny będzie z normalną się męczył i namawiał ją do uwodzenia innych

Cytat

 

Samo to, że jak ona twierdzi lubi czarnych i ma białego chłopa obok niej (białego), jest jawną oznaką samą w sobie, że go nie szanuje.

Dla Ciebie bo sobie racjonalizujesz sytuacje w określony sposób, zgodny z Twoimi poglądami.Ona może widzieć to w inny sposób, on jeszcze w inny. 

Cytat

A jak wiemy, gdy kobieta nie szanuje swojego faceta to go będzie zdradzać prędzej czy później.

Hmm. Zdziwiłbyś się. To nie ma wiele wspólnego z szanowaniem. Laska jak facet może sobie racjonalizować stan rzeczy. Kocham męża, jest cudowny, Maciek z neta który mnie dyma jest tylko durnym dymaczem. Odskocznią. 

Cytat

Przy okazji panna jest wielce wygodna, ponieważ ma preferencje na czarnych ale trzyma pod pachą białego. Obrotności odmówić jej nie można  

Oj tak. A najlepiej pod fotą dziadka z ku klux klanu.

Cytat

Aczkolwiek możesz mieć rację @Libertyn całkiem możliwie jest, że go nie rozumiem ale rozumiem czym jest samo-deprawacja. Nie szanujesz siebie, to kobieta Cię nie będzie szanować - tak są panie zaprogramowane.

Nie szanować siebie można na wiele sposobów.

Cytat

W moim rozumieniu tej sytuacji kobieta go nie szanuje, a mu nie jest to wszystko takie obojętne, zresztą ona też nie jest lepsza. 

A jednak przy niej trwa. 

Cytat

Jeśli mam być szczerym to wątpię bym się mylił, choć pozostawiam sobie procent na margines błędu.

To co przytoczyłeś to chodzi o to, gdy jest szef dużej firmy i przy kobiecie udaje pieska na przykład a ona każe mu lizać buty?

Albo członek dowolnej grupy męskich mężczyzn który ma jakiś niemęski fetysz/zainteresowanie.

Czy to łyżwiarstwo figurowe albo balet. 

 

Ja 16 lat temu miałem serialnie lęk przed wygadaniem się z preferowania Haendla nad Peje

Cytat

I tak ludzie maja różne fanatazje tyle, że fantazja fantazjom. Możesz kobiece pozwalać uprawiać seks z murzynami jest to ją wyjątkowo kręci no ale wtedy nie wypadałoby siedzieć przybitym obok słuchając to co ma do powiedzenia nasza panna. Deprawacja pełną gębą (jak na moje)

Wiesz. On w tym trwa. 

Może jest masochistą emocjonalnym. 

 

Tacy są najpierw zjebani emocjonalnie a potem mają jakieś katharsis. 

 

Ale prawdopodobnie jest albo ofiarą przemocy, albo ma stresa przed publiką. 

[SzatanK]

@Libertyn

 

Myślę, że możesz mieć rację. Tyle, że mi zwyczajnie się wydaje, że chłopak się umartwia w tej relacji. 

A tak to niech robią co chcą, ich sprawy no i ich życie.